MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

Madzia Faktycznie masz racje, że forum trochę zamiera. Nie wiem co będzie jak powracamy do pracy i czasu będzie jeszcze mniej? Oby tak sie nie stało, że całkiem zaniknie.
szkoda by było.
u nas dziś pada cały dzień i spacerku nie będzie dlatego mam czas na forum, tak mam go coraz mniej. Jak dzieci zaczną chodzić , to będziemy musiały bardziej zwracać na nie uwagę niż teraz

Właśnie sie zarejstrowałam jako mój Mąż na stronie hippa by przysłali mi jeszcze jedną łyżeczkę dla drugiego malucha zobaczymy czy przyjdzie

U mnie tylko ja przebieram bo każdy żle załkada pampersa albo za słabo i chłopacy są cali osikani albo za mocno ścisną i mają straszne ślady....

Pamiętaciie jak pisałam że dostałam porace??? no to cały czas czekam aż zrobią mi miejsce pracy tj jakiś stary komputer i jakieś biureczko stare.... no i w jakimś pomieszcze niu na szczotki pewnie hehehehe nic mam nadzieje że w miare szybko dostane bo kasa mi sie przyda zwłaszcza że mamy tylko 1 pensje i raty do spłacenia no i chcielibyśmy sie w marcu wprowadzac do domu a tyu dopiero posadzki wylane.... i kasiury brak na dalsza czesc...

Wiecie co jak patrze na inne dzieci to stwierdzam że te nasze sierpniowo-wrześniowo-październikowe są najładniejsze

a u mnie dziś Grześ chyba odsypia 2 dni pełne wrażeń bo wstał o 8,potem o 9 zasnął znowu i ciągle śpi;) czasem się troszkę przebudzi i piszczy to smoka daje i dalej śpi i czasem oczko otworzy i popatrzy czy jestem obok
ja też niedawno się zarejestrowałam i czekam na jakieś prezenciki

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Cieszę się że juz jest Nowy Rok - niedługo będzie rok jak dowiedziałam się że jestem w ciąży i z prawdziwym rozczuleniem wspominam te pierwsze tygodnie. Martwiłam się wtedy że nie potrafię sobie wyobrazić jakie będzie to dzieciątko- teraz wiem dlaczego-po prostu każdego dnia jest inna- od przedwczoraj się głosno smieje:))
Co do sabotowania wizyt u lekarzy- obowiązkowo zabieramy pełen komplet ubranek na zmianę - już 3 raz zrobiła nam na powitanie przychodni meeega kupę.Szczepienie miałysmy miec jutro ale z uwagi na ostatnie przygody, wczorajszą podróż itp.odłozyłam to o 9 dni

Hej moje kochane mamusie Ale tu gwarno, aż miło poczytać

Mój Maks ostatnio mam problemy z wieczornym zasypianiem, po kąpaniu cycuś i ładnie zasypia, ale śpi do 21 i budzi się wyspany I albo świergoli jak skowronek albi jest marudny, nie ma reguły o tak do 23 a w niedzielę dopiero o 24 zasnął, za to śpi do 10-11 z przerwą na cycka koło 8. I mimo że sporo śpię to jestem przez to wiecznie nie wyspana

My wczoraj mieliśmy szczepienie Masakra jak Maks płakał normalnie krzyczał i łzy mu strasznie leciały. W domku był trochę marudny ale nie było tak źle

Mój synek teraz ma etap, że łapie wszystko co ma pod ręką i się przygląda przez chwilę a potem do buźki Uroczy jest Bardzo chętnie bawi się na macie potrafi nawet 2 godziny leżeć

Chciałam z Wami obgadać kilka rzeczy, ale oczywiście zapomniałam co chciałam pisać
Ja w pracy będę miała więcej czasu pisać niż teraz, bo będę cały dzień przy kompie siedzieć

agnesssa pozazdroscze Ci że Maksio leży tak ładnie na macie z moimi chłopakami musze sie bawić i nie moge nic robić w domu

jesteśmy po szczepieni i Młody śpi. Jestem w szoku bo nawet nie płakał. Coś tam pisnął ale ogólnie bez paqniki się obyło Jestem dumna z mojego syna :D:D

Co do miliona torb... Ja już nie nosze wszystkiego oddzielnie tylko kupiłam sobie wielką torebkę i wszystko mam razem A ze mega bałagan to inna sprawa :D:D

Jerzol rośnie jak na drożdżach waży 7500 Nauczył się ostatnio krzyczeć Najpier gada, podśmiechuje się a za chwile krzyk. Sam z siebie ma ubaw bo się śmieje sam z tego

aganio87 dobry pomysł z tą rejestracją Muszę jeszcze raz na kogoś zapisać małego

Ja w pracy też będę miała więcej czasu na forum CAŁE 8 GODZ :d Właśnie próbuje się dodzwonić do żłobka i juz mam panike, że nigdzie go nie przyjmą

A Mały uwielbia się bawić przy swoim grajotku Mógłby tak leżeć lub siedzieć godzinami Takie coś dostał na gwizdke. Świetna sprawa allegro.pl/muzyczne-centrum-aktywnosci-s...ecy-i2863492885.html

Dziewczyny wiadomośc z ostatniej chwili.... zdwonili mi z MZOPO (oświata) zebym szła do pracy na zastępstwo, jutro mam rozmowę z Panią Dyrektor.
Miałam tam praktyki i zapamiętali mnie bardzo dobrze (bo ja jestem taki pozytywne świr )
Sama nie wiem co zrobic, bardzo bym chciała isc do pracy a z drugiej strony to chciałabym byc z Alicją.
Mała jeden tydzien będzie tylko przerzucana, bo mąż robi na 3 zmiany i jak będzie na 14 i na noc to będzie mógł rano się zając mała, tylko co 3 tydzień robi na rano i wtedy będę musiała do teściowej zawozic (musze porozmawiac z tesciową czy mi sie zgodzi, aż się boje)

będzie to moja pierwsza praca, wczesniej miałam tylko staż w urzędzie skarbowym i praktyki
a jeszcze wcześniej pracowałam jako sprzedawca w sklepie Vistula (garnitury, koszule itp).

Doradzcie dziewczyny czy dobrze ze pójde do pracy?

Cześć Mamusie
Jak tu miło gwarno chyba Twój MADZIA7 komunikat zadziałał
U mnie przed świętami było trochę przygotowań więc totalny brak czasu, zwłaszcza że wyjeżdżaliśmy na tydzień O dziwo Tymek był grzeczny i ładnie przesypiał noce, raz mu się nawet zdarzyło 9h ciągiem no ale po powrocie a raczej od nowego roku jakaś masakra...walka z usypianiem, zasypiał o 24-1 w nocy! :/ niby spał do 10-11 z przerwami ale to usypianie było wykańczające...dopiero teraz 3 noc była ok jeśli chodzi o porę zaśnięcia, bo jak nigdy po kąpieli cyc i zasnął ale za to tylko na 3,5h a później budził się co 1h! tak więc jestem nieprzytomna :| nie wiem co się dzieję... w ogóle nawet w ciągu tej 1h spania to tak strasznie się wiercił kręcił głową na lewo i prawo nie wiem czym to jest spowodowane?
A co do kupek i pampersów, czasami się nam zdarzyło że coś puściły, ale w sumie ostatni raz chyba z miesiąc temu, teraz mam troszkę patent na przewijanie jak jest kupa hehe no i teraz ten tydzień testowaliśmy DADY, bo wcześniej zawsze używaliśmy PAMPERS no i troszkę się zawiodłam.. bo zawsze rano siki się wylewały mimo że pieluszkę miał może maks 3.5h no i w ciągu dnia częściej muszę zmieniać niż PAMPERS, tak więc stwierdziłam że skorzystamy z promocji w Rossmanie i kupiliśmy pampersy i mam zamiar zakładać na noc i na wyjścia a w ciągu dnia te DADY
A i co do kupki... to zawsze Tymek robił jedną dziennie może 3razy się zdarzyło że były 2 dziennie... no i jak wcześniej kupka była przez 5 dni a później dzień przerwy że nie było, tak teraz od co najmniej 2-3 tygodnie w jeden dzień jest kupka to w następnym dniu już nie ma :| a karmie tylko i wyłącznie cycem... zapytam dziś pediatry...
Dziś popołudniu mamy szczepienie :| też się boję... ale mam nadzieję że dobrze zniesie w sumie poprzednim razem było ok
Też chce zapytać, bo w ciągu dnia karmie co godzinę czasami co półtorej! więc bardzo często i około 10 min... je niby tyle ile potrzebuje nigdy nie chce dłużej tylko dlaczego tak często!? no i może będę mogła wprowadzić kleik ryżowy na noc... niby pisze od 4 miesiąca... ale na swoim mleku może będzie ok.. bo tak jak tej nocy pobudka co godzinę to jakaś masakra :|
agnesssa również zazdroszczę że Maksio tyle potrafi leżeć, Tymek nie bardzo zresztą co i tak nie całą godzinę się gdzieś zajmie bo zaraz jest głodny
A i nie wiem czy to jest dlatego że sobie troszkę waży bo już na pewno ponad 8kg i jest okrąglutki ale nie ma opcji by się przewrócił z brzucha na plecy, nawet nie widać by ku temu zmierzał... raz mu się udało ale tylko dlatego że tak mocno kichną że go tak odrzuciło
A tu mój "mały" śmieszek

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

chasiami nie Ty pierwsza i nie ostatnia pójdziesz do pracy Ja też wracam w marcu a mały idzie do żłobka. Do obcych ludzi !! Niech się dziewczyna uczy samodzielności Później tak samo ciężko będzie Ci ją zostawić jak teraz. Chyba, że planujesz do 18 ja wychowywać i nie pracować
Jest okazja to korzystaj

A nasz żłobek załatwiony Mam przyjechać i wszystko uzgodnić

Ja już też złożyłam podanie o żłobek (04.01) i będę do kwietnia czekać czy ją przyjmą, jak tak to od września zacznie się żłobkowanie. Z Szymkiem musiałam się odwoływać bo mi go nie przyjęli a tak zrobili drugą grupę żłobkową i chodził od 10 m-ca. U mnie do żłobka przyjmują od 6 m-ca. Mogłabym chyba puścić ją od kwietnia ale jeszcze będę wykorzystywała zaległy urlop a wygodniej mi będzie puścić ja od września bo w wakacje i tak żłobek nie czynny.

Co do kupek to jak sie karmi cycuszkiem dziecko nie musi robić kupki codziennie. U nas jest kilka na dzień i już od razu czuję po zapachu że zrobiła a co dopiero będzie jak zacznę jej wprowadzać nowości pokarmowe

Ale super że nas dzisiaj tak dużo:)
na szczepieniu było ok tzn pierwsza czesc super jak go pediatra padała itp ale potem jak dostał doustnie rotawirusa to sie rozpłakał (a ostatnio nawet na niego nie zareagował) i juz sie nie chciał uspokoić wiec szczepienie w nóżkę też dostał jak płakał wiec nie było różnicy czy by płakał po szczepieniu czy z tego że był już bardzo zmęczony bo nie zdążył usnąć do 11 a to była jego godzina na spanko....
jak go ubrałam w kombinezon i jeszcze rozmawiałam z panią która robiła zastrzyk to mi zasnął na rękach....no i teraz o 13 zasnął już w domku na kanapie bez jednego zająknięcia:)
siteczkomój mati przesypiał kiedyś 5-6 godzin w nocy przy pierwszym zasnięciu a ostanio budzi się co 3-2 godziny!!!i nawet nie zawsze chce pierś bo dam mu smoczka i zasypia no ale ja jestem już wybudzona:) zasypia na szczęście ok 20 i śpi ogółem do 7-8 ale ze 3-4 razy sie przebudza w nocy:(chasiami ty to masz dobrze z tym spaniem:)
u nas kupka jest 3-4 razy dziennie w tym 2 większe....
co do karmienia to tez karmiłam co 1,5 godziny ale pediatra powiedziała zeby co 3 i od jakiegoś miesiąca tego się trzymam i mały daje radę:)wieczorkami czasem karmie co 2

chasiami co do pracy to ja chyba też bym na twoim miejscu przyjęła, jeśli da się to organizacyjnie zrobic i mąż albo teściowa się zajmą Alicją to super zwłaszcza że praca chyba nie na cały dzień tylko kilka godzin dziennie?ja wracam do przedszkola 18 kwietnia....

Ja też się cieszę, że tak dużo dziś piszecie!
To dobrze, że niektóre będą mogły z pracy pisać. ja mam taką pracę, że w pracy rzadziej, bo jak siadam do kompa, to mam tyle pracy,że dnia mi brakuje i już na "swój prywatny komp" nie mam czasu
Chasaimito dobrze, że masz pracę, ale rozmuniem twoje rozterki.
ja po 15 idę przedłużyć macierzyński i rozmawiać z szefem o moim powrocie,ale mam rozterki, co do żłobka. Raz , że słyszy się o żłobkach źle, dwa, że czytałam w książce "wychowywanie chłopców",( polecałam wam) , że chłopcy nie nadają się do żłobka, bo trudniej się dostosowują społecznie, i albo stają się łobuzkami albo nerwuskami. Moja mama jeszcze pracuje, zresztą nie bardzo nadaje sie do wychowywania, a teściowa brak słów. Kłócę się z mężem ostatnio ciągle o mój powrót do pracy, o teściową, aż wstyd pisać. Nie mam jak sie rozpisać, bo filip marudzi

Jutro mamy wizytę u ortopedy, drugą i już się boję czy wszystko ok. Bo ta pierwsza była byle jaka. Usg i koniec. Gdyby teraz wyszło coś z tymi bioderkami, to bym się załamała. Jak Filip się przekręca i pełza, a tu musiałby być unieruchomiony. Słyszałam o takich przypadkach. Ja tak lubię martwić sie na zapas.
no muszę konczyć..

Chasiami ja też uważam, że to fajna sprawa z tą pracą mimo, że również jestem przerażona powrotem do pracy tzn tym, że Maks pójdzie do żłobka. Ale prawda jest taka, że i tak trzeba pracować, bo nie stać nas na utrzymanie z jednej pensji

Również cały czas karmię piersią i kupki są bardzo różnie, raz jest przerwa 2 dni, a raz są 3 kupy jednego dnia. Ale wczoraj pani doktor mówiła, że to normalne

Siteczko Tymuś faktycznie duży, Maks waży 6900 i myślałam, że jest spory, ale ma ok 67cm wielkolud