Mamusie wrzesień 2013 =)

dzieki dziewczyny kochane jestescie Az sie teraz nie moge doczekac waszych fotek i wrazen z usg gdy malenstwa juz takie cuda wyprawiaja Az by mi namysl nie przyszlo ze dziecinka tak malenka a juz ma takie zachowania jak duzy bobas. Tak wam dziewczyny wspolczuje tych mdlosci i wymiotow i tak bym chciala cos poradzic ale nie mam bladego pojecia co mogloby pomoz. co do witaminek to ja biore juz od jakiegos czasu tj okolo 3-mcy przed zajsciem w ciaze witaminy z kwasem foliowym w jednym. W polsce to byl femibion (o ile sie nie myle) a tutaj biore odpowiednik z takim samym zestawem witamin.

agamo-śliczna fota
dzieciątko już dośc spore zastanawiam się co ja zobaczę na kolejnym usg
mi mdłości przeszły całkowicie,aczkolwiek nadal jem głównie owoce,galaretki,pieczywo wyłacznie razowe i bezzapachowe serki (ziarnisty,mozarella,capri) dziś mnie naszło na rosół z indyka ale jak sie gotował to zmieniło mi się na klopsiki mielone więc zasuwalam po mięcho
Nie poznaje się normalnie
Piersi wciąż mam wrażliwe i bolesne ale na chwile obecną chyba stanęły w miejscu i nie rosną
Nie kupuje żadnych specjalnych kremów tylko smaruję sie codziennie wieczorkiem oliwką dla dzieci,upodobalaam sobie tą w żelu bo fajnie sie wchłania i skóra przez całą dobe jest taka fajnie nawilżonna i sprężysta
Nie wiem od czego zależy występowanie rozstępów ale mi na szczęście przy pierwszej ciązy nic takiego nie wyszło. Przytyłam wtedy 14 kg i tez smarowałam się tylko oliwka

Villemo napisał:

Ja dzisiaj zjadłam prawie pół kilograma śliwek

Villemo, skąd Ty je wzięłaś o tej porze roku? Widuję czasem w supermarketach, ale nie budzą mojego zaufania...

A z winogronami to Wam zazdroszczę. Lubię, ale ja zawsze właśnie po nich mam klopoty żołądkowe - przez to, że są tak sypane chemią

Jeśli chodzi o witaminy to mi lekarz zapisał femibion, ale robiło mi się po nim strasznie niedobrze więc odstawiłam. Teraz biorę vitaminer dla kobiet w ciąży i na razie jest ok.
Fajna fotka agamo
Jestem ciekawa jak moja niunia wygląda

Iwonta nie wiedziałam ze ty też sierpniowka bo w tabelce masz na wrzesień termin.dziewczyny ja dziś tyle owoców zjadłam (śliwki,truskawki winogrona nektarynki) ze się dziwie ze jeszcze tego nie zwróciłam.choc wiem ze te owoce w zimie nie są zdrowe zbytnio bo nie naturalne ale poprostu jem cokolwiek mogę i po czym mnie nie mdli.

oj Papi ja tez jem co tylko mi sie uda,chociaz wczoraj nic mi sie nie udalo,co wlozylam do buzi to zwrocilam,dzis nie lepiej,a najgorsze ze chce mi sie pic, a nic nie moge wypic,wypijam pol kubka a zwracam cale wiadro wody,oprocz tego moje gardlo boli i sie martwie czy niuni nic nie bedzie od tej mojej choroby. Kolejna noc nie spalam bo nawet w nocy mam silne mdlosci:(
Tabletki juz odstawilam bo nie dalabym rady do ust wlozyc,zobaczymy co jutro powie lekarz?

papi88 napisał:

Iwonta nie wiedziałam ze ty też sierpniowka bo w tabelce masz na wrzesień

Bo mam termin naturalnego porodu na wrzesień ale bede miala cesarke. Jutro sie dowiem dokladnie kiedy. Cc przeprowadza sie w 39 tygodniu wiec wychodzi sierpień. No ale tygodnie sie nie zmieniają dlatego mam termin wrześniowy.

słonko napisał:

Villemo napisał:

Ja dzisiaj zjadłam prawie pół kilograma śliwek

Villemo, skąd Ty je wzięłaś o tej porze roku? Widuję czasem w supermarketach, ale nie budzą mojego zaufania...

A z winogronami to Wam zazdroszczę. Lubię, ale ja zawsze właśnie po nich mam klopoty żołądkowe - przez to, że są tak sypane chemią

Z biedronki też nie mam zaufania ale nie mogłam się powstrzymać

Co do piersi to mi z małego B w poierwszej ciąży zrobiło się duże C potem jak nie karmiłam i zeszczuplałam to zeszłam do średniego C a teraz z C zaczyna już biust wychodzić. Wszystko by było jeszcze ok gdybym miała symetryczny biust z

Aliwa - jakiej firmy ta oliwka w żelu? Muszę też zakupić jakiś specyfik. W tamtej ciąży smarowałam się perfecta mama i tak dość szybko popękałam i na piersiach od spodu, na brzuszku i na boczkach Teraz mam to gdzieś i nie będę tyle inwestowała w kremy tylko kupię tak jak Ty oliwkę ;/ Na szczęście mimo, że przytyłam 26 kg nie miałam dużo tkanki tłuszczowej więc rozstępy są bardzo płytkie i mało widoczne. I tak martwię się co teraz będzie bo widzę, że mnie wysadza ostro i chyba nowych nie będzie się dało uniknąć.

nefeli napisał:

oj Papi ja tez jem co tylko mi sie uda,chociaz wczoraj nic mi sie nie udalo,co wlozylam do buzi to zwrocilam,dzis nie lepiej,a najgorsze ze chce mi sie pic, a nic nie moge wypic,wypijam pol kubka a zwracam cale wiadro wody,oprocz tego moje gardlo boli i sie martwie czy niuni nic nie bedzie od tej mojej choroby. Kolejna noc nie spalam bo nawet w nocy mam silne mdlosci:(
Tabletki juz odstawilam bo nie dalabym rady do ust wlozyc,zobaczymy co jutro powie lekarz?

Nefeli gardło pewnie podrażniasz cały czas od wymiotów kwasem ;/ Może udaj się do lekarza powiedz, że Cie wymiotuje może Ci przepisze czopki Torecan. Przy okazji luknie czy nie jesteś odwodniona. Trzeba bardzo tego pilnować.

dziewczyny, czy któraś z Was ma bądź miała krem pharmaceris na rozstępy??

allegro.pl/pharmaceris-foliacti-krem-na-...50m-i3033911608.html

Już kilka osób mi mówiło że jest rewelacyjny i zastanawiam się czy faktycznie warto go kupić

Vilemo jeśli chodzi o oliwkę w żelu to ja używam takiej z firmy Johnson's Baby i na razie nic mi jeszcze nie wyszło

Agilla też słyszałam, że dobry jest ten krem, ale sama nie próbowałam.

Villemo ja używam oliwki Johnsona ta która niagara wrzucila;-) Słyszałam ze firma Ziaja ma jakiej oliwki w żelu ale jeszcze ich nie miałam.

ja też na tą chwile używam tej oliwki w żelu i fajna jest bo nie jest taka tłusta.

niagara napisał:

Vilemo jeśli chodzi o oliwkę w żelu to ja używam takiej z firmy Johnson's Baby i na razie nic mi jeszcze nie wyszło

wiecie o tym że jak się używa kosmetyków w ciąży np. Johnson's Baby czy innej firmy to później lepiej dziecku też kupować te same kosmetyki? bo od innych może mieć uczulenie. a te których używamy w ciąży przyzwyczajają dziecko do siebie.