MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

Witajcie
My już po weselu. Było bardzo fajnie i bawiliśmy się prawie do 5 rano. Jednak czasami tak mi się zatęskniło,że musiałam oglądać w telefonie zdjęcia mojego dziubka a jej reakcja rano jak mnie zobaczyła była wprost nie do opisania... machała rączkami i śmiała się na cały głos
Ostatnio rzadziej tu bywam, bo w pełni korzystamy z wiosny i spędzamy na dworze po kilka godzin dziennie. Dziś było tak cieplutko, że wystarczył Oliwii sweterek, już bez tych kurtek i koców:)
Ostatnimi czasy Oliwii przestały smakować zupki, więc zaczęłam gotować jej zupkę ryżową i odrobinkę jej dosalam. Teraz wcina aż jej się uszy trzęsą. Dziś natomiast ugotowałam jej zupkę coś a la krupnik poza tym na deserek rozmaczam jej biszkopciki w soczku i dodaję starte jabłuszko i to też jej bardzo smakuje.
Madeleine faktycznie Twój synuś bardzo dużo wcina, a wcale po nim tego nie widać

Madeleine piekne malowidło nad łóżeczkiem maluszka:) kim jestes z zawodu że masz takie zdolności plastyczne?:)no i gdyby mój Mati jadł tyle co twój Wikuś to by już chyba ponad 10 kg ważył:)a po twoim rzeczywiście tego nie widać...ma dobrą przemianę materii:)

czjusiątko my dziś nawet byliśmy dwa razy na spacerku drugi raz od 16-17 i było bardzo przyjemnie cieplutko:)też kupiłam biszkopciki czy cos w tym rodzaju hippa jutro bedziemy próbować...

Patys ja Oliwii daję zwykłe biszkopty kupione w sklepie. Tylko szukałam takich żeby nie było w składzie mleka i znalazłam takie w tesco ( albo bynajmniej nie ma go wypisanego w składzie:)) Myślałam, że będą ją uczulać ze względu na jej skazę ale na szczęście wszystko jest ok.

Wczoraj wybrałyśmy się na pobliski plac zabaw i tam są takie zabudowane huśtawki. Wsadziłam trochę Oliwkę żeby się pohuśtała i bardzo jej się spodobało. Uśmiech jej z buzi nie schodził
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Magda witaj Może wstaw nam jakieś większe zdjęcie Małgosi, żeby można było ja lepiej zobaczyć albo może masz konto na fb, bo mamy tam założoną tajną grupę

madeleine Wiktorek śliczny, musi mieć dobrą przemianę materii, ze tyle zjada i nic po nim nie widać Oliwier zjada rano ok 7 mleko 240 ml, potem ok 11 150 ml kaszki albo kanapkę, ok 15 słoiczek obiadki 190 ml (nie zawsze cały zje), po południu deserek i na noc ok 19 240 mleko z kaszką. A wygląda jak wielkolud

Czajusiątko super, ze się wybawiłaś

A tak Oliwier teraz sypia


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A tu przygotowany na słoneczko


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Patys no wcina jak szalony a waży niecałe 8 kg. Studiuje pedagogikę więc zawodu jeszcze nie mam A malować zawsze uwielbiałam, najlepiej mi wychodzą takie obrazki kreskówkowe lub bajkowe, lata ćwiczeń i już się wie jak każdą kreskę poprowadzić ogólnie ze szkicowaniem i malowaniem zajęło mi to 8 godzin szczerze to mogłabym malować takie rzeczy na zlecenie

Kasia Oliwier mistrz ja nadal czekam na jakąś niemożliwą pozycje do spania w wykonaniu mojego małego

Madeleine Ale słodziak Długi chyba jest czy mi się wydaje ? A co do ścian to ja też takie rzeczy uwielbiam robić. Własnie wymyślam co by wykombinować u Młodego w pokoju.

Kasia7775 pozycja niezła Mój jak usypia to trzyma się za szczebelki

czajusiątko mi teście zakomunikowali, że mam nie kupować huśtawki dla Malego Ciekawe dlaczego we wtorek mo imieniny to pewnie mu sprezentują

Mój skolei zrobił sie niejadek. Ok 4 pije 120ml mleka, ok 8 90ml kaszki, ok 12 150ml mleka, od 15 3 łyżeczki obiadu, 3 łyżeczki deserku, chrupki lub biszkopty zależy na co książe da się skusić i o 19.30 150ml kaszki. To całe jego jedzenie więc katastrofa. Może mu się odmieni zwłaSZCZA TO POPOŁUDNIOWE JEDZENIE. oD CZASU JAK CHODZI DO ŻŁOBKA NIE CHCE JEŚĆ. cHYBA NIE MA CZASU
Własnie stwierdziłam, że może zupke mu ugotuję, żeby mógł z butelki pić. Może tak go przekonam. W wielkanoc ważył 9kg wczoraj miał 9,1kg.m Także szału nie ma.

Dziewczyny ale się wyrolowałam! Zawsze jak mam nową paczkę pieluch to połowę wykładam koło przewijaka, a resztę chowam do szuflady w łóżeczku, no i wczoraj po kąpaniu wzięłam ostatnią z przewijaka, a dzisiaj rano zaglądam do szuflady a tam pusto byłam pewna, że jest jeszcze pół paczki mąż w pracy do 17, a u nas w sklepie pieluch nie ma... Tak więc na razie jedziemy na tetrowych i już raz było gruntowne przebieranie. Koło południa może zgłoszę się do znajomej żeby mi pożyczyła chociaż ze dwie sztuki. Tylko, że jej córeczka nosi 5 a Oliwia 4, no ale lepsze to niż nic
Kasia ale Oliwier jest kręcioszek. Oliwia taką pozycję przybiera dopiero po przebudzeniu a w tych okularkach wygląda czadersko
Makrelcia wagą się nie martw, bo teraz dzieci już z pewnością będą mniej przybierać niż wcześniej. Mam taki wykresik i tam jest napisane, że dzieci w 7 i 8 miesiącu powinny przybierać po +/- 300g

Ja właśnie zważyłam Oliwię i waży 8900, czyli od 05.04 przybrała niecałe 150 g
No i znowu muszę ją przebrać

Madeleine - Wiktor słodziak i jak na taki apetyt to rzeczywiście szczuplutki

Kasia - widzę że Oli piruety w łóżeczku robi A w okularach wygląda zjawiskowo


Czajusiątko - heheheh ale jazda z pieluchami....heheheh to masz trochę jak nasze mamy z tymi tetrowymi....heheheh. Al przynajmniej będzie co wspominać


A u nas noc koszmarna - pobudki częste i do tego gorączka 38st. Nie wiem czy to od zębów czy co? Teraz jest ok, ale w nocy była strasznie rozpalona i dużo wody chciała pić. Dostała Ibum i jakoś pospała 2 godzinki ale nocka była tragiczna!

Hej Mamuśki!

Ja ubieracie swoje Dzieciaczki na spacery, bo ja mam problem i nie wiem czy nie za grubo;/

Mam na fb konto: Magdalena Wolan,to zobaczycie mnie i męża mego Piotra:) ale zdjęć Małgosi nie mam, bo mąż nie chce żeby Młoda tam była..Jeśli Któraś chce to napiszcie wasze maile to z chęcią powysyłam parę fotek Siopuchy:)

Dziś mi 2 godziny na spacerku spała:) a jakie robicie zupki?
ja korzystam z dwóch stronek na necie podsyłam linki pomocne bardzo dla mnie:)
www.osesek.pl/
babyonline.pl/kalendarz_rozwoju_dziecka.html?cac_month=6

Hej:)

Magda ja też chyba za grubo ubieram, bo ja taki zmarzluch jestem, ubieram body, koszulkę, spodenki, kurteczkę taką z poalrkiem i cieńszy kocyk, czapka i apaszka.
Moja córcia coraz mniej śpi na polu, bo wszystko ją interesuje, dziś karmiłyśmy gołębie:)

Czajusiątko też kiedyś miałam tak na styk, dlatego teraz staram się robić zapasy i kupuję raz w tyogdniu niezależnie od tego ile mam jeszcze. Słodka córcia na huśtawce:)

Kasia ale Oliwierek akrobacje wyczynia. Natalka wyrosła nam ze śpiworka i też teraz śpi w dziwnych pozycjach i stale sie odkrywa, a tak fajnie było w śpiworku, ale już chyba nie będę kupować, bo wydaje mi się, że teraz spokojniej śpi i że jej wygodniej.

Makrelcia teraz nasze dzieci będą wolniej przybierać na wadze... i dobrze, bo mój biedny kręgosłup by tego nie zniósł...

Siteczko najbardziej pasuje mi spacerek od wtorku do czwartku. Śliczne te zaproszenia, pokażę znajomym!

Haniu współczuję tej nocki, pewnie ząbki. Jak Natalka miała gorączkę w nocy od ząbków, to budziła się co 15 min. i przez parę godz. przy piersi stale tylko chciała być, pewnie jej się pić chciało i miała 38,2. PRzy ząbkach podobno tak koło 38 często jest.

Madeleine fajnie, że się odezwałaś Śliczny Wiktorek, a pokój ma genialny, czy mieszkasz daleko od Krakowa? Też chcę Kubusia Puchatka i Prosiaczka! Mam taką naklejkę na drzwiach z takiego miłęgo materiału, ale Natalka prawie głowę urwała Prosiaczkowi;)

dobrej nocki

Trudno dokładnie powiedzieć jak ubrać dziecko, bo w każdym miejscu Polski inna pogoda :)Wczoraj w słońcu było gorąco, ale jak zaszło to nie za ciepło było i wiało. Ja wczoraj Oliwierowi ubrałam body na długi rękaw, bluzę z cienkiego polaru, bawełniane spodnie i cieńszą czapkę. W wózku spał w śpiworku od wózka, do połowy przykryty. Sama miałam tylko bluzkę na długi rękaw z bawełny i akurat było. Na spacerze byłam z koleżanką, która najpierw przyszła w kurtce i swetrze, potem kurtkę ściągnęła. Za to jej synek miał kurtkę z polarem, leżał w śpiworze zimowym i do tego jeszcze ochraniacz na nogi od wózka miał (nie wiem, czy ocieplany). Więc każda matka inaczej ubiera swoje dziecko

O mamoooooooooooooo ale mam dzisiaj lenia, strasznie mi się nie chce pracować, a jeszcze w biurze zimno a na dworze ponoć gorącz panuje Ale jeszcze tylko godzinka


Dzisiaj przyjedzie do mnie koleżanka ze swoją 5 miesięczną córeczką Maks pierwszy raz będzie miał do czynienia z dzidzią, jestem ciekawa jak zareaguje

Ja też mam problem z ubieraniem Maksa, bo tak jak Kasia pisze slońce świeci jest gorąco a jak zajdzie i zawieje to zimno, wczoraj się kilkukrotnie rozbierałam z kurtki na krótki rękaw i spowrotem. Maks miał znowu zimne rączki więc chyba na razie wolę go ubrac cieplej niż jak by miało go przewiać Ja zakładam bodziaka z kr. bluzka z dł na to kurteczka wiatrówka czapeczka i chustka na szyje, a na nóżki rajtopki, spodenki i buciki.

Chociaż dzisiaj jest 20st. więc nie wiem w co go ubiorę

To u nas chyba najcieplej bo ja już od kilku dni pożegnałam się z kurtką i chodzę w samym swetrze a znajoma w krótkim rękawku popyla. Oliwce zakładałam body z dł, cienka bluzeczka i na to grubszy polarek bądź grubszy sweterek, a dzisiaj jest bardzo cieplutko więc założę jej body dł, bluzkę i taką cieniutką bluzę polarową. Do tego oczywiście obowiązkowo czapeczka i chustka pod szyję, a na nóżkach rajstopki i spodenki