- Posty: 2308
- Otrzymane podziękowania: 313
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie Wrzesień 2015
Mamusie Wrzesień 2015
- pesq
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pesq
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2308
- Otrzymane podziękowania: 313
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asiulek_dolls
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 928
- Otrzymane podziękowania: 91
Jurada no proszę jaki ranny ptaszek z ciebie ja lubię wstać wczesniej ale jak Kacper jeszcze śpi, od rana ogarniam wszystko szybciutko i mam pozniej luzik i czas na wszystko, niestety częściej jest tak ze to on mnie budzi i od rana wymyśla zabawy i ma gdzieś ze matka musi ugotować, posprzatac itd
Zazanka ja nie mam takich dylematów bo kawy nie pijam w ogóle, ale moja bratowa kawę lubi i w ciąży piła rozpuszczalna albo inke do póki jej lekarka nie powiedziała ze lepsza słaba sypana niż rozpuszczalna, i miała pozwolenie na jedną kawę dziennie
kropka latwo im mówić ale weź tu pospij dłużej jak z brzuchem pozycje ograniczone a jak juz się uda w miarę wygodnie położyć to długo w jednym ułożeniu się nie wytrzyma.... a później hmm damy radę, co tam pobudki w nocy przynajmniej przytulimy nasze skarby a nie to co teraz co chwila pobudka bo nie wygodnie bo siku...... bez sensu później pobudki będą męczące ale za to przyjemne
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasandra9
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1874
- Otrzymane podziękowania: 189
U mnie +7kg na wadze od początku. Myślałam, że w max +10kg się zamknę, ale chyba nie:(
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pesq
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2308
- Otrzymane podziękowania: 313
To drobiazgi, ale wzruszyłam się.. naprawde jest kochana.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Zazanna
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2057
- Otrzymane podziękowania: 249
Ja też nie wiem co zjeść i chyba się znowu skończy na fasolce i truskawkach –tylko muszę po nie najpierw pójść.
Mieszkanie już odkurzone, jedzonko jej piesałkowatości ugotowane, łóżka pościelona, ja wykąpana i pachnąca –można zacząć misję Odpoczywanie heh
Oczywiście śniadanko w międzyczasie musi być
Kasandra ja na bieżąco odznaczam na liście co już mam W sumie to ubranek „pierwszych” też już mi niewiele zostało do kupienia Więc muszę biegać z listą i te co mam to już kupować w większych rozmiarach
Ktoś wczoraj zaznaczył, że już lipiec ! A przecież my mamy kupować pod konieć lipca łóżeczko i komódkę !!!!!!!!!!!!!!!!!! Czyli w TYM miesiącu aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie mogę się doczekać
Pesqu właśnie wrzuć sobie kilka kuleczek ołowianych do kieszeni i już Po co masz słuchać niepotrzebnie?
U mnie jakieś 18 na plusie –Prowadzę prym na forum w tej kwestii
Pesq jaki cudny prezent !!! <3 Masz super siostrę !
I masz taką samą flanelkę w słonie z żółtą parasolką
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pesq
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2308
- Otrzymane podziękowania: 313
Zaz tak, już lipiec. JUŻ LIPIEC!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasandra9
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1874
- Otrzymane podziękowania: 189
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
A w ogóle to nie wiem, czy nie zajrzę dziś do Pepco, może kupię jakąś tetrę ze wzorkiem, bo mam tylko białe - mój mąż naciskał, bo mówi, że po co jeszcze chemicznie "kolorowane" No ale jednąąąąąąąą. Białą we wzorki (tak, jak flanelowe zamówiłam, żeby był kompromis). Ale swoją drogą, to przecież tak jest, że zamawiamy, żeby NAM się podobało, taki wzór, śmaki...a naszym Maluchom będzie wisiało, co nam obsika, na co mu się uleje... a my będziemy jęczeć, że ojej takie ładne i już brudne, whyyyyyyyy:D?
edit: patrzę na tą licę z abc-bobasa.pl i naprawdę niewiele mi już brakuje. Jeszcze z tych ubranek nie jestem przekonana, bo nie mam zaktualizowanej listy, a przecież dokupiłam...spakowałabym tą walizkę do szpitala, ale mam wyprać już wszystko dla mnie i dla niej i ma to gnić np. ponad 2 m-ce w zamknięciu?:/ Tak samo butelkę wypatrzyć i ma być zamknięta? Jakoś jeszcze nie mogę...a wtedy bym wiedziała, czy wszystko mam na "dzień dobry" tak na 100%
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pesq
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2308
- Otrzymane podziękowania: 313
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
tesciowie dołozyli połowę do wózka a mama obiecała, że dorzuci się do porodu (jeśli uda mi się rodzić w klinice - mowiłam Wam, że u nas w szpitalach .... szkoda gadać.) Poza tym zarówno mama jak i siostra za każdym razem jak są gdzieś na mieście kupują a to skarpetki, a to piłeczkę a to coś tam... Parę dni temu zadzwoniła do mnie moja chrzestna, która zapytała czy się nie obrażę (TAK, JUŻ) jeśli skompletuje mi paczuszkę z zabawkami jej wnuka - jakieś maty edukacyjne, pierdółki... Nie ważne. W każdym razie u mnie wręcz zaczęli się pchać drzwiami i oknami, żeby coś dać/ pomóc! Sama jestem w szoku i niogo o nic nie prosiłam.. BAAA! W ogóle się nie spodziewałam!
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jurada
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1944
- Otrzymane podziękowania: 174
Teraz jak na razie moja mama coś tak czasem kupi...
Zaz to Ty bijesz rekordy wagowe na wrześniówkach ja jak na razie +13kg . Wczoraj mój gin mówi, że jeszcze tylko 2 kilo powinnam przybrać a ja do niego mówię, że chciałabym, a najlepiej to już bym nie chciała nic. No ale zobaczymy jak będzie. Z D. od 28 tygodnia tyłam 1 kg na miesiąc. Ale za to wcześnie hulałam tak jak teraz....
Pesq jeszcze 2,5 miesiąca i zjesz sobie to na co masz ochotę.
Zazanna już pisze, że Ci paczkę zrobi poporodową z pysznościami, ja też coś dorzucę
Moj synek jest niesamowity... ok. 8.oo obudził się, więc ja do Niego czule " DZIEŃ DOBRY KOCHANIE MOJE " a On na to " DZIEŃ DOBRY I DO WIDZENIA!" z takim oburzeniem . Odwrócił się i śpi do teraz. A ja poczułam się jakbym z liścia dostała
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jurada
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1944
- Otrzymane podziękowania: 174
Mój plan na lipiec.
Kupić wózek i spakować torbę do szpitala.
W sierpniu wyjazd na 2 tygodnie, wrócę i będę oczekiwać porodu:) Aj Wam też leci czas tak szybko czy tylko ja to tak odczuwam.
Niedawno mówiłam do męża, że Dzień Dziecka się zbliża i trzeba coś D. kupić a tu już lipiec.
Pamiętam za czasów szkoły ze była radość w lipcu, że wakacje a smutek w sierpniu, że jeszcze chwila i szkoła. I wszędzie było to widać a w marketach najbardziej...
O ranyyyy.... Właśnie do mnie doszło, że jak wrócimy z urlopy to jeszcze trzeba młodego do szkoły wyprawić... Jezuniuuuu skąd ja na to wszystko kase wezmę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasandra9
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1874
- Otrzymane podziękowania: 189
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jurada
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1944
- Otrzymane podziękowania: 174
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pesq
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2308
- Otrzymane podziękowania: 313
PS. Jurada - u nas teraz taka sytuacja... Tydzien do wyplaty i już wiemy że ledwo ledwo ledwo.. i jakoś taka napięta atmosfera się robi.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasandra9
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1874
- Otrzymane podziękowania: 189
Pamiętam, że już po tych remontach, się mega martwiłam, bo trzeba było jeszcze kupić meble, coś tam i ojej, jak kiedy za co, jak spłacimy jakieś tam raty...no i daliśmy radę, więc teraz staram się tak nie zamartwiać, co będzie, żeby mi to spędzało sen z powiek jak wtedy, bo jakoś udało się ogarnać i też sami samiuteńcy:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.