MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

Ja test zrobiłam 11 stycznia To mój Adaś też świąteczny

Hehe ale was na wspominki wzięło - Oskarek zakiełkował 9 grudnia - powrót taty z delegacji

Oj jak dobrze powspominać

Powiem Wam że jestem rozgoryczona naszym rządem bo oczywiście wszelkie zmiany w ustawach na ogół wchodzą od 01.01 ale zmiany w macierzyńskim musieli wprowadzać od września i tak minie mi roczny macierzyński i bede musiała kombinowac co zrobić z małą do wrzesnia

Ja tam nigdy nie wierzyłam w ten rząd
Mnie też to martwi, bo już liczę jak mało mi zostało. Zresztą nie wiem, czy wrócę, na moim miejscu pracuje "tańsza' dziweczyna, i jej chłopak robi jakieś interesy z moim szefem, więc nie wiem czy mam powrót do pracy. Oddałam jej wszystkie swoje kotakty, na które pracowałam 6 lat w tej firmie. Kiedyś byłam dobrym kąskiem dla konkurencji,ale nie wiem czy po rocznej przerwie i konkurencja mnie zechce, ach! Tak naprawdę to siedziałabym z filipem ze dwa lata w domu

A nasza Oliwia została stworzona najprawdopodobniej 7 stycznia, więc później niż niektóre z Was się dowiedziały

Witam,

Bardzo dawno mnie tu nie było więc nawet nie mam co próbować nadrabiać. Wszystkie serdecznie pozdrawiam Noworocznie

U nas wszystko dobrze. Basieńka już ma prawie 4 miesiące i niezła z niej śmieszka 2 tygodnie temu byłyśmy na przepchaniu kanalika łzowego bo od urodzenia miała z nim problemy. Zabieg mało przyjemny ale efekt natychmiastowy. Aktualnie jesteśmy na etapie marcheweczki i jabłuszka. jedzenie idzie coraz lepiej i już spora część trafia do brzuszka a nie wszędzie indziej Odkąd skończyła 3 miesiące nie karmie już piersią bo miałam zapalenie oskrzeli i trafiłam do szpitala. Jestem astmatykiem więc musieli mnie nafaszerować lekami żeby była poprawa. Ale teraz przynajmniej Basia wstaje w nocy tylko 2 razy a nie 6-7 jak to było przy cycku. Są też oczywiście minusy bo złapała już raz katar ponad tydzień sie męczyła.

A tak wygląda moja mała Książniczka

A to pierwsza zupka

i zabawa grzechotką...

Pozdrawiam i postaram sie jakoś częściej tu wpadać

Tak jakoś wzięło mnie na wspominki i... wróciłam do wątku mamusie luty 2011, który sama zakładałam będąc w ciąży moim Aniołkiem Igorkiem i sobie poczytałam ze 30 stron i widzę baby55, że już spotkałyśmy się na forum - w lutym 2011 właśnie a traz znowu z tą jednak różnicą, że tym razem u mnie też wszystko skończyło się dobrze...

Ania14.09 mi też nie uśmiecha się powrót, z chęcią bym dłużej została z mała. Ale niestety nic nie poradzimy. No chyba że zdecydują się na 3 dziecko taki żarcik W sumie karmiąc piersią jeszcze nie mam okresu wiec różnie może być. Ale marne na to szanse.

Właśnie kolejny raz uzmysławiam sobie jak ten czas leci. Dopiero pisałam wam że rodzice wylecieli do Irlandii na święta a dziś już wracają - po 2 tygodniach.

U nas dziś szaro i pada i w sumie nudzi mi się. Posprzątałam ugotowałam i nawet sąsiadkę zawołałam, bo trochę brakuje mi towarzystwa. Filipek z nami się bawił teraz smacznie spi, a ja czekam na męża

Maksymilian jest dokładnie z 17 grudnia, bo tylko w tedy były przytulanki

Ja za to nie mogę się ogarnąć, dwa tygodnie byłam u rodziców i teraz rozpakowanie się to jakaś masakra!! Tym bardziej, że też mi się nie chce

To jest niesamowite jak Maks się szybko zmienia i uczy Pewnie to samo widzicie u Waszych maluszków

Wiecie, że ja nadal nie byłam u gina Nie za bardzo chce się tam wybierać z Maksiem bo nie umawiają na godz tyko trzeba iść i czekać w kolejce, więc mój mąż musiałby specjalnie brać urlop, a go nie miał już w 2012r. No mam nadzieję, że teraz w styczniu się uda Też jeszcze nie mam @, chociaż raz miałam jakieś plamienie.

Basieńka słodka

A my dzisiaj byłysmy na szczepieniu. Hania waży 6100 i jest 64cm długa Ostatnio zjadłam czekoladę własnej roboty i Hanię wysypała paskudna wysypka na całym ciele. Pediatra kazała kąpać ja w krochmalu. A poza tym poruszyłam problem z kupkami. Bo u nas to ostatnio ciężko o kupkę by zrobić ją samodzielnie! Czekałam najpierw 5 dni i czopek, potem 7 dni i czopek i lekarka powiedziała że czekać max. 4 dni bo u tak małych dzieci może się skończyć lewatywą, a jak mała nie może zrobić kupki to smarować odbyt oliwką(robić taki masaż, ma to niby pobudzić do pracy pupkę) i podawać herbatę rumiankową. Poza tym mam wprowadzić gluten! więc kupuję kaszkę mannę i będziemy próbować! Za 2 tygodnie szczepienie na pneumo i spokój na pół roku ufff!!!
Byłam dziś w pracy przedłużyć urlop macierzyński i już mnie wkurzają pytaniami: kiedy wracasz? Najchętniej to powiedziałbym nigdy!!!heheheh Cały czas się zastanawiam czy nie pójść na kilka miesięcy na wychowawczy aż Hania skończy rok bo ciężko mi się pogodzić że zaraz mam ją zostawić
A i dostałam próbki z nestle (sinlac) i z Hippa (łyżeczka, słoiczek jabłuszka, sok jabłkowy)i jak pisała chasiami w Rossmanie odebraliśmy drugi kartonik (pierszy obiadek i soczek). Ja do Was przyłączyłam się też dosyć późno bardziej podczytywałam co piszecie aż w końcu sama się odważyłam do Was napisać
A to ja z moją Haneczką. W końcu nasze maleństwa nie tylko są uśmiechnięte... heheheh