MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

Znacie jakieś domowe sposoby na zapchane zatoki?
Niedawno miałam zapalenie gardła (brałam antybiotyk) a teraz mam tak zawalone zatoki że nie mogę oddychać i głowa pęka a nie chciałabym znowu faszerować się antybiotykami jak karmię piersią!!! Co chwilę coś mi jest, już mam tego serdecznie dość!!!
Najgorsze jest to że ledwo wyleczyłam katar u Hani to minęły 4 dni i znowu zakatarzona. Całą noc nie spałam tak miała zapchany nos, że patrzyłam jak cieżko oddycha. może się zaraziła ode mnie? juz sama nie wiem.

Witam
Czajusiatko Oliwia sliczna mala blondyneczka Patys no to troszke sie nachodziliscie po tych lekarzach,ale najwazniejsze,ze juz masz z glowy A Mati grzeczny synus Madzia powodzenia na chrzcinach,oby sie wszystko udalo Agnessa to masz aniolka,nie dziecko To co Maksiu dal Ci popalic w ostatnim etapie ciazy,to teraz wynagradza,zeby mamusia odpoczela
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Chasiami to Alicja tez juz ladnie spi I jak wczoraj tylko raz pila z butli to znaczy,cycus wystarcza Ania chyba masz racje,ze to zabki,bo w miejscu dolnych jedynek ma biale dziaselka i jak jest niespokojny i mu przejade tam palcem to sie usmiecha,a tak to marudzi I tak sie slini,ze nie wyrabiam I spi bardzo niespokojnie Oby szybko im wyszly te zabki,bo podobno przy nastepnych juz tak nie boli im sie tak nie mecza Moniab26 buziaczki z tej okazji dla Oskarka Super,ze taki grzeczny Ciekawe u kogo pojawi sie pierwszy zabek A moj Skarbek teraz lubi lezec na takim czyms :http://www.google.es/imgres?imgurl=http://www.pedigreetoyshops.com/wp-content/uploads/2011/04/VCCHT392.jpg&imgrefurl=http://www.pedigreetoyshops.com/products-page/boy/chicco-ergo-gym/&h=721&w=800&sz=148&tbnid=X1FcAkAUouXgoM:&tbnh=90&tbnw=100&zoom=1&usg=__1WPmbz3koOSa-BIAusoUjYsVXe0=&docid=zXstD6GT89ezMM&hl=es&sa=X&ei=-dm0UJHfBMeo0QW_84DYAQ&sqi=2&ved=0CEIQ9QEwAg&dur=3338
A jeszcze dwa tyg. temu nie bylo mowy,zeby go tam polozyc,a muzyka go doprowadzala do placzu,a teraz sie smieje

hej:)jak mam nauczyć mojego Matiego żeby chciał possać butelkę z moim mlekiem...nie chce go całkowicie od piersi odstawić ale chce żeby czasem pił mleko z butelki...

Nie znam się w zasadzie ale wydawało mi się zawsze że dzieci później ząbkują, a tu proszę 3m-ce i zęby idą Dziewczyny na lipcówkach też tak miały

Sandra Fajne to Ja się w końcu zdecydowałam na taką matę www.minilo.pl/product_info.php?products_id=1216 i Maksio super w niej leżakuje a dzisiaj złapał jedną z wiszących zabawek Sam się zdziwił hehe

Patys Nie wiem co Ci poradzić, bo Maksymilian nie ma problemu z piciem z butli, po protu z niej ciągnie a mam taką
allegro.pl/tommee-tippee-butelka-260ml-a...nik-i2794397846.html
A i tak woli cycusia, więc nie mam problemów z karmieniem. Fakt że za często z tej butli nie dostaje

Ja mam tą samą butelkę, co Agnessa i mój mały czasmi ciągnie,ale muszę uważać, bo mąż inteligentnie powiększył dziurę, więc mały się krztusił Ach z tymi chłopami więc też ci taką firmę Patys radzę. Myślę ze to też byłoby ok
www.salonbobasa.pl/m-8/p-35/zestaw-calma-butelka-smoczek-medela

dzięki za radę ja mam butelkę z aventa i wydaje mi się że ten smoczek taki wielki i plastikowy:)

Patyś ja już w szpitalu dawalam Oskarowi mleko w butelce z Aventu i ciągnie tylko z takiej, próbowałam herbatkę podawać mu w innej ale nie chiał bo właśnie smoczek za mały był.

patys ja mam taką samą butelkę co Agnesssa i Ania i mała lubi z niej pić, może Ty spróbuj

Nie zazdroszczę wam zabawy z butelką Ja mam 3 różne i mojemu nie sprawia różnicy z której pije. Czy butla czy cyc ważne, że mleko jest

Całkiem podobny mój Jerzol do Oliwci też taka blondyneczka ze ślicznymi oczkami

Mi udało się poumawiać na wizyty w końcu. W czwartek do chirurga jedziemy bo nasz pediatra dal skierowanie żeby skontrolować naszego naczyniaka na paluszku.
I w końcu do okulisty dzieciięcego na 3 stycznia dopiero. Biedak cały czas mu to oko ropieje. Pewnie kanalik będzie trzeba przeczyścić Jakoś nie wyobrażam sobie jak mu igłę pakują do oka
Ach i nasza krzywa stópka do świąt będzie gimnastykowana a jak sie nie wyprostyuje to w gips mu wsadzą :/
Eh ilo to problemów ...

Zazdroszcze Wam przespanych nocek. Marze żeby spać do 7 bez pobódki na cyca

wpadam tylko się przywitać i uciekam do prasowania

miłego wieczoru

makrelcia ja też nie przesypiam całej nocki mały budzi sie raz albo dwa razy w nocy na szczescie jedzenie i jego zaypianie łacznie trwa ok 15-20 minut maksymalnie:)dzis np obudził sie o 2 zasnał po 20 i o 6 i teraz własnie się już budzi...ale jakoś nie jest mi z tym ciężko...

co do tego ssania z butelki to mały pewnie ma z tym problem bo on nawet smoczka nie za bardzo umie ssac, kilka razy mu się zdarzyło ale tak to nie umie albo wypluwa bo nie chce...moze za późno mu podaje tą butelkę ale jakoś wcześniej w ogóle o tym nie myślałam nie chciałam żeby bardziej polubił butelkę niż pierś

dzisiaj 10 godzin siedzę sama:(a mały ostatnio przed zasnięciem w dzien takie awanturki robi...no ale jakoś damy radę

makrelcia moja corcia tez síe budzi w nocy, dzisiaj síe budzila o 1 w nocy potem o 4 i przed 7, nie narzekam na zmęczenie,
bo kładę síe wcześnie :-)bywa tak ze mała budzi síe tylko raz w nocy dostaje cyca i spi do rana ale rzadko tak síe zdarza
W koncu czego síe nie robi dla naszych kochanych dzieciaczków

Wiitajcie:)

Patys ja też mam aventu butelkę, z któej Natka nie chce pić, chyba za późno zaczęłyśmy uczyć nasze MAleństwa, podobno do 3 tyg. potrafią pić i z piersi i z butelki, ale ja też się bałam, że się odzwczai od piersi, ale nie poddawajmy się, ja spróbuję dziś z medeli, dostanę od siostry i dam Ci znać, czy są efekty, a ta o której dziewczyny pisały też się fajna wydaje, bo ten smok nie jest taki długi jak w avencie, trzymam kciuki za Twojego Matiego i moją Natalkę

Ostatnio Maleńka przed zaśnięciem często mi płącze i marudzi, już nie mówię o dniu, bi w dzień spanie graniczyz cudem, ale jak ją usypiamy na noc, zastanawiam się, czy to nadal efekty szczepienia, czy nie czasm te ząbki, bo się ślini i mocniej ciągnie pierś, ale ona ma dopiero 2 m-c, czy to możliwe? Aha, czy wasze dzieci dławią się czasem? Odkąd NAtka się tak ślini, to krztusi się własną śliną nieraz i muszę być baczna w dzień i w nocy!

Makrelcia pocieszę Cię, że ja też wstaję na karmienie z nocki:) ale już sie trochę przyzwyczaiłam:) Dobrze, że udało Ci się pozałatwiać tych lekarzy.

miłego dnia:)

[

Ostatnio Maleńka przed zaśnięciem często mi płącze i marudzi, już nie mówię o dniu, bi w dzień spanie graniczyz cudem, ale jak ją usypiamy na noc, zastanawiam się, czy to nadal efekty szczepienia, czy nie czasm te ząbki, bo się ślini i mocniej ciągnie pierś, ale ona ma dopiero 2 m-c, czy to możliwe? Aha, czy wasze dzieci dławią się czasem? Odkąd NAtka się tak ślini, to krztusi się własną śliną nieraz i muszę być baczna w dzień i w nocy -- mam identycznie z moja mala;//

kapsulki chetnie odkupie natomiast suknie juz zamowilam , a szkoda.

Madzia moja Julcia tez síe slini strasznie i paluszki pcha do buzi tak, ze po same łokcie jest obsliniona i ubranko tez
na górze cale mokre i rzeczywiscie tez mocniej ssie pierś czasami az boli częściej marudzi, czasem jak je to wypluwa pierś
i płacze, moze to rzeczywiscie zabki mojej koleżanki córka miala 3miesiące kiedy pierwszy ząbek zaczal síe przebijać