Mamusie Wrzesień 2015

hehe z tego co widzę mamusie wrześniowe zrobiły dziś najazd na Lidla my mamy za daleko więc nawet się nie fatygowałam żeby tam jechać. wysłałam dzisiaj tylko męża na zakupy do Biedronki bo lodówka pusta była.

pesq mój Kubuś też już na dobre szaleje w brzuszku. w sobotę to dosłownie cały dzień brykał. nie wiem czy przez to, że jak byłam u teściowej to dosłownie nic oprócz leżenia i siedzenia nie robiłam i dlatego tak go czułam. ale już codziennie wyczuwam bez problemu ruchy więc fajnie bo przynajmniej się nie denerwuję

agatagama też marze już o przytuleniu maluszka i ubieraniu go w te słodkie ciuszki ale i tak jest nieźle. już chyba większość z nas dobiła do połowy ciąży a jak jeszcze nie to już wszystkie się do tej granicy zbliżamy. więc tylko się cieszyć z upływającego czasu

a ja piszę z pracy
jeszcze 4 godziny i wolna
ja chyba ostatnia z was sie dowiem co noszę pod sercem he he a moze wcale i lepiej miec niespodziankę
pochwalcie sie zakupami moze i tu w uk niedlugo będą ciążowe to i ja cos wybiore

no i oczywiście czekam na foto z weseliska
uwielbiam ogladac takie zdjęcia

Zazdroszczę Wam tych solidnych kopniaczków.
U mnie pojawiają się puknięcia i to też zwykle tylko wieczorem
A tymczasem od rana cisza i do tego ten straszny ból pleców.

Pesq jesteś dzielna!

ja po zakupach!! troszkę pajacykow kupiłam i body kilka nie kupowałam dużo bo juz mam cały strych w takich małych ubrankach. ale tyle zostawiłam ślicznych body!! no ale mama z siostra mi powiedziały ze zaraz Laura wyrośnie z nich a i kupiłam sukieneczke jeansowa dla małej noi najlepsza zdobycz taki polarowy kombinezonik różowy dla małej za 50 groszy! !!!! wszystko się pierze teraz ale jak wyschnie to dam zdjęcia

a i ja juz zaczęłam 6miesiac! !!!!!!

Magdalena gratuluję córci:)

asiekasiek to super, że zakupy udane. i oczywiście czekamy na obiecane zdjęcia uwielbiam oglądać takie małe cuda

ja zamówię jakoś na dniach tylko ten rożek i aspirator do noska z allegro, a pod koniec miesiąca chyba jednak te obrazki z kubusiem i tygryskiem na płótnach jak nic innego do tego czasu nie wymyślę.

zrobiłam dziś na obiad rybkę, za chwilę skończy mi się prać pranie i je rozwieszę i na dziś koniec z robotą. eh...tyle energii mam, słoneczko pięknie świeci a ja mam się oszczędzać. nawet na taki długaśny spacer przy tej pogodzie chętnie bym poszła ale co zrobić. Kubuś też dzisiaj czuję ma sporo energii bo ciągle bryka mi w brzuszku i tylko zmienia pozycje <3

Kasia może Cię to pocieszy, ale ja też ledwo czuję.. dziś np. dopiero przed chwilą poczułam i to tylko delikatne łaskotki -oczywiście już się zaczynałam martwić, bo cały dzień nic nie czułam.. I od przedwczoraj pobolewają mnie też te plecy, dziś trochę mocniej. Ale nie tak ciągle, tylko takimi "zrywami", że nie boli, nie boli i nagle zgina jakby mnie ktoś uderzył Nie miałam tak nigdy wcześniej.

Basiek do łóżka i odpoczywać !!!

Asiek dawaj zdjęęęciaaaaa !!!

I tak sobie myślę, że może i dobrze, że te ciuszki w lidlu były takie sobie, bo bym nakupowała, a chce się wstrzymać jeszcze, bo nie mam gdzie ich poskładać w domu Najpierw komódka

Hejo

Udało i mnie się coś upolować w lidlu,dwa topy i leginsy, stanik ostatni gdzieś bez opakowania sobie leżał i nie mój rozmiar,ciekawe co musiało być rano
I zakupiłam pierwsze bodziaki dla córeczki nie mogłam się powstrzymać,oczywiście dużego wyboru nie było,ale niech już jest pierszy zakup

Zazanka sówki w ramkach super,chcę zobaczyć na ścianie takie kolory będą w pokoiku synka? Zupki to najlepiej i najzdrowiej samemu robić,słoiczki ewentualnie na wyjazdy zresztą przez pierwsze półroku tylko cyc wystarczy,także dużo czasu przed nami

Anisia wszystkiego najlepszego na nowej drodze ! Pochwal się jak wyglądałaś,fryzurka,makijaż suknia ach lubię takie tematy
u mnie w czerwcu będzie już 3 rocznica

A ja już się martwię bo takie mocne kąpnięcia czuje i takie to ruchliwe jest moje małe babsko,jak synek nie nadąże za nimi

Co do koszuli w szpitalu po porodzie to lepiej koszula niż piżama,lepszy dostęp powietrza i szybsze gojenie się,piżamka to już w domu po połogu najlepiej, też nie przepadam za koszulami,ale na początek najlepiej


Ale śliczny mały Franio zdrówka dla niego i mamusi

na razie tyle,padam dobranoc

Dzień dobry dziewczyny:)

tak jak pisałam wczoraj załączam moje upolowane ubranka
Magdalena daj zdjęcia tych ubranek jak możesz:)

Kasia ja też nie czuje jakoś regularnie tych ruchów jeszcze, najczęściej wieczorem, albo jak coś zjem słodkiego, czy wypije kawkę rano, aha i muszę leżeć, bo jak chodzę to nie czuje...

Basiek a ten rożek jest bez kokosu?? Bo pamiętam jak moja siostra kupowała rożki dla dzieci to miały kokos w sobie.

A co do pleców też mnie strasznie bolą :(i jeszcze do tego dochodzi ból w stopach, pochodzę kawałek a bolą jak po wchodzeniu na Giewont

Dzien dobry Asiekasiek sliczne ciuszki a jaka kiecka
Mnie tez bola plecy wczoraj pomagalam mezowi ogrod ogarnac i nie wiem czy plecy mi przewialo, maz pojechal po 5 do pracy schylilam sie po cos i nie moglam sie wyprostowac tak mnie lewa nerka bolala ze myslalam ze to znowu kolka nerkowa ale bol byl ciut mniejszy dalej boli. Zastanawiam sie czy to przez to co mam na nerkach czy moj synek jakos sie dziwnie ulozyl i mnie naciska na nerki juz sama nie wiem

kurcze Scarlett to może nie przemeczaj się tak. może to przez babla ból bo mu nie pasowało ze mama nadzwigala się wczoraj... ale łatwo pisać ja w sobotę na działce nozykiem wycinalam chwasty z trawnika bo nasialy mi się w tym roku:/ mąż darł się na mnie a ja uparta dalej wycinalam bo moja trawkę przugluszaly i nie rosła w tych miejscach

Ja tez chwasty wyrywalam sekatorem krzaki przycinalam na koniec wzielam sie za zamiatanie chodnika bo maz trawe kosil i nalecialo tez na mnie krzyczal ze mam to zostawic i juz jak konczylam dostalam dziwnego bolu brzucha ze mnie zgielo wyrzucilam miotle i poszlam do domu. Czasami sie zapominam, czuje sie dobrze, wezme sie za cos i przedobrze Za godzine moje dzieci musze zaprowadzic do szkoly jak wroce to zaraz sie klade i nie robie nic. Ja tez jestem uparta i teraz mam. Asiekasiek Ty tez sie oszczedzaj.

Jaka pogoda paskudna! Wieje, zimno i leje

Dzień dobry

Asiek suuupeeeerrr

Scarlet nie ma co -leżeć i kropka !

Ja dziś pospałam, w ogóle chyba znów mam tydzień "spaniowy", wczoraj spałam w dzień 2,5 h, a potem zasnęłam przed 22 i spałam do 8:30 dziś I najlepsze, że nadal chce mi się spać

A u mnie słońce póki co Gdyby nie to i to, że muszę wziąć leki, to bym się zawinęła w kołdrę, na drugi boczek i mnie nie ma

Zazanna to z Ciebie śpioszek jest ale to pewnie przez ciążę, trzeba odpoczywać sobie ja wczoraj nie spałam w dzień po nie przespanej nocy i na szczęscie zasnęłam i mąż mnie obudził jak wstawał do pracy

U mnie też słoneczko jest może coś powygrzewam się na słoneczku a dzisiaj oglądałam jakiś program przez chwile, plaża słonce palmy... ehhh jak ja chciałabym tak mieć... a tu trzeba siedzieć w te wakacje a i program musiałam przełączyć bo się po wkurzałam że wakacje w domu w tym roku a mieliśmy jechać na Chorwację... ale głupia jestem... mam ślicznotkę w brzuszku i za rok gdzieś wybierzemy się

może na Słowację wybierzemy się na ciepłe źródła .... chociaż może lepiej nie bo ja taka że coś może "chycić tam" i po co narażać się