- Posty: 2984
- Otrzymane podziękowania: 34
- /
- /
- /
- /
- /
- Listopad 2011 cz. 2
Listopad 2011 cz. 2
- madziaska
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- SZCZĘŚLIWA MAMA :)

Nadal szaro, buro i ponuro

Madzia, fajnie, ze zrobiliscie porzadki. Ja musze powyciagac ze strychu Hani ubrania, posegregowac i wystawic na allegro. Masa tego. Mnostwo tez jest ubran po moim siostrzencu, siorka tez musi cos z tym zrobic, bo u nich dzidzius raczej sie nie szykuje. Najwyzej bedziemy kupowac nowe

Madzia, juz mialam wczesniej pyatc. Wy palicie w kominku, prawda??? Izunia nie dotyka szyby??? My tez mamy kominek i kiedys nawet w nim palilismy, ale za duzo syfu, wiec w piecu palimy, albo gaz wlaczamy. Ja wlasnie balabym sie, ze Hania dotknie szyby od kominka.
Nie mamy planow na dzis, SZ znowu w pracy. Juz mnie to dobija. Idzie rano, wraca w nocy, jak jest o 20, to super. Trzeba cos zmienic, bo coraz bardziej sie oddalamy. Juz wolalabym zeby poszedl do jakies fabryki i o 14 konczyl prace... Ojjj, juz nie marudze. Milego dnia dziolszki


PS. Wlasnie Hania wylala mi cala butelke wody na lawe '

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madziorskie
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 980
- Otrzymane podziękowania: 0
Chciałam jechać dzisiaj na zakupy, bo rabat 25% w reserved kusi.. ale spasowałam i pójdziemy sobie na spacer z mężem i Izą... a jutro pojadę na jakieś zakupy.. no nic najwyżej ominę reserved




Zapowiada się więc rodzinna niedziela

A u nas piękny słoneczny dzień! W końcu śniegu coraz mniej!
Ja póki co nie sprzedaje, bo w przyszłym roku chciałabym zafasolkować (jak Bóg da) więc się przydadzą jeszcze..


Madziu kochana, jak ja bym miała piec, w którym mogłabym palić to wierz mi, że kominek byłby tylko ozdobą salonu.. ale tak nie jest.. nasz wójt kilka lat temu postawił na ekologię i na piec nie daje już pozwoleń! No ewentualnie na olej lub ekologiczne paliwa... a to mi się nie opłacało.. więc założyliśmy kominek z płąszczem wodnym i gaz, ale kominek to nasze źródło ogrzewania domu. Palimy nim dzień w dzień... były momenty początkowo, że Izabela się tym interesowała, ale teraz już nie.. co najwyżej pokaże paluszkiem, że nie wolno i nie dotyka! Ha ha a jak szykuję by rozpalić to ona bierze gazetę, gniecie i wrzuca do kominka.. tak podpatrzyła nas cwaniara

Serio nie boję się, że dotknie szyby, nie mam też żadnego zabezpieczenia. Stało się to dla niej normalnością.. zresztą jak się tam pali to bucha ciepło, że nawet się nie zbliża... aa i dalismy jej dotkąć początkowo szyby jak była ciepła, ale nie gorąca. Zaspokoiła swoja ciekawość i już teraz spokój...

Miłego dnia! Buziaki mamuśki!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dorciaition
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
My po weekendzie u teściów ok. Lenka zakochana w dziadku niesamowicie, z wzajemnością.
A babcię (T.). atakuje, szarpie za włosy itp.
Krzysiu chory, a jak facet przeziębiony to wiadomo...

Madziorskie Izunia cudna musi być jak tak całuje. Lenka musi mieć ochotę

Oliwia ma 2, 5 roku.
Kuponik z Reserved też mam. Zaraz lookne czy jutro też mozna wykorzystać. Sobie bym coś kupiłą.
Madziaska w Anglii nie było ciepło, no może tylko jeden dzień. Fakt- słoneczko świeciło, ale był strasznie zimny wiatr :/
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Co do ciuszków to ja też na razie nie sprzedaje. Z jednej strony chciałbym drugie dziecko, ale z drugiej w tym małym mieszkaniu to cieżko będzie. Krzysiu nie bardzo już chce. Nie wiem. Zobaczymy kiedyś

Polunia daj znać koniecznie jak wyniki KAcpra. Ale się namęczył bidulek :/
Zmykam spać,
odezwe sie jutro
MAdziaska z rana od razu obejrze filmik z Hanką, bo teraz już wszyscy spią i nie chce włączać głosu.
Dzis próbowalam nagrać Lenie, no i nie da rady :/ Choc bede jeszcze sie starała jakoś ją utrzymać na chwilę w miejscu

Pa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dorciaition
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madziorskie
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 980
- Otrzymane podziękowania: 0
Dzisiaj od rana miałam włączony tv i leciała bajka Troskliwe Misie "Nastrojówka", gdzie misie szukały zioła! na przywrócenie nastrojów! Były też teksty, że to tylko zaburzenia nastroju a nie umiejętności... jak dla mnie same podteksty.. no ale może tylko mi się tak skojarzyło..

Mam pytanie, pomożecie? Mój mąż wie, że w sobotę ma imprezkę, bo na 18 osób to nie ukryłabym, bo jedzenia musze już w piątek naszykować częściowo... i poprosiłam nawet by urlop wziął, bo z izą to za wiele bym nie zrobiła... ale chce mu tort kupić, bo dzień wcześniej ma urodziny (35) i o tym nie wie, że chce tort kupić... Tylko nie wiem czy właśnie jakiś z piersiami (by było śmiesznie) czy w kształcie czopera, bo akurat na tej imprezie będzie cała nasza ekipa motocyklowa

U nas wczoraj termometry pokazywały 8 na plusie


Biorę się za sprzątanie i potem spacerek

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dorciaition
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
Ha ha a bajka niezła


Zmykam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- luska
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
Ewela teraz to 86/92.A co??
I jak możesz się tak z męża nabijać


Ewela z Poli to tez niezły brojek , a taka grzeczniutka się wydawała!!!
No właśnie ja też sie pytam kiedy zjazd!!!!
OOO to muszę koniecznie zakupić i te kubeczki i te malowanki!!
Ewle tez tak muszę zacząć robić z Olem , bo oświeć z nim idzie .Zrobił się taki nerwowy i agresywny , ze to juz nie są przelewki.Zresztą nie wiem czy już teraz z nim nie jeździć do psychologa.....
heheh chyba masz racje.Zbliża się 30stka , to się odmłodnieć chce:)
Docia teraz walnęła kawał roku .Przez 3 miechy nic nie kupi Lence dobre błuhahaha



vesta hehe no nie moge z Zuzki , że z niej taki gryzak



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Vesta tam jest Dośia na moje heheh.
No za żłobek rzeczywiście nie płacisz dużo!!!Kurde jak bym gdzieś miała taki porządny żłobek za taką kasę , to mała od września by poszła!!!No te 4-5 godzin , ale bym ja posłała!!
Fajnie , że Zuzka coraz bardziej gadatliwa!!No poczekaj jak się zacznie , to będziesz miała dosyć!!!
hhehe Madzia to zaszalałaś z płaszczkami , ale przydadzą się


Madziorskie co za decyzja!!!No ale powodzenia i na dietce i potem w staraniach o fasolkę!!!!
Madzia no akurat w to nie uwierzę , że Hania nie gada jak Aureśka

no hehe padłam z Hani , ale jak musiała być zmęczona!!!!
U nas ze spanie u Olka sa cyrki , chodzi sobie sam w południe do wyra zasypja i nie idzie go dobudzić ,a potem po nocach siedzi.....ja już wymiękam
Oj Madzia z tym masz racje , że człowiek robi się wygodny i zwleka z drugim bobo.Zawsze myślałam o 3 maluchów , ale w chwili obecnej mam dosyć na najbliższe 10 lat , a potem zobaczymy.Ale za
10 lat to chyba będe już za stara heheh
Madziorska czyżby Izunia się sama odsmoczkowała!!!
Dzięki za chęci i fatyge , ale nie będę robiła wielkiego hallo przez legginy.Jakoś sobie poradzimy.ale dzięki

Madziorska spokojnie zawsze Izunia nie będzie w tyle ,w końcu się wszystko wyrówna , a nawet może nie jednego malucha wyprzedzić.I się nie przejmuj , najważniejsze , że Izunia jest zdrowa i wesoła!!!!
Co do ciemiączka , to chyba u dzieci urodzonych o czasie do 1,5 roku , ale rek za to nie udam sobie obciąć .ale jak jest u wczesniakównie , to nie mam pojęcia.Zapytaj lekarza.
Ha powróciła nasza gwiazda!!!
Malina jaka praca pochwal nam się tu!!!
Docia ja tez myślałam o jakims języku , bo aż siara .Niby znałam dobrze angielski i podstawy hiszpańskiego, ale teraz tylko po pijaku pewnie bym się dogadała


hehe no nie mogę z was uciekli




Zdjęcia fajowe ,Widać na nich jaka Lenia duza , bo jest prawie równa z 2,5 latką!!!No i ty z grzywą -ekstra!!!
z aureśka byłam u ortopedy raz i jakoś więcej sie nie pcham

Madziorska no oby Izuni już smoczek nie był potrzebny .moja tam dalej uzależniona
Ewela a czemu mu te badania robicie??
Madziorska ja juz po porządkach na szczęście!!!
Madziorska ja jestem teraz w szoku , ze trzeba mieć zgodę na piec

ja bym chyba kupiła tego czopera....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- luska
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27


Oszaleć idzie jeszcze do tego z Olem .Zrobił się straszny, wszystkich bije , o byle co jest taki nerw ,że chyba na serio podjedziemy do kuzynki na jakąś terapie

Aureska na szczęście lepiej ze spaniem , i w porównaniu do olka to aniołek.Raczej psoci niż jest niegrzeczna, chociaż nas się słucha.Byłam z nią w czwartek(chyba) u kuzynki Majki .Niby między nimi różnica 2tygodnie , ale rozwojowo kolosalna .Majka jeszcze taki głupiutki dzieciaczek .....Auresia chciała się z nia bawić , dawała jej zabawki chodziła za nią, a ta nic......Zainteresowanie było dopiero jak Aureska się przewróciła , a Majka wybuchła śmiechem , to Aureśka specjalnie się przewracała.Wtedy to można było z nich pęknąć!!!!No i Majka straszny wymuszacz , jejku co chwile krzyczała .No ale pierwszy maluch w rodzinie od ich strony , to radość i wszystko ja rozpieszcza i tak z niej mały tyran.A jak się na nią nie zwraca uwagi to krzyczy tak , ze bębenki chcą popękać!!!1
w weekend był tez mój brat z narzeczona i rodzice .Aureska zwariowała na punkcje ich pas.Jak bym miała takiego w domu , to by po miesiącu męczarni z moja córka zdechł

Aureska nauczyła się tez kilku nowych słówek.Mówi już ładnie "po co" sindi "nindi", "paki" chłopaki "bob" i na mojego brata woła zamiast Mati -mania hehehe.
tyle co u nas , jeszcze mam fb do ogarnięcia , ale to już chyba wieczorkiem
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Malina86
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1838
- Otrzymane podziękowania: 0
Wpadlam sie tylko przywitac

Dorciu fotki cudne i grzywa super

Aaaa poki pamietam- madziorskie lusia dobrze prawi- ciemiaczko do 1,5 roku powinno sie zarosnac. W szkole wlasnie o tym mialam

Buziaki!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madziorskie
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 980
- Otrzymane podziękowania: 0


Luśka a nie mają dzieci w wieku Olka w tym czasie jakiegoś buntu? Może to normalne dla tego wieku;)
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Wiesz Kochana, jak Olo w nocy nie śpi, to w dzień się kłądzie, a potem znó nie może zasnąć wieczorem.. spróbuj go może przeciągnąc i nie pozwolic iść spać w dzień... może coś się uda z tym sapniem zrobić. Oby!
Tak mniej więcej to wyglądało, że Iza sama się prawie odsmoczkowała..
a teraz weszła do bujaka (od soboty ulubiona zabawka i ulubione miejsce do siedzenia), buja się i ciagnie za zawieszki na pałąku by melodia grała



Luśka z legginsami dla mnie żaden problem, bo ja dośc często jestem w Auchanie i w tym tygodniu tez będę, bo musze zrobić zakupy na sobotnią imprezę

To nie jest tak do końca, że trzeba mieć zgode na piec.. po prostu jest plan zagospodarowania przestzrennego (mieszkam w jednej z bogatszych gmin swego czasu, więc oni zrobili jak mało kto) no i zapisali tam jakie można miec rodzaje ogrzewania. I jak zanosisz projekt domu do akceptacji do starostwa powiatowego, to oni weryfikują czy plan domu spełnia wymagania planu zagosp. i jak nie spełnia to nie dostajesz pozwolenia na budowę!
O jak masz kuzynkę, któtra jest psychologiem to moze ją odwiedź.. zawsze się czegoś możesz dowiedziec ciekawgo..
U nas tez za chwilę chyba bedzie padać, bo tak się chmurzy starsznie..
Aureśka serio bardzo dużo już mówi! Ale jak am starszego brata to tez szybciej łapie!
Ja przy moim bracie tez wszystko o wiele szybciej łapałam, robiłam, mówiłam... Dzieci podpatrują i biorą przykład z innych dzieci..
Malina no to mamy jeszcze 3 miechy an zarosniecie, a co jak nie zarośnie do tego czasu, a pewnie nie zarośnie???
NIc idę kończyć obiad...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- vestusia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
Mam Reddsa, obym nie usnęła


No to siadam do lektury!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- luska
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Madziorska my już go nie raz przeciągaliśmy i nic , poza tym to nie małe dziecko pójdzie nie wiesz nawet kiedy i już śpi i go nie dobudzisz!!!!Mu się chyba porąbało przez to , że nie chodzi do przedszkola.Cały rytm dnia się sypnął i on nie może się odnaleźć!!!
Madziorska może i Aureska mówi szybciej bo jest Olo .W końcu dzieci w towarzystwie dzieci lepiej się przystosowują

Dzis w ramach spaceru zabrałam ogry na zakupy do biblioteki i na pocztę .I jak Aureska zawsze się wstydzi i dużo jej czasu zajmuje rozkręcanie , tak do bab w bibliotece "ceść" "papa" o "pan" i coś gadała ciągle.....A w domu jak by ktoś obcy się pojawił to by nabrała wody w usta i zdrętwiała

Dzis nie wytrzymałam i nakrzyczałam na Olka, ale mnie wyprowadził z równowagi , to nawet mało powiedziane.Biedny się rozpłakał i wiecie co mi powiedział....."przykro mi mamusiu" no wymiękłam i myślałam , że zapadnę się pod ziemię

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- vestusia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
Ależ zleciał dzień, a weekend to tym bardziej.
Bez komputera, to jak bez ręki. Nawet nie pytajcie jaka byłam zła, jak nie chciał się uruchomić. Coś i tak jest pod klawiszami, bo źle mi się wciska niektóre literki, trzeba tego kompa zdecydowanie przeczyścić.
Nie wiem ile dam radę nadrobić, bo popijam Reddsika i jest mi już bardzo fajnie

Ha, Madziaska no z rozmiaru płaszczyka dla Hani od T. to padłam. Rozumiem różne rozmiary, ale bez przesady 104 hehehe

Madziorka oj jest co wspominać, bo ja nie mogę uwierzyć, że Zuzanka jest już taką dużą panną.
Jak ją wieczorem masuję po kąpieli to taka „długaśna” jest, a przecież takie z niej było maleństwo

Trzymam kciuki za Ciebie i za Twoją dietkę.
Lusia, dołączam się do słów dziewczyn, Aureśka z mową wymiata, naprawdę jest mega zdolna i szybciutko łapie nowe słówka. U nas co chwila też coś nowego przybywa, teraz Zuzia mówi „plama”, „piciu”, „kółko”, „mniam mniam” i udało się powiedzieć „kamyk”. Ale to ćwiczymy i ćwiczymy, bo ciężko jej się niektóre literki składa w całość. Np. „piciu” na początku wychodziło tak nienaturalnie „pciu”, bez drugiego „i”, jakoś tak dziwnie, ale z każdym powtarzaniem idzie coraz lepiej. Jejku, a pamiętacie jak się cieszyłyśmy, że dzieciaki gaworzą??? A tu już mowa pełną gębą!
Ha no Wy naprawdę myślicie, że Zuzia grzeczna. To musiałybyście ją widzieć w akcji. W ogóle wczoraj coś mnie Bobik wkurzał i Zuzia podeszła do niego i go walnęła

Madziaska no ja też jestem w szoku, że Hania zasnęła podczas takiej czynności! No nie mogę uwierzyć, tzn. bo Zuzi też się nie zdarzyło nigdy podczas robienia czegoś. Kilka razy zdarzyło jej się zasnąć w leżaczku np. z butelką w ręku, ze 3 razy na czyichś (nie moich) kolanach a tak to nigdy. Fajnie to musiało wyglądać

Madziorka jeszcze raz gratki za odsmoczkowanie.
U nas też obyło się bez większych scen, choć przyznam, że to chyba ja się bardziej tego bałam, niż sama Zuzia.
Madziorka Ty się też odczep od Izy. Jest najmniejsza, najmłodsza, wcześniak, to co Ty od niej chcesz. Teraz chodzi, za chwilę będzie mówić. A co do chodzika to chyba nie muszę Ci robić wykładu, bo pewnie literaturę masz już opanowaną i wiesz, że to nie jest dobry wynalazek dla małych dzieci. My go nie używałyśmy i Zuzia zaczęła chodzić bez tego, więc przestań się nakręcać.
Zuzi ciemiączko jest nie jest zrośnięte zupełnie, powinnam się już martwić? Od Anety Michał też ma takie, jak Zuzia i nam pediatra mówiła, że do 2 lat powinno się zrosnąć. Ech.
Madziorka ja doskonale wiem, że w prywatnym żłobku/przedszkolu to zdzierają kasy ile wlezie. Jak Zuzia chodziła chwilę do prywatnego, to nie dość, że podnieśli nagle stawkę o 150 zł, to jak przyszło do zwrotu za dni nieobecności, to zwracali tylko 8 zł za dzień nieobecności. Więc widać jaka sprawiedliwość, no ale mniejsza o to. W państwowym nie narzekam, bo nie dość, że zwracają z opłaty stałej, to też i ze stawki żywieniowej. Fajnie, ja tam się cieszę.
Te kubeczki ciekawe, ale poszukam czegoś na miejscu, bo nie opłaca mi się kupować jednego kubeczka za kilka złotych i więcej zapłacić za przesyłkę.
Malina, witaj z powrotem! Cieszę się, że jesteś. Brakowało Twoich postów, poczucia humoru i zabawnych postów.
Misia zdolniacha, mnie się bardzo podobało naśladowanie małpki. Zuzia na razie nauczyła się stukać w głowę jak małpka (podpatrzyłam u Misi, jak to robi), no ale naśladowanie dźwięku idzie gorzej. No ale wszystko z czasem.
Malina, ja Ci zazdroszczę tej szkoły, ja to się minęłam z powołaniem. Tzn. nie to że chciałabym w żłobku pracować, ale tak w przedszkolu to już inna sprawa. No cóż, kibicuję Ci i trzymam mocno kciuki, aby wszystko zaczęło się poprawnie układać.
Wózek dla Lalek dla Michasi jest fajny, Zuzia też ma fazę na swój wózek. Ładuje do niego dupsko i raz się złożyła z nim. Hehehe, ależ była zdziwiona!

W takim razie wychodzi na to, że moja Zuzia odstaje, bo żadnemu z dzieciaków ten Świat Małego Ludwika nie przypadł do gustu, tylko mojej Zuzi. No cóż

Co do używanych bucików, to jestem podobnego zdania jak Ty. I nawet nie pokusiłabym się na ich kupno, gdyby nie to, że sama np. zamierzam wystawić Zuzi buciki na Allegro, bo jak dotąd nie były one zbytnio wychodzone, no kilka kroków w niektórych stawiała i dlatego nie sądzę, że jeśli miałyby być noszone przez inne dziecko, to mogłyby one jemu zaszkodzić. Tak malutkie buciki, moim zdaniem, mogą być co najwyżej obdarte, a nie „wychodzone”. Większych rozmiarów z pewnością kupować nie będę, bo też uważam, że dziecko w pewien określony sposób chodzi, układa nóżkę itd. No i dodam też, że jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma, a nie wydałam na nie zbyt dużej kaski, dlatego nie było mi szkoda.
Ja tam w święta nie pojadłam aż tak bardzo, więc jest oki.
Zuzia miała trzy wizyty kontrolne u ortopedy i lekarz nie mówił, że mamy się u niego jeszcze pojawić… sama nie wiem.
Ha Dorcia aż się uśmiechnęłam jak napisałaś, że Lenka z Krzysiem oglądali program o Leniwcach. Mogli chociaż pooglądać jakiś program o zwierzątkach bardziej podobnych do Leni, bo w sumie te Leniwce to pewnie Krzysiowi bardzo do gustu przypadły hihihihi

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Dorcia jestem za kształceniem, za angielskim tym bardziej. Może też się gdzieś zapiszę, w sumie studia to więcej czasu zabierają, a na kurs zawsze można iść w tygodniu i jakoś pod siebie dostosować. Kiedyś marzyło mi się zdać certyfikat i być tłumaczem przysięgłym, no ale za dużo marzeń mam i dobrze, że za nie nie karają, bo miałabym dożywocie

Ja też pierwsze słyszę „bzyt”.
Fajno Kochana, żeś obkupiła Lenkę i fajnie spędziła czas w Anglii. A Krzyś zadowolony?
Jak Daisy? Stęskniona?
Super, że już zmianę w zębach widać. A nie bolą Cię już?
Chyba faktycznie najgorszy początek?
Z atakującej Lenki nie mogę, no śmieje mi się buzia. Ona naprawdę jest groźna, a Oliwka jaka opanowana. Niejedno dziecko po prostu oddałaby Leni hehehe.
Pani Prezesowa też mi się najbardziej podoba no i ta apaszka
A dziewczynki już nie tak bardzo różnią się „wzrostem”, Lenia dogania Oliwkę

No i Twoja Grzywa


Jejor Polunia jak czytam o tym pobieraniu krwi u Kacpra to jakbym jakiś horror czytała. Masakra, biedak mały, ja to bym chyba sama zawału dostała jakbym tak miała trzymać a ktoś by na siłę pobierał, żeby się igła nie wbiła. No ja pitolę.
Oj tak, ja to też porządki w Zuzi szafie robię, ale sama nie wiem czy trzymać wszystko, czy faktycznie posprzedawać. U nas leżaczek akurat na okrągło jest używany, to jeden z najlepszych zakupów, jakie zrobiłam dla Zuzi.
Dorcia, niech Krzyś nie pitoli, że nie chce drugiego dziecka, zamiast nowego auta, trzeba zbierać na mieszkanie. Wszystko da radę jakoś zorganizować. Tylko pamiętajcie, jak będziecie planować to tak, co byśmy wszystkie razem nowy wątek zakładały, albo najlepiej ten jeden kontynuowały i żeby nie było zbyt dużej rozbieżności w datach urodzeń naszych drugich dzieci hihihi

Ha Madziorka to się uśmiałam z braku portfela

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Kurka Olo faktycznie daje Wam popalić, ciekawe o co mu chodzi, bo naprawdę niefajnie się zachowuje. Obyś Lusia nie zwariowała i nie dała się wyprowadzić z równowagi, ja tam się nie znam na takich zachowaniach, ale zapewne trzeba go obserwować i w razie czego działać. Nie bać się nawet konsultacji, zawsze będziecie spokojniejsi. Może ma jakiś okres buntu czy cuś, sama nie wiem.
Aureśka wymiata ze słówkami, no cudna jest. No i chyba faktycznie nie umiała znaleźć w Majce kompana do zabawy, ona naprawdę mega rozwinięta. Ale z czasem będą się razem fajnie bawić, a nie tylko wygłupiać

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
NO względnie nadrobiłam.
Coś mnie choróbsko zaatakowało, jest ciut lepiej, ale mam kaszel. To przez Piotrka, on jakieś cholerstwo przyniósł do domu.
W ogóle to mnie dziś zdrażnił, bo miał mieć wolne a ja po pracy wstąpiłam na „szmatki” coś wygrzebać dla Zuzanki a on do mnie dzwoni, że musi iść do pracy i mam wracać do domu. No w szoku byłam, przyszłam do domu a on się zebrał i pojechał do pracy trzaskać nadgodziny. Ja ledwo żywa wzięłam Zuzankę na spacer, bo w końcu chyba idzie wiosna. Zuzanka szczęśliwa, w drodze do parku krzyczała „tata”, a w parku leciała na plac zabaw, atakowała wszystkie huśtawki, zjeżdżalnie i psociła. Ubrudziła się przy tym, ale za to jaka była szczęśliwa

Ja wypiłam piwko, w tle leci emka i idę zaraz spać.
Wczoraj byliśmy na spacerku i Zuzia jeździła na karuzeli. W szoku była, ale jej się podobało. Postaram się wrzucić fotki, ale to już nie dziś, bo padam na cycory i po tym piwku to mi się tylko spać zachciało.
Bye!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- luska
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
No ja trzyma kciuki za to wasze mieszkanko!!!!I za drugie bobo!!!
Vesta mi sie wydaje , że to jest kwestia przełamania się dziecka z mową , jak już tak lapie Zuzka słówka , to teraz co dzień będzie coś nowego!!!
Hhehe Zuzka trzyma stronę mamy i pozytywnie hhehe.Musze moja tak nauczyć


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Z boba jaki pracuś



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madziorskie
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 980
- Otrzymane podziękowania: 0
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Luska zobacz jaka słodka Aureśka się troszczy o braciszka! Serio niepotzrebnie się martwisz, że oni nie są za sobą!
Każdemu nerwy moga puścić i to, że krzyczałas na niego to widzisz sama, że przyniosło skutek, bo poczuł skruchę... poczuł, że nie może na wszytko sobie pozwolic...
Vestusiu ja po prostu ciaglę będe sie nakręcała, bo Wasze są i będą przed moja Izabelką jak to ja nazywamy... gdy chcemy podkreślić jej słodycz ale taką niewinną łobuziarę..

Bardzo dobrze, że zwracają. A w prywatnym mówią, że za meijsce tzreba płacic... no i nie pogadasz..
No jak to nie słyszałyście powiedzenia "ale masz bzyt"???? Polunia może chociaz Ty???
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
No i zdrówka!
A u nas jeszcze plac zabaw nie uzbrojony po zimie w hustawki..

Olo jaki już duży na zdjęciu z serkiem

Aureśka cudna!
Słodki foszek!
Mega słodkie i urocze masz dzieciaczki! A jak pieska tuli.. dokłądnie jak moja panna..
Przepraszam, ze tak po łebkach i z błędami, ale nie mam już siły i padam na cyce ;p
Ide spać a jutro może jakies fotki wrzucę.. byłam na wieczór jescze w Auchan i kupiłam kolorowanki na wodę i kredki bambino i pisaki;) ojj bedzie się działo..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.