BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

11 lata 10 miesiąc temu #546672 przez kasia7775
Byliśmy u lekarza, innego, bo moja lekarka ma nieczynne dzisiaj (pewnie przez te recepty).
W sumie to nie wiem, co małemu jest - lekarz jakiś mało kontaktowy był :silly: , ale antybiotyk dostał.
Na szczęście nie jest bardzo marudny :kiss:

Aganio, ty chociaż priorytetem słoneczko dostałaś :) , bo u mnie priorytet bez słonka doszedł :silly: głowę chce urwać, ganiałam dzisiaj PIT po całym parkingu, całe szczęście, że w folii był :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #546732 przez Nan
Siteczko- u nas też nocne popijanie co ok. 2 h- Ela się slini więc musi więcej pić, w dzien nie bardzo ma czas więc nadrabia w nocy- tak sobie to tłumaczę;) śpi od początku z nami- dzięki temu podaję tylko na leżąco cycusia i zasypiam- dalej samoobsługa. Może to niewychowawcze, ale wygodne ;).Był czas że się krztusiła i trzeba było wstać, nakarmić, odbić i uspić-marnie wtedy funkcjonowałam.
My diety jeszcze nie rozszerzamy-alergicy w rodzinie więc nie ma sie co spieszyć. Zastanawiałyście się może nad metodą BLW (Bobas lubi wybór)? Znacie kogoś kto stosuje?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #546748 przez czajusiątko
U nas też dziś bardzo mocny wiatr ale za to od czasu do czasu wychodziło słoneczko i było 6 stopni. Ja dziś już o 9 ugotowałam zupkę na obiad i po drzemce Oliwii wybrałyśmy się na spacerek do sklepu, a później na kawkę do sąsiadki. Po powrocie zabrałam się za te rogaliki marchewkowe, robiłam je pierwszy raz. Już wyszły z piekarnika, ale są gorące. Ciekawe czy zasmakują domownikom :)
Aganio fajne śmiecholki :)
Kasia szybkiego powrotu do zdrowia dla synusia. Moja Oliwia, też już niestety przeszła kurację antybiotykową :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #546852 przez Ania14.09
Polal z siedzeniem, to ja wyznaję tą samą szkołę. Tak chowałam córkę. Ma trochę krzywy kręgosłup,ale to wada dziedziczna, na którą nie mamy wpływu. Poza tym lezaczek nie za często, a dziecko nie sadzać aż samo nie usiądzie. Mój Filip też się rwie do siadania

Nan czy to jest ta metoda dawania w rączkę dużych kawałków np. marchewki, jabłka?

Tosca to nie zazdroszczę, jak cię zwolni. Ja zapytałam wprost. Zwalnia tą drugą. Jednak narobił się u mnie w firmie bałagan. Nie chce aż się wracać na to. Nie powiedziałam o przerwie na karmienie. Tzn. Chciałabym godznikę wcześniej wychodzić. Nie wiem jak mu to powiem....

aganio chłopaki super!

Kasia wspólczuję choroby

Madzia dziękuję, że myśałaś o mnie i chciałaś pocieszyć :kiss:
Ja ogólnie mam doła przez ten powrót i złapałam się na tym, ze za dużo zaczęłam nosić Filipka, wieczorem pozwalam mu zasypiać przy cycu, a zarzekałam się , że nie nauczę go. Jestem bez sensu :P

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #546893 przez PolaL
Siteczko leżaczki też, ale to zależy ile maluszka zostawiamy w nim. Bo na kilka minut to raczej nie problem, ale jak cały czas np. w momencie zabawy to już nie. Ja małą kładę do leżaczka tylko gdy np. jestem w kuchni i obieram ziemniaki potem idziemy się bawić na macie lub do kołyski ją wkładam.


http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=51996

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #546904 przez PolaL
Nasze zabawy w kołysce. Korzystamy bo niedługo będę musiała już ją przerobić na fotelik-bujaczek bo miejsca coraz mniej :silly:


http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=51996
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #546924 przez PolaL
Aniu wcale nie jesteś bez sensu. Ja przy Szymku miałam dość wytrwałości i cały czas go odkładałam do łózeczka. A teraz przy drugim dziecku jest mi ciężej bo biegam z jednego pokoju do drugiego a mała lepiej śpi przy cycusiu. A ja jestem juz za bardzo zmęczona żeby ją odkładać. Sił mi starcza na 2 odkładania w nocy potem ląduje u mnie. No i odkładam ją rano o 6 jak wstaję pomoc mężowi przy ubieraniu małego, wolę ją odłożyć do jej łóżeczka bo mam pewność że nic sobie nie zrobi.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=51996

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #546962 przez patys
polal straszne to o czym napisałaś...czy ona sie pozbierała po tym wszystkim...nie wyobrażam sobie co musiała przejść.....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #547021 przez Sandra85
Pola nie wyobrazam sobie takiej tragedii :( Swoja droga to kolyske masz przesliczna :) Ja dzis Synka zostawilam w naszym lozku jak wstalam,a on jeszcze spal,ale co chwilke do niego zagladam jak go zostawiam.A jak sie obudzil to slyszalam,ze sobie tam gadal to tylko tak z drzwi spojrzalam,a za 5 minut jak poszlam juz lezal w poprzek lozka.Tez jak cos mam zrobic to do lozeczka odkladam i w dzien nie przykrywam,albo tylko lekkim kocykiem jak spi.Dlatego spodobal mi sie pomysl z kojcem,bo tam moze sobie lezec i wiem ze sobie nic nie zrobi :) O taki zamowilam allegro.pl/kojec-lozeczko-baby-design-pl...tis-i2962055339.html Podczytalam na lipcowkach,ze jedna mamusia bardzo chwalila i mi sie spodobal :woohoo: Ja mojego jeszcze nie sadzam,staram sie wszystkie zabawy na lezaco,w lezaczku niestety jak cos robie w kuchni to czase i 20minut jest,ale jak widze,ze musze dluzej pobyc to klade mate na podlodze w kuchni,bo mam duzo miejsca :) Ale siedzi juz okolo 30sekund sam i pediatra mowila,ze jak juz troszke sam siedzi to znaczy,ze juz ma kregoslup wystarczajaco silny :) Ale kazdy lekarz co innego,to ja wole poczekac,chociaz jak bardzo placze to mu dam palec i sie podnosi,wtedy sie tak slodko smieje na glos :laugh: To samo jak sie go trzyma i stoi na swoich nozkach,az piszczy z radosci :silly: A i woze go juz w spacerowce,bo sie nie miescil w gondolce.Aganio powtorze sie,ale chlopcy sa fantastyczni!!! Dobrze,ze juz katarek im mija :) Kasia zdrowka dla Oliwierka :kiss: Ania jestes super mama!!! Ja tez odkad ustalilismy,ze damy Synka do zlobka,to go wiecej nosze i tak jakos mi sie serce sciska na sama mysl....Wiecej nie dam rady napisac,musze isc kapac Synka...Moze jutro :) Dobrej nocki :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #547117 przez MADZIA7
Hej:)
My miałyśmy dziś nareszcie fajny, normalny dzionek, z zabawą, ze spacerkiem i nawet ze spaniem 40 minutowym w łóżeczku! Ale dużo narobiłam w tym czasie i jeszcze kawkę wypić zdążyłam:)
No i pochwalę się Wam, dostałam takie małe wyróżnienie za wpis na blogu o Muffinkach straciatella i Dniu Babci i Dziadka:) moja-domowa-kawiarenka.blogspot.com/2013...zarna-porzeczka.html
A od jakiegoś czasu prowadzę drugi blog - W krainie logopedii, obecnie wyszukuję rózne zabawy dla naszych Maluchów, więc jakbyście chciały skorzystać, to zapraszam: w-krainie-logopedii.blogspot.com/ Jeszcze tam niewiele jest, ale codzień coś dodaję:)

Sandra85 ale Ty zarobiona jesteś w domu! Z jednej strony fajnie, że taki spory dom, ale z drugiej strony nie zazdroszczę tego gospodarowania.

Aniu ja też pozwalam NAtalce przy piersi usypiać, nie mam serca jej budzić, a jak ją coś boli, np. brzuszek, to człakiem mięknę i nawet nie odkładam do łóżeczka... to już wiecie, czemu moja córcia nie lubi spać w łóżeczku;)

Pola ja też staram się jak najczęściej kłaść NAtkę na płąskim, ale jej się to już nie za bardzo podoba, lubi fotelik i najbardziej, to jak ją noszę na rękach i opowiadam, co gdzie jest, wtedy mówię, że "mama z córką zwiedza świat", ale ona coraz krósze te spacery, bo coraz więcej waży...

Siteczko to jak już tak pływa na brzuszku, to lada moment się obróci, tak mi lekarka mówiła i dzień po tym jak to powiedziała Natalka się obróciła, ale rzadko się przewraca, jak sobie przupomni, ze umie:) Za to dalej główki nie podnosi na pleckach nie wiem czemu. Ale jak ją noszę, to trzyma głókę ssztywno i jak leży na brzuszku to też.

Nan o co chodzi w tej metodzie?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #547170 przez Ania14.09
PolaL straszną cenę zapłaciła ta kobieta....największą

Metoda BLW Bobas Lubi Wybór ( jeśli to ta sama co pisze Nan )
Kładziemy na talerzu dziecku np. marchewkę, jakbłko, gotowane mięso, co dziecko je w danym momencie żeby dziecko mogło wziąć do rączki memlać. Czym mniejsze dziecko tym większe kawałki dajemy. Chodzi o to żeby nie gryzło. Główną zaletą tej metod jest poznaanie smaków, samodzielność. Dla mnie nic nowego tak chowana bylam np. ja. Później kazali dawać tylko papki, a teraz wracają do starych metod. Trzeba tylko być przy dziecku jak to je i pilnować, bo może sie zadławić.

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #547172 przez Ania14.09

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu - 11 lata 10 miesiąc temu #547204 przez Nan
O własnie Aniu- o to mi chodziło. Co nieco jest też tu bobaslubiwybor.blogspot.com/p/o-metodzie-bobas-lubi-wybor.html
Zastanawia mnie też jak to w praktyce może wyglądać. Moja mama nic mi w tej kwestii nie pomoże bo bardzo pro-papkowa jest. Za to podobno moja niania dawała mi całe jabłko ze skórką i wcinałam (mama jak się dowiedziała to jej się włosy zjeżyły;))

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #547262 przez PolaL
Sandra bardzo fajny ten kojec i jak widzę bezpieczny :silly: moja znajoma miała podobny tyle że nie taki "nowoczesny" tylko drewniany ze szczebelkami. Bardzo sobie go chwaliła, w okresie nauki wstawania i chodzenia synka, tym bardziej ze w okresie świąt BN wsadziła do niego choinkę i mały bombek jej nie ściągał :lol:

Mam nadzieję że was nie przestraszyłam swoją historią ale w życiu różne bywa ciągle się słyszy o ludzkich tragediach. Ja staram się wyciągnąć po prostu jakieś wnioski dla mnie żebym potem siebie nie obwiniała. A i tak do końca naszego życia mamy już o kogo się martwić :blink:


http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=51996

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #547266 przez PolaL
Madzia7 bardzo fajne zabawy na twoim blogu :woohoo: część z nich już stosuję nieświadomie że pomaga to w rozwoju Gabrysi :woohoo: teraz będę mądrzejsza.
A co do drugiego blogu to masz może jakiś sprawdzony przepis na żurawinę do słoiczka na zimę :unsure: A może któraś z innych mam ma :unsure: dostałam od siostry zamrożoną i chciałabym przełożyć ja do piwnicy w słoiczkach.


http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=51996

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl