Mamusie wrzesień 2011

Kurde nie wytrzymam chyba ja nakarmie na spiocha bo inaczej nie zasne spokojnie....

A Fifolini jest booooski buziak od cioteczki i Emilki

Hihi...pierwsza!!! ale zaraz ide spac dalej

Monia twarda bądź wyobraz sobie że Ciebie by tak karmiono jakbys glodna wcale nie byla

Agusia, a ja dziekuje za podpowiedz odnosnie wyciskania baczkow tej co Zdjecie wstawialas też się super sprawdza tak sobie popatrzylam na to zdjecie co wstawilan i tam moze nie do konca to widac ale Fifi jest do dolu brzuszkiem, nie na boczku

Druga:)
Monia ale fajna ta Twoja nunulka
Beti spory ten Twoj chłopunio
wogóle wszystkie nasze maluszki są przecudne tylko się zachwycać
nasz Franek dziś przeszedł samego siebie obudził sie tylko o 3 na jedzonko z godzine poleżał i spał do 8 i jestem dziś w miarę wyspana
dziewczyny co karmicie piersia dajecie na żądanie czy staracie sie o stałych porach

a i Beti ile czasu miałaś odchody bo ze mnie leci i leci...


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Pyska, ja karmie na zadanie ale staram się robic przerwy min 2,5-3h oczywiscie jak Fifi pozwala

Co do pologu, to ja z podkladami chodzilam ytroche ponad 3 tygodnie, potem podpaski a teraz wkladki bo sluz jest nadal delikatnie podbarwiony...

Trzecia choc nie spie juz 2 h

Pyska ja karmie na zadanie a co do pologu to daj sobue troche czasu, tak szybko nie przestanie leciec niestety

A my dzis konczymy 5 tydzien i idziemy na usg bioderek

Czwarta Witamy
Mój mały gaduła leży obok i nawija, a ja mam chwilę żeby skrobnąć
Śliczne maluszki na tych fotkach, no ale nie ma się co dziwić A mój Kacper też lubi jak go się tak nosi i to nawet nie tylko żeby była ulga dla brzuszka, tylko tak dla przyjemności

My mieliśmy wczoraj rodzinny dzionek. Najpierw do okulisty z małym - wszystko dobrze na szczęście i fototerapia nie zaszkodziła. A potem pojechaliśmy do manu, bo już od dłuższego czasu chodziła za nami mexicana Bąbel grzecznie spał, później zjadł butlę mleka i wróciliśmy do domku

Czy wasze maluszki też są takie zmarzluchy? Mój Kacper już teraz spi w śpiworku, a mimo to potrafi mu tak bródka latać z zimna, że szok. Ja jak byłam niemowlakiem, to też podobno bardzo ciepło lubiłam, zresztą do tej pory jestem ciepłolubna - odziedziczył to po mnie?

dzien dobry
nie wytrzymalam nakarmilam mala na spiocha o 00:30 zjadla 50 ml potem poszlam spac , sama sie obudzila o 3:40 potrm 6:40 a potem 10:30 wiec pospalysmy
Terazsiedzi w bujaczku i gaworzy

Pati pewnie Kacper ma to po Tobie

Witam i ja. Nie chce chwalić się za szybko ale chyba skok rozwojowy mamy pomału za sobą. Mały już coraz mniej wisi na cycku i już spokojnie posiedzi w bujaczku czy poleży u Taty na brzuchu , i nie jest już taka maruda. Oby już było po skoku!!!
A tak wogole to mój brzdąc wczoraj skończył miesiąc!!!
Monika- wielki buziak dla Nunki z okazji skończonego wczoraj miesiąca, przepraszam za spóźnienie ale wczoraj jeszcze skok trwał więc byłam uwiązana

I ja sie dzis witam,choc niewyspana totalnie...mala obudzila sie o 2 w nocy i wcale juz jej sie nie chcialospac...jedynie wisiala przy cycku i plakala...nosilam ja,przewijalam, bo zrobila 2 kupy...(chyba taka tradycja nocna bedzie )masowalam brzuszek,dalam herbatki...ico?I nic....zasnela dopiero ze mna w lozku, jak ja wzielam do karmienia...maz nie wyspany....ciekawe jak sie czuje w pracy...oczy ma pewnie na zapalkach...

Fanka i Monia, to i ja gratuluje Waszym pociechom, ze wczoraj skonczyly miesiac

A ja siedze i czekam na ten wozek...ciekawe kiedy bedzie?...wydaje mi sie, ze kurier powinien zadzwonic czy bede w domu, bo to dosc ciezka przesylka i raczej nie chcialoby mu sie poraz drugi tu jezdzic....

Witam.
Ja wczoraj byłam kupić bluzkę i się udało, ale normalnie masakra nic poczciwego nie ma, a jak już jest to jak wszędzie dobre to w biuście nie i odwrotnie.
A dzisiaj byłam po buty i też nic ciekawego nie ma, ale w końcu znalazłam.

A teraz się pochwalę
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Mała - Ola cudna, a na tej drugiej fotce to jeszcze mamusi na górze brakuje i szczęśliwa rodzinka w komplecie by była

Tylko mój mąż by mógł tego nie przeżyć

eeeee tam, widać że silny facet Jak patrzę na Twojego Kamilka to aż mi się wierzyć nie chce, że ten mój mały bąbel też będzie takim dużym, fajniutkim chłopczykiem

MAla ale masz fajna rodzinke :)buziaki dla Olenki i KAmila :*

A Nunka sama siebie przechodzi wola jesc co pol godziny i opitala 40 ml, zasnela na dziesiec minut i teraz znowu wola jesc oszaleje hehe

Monika - mój Kacper też tak ma Zamiast jak zawsze wcinać 100-120ml co 3h, to je 60ml co 1,5h