Listopad 2011 cz. 2

No ale szał z postami

Zjem i do Was siadam

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ja popijam czerwone winko Evel!

Hej Kochane:*
No nic nie mam czasu ostatnio, mam w tym tygodniu drugie zmiany, więc gdy kończę o 19 to już naprawdę nic mi się nie chce, a z rana znowu to chcę chwilkę pobyć z moim Gagatkiem i coś chałupkę choć z grubsza ogarnąć.

Ostatnio na topie jest skakanie z poręczy wersalki na wersalkę w poduchy - no ile przy tym śmiechu to Wam mówię. Za wersalką stoją 2 takie duże pijemniki, jeden pusty (do którego wchodzi i sobie tam siedzi hehe) a w drugim mam troszkę ciuszków, które są niewiele za duże, bo te co używam to w komodzie są. No wyłazi na te pojemniki, z nich na poręcz na paluszkach, tam śmieje się 3 minuty do rozpuku, ja mu jeszcze mówię "to nic się nie boisz?" a ten śmieje i kiwa głową, że nie i skacze hehe więc taka rozrywka:)

Z tego co pamiętam...

Madziaska no rozwaliły mnie totalnie filmiki z Hanulką, haha jaka ona przebojowa dziewczynka, ze zdjęć miałam o niej troszkę inne wyobrażenie, wydawała mi się bardzo spokojnym dzieckiem, a tu proszę hehe i tak jak któraś zauważyła, najpier Hania, Hania, a jak nie słuchała to Hanka:D:D i trącanie nogą a jak tak biegała w kółko to mi się też zakręciło w głowie:)A co robi Twój Sz. że tak ciągle w pracy siedzi? Jakoś uciekło mi gdzie on pracuje...

Madziorskie no ja to jednak chyba bym te cycory jako kształt tortu wybrała:) Tym bardziej, że motocykliści z całą ekipą przyjadą I wydaje mi się, że skoro Twój mąż te peniski do ciastek i bałwanka dolepiał to będą akurat do kompletu:)

MAdziorskie chyba troszkę Wam poszło pieniążków na to ogrzewanie w tym roku, to są właśnie uroki mieszkania w domku - wady i zalety

Madziaska Ty to szalona kobieta, 4 kombinezony? Hanula chyba na rewii mody jakiejś była My zeszłej zimy mieliśmy jeden, nie dość, że przy duży to na dodatek różowy Dostałam w spadku i stwierdziłam, że nie będę kupowała kolejnego, skoro to tylko na jeden sezon a poza tym i tak był owinięty w kocyk i niewiele było widać Jeśli Ci się tylko uda to jasne posprzedawaj na allegro.

Dorcia Lenka to rzeczywiście niezły brój No nieźle okładała tą dziewczynkę, a najbardziej mi się podobało, jak ona mówiła "nie bij mnie - bo będę płakała" Wg mnie bardzo korzystnie wyglądasz z grzywką i mi osobiście w niczym brzyduli Betty nie przypominasz kosmitko Jesteś super zadbana mamuśka A Lenka po kim taki łobuziak? Po Krzysiu?

Luśka widzę, że z Olem to ciekawie masz nie ma co - kurde, wykończyć się można jak spać chodzi po 23 Wydaje mi się, że ten psycholog to dobry pomysł, ostrożności nigdy za wiele. A może koledzy w przedszkolu tak się zachowują i podpatrzył? Jak piszesz co mówi Aureśka to mi witki opadają Mój to niemowa totalna W dodatku ostatnio narzekałam, że mało mówi, to teraz nie mówi nic, serio od kilku dni nie powiedział mama

Madziorskie z tym ciemiączkiem to wydaje mi się, że lakarka Wam pewnie zwiększy ilość wit. D, u nas przynajmniej tak było, że podwoiła dawkę kropelek i pięknie zarosło. Ale to są orientacyjne normy, więc nie ma co panikować.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Luśka no wzruszające są takie teksty od dzieciaczków O i właśnie doczytałam, że Olo nie chodzi do przedszkola... A co się stało?

Ewelka jak Twoja zumba? Zapisałaś się?

Oj Vestulka nie trzeba było pić tego piwka to byś fotki wrzuciła Fajnie, że Zuzanka taka żywa i na placu broiła A z Boba to chyba więcej pożytku masz jak pójdzie do tej roobty

Fajnie, że Zuzka za mamuśka - solidarność jajników


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Oo w Auchan kupiłam Madziorskie te kolorowanki? Ile one kosztują? Jeśli któraś może, to proszę o link na allegro, no nie mogłam ich znaleźdź ich za chiny ludowe

Madziorskie chyba Ty pytałaś o te krzesłka z Ikei? Mamy 2 i owszem oparcie nie jest super stabilne, mimo, że dobrze założone, to jednak troszkę się chwieje. Drewniane byłoby napewno stabilniejsze, ale generalnie w porządku.

I zapomniałam zrobić zdjęć w mokrych włosach.. Kurczę mu mu troszkę przyciąć, bo ma już do ramion i do oczu mu wchodzą

Lecę spać, bo sama pije, pewnie Ewela leży już pod wersalką po tym Maximusie

hej laseczki z ranka:)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


W prywatnych niestety tak jest , że sie buli jak nie wiem......Dla mnie to w ogóle ceny z kosmosu są !!!

hehe Ewela ja bardzo chetna tylko z kim nie mam pić teraz.....

Helo Kimuś!!!

Hhehe to ci Kubus ma rozrywjkę

Ale dokładnie to samo miałam wrażenie o Hani .Na fotkach taki maly aniołek , stonowana i grzeczniutka .i ja sie każda z nas myliła

Kima Olo własnie nie chodzi do przedszkola , bo projekt się skończył , a za mało dzieci żeby przedłużyć i tak zostaliśmy na lodzie,więc to nie od przedszkola .A nawet bym powiedziała , że przez jego brak.Już zaczynam go troche oganiać , ale ciężko mi się przestawić na nowy rytm dnia i pilnowania jemu schematu.Mi ciężko , to co powiedzieć jemu.....

Kima no spokojnie , może w tych dniach intensywnie pracuje nad nowa umiejętnością i dlatego nic nie mów.Przeciez niemową nie będzie Ale tak poważnie , to z doświadczenia wiem , ze Olo np jak rozkręcał się z mową , ale w między czasie uczył się biegać , to normalnie się cofną i on ma tak często.Najpierw się czegoś nauczy , a potem sie cofa , że jest gorzej niż było .Nawet z sikaniem przecież tak było......


hehe Kima no rzwalasz mnie z tymi spojlerami


Ale Kubuniu jest słodki!!!!Mały Hiszpana , ale na serio on jak na chłopca , to ma zajebista urodę .Oj będą laski za nim szczały!!!!



Vesta i co z twoim postem......bo zaginą gdzieś w akcji i Eweli też


A moje ogry broia od rana.Aureśka rozwaliła sobie po raz kolejny czoło o kaloryfer.Jeszcze jedne siniak jej się na zagoił , a moa już drugi Olo o dziwo troszkę lepiej ostatni , ale i tak mi potrafi tak ciśnienie podnieść , że mało nie eksploduję!!!Wczoraj nie spała w dzień , ale twardo z nami siedział .w końcu po eMce zasną na dywanie i dziś na pewno legnie w południe.....

Od rana mnie małż wkurzył .Nic mi głąb nie powiedział , że o 6 rano ma wyjazd.Ja w nocy jak zwykle wylądowałam u Olka i już z nim tak spałam......A ten rano polazł mnie nie obudził , dopiero wrzaski Aureski "mama" ale mi się wstać nie chciało , bo po co z Łukaszem jest i biedna 30 minut krzyczała "mama" i dopiero szwagier nie mógł tego z cierpieć i wstał i ją przyniósł

Czesc Kochane

I ja czasu i weny nie mam za grosz


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


lusia dzieciaczki Twoje boskie, foch Aurelki dobry hehe

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


madziorskie jak Izie sie sie nie zrosnie ciemiaczko to lekarz Ci powie co i jak. Dajesz Izie wit. D? Mozliwe ze bedzie trzeba zwiekszyc dawke.
Co do ortopedy to nasz rowniez powiedzial, ze mamy przyjsc jak Miśka zacznie juz dobrze chodzic no to sie wybieramy. Tylko teraz musimy gdzie znalezc innego, bo w miedzyczasie sie okazalo, ze ten nie dostal umowy z NFZ na dzieci powyzej roku. Paranoja jakas.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Kima Kubunio slodki! Jejq zeby moja Miśka miala takie wlosy jak on! No zazdraszczam

Nam sie auto znowu zrypalo, 600zl naprawa, jak nie urok to sraczka

Wysypka mi dalej nie zeszla. Pisalam Wam, ze mnie obsypalo nie? W piatek ide do dermatologa, moja mama mowi, ze to wyglada jak ospa Ale ja mialam ospe w dziecinstwie. No masakra kuzwa!

Ale pustki kuzwa

lusia Misia tez z fifa na czole chodzi bo w taboret wycedzila, a potem poprawila w drzwi. Czorty tak maja

Wczoraj byla u mnie kolezanka ciezarowka (ta co jara faje, ale mowi, ze w trzecim trymestrze prawie nie pali wcale, bo jej nie smakuja papierochy, no i fakt, ze siedziala u mnie dobre trzy godziny i nie zapalila). Jak ostatnio u mnie byla (jakies niecale 2 m-ce temu) to miala 4 kg na plusie i praktycznie zero brzucha, a teraz prawie 20kg wiecej i mega brzuchol Smiesznie wygladala, nie moge sie przyzwyczaic. Mlody szalal w brzuchu, az mi sie zachcialo

W sobote musielismy kupic Misi lozeczko, bo niestety stare rozwalila tak, ze juz rady nie bylo. No co za dziecko Kupilismy chyba takie jak ma Zuzanka- Klupsia Safari, akurat w promocji bylo

Dobra koncze to pisanie do siebie. Jak Mloda wstanie- oby nie za szybko to zjemy obiad i idziemy do dziadkow

Dżem dobry wieczór

Jestem dętka, no ale taki mój żywot

Zuzia wczoraj miała stan podgorączkowy, a dziś temp. 38.1. Została z Piotrkiem, bo miał na popołudniu a ja poszłam do pracy. No i miałam rebus, bo nie wiedziałam, co mam zrobić, bo ja jestem w domu po pracy o 16, a Piotrek musi wyjść do pracy o 14. No i przełamałam się i zadzwoniłam do mojej babci (tej od dresu i papierosów)!. Zapytałam co u nich no i jak się czuje. Odpowiedziała, że „jak połamany rower”, ale gdy powiedziałam o co chodzi, to się zgodziła ochoczo i oznajmiła, że przyjdą z dziadkiem (bo jest na bezrobotnym) i posiedzą z Zuzią do mojego powrotu. WOW. No i jutro Piotrek im ją też podrzuci, bo te 2h brakuje i się mijamy. Nieźle.
Zuzi czwórka się przebija, pewnie stąd ta tempka, bo nic poza tym jej nie dolega. No ma lekki katar, ale nic poza tym.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Olo z Julką jaki skupiony na zabawie  A na drugiej fotce to cały Ł.!
Tam, gdzie Aurelka foszka puściła, to bym jej nawet nie poznała, serio, jak nie Aurelka.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ja bym się napiła czegoś dobrego, kawę wypiłam i oczy mi się zamykają. Zuzanna śpi, ale powinna zaraz wstać, bo jak dla mnie to miała się zdrzemnąć. W ogóle to jak poszli dziadkowie, a ona chodziła i stękała, to powiedziałam jej, że idziemy się położyć i poszłyśmy. Potem zadzwoniła kumpela więc poszłam po telefon a jak wróciłam to Zuzia już spała. No kochana jest, ale tak mi jej szkoda. Gryzie mnie i ząb jej wyłazi. A Piotrek też niezbyt pocieszony, że siedzi z Zuzanną, bo przecież „cały dom ma na głowie”. Ojejor, ale mi przykro

Kima Hello
Ależ Kubuś musi mieć ubaw przy tym skakaniu na poduchy. Zuzia też to uwielbia, ale wolę jak schodzimy do parteru, bo potem lubi tak wariować jak odchodzę, a ja jestem wtedy przerażona.

O, przypomniałaś mi, że fotki miałam wrzucić. Hehehe

Haha Kubuś na pufie wygląda jak dętka hehehe Aj te jego loooki. Masakra, jakie długaśne.

Biedna Aurelka, znowu guziora sobie nabiła. I jeszcze mama nie zareagowała na wołanie hehehe

Malina auto to widzę, że płata figle, no ale to właśnie auto. Wiesz, podobno ospę można mieć kilka razy w życiu, ja sama też miałam jak byłam już dorosła, myślałam, że mi syfy wyłażą i zaczęłam je „wyciskać” hahaha i mam nawet małą bliznę na czole, taką mini dziurę. Więc leć do lekarza niech Cię przebada, co by to nie była faktycznie ospa.

O, a koleżanka w ciąży wzięła się za siebie, tzn. zaczęła dbać o dziecko i nie jarać tak. Kurka chociaż ja tego nigdy nie skumam jak można jarać faje w ciąży. No ale sama nie paliłam, nie palę, to nie rozumiem
O, fajno, że macie takie łóżeczko jak my
My z kolei przymierzamy się do zakupu łóżeczka turystycznego, bo nie dam rady jeździć do teściów (czy gdziekolwiek) bez łóżeczka. Momentami mam wątpliwości, bo niby Zuzanka coraz większa itd. ale jak gdzieś trzeba jechać, to jest problem. Sama nie wiem, wydaje mi się, że to łóżeczko jeszcze wykorzystam, choćby na wakacje. Martwię się, że wydam kasiurkę a łóżeczko użyję kilka razy i to wsio…

Mnie coś choroba też wzięła, mam zatkany nochal i niewyraźnie się czuję.
Paznokieć mi się kuźwa złamał przy samej poduszce i kuźwa musiałam go obciąć i czuję się teraz łysa i jestem zła A takie piękne już były paznokcie i ten jeden teraz wygląda niefajnie. No ale.
Piotrek w pracy, Zuzia jeszcze śpi (czekam aż wstanie!), ja senna… no masakra, ta pogoda mnie już dobija. Ja chcę konkretnej wiosny.
Poszukam zdjęć i postaram się coś wrzucić, tylko muszę zlokalizować aparat

No to wklejam troszkę Zuzanki


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Siemandero

Vestula no rzeczywiście piękną Bob Ci fotkę pstryknął! Chyba się nauczył robi zdjęcia od mojego P.

Luśka zapomniałam napisać, że dzieciaki Twoje cudowne, a foszek Aurelci do schrupania

Zapomniałam Wam napisać, że u nas idą czwórki na górze i na dole


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Malina a to czort rzeczywiście z Miśki, jak ona to łóżeczko rozwaliła?

Kubusiek też z sińcem na pół czoła chodzi, bo zapomniałam się i słoik postawiłam na brzegu obudowy Oczywiście złapał i prosto w czoła, chwała Boga, że się nie stłukł!

Vestka, fajnie, że babcia dresowa pomogła, mam nadzieję, że nie jarała przy Zuzi
A swoją drogą Zuzia to chętnie tak z każdym zostaje?

Lecę, baj

hej laseczki


Ja u rodziców , mój jutro na wczasy do Franci wyjeżdża , to co sama w domu będę siedziała.....U stryszków to mi ciężko trochę odpisywać , bo nie nawiedzę ich klawiatury, stuka jak jeb.....eh

Malina ja miała ospę 2 razy .W dzieciństwie i z 2 lata temu.....Nie pytajie gdzie mi najpierw wylazła

No i olo przylazł

bay

Hej hej

żyję, ale czasu jakoś brak, przeczytałam ale nie odpiszę..

padam na cyce.. oj miękkie lądowanie będę miałą ha ha

Malina moja mama jak była mała miała ospę, a potem jak my mieliśmy ospę w wieku szkolnym czy przedszkolnym to miała drugi raz, bo od nas się zaraziła. Podobno jest tak, że jesli w dzieciństwie nie miałaś mocno ospy, to możesz mieć drugi raz...

resztę jutro jak się uda nadrobię...

Dzisiaj kupiłam majteczki dla mojej panny jakie słodkie i takie malutkie, te falbanki, rysuneczki.. ojjj...

Dobranoc

Hej babolce

No, z postami to szalejecie

Luska, ja juz chyba 100... razy mowilam, ze Twoje dzieciaki sa przesliczne
Moim zdaniem, to OLO jest zazdrosny o Aurelke. Moze tego nie mowi, zle najwyrazniej nie potrafi sobie radzic ze swoimi emocjami. Takie moje zdanie.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ojjj, TY masz za dobrze ze spaniem Zuzi. Jeszcze gdyby spala dluzej rano, to byloby idealnie
U nas nadal Hania chodzi spac ok 22. Wstaje 7-8, czasami pozniej. W dzien drzemka zazwyczaj miedzy 14-16. Chyba juz z tym nic nie zrobie

Kima, Kubutek moj sliczny jak zwykle

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Madzia, ja zawsze myslalam, ze ciemiaczko powinno zarosnac do 1 rż. Najwyrazniej sie myslilam. Hani zarosla latem. Ona miala bardzo male, przynajmniej tak mi sie wydaje. Jak dobrze pamietam, to po ur 1cm/1,5cm.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


No i wyszedl nam 12 zabek kilka dni temu Nameczylo sie to moje biedne dziecko z 6 zebami na raz

Przepraszam, ze nie odp na wszystko i za ew literowke rowniez, ale nie mam juz sily czytac i sprawdzac

Aaaaaaaa, no i Zuzka na fotach cudna

Hej Kochane,

Znowu mam zaległości.

Moje dziecko o 19 już padło, nawet mleka nie bardzo wypiła. Ale w dzień nic.

Madziaska śliczny avatarek

Luśka aż w szoku jestem, że Olo z nerwów sobie włosy wyrwał. A może melisy mu podawaj? Kurcze, dziwne. Może o Młodą zazdrosny i chce zwrócić na siebie uwagę? Nie wiem, ale oby mu szybko przeszło.

Wierzę, że pomiędzy Mają a Aureśką mimo 2 tygodni różnica kolosalna. Aurelka wyjątkowo „do przodu” dziewczyna.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Luśka cudnie, że się dzieciaki przytuliły, choć coś późno

Aureśka odważna dziewczyna. Lenka to taka wstydliwa, że az dziwnie. Nawet jak z windy wychodzimy i ktoś stoi bo chce wejść to ona się nie ruszy, Łapie mnie za noge i musze ją wziąć za rękę.

Vestusia no gratulację dla Zuzi. Jeju Ona też już tak ładnie mówi. Lenka słabo, ale postępy są. A tak szły z Zuzią równo i dupa he he

Lenka nauczyła się podskakiwać w miejscu bez trzymania. Zaciesza przy tym i ciągle to robi: )

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Daisy cieszyła się jak gwizdek gdy przyjechaliśmy. Choć teraz jakaś smutna i skryta. Lenka ją dręczy- głaszcze, przytula, krzyczy jej nad uchem, ale też potrafi pacnąć, wiec psina nieszcześliwa.

Zęby trochę mnie bolą. W sobotę miałam podkręcany aparat, no i bolą przednie. Nic twardego nie umiem ugryźć.

Luska dzieciaczki świetne. Aurelka jaki minki fajne robi. Najbardziej podoba mi się gdy siedzi u Łukasza na kolanach. A Oluś na tej fotce z bliska. He he Lenka tak samo przytula Daisy. Biedne pieski.

Polunia masz jeszcze tego Maximusa? Chetnie bym se chlapnęła.
W ogóle gdzie Twój jakis konkretny post?

Kima ha ha no „kosmitką” to jeszcze nikt mnie nie nazwał

Kubuś chyba sporty extremalne będzie ćwiczył skoro tak skacze

Oszalałaś z tymi spojlerami.

Na Kubusia już nie mam słów. Jest cudowny! Widzę szklany stolik? To się namyjesz go co? My nasz na jakiś czas schowaliśmy.

Vestusia fajnie, że babka się zgodziła zająć chwilę Zuzią. A jak jej poszło?

Vestusia łóżeczko turystyczne fajna sprawa, choć my nasze w sumie używaliśmy bardzo mało, ale się przydało. Teraz już bym pewnie nie kupowała, bo Lenka może spać na łózku, ale skoro u teściów Zuzi brakowało łóżeczka to może warto. Może wtedy przynajmniej będziecie tam częściej jeździli.

Zdrówka

Zuzia z Michasiem cudna. No dwóch chłopaków ma he he Widzę, że często na ten plac zabaw jeździcie. Fajnie. Na karuzeli Zuzia chyba w szoku , ale jak to Ona grzecznie siedzi. Za chwile (chyba|) będzie ciepło to więcej będziemy mogły z dziecmi poszaleć na takich wynalazkach

Piotrek kolejny świetny fotograf he he Ale za to ładnie wyglądasz. Laseczka z Ciebie.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


U nas też 12 ząbków.

Dziewczyny znacie jakiś dobry sposób na odcisk na stopie? Mam go już dosyć długo, ale teraz coraz bardziej uniemozliwia mi chodzenie :/ Smaruje, moczę, przyklejam plastry, a coraz mocniej boli.

W następnym tygodniu chyba pojade zaszczepić Lenie. Cały czas o tym mysle. Termin już minął, a my bez szczepienia.

Dzis nie wytrzymałam o trochę kupiłam dla Leni, tzn sama porzebne rzeczy- czapkę, dwie opaski, bolerko i kilka spineczek

Wkleję trochę fot, bo przecież dawno Leni nie było . Wy tez wrzucajcie.

Ta lala to dzis jej dziecko było. Karmiła, usypiała, całowała. Nie mogłam z niej.



Slinka cieknie. Wasze dzieci też jeszcze się tak ślinią?

Zaciesz

Takie ma dziwne włosy- ni to loki, ni to nie wiadomo co

Ulubiona zabawka ostatnio


W ogóle nie zaszalałam. A to zdjecia w sumie tylko z dzis i wczoraj
Teraz szlaban na pół roku.

Hej

nie wiem kiedy Was nadrobię, ale pewnie dopiero po niedzieli

Dzisiaj miałam zaskoczenie z mojej córci...
Ona jak chce siusiu czy kupkę to woła "be"...
Ja jak idę siusiać to mówię jej mama idzie zrobić siusiu, bądź tutaj, a ona wtedy w płacz i mówię to chodź ze mną i ide sobie, a ona do mnie przychodzi do łazienki... No i dzisiaj byłam w łazience i robiłam makijaż, a ona też przyszła do mnie z lalką i położyła ją na ubikacji i mówi "siiii siiii"... Myślę sobie kurcze przypade, niemożliwe, by udawała, że lalka robi siusiu na kibelek, bo ona przeciez wołą "be"...
Po jakimś czasie siedzimy w salonie, a ona znów wzięła lalkę i włożyła ją do nocnika i woła "siii siiii"... no więc chyba rozumie, że tam robi się "siii", tzn lalka robi tam "siii", no bo Iza robi "beee"... Zrozum tu dziecko ja zgłupiałam w każdym bądź razie.. ha ha

Nic zmykam kończyć cycki