- Posty: 414
- Otrzymane podziękowania: 34
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie Wrzesień 2015
Mamusie Wrzesień 2015
- anisia27
- Wylogowany
- budujemy zdania
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asiekasiek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2486
- Otrzymane podziękowania: 278
Anisia nie masz tam żadnego zakresu?? Legenda czy jakoś taK??
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asiekasiek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2486
- Otrzymane podziękowania: 278
Poniżej 140 mg/dL (7.8 mmol/L) Prawidłowa tolerancja glukozy
Od 140 do 200 mg/dL (od 7.8 do 11.1 mmol/L) Nieprawidłowa tolerancja glukozy (stan przedcukrzycowy)
Powyżej 200 mg/dL (11.1 mmol/L) w co najmniej dwóch pomiarach Cukrzyca
Anisia to znalazłam co Pesq kiedyś pisała. Więc masz w porządku wyniki. Po godzinie też miałam podwyższoną glukozę, ale lekarz powiedział że ok
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asiekasiek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2486
- Otrzymane podziękowania: 278
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asiekasiek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2486
- Otrzymane podziękowania: 278
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kasia888
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1199
- Otrzymane podziękowania: 182
Dołączam się do glukozowego Zazanki, Mysi i Anisi też dzisiaj miałam to badanie.
Pobierali mi krew trzy razy razy: raz na czczo, 1h po wypiciu i 2h po wypiciu.
Zemdliło mnie na początku, ale na szczęście nie było tak źle jak myślałam. Trafiłam na miłą pielęgniarkę i nawet wyszła do mnie i zapytała jak się czuje normalnie szok w metrze ustąpili mi miejsca no nie wiem o co chodzi
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- melisamienta
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 166
- Otrzymane podziękowania: 9
Co do cesarki to ja będę miała na 90%, przez ciśnienie, chyba że wcześniej zacznę rodzić.
A nie tęskni Wam się trochę za pracą? Ja dziś byłam 2 godzinki za koleżankę, bo potrzebowała wyjść na zebranie w przedszkolu a nie miał jej kto zastąpić, i prosiła mnie o zastępstwo. I tak naprawdę to bym chyba wróciła do pracy. Jak by nie to że to sklep spożywcy i jest sporo roboty to mogła bym jeszcze pracować. Ale też wiem że wtedy dziewczyny musiały by robić za mnie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jurada
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1944
- Otrzymane podziękowania: 174
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anisia27
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 414
- Otrzymane podziękowania: 34
My sie chyba tak telepatycznie z ta glukoza zmowilysmy hihi;))
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mysia5
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 717
- Otrzymane podziękowania: 135
ja mam dziś po prostu ciężki dzień
ale mam loda i chyba sobie go zjem na 'dobranoc' .. a co !
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asiekasiek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2486
- Otrzymane podziękowania: 278
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- me.ch
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1069
- Otrzymane podziękowania: 245
Juradka, ja kupiłam ten taki przewijak twardy, (od pl sprzedawcy) w sensie utwardzony od spodu i przyszedł z takimi kółkami które można wwiercic od spodu i zablokować na łóżeczku, ale ja i tak planuje go dać na komoda, bo łóżeczko malutkie będzie i ten przewijak zajmie tak 1/3 jeśli dam go na górę.
Dziewczyny, co do cesarki to owszem, jest to z jednej strony "kuszące" ALE: szwagierka miała dwie i nie poleca po pierwsze gojenie itp strasznie ja bolało, po drugie, coś jej w każdej z nich poszło nie tak na stole operacyjnym chociaż była w dobrym szpitalu i na dodatek po znajomości a po trzecie po drugiej w przestał jej się kurczyc brzuch i nie może się go pozbyć, mały już ma 10 mcy a ona nadal wygląda jakby była w ciąży - a jest chudziutka więc napewno nie są to dodatkowe kg po ciąży - coś poszło nie tak i możliwe że te mięśnie teraz nie działają jak trzeba, już po pierwszej miala z tym problem, ale dużo mniejszy a po drugiej to już masakra. Jakby w 4-5mcu cały czas.... Teraz rozważa operacjie plastyczna na brzuch żeby się go pozbyć...a to kupa kasy jest...no i kolejna operacja.
Ja osobiście boję się strasznie naturalnego ale cesarki teraz już też... U mnie priorytetem bedzoe termin, woec jeśli nie będzie się dało umówić ja wywołanie porodu to będę rozważać cesarke że względu na to ze bardzo bym chciała zaplanować to na tyle żeby mój mąż mógł przyleciec do nas na czas i być przy porodzie jeśli to możliwe albo przy cc zaraz po ze mną i dzidziusiem. Ale głównie zdam się na los chyba
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asiekasiek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2486
- Otrzymane podziękowania: 278
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Zazanna
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2057
- Otrzymane podziękowania: 249
O ranyyy jaka kwaśna ! Mniam
Ahhh i chciałam się pochwalić, że pierwszy raz w życiu nie użyłam do zupy ani kostki rosołowej ani wegety –tylko normalne, naturalne przyprawy I MA smak
Moja glukoza wynosi: najpierw 70, po godzinie 123,a po dwóch 98 mg/dl Czyli wychodzi na to, że mam ok chyba ?
I znowu w mikroskopowym osadzie moczu mam wszystko nie tak, a reszta ok wrrrr….
Kasia super, że Ci ustąpili Na mnie się tylko gapią -.-‘
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Kurcze ja jestem dość pedantyczna, teraz w prawdzie mniej i zapanowałam nad tym, ale zapędy zostały Mam nadzieję, że uda mi się nie zamęczać młodego
Asiek koniecznie płotek/siatkę cokolwiek ! Koniecznie! Niech sobie nie myślą :/
A co do pobicia... ja też bym często komuś przyłożyła Po porodzie pójdę na sparing (choć normalnie nie chodzę na sparingi) i spuszczę komuś łomot w ramach odstresowania
Meszku kurka nie wiedziałam, że może być takie powikłanie.. Teraz to ja już mam kołowrotek. W dodatku obejrzałam zdjęcia z cesarskiego cięcia krok po kroku –coś przerażającego. Naturalnego porodu jeszcze nie widziałam. I chyba nie obejrzę na wszelki wypadek….
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Zazanna
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2057
- Otrzymane podziękowania: 249
Zostało jedno udko. Szaleństwo -.-'
I jeszcze muszę obserwować psę, bo zjadła z kośćmi małpa przebrzydła, a my jej nie dajemy kości z kurczaka :/
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.