Listopad 2011 cz. 2

Wiecie jakie to dziecię jest cwane!!! Zaczęłam dawać jej deserek, a w pewnym momencie dałam łyżeczkę z syropem i deserku troszke i nie ruszyła tego, co więcej deserku samego juz tez nie chciała jeść! No może za jakąś chwilę zje...

więc mogę poczytać dalej...

Polunia mi ta piosenka baardzo się podoba i uważam, że pasuje! Jest wręcz idealna! Kto wie czy nie spapuguję to by była taka kropeczka nad "i" w naszym przypadku

Dorcia niby ta piosenka o miłości, a jakaś smutaśna mi się wydała... taka do popłakania... Pozostałe juz radosne i wesolutkie. "Ty jestes moim Skarbem" tez mi sie podoba

Chociaz jak wsłuchałam sie w słowa, to może i do Waszej sytuacji bardzo pasuje, podkreśla ile znaczy dla Was Lenka...

Bardzo ładny ten strój, który pokazałaś.

Ja mam ten program w kompie, ale nie wiem skąd się tutaj wziął... pewnie był z windowsem...
To jest program do tworzenia filmików. Windows movie maker.

He he akurat szlaban na 5 lat! Dobre! Uśmiałam się!!! pamiętaj za chwilę mikołajki i gwiazdka

Malina mi się wydaje, że teraz już nie warto kupować pościeli do łóżeczka.

Polunia no to ładnie spacerujesz... hi hi.. ale najważniejsze, że to dzieci są na dworze!


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Polunia bardzo fajne to łożko! teraz żałuje, że tamto kupoiłam! ech szkoda, że wcześniej nie pokazałaś!

Iza śpi mi na kolanie przytulona do mnie... a ja siedze na pufie i mi mega wygodnie.. nie ma co....

Witam z wieczora

Ta piosenka właśnie taka do popłakania, a ja lubię takie. Ale co by nie było smutno reszta wesoła
Mam ten Windows Live … po ang, ale myślę, że dam radę. Ma więcej funkcji niż ten „mój”.

Polunia co za kiecka wymyśliłaś dla Młodej?

Polunia doczekasz się zębów, na pewno. I zobaczysz, że będą zdrowe, tak jak moje
Oj, nie he he tym razem się nie wygadam (chyba).

Aa, ha ha jak D z Kacprem byli w kościele to nie masz się czego obawiać

Malina zalaptopujecie się

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Polunia nie wiem co z Luśką :/ Mam nadzieję, że wszystko ok.
Fajne to łóżeczko Kacperka

Madziorskie wow, ale śpicie sobie długaśnie.

Malina o właśnie, a jak Miśka teraz śpi?

Madziorskie oj ja dziś pogrzeszyłam, ale jutro koniec. Na śniadanko jutro jajka, obiad pierś na parze no i jakiś jogurcik.

Polunia no „Twoja” piosnka też fajna, ale mnie to się z weselami kojarzy Choć początek naprawdę fajny i pasuje zarąbiście

Madziorskie a to masz cwaną córcie

Ha ha no właśnie za chwilę święta i zaś trza będzie coś kupić.

Moje dzieci juz śpi. W dziń spałą 3 godziny i od 17 znowu maruziła, a przetrzymałam ją. Coś mi sie nie chce wierzyć, że będzie spała do rana.

Widzieliście te bilbordy z napisami "Koniec", "Klamka zapadła" i datą 21.12.2012? no masakra! Patrzę przez okno i dwa z nich widzę. Miły widok z okna :/ Ja jestem w stresie, a co dopiero dzieci. Podobno to reklama Media Markt. Dekle.

Wpadam na moment bo zaraz Na wspólnej

Wszystko pieknie przeczytalam ale odpiszę później

Może tylko to , że troche sie martwie co tam u Luski bo zero jakiegokolwiek odzewu z Jej strony No ale ja uprawiam czarnowidztwo więc... pewnie niepotrzebne halo robię

Buziaki , do zaś

Witam z wieczora!

Izunia śpi - więc chwila spokoju i czas dla siebie

Nie widziałam tych billboardów, ale na wsi cięzko takie cuda zauwazyć a wczoraj w mieście nie przyglądałam się...

Izunia coś zaskakująco dużo w dzień spała... może to pogoda?? padało wieczorem u nas.

Luska Luska gdzie jesteś? Internet padł czy zafascynowana robieniem prezentacji jesteś???

Polunia Ty tez oglądasz "Na Wspólnej"?

Dorcia no nie ładnie tak.. ale ja właśnie zjadłąm dwie łyżeczki sąlatki warzywnej... dostałam od mamusi... i musiałam sprawdzić czy jest taka pyszna jak zawsze...

Moja T. robi taką pastę na chleb: mieli kawałek szynki, jajka ugotowane na twardo, troche soli, pieprzy, dodaje majonez, łyżkę musztrady, aa i cebulę.. i tak myslę, że bez majonezu to i Dukan ja pozwoli jeść,a jest pyszna! Tylko muszę jakiś przepis na chleb l,ub bułeczki Dukanowe znaleźć dla I fazy....

Dorcia Misia spi tak do 9:00 teraz.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

No ciekawe o co chodzi z tym Media Markt. Znowu beda ludzi nabierac.

Michaśka tez dzisiaj spala 2.5 godz. w dzien i spala by pewnie jeszcze gdyby glupi pies sasiadow nie ujadal na klatce. No, ale i tak w szoku bylam, bo u niej zazwyczaj pol godzinki i po spaniu.

hejka
po dlugiej nieobecnosci
no ale troche zabiegana jestem
a ktoras pytala czy mala chodzi tylko prosto- ona i prosto i zawraca no i jescze potrafi cos w reku niesc
ale cos wam powiem z cyklu o D...matce
bylam z mala u allergologa i ma uczuenie na roztocza- zreszta igor tez a jak i roztocza to i koty( ktorych ona ma mala watache) i jak jej zwrocilam uwage to stwierdzila ze ona ze mna u lekarza nie byla to nic na ten temat nie wie.... malo tego wielce zdziwoina bo jej o toksoplazmozie powiedzialam...
kretynka no ale co to dla nie - rozszarpalabym ja doslownie...
a u nas wsio po staremu teraz juz mysle byc z wami czesciej:)) narazie zadnej pracy nie planuje- siedze sobie w domciu- ach dostalam od d..perfumy giovanchi i co zginely mi tak dodam na marginesie...
trzymojta sie do jutra!!!

Batmanik czy Giovanchi to jakas podroba Givenchy?
Tesciowka fajna, prawie jak moja Moze ona Ci skubnela perfumy...

A wogole to wyslalam w zeszlym tygodniu zaproszenie do chrzestnego Misi i jego zonki, no i tak czekam na jakis odzew, wchodze na fb i wiadomosc od zonki o tresci "hey". Wyszlam z fejsa i czekam co napisze, nie wie biedna jak zacza rozmowe. Pisalam Wam, ze Michaline widzieli ostatni raz na chrzcie czyli w grudniu 2011... Ciekawe czy zamierzaja przyjsc

No widze, ze dzieje sie tu, oj dzieje... Ale to ja podobno malo pisze

Chrzestny bedzie u Miśki. Wow!

Malina całą noc do 9? a budzi się w między czasie czy tak cały czas bez przerwy potrafi Miśka spać? Az zazdroszczę jeśli bez przerwy


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


U nas zazwyczaj tez pół godz i po spaniu, ale kilka razy dziennie. A dzisiaj spałysmy do 10:15, potem zasnęła o 13 i spała do 14. Później od 15:30 do 16:30 i od 17 do 18, ale tylko dlatego, że chciałam pójśc do łazienki, a spała siedząc na mnie wtulona... i gdybym jej nie odłożyła na kanapę to by dłużej pospała. A po kąpieli o 19:30 padła i śpi...

A ja w piekarniku mam chleb wg Dukana... ciekawe co z niego wyjdzie,...

Batmanik no to szczerze wspólczuję!
A perfumy jakto zaginęły???

Malina a ktoś z rodziny jest chrzestnym Miśki?
oo właśnie doczytałam, że będzie. To chyba fajnie co nie?

Mój chleb musi jeszcze 25 min siedzieć w piekarniku, ale widzę, że coś kiepsko wyrówsł...

A może Ania masz jakiś dobry przepis na chleb dla I fazy |Dukana?

Ja oglądam Lekarzy Zajrze tu jak sie skonczą Może jeszcze ktoras bedzie

też oglądam lekarzy... a bede będę bo czekam, aż chleb mi się upiecze... sa sa sa


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


własnie się upiekł i az 1 cm grubości... załamka....

madziorskie chrzestnym Michaśki jest nasz kolega. No fajnie, ze beda, ale ogolnie zamierzam miec lekkiego focha na nich
Izunia faktycznie girki chude ma Moja ma za to takie golonki, ze az nie przystoi dziewczynce
Minka slodka na fotce.
Haha chleb Ci sie udal, pewnie 15 sekund za krotko w piecu siedzial

Ja ogladam "Lekarzy" od pierwszego odcinka i ni cholery nie wiem o co chodzi bo zawsze wtedy na forum pisze

obejrzałam praezentację i na końcu się tak wzruszyłam, że az popłakałam... podoba mi się taka..

ja też nie wiem o co w tych lekarzach chodzi... ale w tle lecą... bo jak na wspólnej oglądam to potem już tak na tvn mam tv...

Halooooo,

Polunia- ale chudzinka z twojej córci

Spóźnione buziaczki dla wszystkich jubilatów wszystkie dzieciaczki śliczne
Ja to jak zwykle do tyłu z tym jestem, ale czasu brak
A tak w ogóle to dzisiaj K. wyjechał i zostałam sama do tego dzień do d...y.

Rano odprowadziłam Igora i musiałam się wrócić do domu, bo sklerotyczka- JA- nie pamiętała czy drzwi zamknęła Po pracy szybko na zakupy,a potem miałam odebrać IGora ze żłobka i co ????? klucze zostawiłam w pracy !!!! myślałam, że sobie walnę w łepetynę, no !!!! Na szczęście koleżanka podjechała do pracy i przywiozła mi klucze, a ja w tym czasie poleciałam po Igora, zostawiając najpierw zakupy u sąsiada, bo ciężkie. Jak już wróciłam to Igor chciał butlę, więc na szybkiego robiłam i wylałam całą wodę z butelki w kuchni na podłogę!!! Jakby tego było mało to chciałam odkurzyć i znowu niespodzianka !!!! odkurzacz się zje....ł!!!!! Po tym wszystkim odechciał mi się cokolwiek robić

Przeleciałam po łebkach co naskrobałyście, ale znowy będę mieć tyły, bo nie dam rady ogarnąć.
Może jutro będzie lepiej to się odezwę.
Trzymajcie się kochane !!!