BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Wrzesień 2015

9 lata 5 miesiąc temu #993980 przez Zazanna
Gloria, a Ty czasem nie zatarłaś sobie ostatnio cewki? Jeśli to nie Ty to przepraszam, bo już mi się miesza :)
Może stąd ta śladowa ilość?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #993982 przez Magdalena9t
Hej dziewczyny! ;-)

Najpierw postaram się napisać co u nas a później odniosę się do Was, wybaczcie.
Od piątku Tomek śpi w swoim pokoiku,jeszcze jest nie wykończony ale już może mieszkać;-) Muszę dokupić lampę wiszącą i marzą mi się rolety rzymskie, wcześniej były firanki ale syn lubi mi je zrywać, a mi szkoda nerwów;-P i jeszcze komodę muszę dokupić,bo nie chcę wrzucaćstarej,żeby nie psuć efektu;-) ale to już w przyszłym miesiącu bo teraz już stan konta prawie pusty i trzeba przetrwać do ostatniego;-P
Zaraz dodam zdj.

I muszę się pochwalić,bo wreszcie pożegnaliśmy się z pieluchami, uff 2 miesiące spokoju do kolejnych;-) Tomek ładnie woła siusiu, na stojąco(jak prawdziwy facet,nie siada do siusiania;-D i kupkę też zaczyna wołać. Zdażają się awarie kupkowe ale to na szczęście tylko u babć haha;-)
Jakiś czas temu rozwalił mnie tekstem,siedzi sam na kibelku ja trochę dalej obserwuję go a on nagle do siebie:”nie baw się pisiorkiem bo popsujesz i nie będziesz miał” :-D kiedyś mu powiedziałam,żeby się nie bawił jak widziałam,że się łapie..

W piątek miałam usg. Akurat jak miałam wejść to gin musiała wyjść na jakiś zabieg i czekałam z półgodziny bo nikt inny nie chciał przyjść, w sumie wszystko ok, córka coś duża będzie bo ma już 2180gram, ja jestem w 32 tygodniu a wg usg i wymiarów ciąża 34 tydzień. Trochę się przeraziłam, i tym,że jednej rączki nie mogła zmierzyć bo schowana była za głową, na wcześniejszym usg też córka miała rączkę przy buźce,chyba po wypłacie pójdę prywatnie na usg dla uspokojenia..
A wiecie od kiedy liczy się pierwszy tydzień ciąży? Ja wiem dokładnie w jakie dni się kochaliśmy,żeby stworzyć Laurę( chyba już zdecydowałam imię) 14 grudnia była pierwsza próba poczęcia a 19 po kolejnej próbie miałam „plamienie implacyjne”nie wiem czy dobrze napisałam ale troszkę takiej bladej różowej maźi było,i czytałam w necie ,że to zagnieżdzenie się czy jakoś tak,to już od wtedy można liczyć? Sorki,jeśli niezrozumiale napisałam..

Kasandra,nie martw się na zapas;-) jak masz jeszcze możliwość na NFZ USG zrobić to dla pewności zrób;-)
PS. żyrafki cudne;-) też bym coś potworzyła, ale za mało godzin ma doba jak dla mnie;-/

Pesqu no za przeproszeniem idzie się wkurwić na naszą służbę zdrowia, płacisz składki,podatki,jesteś ubezpieczona i tu jeszcze każą Ci prywatnie iść. Trzeba znać dobrze swoje prawa,żeby nie dać sobie w kaszę dmuchać. Jeszcze do kobiety w ciąży taka znieczulica;/

Ja dziś miałam ciśnienie 108 na 47 ale dobrze się czuję.

Mam jakiegoś wirusa w przeglądarce bo mi reklamy wyskakują i nowe karty się otwierają z grami, zainstalowałam adcleaner ale nie pomogło. Znacie coś lepszego?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #993988 przez Magdalena9t
Lozeczko-domek :-)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #993990 przez Magdalena9t
Hej dziewczyny! ;-)

Najpierw postaram się napisać co u nas a później odniosę się do Was, wybaczcie.
Od piątku Tomek śpi w swoim pokoiku,jeszcze jest nie wykończony ale już może mieszkać;-) Muszę dokupić lampę wiszącą i marzą mi się rolety rzymskie, wcześniej były firanki ale syn lubi mi je zrywać, a mi szkoda nerwów;-P i jeszcze komodę muszę dokupić,bo nie chcę wrzucaćstarej,żeby nie psuć efektu;-) ale to już w przyszłym miesiącu bo teraz już stan konta prawie pusty i trzeba przetrwać do ostatniego;-P
Zaraz dodam zdj.

I muszę się pochwalić,bo wreszcie pożegnaliśmy się z pieluchami, uff 2 miesiące spokoju do kolejnych;-) Tomek ładnie woła siusiu, na stojąco(jak prawdziwy facet,nie siada do siusiania;-D i kupkę też zaczyna wołać. Zdażają się awarie kupkowe ale to na szczęście tylko u babć haha;-)
Jakiś czas temu rozwalił mnie tekstem,siedzi sam na kibelku ja trochę dalej obserwuję go a on nagle do siebie:”nie baw się pisiorkiem bo popsujesz i nie będziesz miał” :-D kiedyś mu powiedziałam,żeby się nie bawił jak widziałam,że się łapie..

W piątek miałam usg. Akurat jak miałam wejść to gin musiała wyjść na jakiś zabieg i czekałam z półgodziny bo nikt inny nie chciał przyjść, w sumie wszystko ok, córka coś duża będzie bo ma już 2180gram, ja jestem w 32 tygodniu a wg usg i wymiarów ciąża 34 tydzień. Trochę się przeraziłam, i tym,że jednej rączki nie mogła zmierzyć bo schowana była za głową, na wcześniejszym usg też córka miała rączkę przy buźce,chyba po wypłacie pójdę prywatnie na usg dla uspokojenia..
A wiecie od kiedy liczy się pierwszy tydzień ciąży? Ja wiem dokładnie w jakie dni się kochaliśmy,żeby stworzyć Laurę( chyba już zdecydowałam imię) 14 grudnia była pierwsza próba poczęcia a 19 po kolejnej próbie miałam „plamienie implacyjne”nie wiem czy dobrze napisałam ale troszkę takiej bladej różowej maźi było,i czytałam w necie ,że to zagnieżdzenie się czy jakoś tak,to już od wtedy można liczyć? Sorki,jeśli niezrozumiale napisałam..

Kasandra,nie martw się na zapas;-) jak masz jeszcze możliwość na NFZ USG zrobić to dla pewności zrób;-)
PS. żyrafki cudne;-) też bym coś potworzyła, ale za mało godzin ma doba jak dla mnie;-/

Pesqu no za przeproszeniem idzie się wkurwić na naszą służbę zdrowia, płacisz składki,podatki,jesteś ubezpieczona i tu jeszcze każą Ci prywatnie iść. Trzeba znać dobrze swoje prawa,żeby nie dać sobie w kaszę dmuchać. Jeszcze do kobiety w ciąży taka znieczulica;/

Ja dziś miałam ciśnienie 108 na 47 ale dobrze się czuję.

Mam jakiegoś wirusa w przeglądarce bo mi reklamy wyskakują i nowe karty się otwierają z grami, zainstalowałam adcleaner ale nie pomogło. Znacie coś lepszego?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #993991 przez Magdalena9t
Z wlascicielem
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #993993 przez pesq
Jestem. Otóż po turnee po SORach gin szpitalny powiedział - je nie bede tu nic na to dawał, jest akcentacja UKM w prawej nerce temu może boleć (nie wiem co to jest i naprawde bałam sie juz pytac..) ale to nic groznego, to swojego lekarza jak wroci z urlopu. Hm. Nie wiem co to znaczy akcentacja ukm bo to chodzi o jakies kanaliki w nerce, ale nikt mi nic nie przetłumaczył i juz nastepna poprosili. W necie czytam ze moze byc jakies zwężenie albo rozszerzenie ukm ale akcjentacja? Koleżanka miała problem z nerkami w ciazy i musiała pić i lezec na drugim boku, więc tak bede puki co robila. Grunt że nie ma żadnego stanu zapalnego.

Widzicie.. mówiłam o tej szkole rodzenia przy szpitalu - i co ja mam tam iść po tych doświadczeniach? Że idzie pani sobie prywatnie jak chodzi prywatnie (dobrze ze nie wiedzą że rodzic chce prywatnie :P ) ... Ehhh..

Gloria jeju co to za krew? Martwie się...

Magdalena - gratulacje kibelkowych sukcesów Tomeczka :)

Asiek - nie mam pojęcia bo mam wszystkie butelki z canpola i on do nich pasuje.. az instrukcje wyciągnelam ale tam jest coś że on kompatybilny z butelkami i pojemnikami canpola a nie wiem jak resztą :( :(

wrzucam fotki bodziaków i skarpet oraz bucików od tesciówki + kocyk kostka
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #993994 przez me.ch
Hej dziewczynki, widze ze nie tylko u mnie dzis jakas masakra ogien i czaszki.....

Gloria, daj znac co i jak!
Pesq, mozna sie dobrze wk//////rwic normalnie...... Dobrze ze nie ma zapalenia:) Piekne rzeczy, zwlaszcza kocham te trampeczki a kocyk i kostka super!

Magdalena, super ten domek :D no i gratulacje dla synka :)

Rita, juz sie zastanawialam gdzie Cie wcielo na weekend, ale widze ze nadrobilas ;)

Zaz, dobra mysl z tymi bodziakami, moze to ma sens zeby kupic jakies bez rekawkow:) zaraz ide zamawiac :D

Kasandra, AMAZING :D wyszly idealnie :) teraz tylko zmontowac i zawiesic :)

Czytalam Was caly dzien od rana z telefonu i na wyrywki, wybaczcie ze nie odniose sie do wszystkich ale wiecj nie pamietam co mialam powiedziec...

A u nas - od rana jakis pogrom.

Poszlam na 9.30 na kontrole, rutynowo, wszstko wyszlo szybko i sprawnie bylam w domu chwile po 11 i az w szoku ze tak sprawnie poszlo, bo normalnie to ze 3 godziny zejdzie jak nic.
Ogranelam troche w domu - pozmywalam itp bo mialam plan ze sobie siade i nie bede nic juz robic dzis tylko odpoczywac i pic wode i pachniec, ledwo sobie zrobilam kanapeczki a tu telefon ze musze wrocic bo jakies wyniki wyszly ze jest infekcja i w ogole i ze nie wiedza czy bede musiala zostac czy jak, wiec zebym przyszla to bedzie konsultacja z lekarzem itp.
No to ja po odlozeniu sluchawki dostalam mega paniki, stres mnie taki ogarnal ze najpierw przez pol godziny nie moglam przestac plakac i juz sobie wyobrazalam niewiadomo co, potem pogadalam z P powiedzialam mu co i jak on mnie pocieszal ze wszystko bedzie ok i w ogole, ze mam sie nie martwic no ale oczywiscie dla mnie juz bylo po ptokach, oczy zapuchniete i tylko smarkalam mu do telefonu.
Pozbieralam sie, zjadlam moje kanapki do konca i pojechalam taksa spowrotem.
Jak weszlam to sie okazalo ze tylko musze wziac recepte i powtorzyc antybiotyk i tyle, nawet lekarza nie musialam widziec i ze po prostu ten paciorkowiec dalej tam jest.
Naprawde, mogla mi to ta babka przez tel powiedziec a nie jakies tajemnicze wiesci ze "jakas infekcja" i ze nie wiadomo czy nie bede musiala w szpitalu zostac.
Serio, tyle nerwow po nic....
Potem jeszcze standardowo 45 minutowy poslizg w aptece wiec czekalam i czekalam az w koncu dotarlam do domu i teraz w koncu moge lezec i nic nie robic.

Tak sie zmeczylam tym jezdzeniem w te i we w te i az mnie glowa ze stresu rozbolala...... dlatego zjadlam sobie czekoladowe ciasto na pocieszenie (na pol z Kornelem oczywiscie) i arbuza na dokladke i teraz juz bede tylko lezec. Koniec tego dobrego na dzis....
Ech....

Jeszcze raz przepraszam jak kogos/cos pominelam ale nie mam sily wracac sie dzisiaj w tych postach..... wybaczcie :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #993995 przez me.ch
A wiem, Kasia, widzisz, tak jak mowilysmy - to przez ten stres i zabieganie, lez i pachnij i bedzie wszystko pieknie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #993996 przez me.ch
A i jeszcze chcialam zapytac - to ile wszystkiego w koncu macie z ubran? bo ja juz sama nie wiem czy mam wystarczajaco czy nie.....


Poza tym, jeszcze sie pochwale, ze zamowilismy sobie ksiazke, kolejna z serii H.Murkoff - Pierwszy rok zycia dziecka, bo doszlismy do wniosku, ze jestesmy zadowoleni z ciazowej ksiazki i ze przydalby sie jakis "przewodnik" na ten pierwszy rok :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #993999 przez asiekasiek
Dziewczynki dziękuje za słowa otuchy :kiss: :kiss: :kiss: ale wczoraj ryczałam tak, że nie pamiętam kiedy tak płakałam, że zanosiłam się płaczem i nie mogłam oddychać nawet przez to :( ehhh co hormony robią z kobiety... mój mąż też chce jeździć na usg, gada do brzucha, głaszcze i w ogóle, ale jak przychodzi co do wyprawki to po co tamto siamto... :angry:

Pesq i Kassu mnie też nie ma podziału na kasę.Bo ustaliliśmy że budujemy dom i musimy oszczędzać i tak jakoś podliczamy wszystkie nasze wydatki i reszta na konto oszczednosciowe na budowe... w sumie mam swoją skarbonkę na "KUCHNIĘ" gdzieś w szafie i po 100zł staram się przekomibnować zeby wrzucić tam i ostatnio mąż grzebał i ją zobaczył i zaczął się śmiać i dorzucił 100zł :P on też ma swoje "zaskórniaki" na narzędzia. Nie kłócimy się o kasę w sumie, ale teraz możę jest taki czas że chcemy dach i okna wstawić do końca roku i żeby oszczędzić jak najwięcej... i dlatego atmosfera taka...

Kassandra a jaką taką macie tabelkę pulpicie?? bo ja kiedyś program do oszczedzania sciągłam i masakra jakaś połapać się nie mogłam :S

Pesq hahah no faceci myślą że t od tk ma już leciec ;) posmiać mozemy się chociaż z ich pytań/tekstów,,, Jedź lepiej!! Bo jak już masz inne jeszcze objawy to nie ma co bagatelizować!!
Rita co do zdjęć. No nie od razu Kraków zbudowano ;) trzeba będzie odczekać żeby brzusio wklęsł. U mojej koleżanki dopiero tak do roku "wessał" się brzusio. A ona przed ciążą ważyła 47kg i ma 170cm a i tak miała problem z brzuchem... :(

Kasia ja mam laktator ręczny od wyżej koleżanki, jakby był mi mocno potrzebny elektroniczny to wtedy kupię tego z canpola. A jak bym Ci radziła jak coś elektroniczny, bo podobno lepszy, a po co masz kupować ręczny a później może okazać się, że jednak elektroniczny będziesz potrzebowała i taki będziesz musiała kupić. No nie wiem takie moje zdanie... :dry:
Magdalena domek swietny!! Synek ma na pewno radochę i gratulację że już bez pieluszek śmiga :D!!
Pesq to dobrze że w końcu poszłaś na IP kurcze Ty to masz wszystkie choroby ciążowe :unsure: bidulo:( to poczytam jeszcze o tym laktatorze...
Zazanna lepiej ubierać dzieciołki w body z krótkimi rękawkami niż z długimi... ja mam więcej krótkich, w sumie z długimi też sporo mam ale je dostałam.
Mech to dobrze że okazało się że to ten paciorkowiec a nie coś powazniejszego... fakt mogła pwoedzieć o co chdzi a nie tajemnice trzmac... :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #994000 przez asiekasiek
ugfffffffffff nadrobiłam was laski;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #994003 przez kasandra9
Pesq, no masakra, żeby tak tratować ciężarną!:/ Ale dobrze, że już po i że nie ma się czym martwić, to najważniejsze.
A co do ubranek, ja też mam problem, bo nie wiem jeszcze, co zkładać, itp. Takich bez rękawów bodów też nie mam, będę jej na kr. rękawek zakładać i na to coś...a to pajacyk, a co bluzę, a to sweterek. Na dół też...a to spodenki/dresiki/półśpioszki. A co wyjdzie? Okaże się. Tak czy siak na początku koleżanki mówią, że i 3x dziennie będę przebierać, ale mówią, że i tak co 2 dzień będę wstawiać pranie:P No ale to policzcie sobie, ile tego potrzeba...oj, chyba mój Mąż ma rację i ten Primark nas wzywa:P Zjedliśmy zupkę, parówki w cieśnie francuskim, ugotowałam na jutro pomidorówkę (przyszedł termosik dla Męża do pracy:P), spaliśmy 1,5h:) Kombinujemy trochę, jak tu te mebelki poustawiać, itp.
Teraz jakiś deser:P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #994013 przez glooria
Tak to ja sie ostatnio podtarlam tam ale to bylo 2 tyg temu lub więcej i byla krew na papierze ale tylko kropelka
a teraz nic nie widac a wyszla w badaniu moczu razem z białkiem

A więc plan jest taki
Wysla mocz do analizy pod kątem infekcji ukladu moczowego bo moze to byc od tego OBY i wowczas antybiotyk
Jezeli by sie pojawilo większe krwawienie widoczne to wtedy na szpital bo musza podac zastrzyk anty bo mam konflikt serologiczny

no i mam obserwować i jeszcze raz obserwować
w czwartek po wyniki
i czekac
to tyle
ale co sie nazamartwialam zanim z doktorkiem pogadalam ehh najgorsza godzina
juz myslalam ze dzis szpital będzie
na razie probuje myslec pozytywnie i nie stresowac sie
a co do bialka to tez obserwować beda bo to moze byc poczatek problemow z cisnieniem i reszte juz znacie

Wiecie co dziewczyny wiedzialam ze niedlugo u mnie zaczna sie problemy zawsze tak mam
az mi sie ryczec chce ze znowu sie zaczyna
I jak moj maz ma cieszyc sie ze zostanie tatusiem jak czeka go tyle zmartwien o moje i dziecka zdrowie ehhh tyle obaw

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #994017 przez pesq
Gloria Ty dzielna kobieta jestes, naprawde... mało mowisz o tych swoich dolegliwosciach ale jako jedyna masz antyciała biedaku... Trzymaj się dzielnie, pomysl ze juz dwie córeczki cudne masz z ktorymi tez sie nachodziłaś i już niedługo trzecia dołączy.. :)

Magdalena - ale wypaz domek, też chceeeeeee! :D

Kas - u nas dzis tez kombinowanie jak co ułozyć.

Szukam tanich przegródek/organizerów do szuflad ale naprawde po kosztach bo juz mi grosze zostały na budzet dla małej.. nawet pudelka kartonowe myslalam ladnie powkladac ale nie mieszcza sie na wysokosc.. zamowilam materac kokos-pianka :). A no i przyszła paka od hubiego ale fotki juz jutro chociaz tam duzo ciekawych rzeczy nie ma, trzy flanelki, przewijak, przescieradlo lozko+wózek a reszta biale pieluchy :) . No i koc z mokrofibry szary na nasze łóżko,ale to taki zwykly klasyczny też nic ciekawego ;)

Boże zwariuje zaraz z tym gorzkim smakiem + kluciem pod zebrem. Takie to dokuczliwe ze szok :S

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #994019 przez asiekasiek
Gloria kurcze znowu jakieś problemy masz z tym :( mam nadzieję, że będzie wszystko w porządku!! może faktycznie przez ten konflikt serologiczny to jest spowodowane te Twoje problemy :dry:
Pesq co do przegródek ja kupiłam wczoraj

Załącznik nie został znaleziony


tylko jakieś tańsze były w Auchanie w biedronce też jest na nie promocja. Ja płaciłam po 2zł do szuflad. Właśnie miałam jakieś ładniejsze kupować itp... no ale koszty koszty... do większych szuflad no to mam z tych ikei. I też dołączam się żeby przeżyć do 1 ;) a za ile kupowałaś koc z mikrofibry bo ja poszukuje coś w miarę w przyzwoitej cenie...
Podziękowania: pesq

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl