- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
- /
- /
- /
- /
- /
- Listopad 2011 cz. 2
Listopad 2011 cz. 2
- Dorciaition
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Nie odpisze bo padam dziś.
Igor jaki przystojniak. Wyrósł niesamowicie. W życiu bym nie powiedziała,że ten kuzyn starszy

Hanka jak zawsze Ślicznotka, no i na zdjęciach znowu wygląda na takiego aniołka

Fajna czapka. Legginy też takie mamy

Pozdrawiam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madziaska
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- SZCZĘŚLIWA MAMA :)
- Posty: 2984
- Otrzymane podziękowania: 34

Sauri, ja Cie doskonale rozumiem z tym odpisywaniem Kochana




Dorcia, czapa z Twojej ulubionej firmy

My caly dzien na podworku. Tzn, ja z przerwa na prace, ale dzisiaj tylko 3,5 godz. Z reszta w pracy tez caly czas jestem z dzieciakami na zewnatrz


Dobrej nocki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dorciaition
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
Fajnie masz z tą pracą

Ha ha Suari miło mi, że o mojej grzywce nie zapomniałaś


Lenia wlasnie usnęła, coś sraczkę ma, no i przez to pipuszka troszkę chora :/ Pewnie ząbki znowu. Chyba na trójeczki czas.
Pogoda u nas też piękna, choć padało przed chwilą. Podobno weekend ma być brzydki, ciekawe.
Luśka dawaj Aurelkę. Ona czadowa jest. Jejku i tyle już mówi! Cudnie!

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
No i Lenia. Ostatnio robię duzo zdjęć, bo robię znowu prezentacje na 1,5 roku

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madziorskie
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 980
- Otrzymane podziękowania: 0

Moje dziecko wymyśliło sobie nową zabawę... dzisiaj rano sprzątałam odkurzaczem, a ona poszła sobie na górę i zaczęła z góry przez szczebelki wyrzucać rzeczy! Całe szczęście, że tylko maskotkę i męża koszulkę... bo jakby tak myszkę od laptopa, albo jakiś ciężarek od sztangi (kilogramowe spokojnie podniesie i umie z tym chodzić) i tak zrzuciłaby na schody na dół to schody uszkodzone i pewnie jeszcze płytki na korytarzu do wymiany! Już nie wspomnę o tym, że sama mogłaby z tym spaść! Ech dzieci i ich pomysły!!!
Zaczęła wchodzić na fotel, a z niego na drugi obok i próbuje sięgać to co na belce od kominka sie znajduje, a czego generalnie nie może sięgać i brać i się bawić

Z foteli na ławę a z ławy na podłogę! A ja tylko patrzę kiedy spadnie... tak samo wchodzi do bujaczka, wstaje w nim i się buja! masakra!
Do tego jeszcze kilka dni temu chwaliłam moje dziecię, że woła siusiu i kupkę, a tu nagle od soboty przestala wołać! Mało tego, gdy posadzę na nocnik to nie zrobi, tylko siedzi, siedzi i nic.. zdejmę z nocnika i po chwili w pieluchę robi!!!!!! nie wiem czemu! Czyżby jakiś skok rozwojowy się szykował? sama nie wiem!
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Kima no tak, skakanie z wersalki musi być mega zabawne, szkoda, że nie dla rodziców! Oby go w drugą stronę nie przegięło od tego śmiechu!
Oj tak, kasiory poszło na ogrzewanie w tym roku, ale nie tylko nam, bo generalnie wszystkim! Mojej bratowej mama pracuje w GS i sprzedaje węgiel to mówiła, że w marcu tyle węgla sprzedali jak w czasie zimy nie sprzedali... a klientów w samym marcu było więcej niż przez całą zimę! Generalnie ludzie kupują sobie już latem węgiel po trochu, jesienią, więc w samej zimie już mało kto kupuje... a tu w marcu wszystkim się pokończył i trzeba było jechać kupić..
Zresztą w blokach też chyba więcej w tym roku trzeba będzie zapłacić prawda?
A jaką wit. D dawałaś?
Kimuś nakupiłam w Auchan kolorowanek wodnych i jeszcze w księgarni naszej lokalnej



allegro.pl/listing/listing.php?string=kolorowanki+wodne tutaj masz linka do wyboru kolorowanek

ja jednak nie zdecyduję się na ikeowskie tylko kupię drewniane


Więcej spoilerów się nie dało?

Kubuś jest przesłodki!
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Mojej bratowej synek, który w tym roku będzie miał 5 lat dostał się do przedszkola, ale jego młodszy o rok braciszek już nie! I jest daleko na liście rezerwowej.. bez kitu, ale jaja sobie jakieś robią w tych przedszkolach! Serio!
No to nieźle Cię mąż załatwił z wyjazdem! ha ha ze szwagra sie uśmiałam! Biedak pewnie nie mógł spać hi hi
Malina ja podaję Devikap jedną kropelkę dziennie.
jak pójdę szczepić Izę to poproszę o skierowanie do ortopedy i mam nadzieję, że dostanę bez problemu




Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Malina i jak wysypka?
Wysyłam i czytam dalej...
Ooo i nikt posta nie wrzucił, to doklejam...

Vestusiu i jak Zuzi tempka? Już jest ok? Czwóreczka się wybiła? Można juz gratulować? Pisałam Wam jakiś czas temu, że Izie trójki się przebijają no i jakoś do tej pory nie wyszły... ech... dzisiaj do 10 rano były trzy kupy, potem nie liczyłam, więc jest szansa, że w końcu jednak wyjdą


aaa jak mąż wrócił z pracy mu mówię, że do 10 zrobiła 3 kupy to on mi na to tekst "to zupełnie jak tata".. ha ha








Dobrze, że się przełamałaś i babcię poprosiłaś o pomoc, bo czasami właśnie na te 2 godzinki, a czasami nawet 20 minut jakaś pomoc by się przydała

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Zuzia z Michałkiem na sali zabaw cudna!
Ale fajowo, że macie karuzelę... szkoda, że u mnie na wsi nie ma takich atrakcji.. hi hi
musiałabym do miasta jechać... może w sobotę pojedziemy po motor do Poznania (mąż ma tam w garażu, bo tutaj mało miejsca w garażu i bez sensu żeby całą zimę stał i zawadzał...), a latem moje auto nie jest garażowane tylko motor się tam garażuje hi hi i koło bloku jest fajny plac zabaw to się wybawi mała gnida.. i to z kuzynem


Zuzia już taka duża!
A mnie ludzie na ulicy zatrzymują, gdy idę z córką na spacer bez wózka i pytają "a pani dziecko już chodzi???" wielce zdziwieni.. a ja mówię "że tak! w końcu najwyższy czas by chodziła", no to oni jeszcze większe oczy i pytają "a ile ona ma?" i jak powiem, że 15 miesięcy to oni, że jejku ale maleńka! ja myślałam, ze ma jakieś 9 miesięcy... ha ha ale śmieszne!



Malina, Kima co tam 600 czy 1100 zł na naprawę? My w styczniu przypominam ponad 5 tysiaków płaciliśmy..


Luśka a na długo wyjechał mąż?
Madziaska to faktycznie małe ciemiączko miała Hanusia. W porównaniu do "Izowego" to maleńkie

I gratki 12 ząbka!
Dorcia a Lenka miała przez 3 miesiące już nic nie dostać ha ha
A aparatu i bólu ząbków współczuję!
Lenka jak zwykle cudowna! Jej uroda mnie powala! Nie mogę się napatrzeć na nią i jej oczka!
Iza też ma okres karmienia lalek i wszystkiego co się da mlekiem i przy tym cmoka buźka udając, że lalka/misiu pije mleko.. nawet nas tak częstuje hi hi
Co do ślinki, to Izunia jakoś nigdy specjalnie się nie śliniła...
a jak fajnie zaciesza!
Widząc jak Lenia cudnie bawi się znikopisem czy jak to się zwie, to aż nachodzi mnie ochota kupić cos takiego dziecku... zobaczymy!
Wieczorem dałam jej pomalować wodą, ale sceny takie robiła, że nie wiem co to miało być! chciała się tylko bawić pędzelkiem maczanym w wodzie i rękę w kubek wkładać, a nie malować!
Izunia chodziła dzisiaj w sandałkach trochę w domu, a jak się przyzwyczaiła do nowych bucików to i po dworze



No i co zrobiła dzisiaj moja panna? Bawiła się drzwiami tarasowymi i wypadła przez próg! na wycieraczkę, ale wycieraczka taka ostra była i ma policzek cały zdarty! A ja od razu nie zajarzyłam, że ta wycieraczka taka drapiąca jakby z drutów była i mówię przecież nic się nie stało, nie płacz! A po chwili dopiero zobaczyłam zadrapania i poszłam szybko przemyć, bo tam i piach i psy się wygrzewają na niej... to chciałam troszkę rankę odkazić chociaż samą wodą.. i jak umyłam to tak delikatnie osuszyłam i miała mega czerwone i kreski zdarte do krwi...


Polunia 26 maja masz 50-tkę???



Moja panienka też do tańca się nie rwie i tańcować no nie potrafi! jakaś sztywna jest, ani dupcią nie pokręci, ani rączkami nie pomacha... no kołek! i tyle




bajki tez jej nie interesują, ale piosenki dla dzieci za to bardzo







Gratuluję, że Kacperek się dostał do przedszkola! Zawsze więcej się nauczy, a i matka trochę odpocznie

Mojego brata 5-latek dostał się, bo musiał, ale młodszy nie dostał się i bratowa ma zagwozdkę, bo jak ma iść do pracy skoro jeden do przedszkola pójdzie, a drugi kolejny raz się nie dostał???? Brak słów na system przedszkolny!
Polunia mi jeszcze 10 kg zostało, bo ja jak karmiłam to tyłam, więc nawet jak urodziłam Ize to niby spadło, a potem wróciło


Dzisiaj Izę wsadziłam na trampolinę, ale dopóki tylko jeden kuzyn skakał było oki, ale jak drugi dołączył to chciała stamtąd uciekać

Ona i tak tylko siedziała na tyłku, a jak Marcin skakał to ona też siłą rzeczy

A kiedy to wesele polsko-belgijskie?
Przepraszam, że Was zawiodłam i nie jestem w ciąży



Madziska no ja też bym oczekiwała jakiejkolwiek odpowiedzi typu ok, super, dzięki...
A kuzyn odezwał się w końcu???
Hmm tak sobie myślę czy ten kuzyn nie wysłał zaproszenia tak pro forma by było licząc, że i tak nie przyjedziecie skoro to na 9 rano, a macie 300 km, więc musielibyście wyjechać co najmniej o 5 rano... I jak napisałaś, że przyjedziecie zamurowało go... no nie wiem sama... obym się myliła...

Zawsze kurierem chyba pewnie wysłać niż pocztą... ale Polunia ma rację.. jak pisałam wyżej tez bym chyba nie jechała, a prezent pocztą/kurierem wysłała..
o widzisz kaska zawsze dobry prezent

O jak ładnie koloruje Hanusia! Iza to byle jak to robi i wyjeżdża poza kolorowankę

A Hania widzę tak ładnie od linii do linii...
Hanka na ogrodzie w ogóle do siebie nie podobna! Serio, nie poznałabym jej..

Ha ha Luśka no nie mogę wodę piła i kartki jadła.. ha ha
Oj tak pogoda piękna to od rano do wieczora praktycznie na dworze można być

super!
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Widzisz Aureśka woli mówienie niż układanie puzzli, a moja woli układanie puzzli niż mówienie

Vestusiu no to gratulacje nowych ząbków!
A Piotrek to faktycznie nie wiem o czym myśli.. mam nadzieję, że talerza nie uszkodzili!
Ja też zaczęłam dietkę





Madziaska i co wypuściłaś córkę za bramę???
Suari no wiesz Ty co! Ależ się wysiliłaś z postem!
Fajnie, że chociaż fotki wrzuciłaś!
Synuś uroczy i jaki juz duży kawaler! A On ma taką duża szparę między górnymi jedynkami?
No i widać, że jest sporo większy od kuzyna prawda? czy tylko mi się tak wydaje???
No to chociaż obiecaj poprawę, chociaż sama przy spowiedzi obiecuję a potem znów te same grzeszki hi hi
Dorcia u nas to samo.. sraka i obszczypana cała:( ja już nie wiem nawet czym smarować by pomogło... a przy zmianie pieluszek to horror, bo nie pozwala się podmywać...
Pogoda u nas cudna była! Wieczorem trochę popadało, ale to taki "majowy deszczyk"...
Dzisiaj spędziłam pól dnia u bratowej.. Iza wybawiła się z kuzynami.. miałam jechać później, ale nagadałam rano Izie że pojedziemy do Dawidków (tak nazywam bratanków) i ona już nie chciała zasnąć, a jak zasnęła przed południem to o 12 była już wyspana.. ha ha chyba czuła i chciała jechać jak najszybciej...
Pomidorki posadziłam... tzn. wysiałam do doniczek w domu


Dorcia robisz prezentację na 1,5 roku? super! ja jakoś nie mogę się zebrać... ale pewnie na 2 latka dopiero zrobię.. chociaż jakbym wcześniej zaczęła robić to byłaby porządniejsza... a nie tak potem na szybcika...
no ale teraz nie mam czasu, bo rolnicy wzywają.. w czerwcu może się postaram...
właśnie pewnie teraz nie będę miała czasu na pisanie, bo sporo pracy przy wnioskach mam..a i pogoda cudna.. i w ogródek trzeba iść jak dziecko zaśnie.. bo z nią to nie realne cokolwiek tam zrobić..
Lenka cudna! A jaka wyprostowana siedzi na aucie!
I nad morzem.. cudownie... aż troszkę zazdroszczę..

Nadrobiłam, pólnoc wybija niedługo, czas spać... zdjęcia innym razem wstawię..
Dobrej nocy pa pa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Suari
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1174
- Otrzymane podziękowania: 0

Madzia- ta szparka też wielu osobom się podoba,


Z dzisiejszego spacerku po żłobku nici, bo Igor strasznie marudził, po tym szczepieniu ma duży obrzęk na nóżce, mam na dzieję, że mu to zejdzie, bo nigdy nic nie miał po szczepieniu i na dodatek zauważyłam, że przebiła się jedna trójka i czwórka po drugiej stroie też już na wylocie.
Lenka jak zawsze śliczna



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dorciaition
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
MAdziorskie zaszalałaś.




Ale wpadnę później

Suari ucałuj Igora na to 1,5 roczku


Miłego i słonecznego dnia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- polunia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1264
- Otrzymane podziękowania: 0
Wpadam sie tylko pozalic , ze u nas kolejna jelitówka , tym razem u Poli. Od wczoraj wieczora sra na morgi. Dokladnie o 12 w nocy dzwonilam na doraźną bo zrobiła taka bordowa kupe ze sluzem jakimś i sie wystraszyłam czy to nie z krwią. Ale w sumie później pomyslałam , ze to mopże od zupy buraczkowej. No ale w sumie zrobiła 3 takie czerwone i teraz juz normalne , no nie normalne bo sraczkowate ale w przyzwoitym kolorze




Wiec lecę , dzionek u nas kiepskawy jakis , bez slońca i z wiatrem , malo przyjemnie

Miłego dzionka zyczę , papa

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- luska
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
U nas pogoda też zajebista , cały dzień z młodymi na dworze od 10 do 19.O i jak dobrze


Wczoraj oczywiście też miałam zgon , bo cały dzień na dworze .Myłam taras(oj jaki syf był)i sprzątałam podwórko od frontu .Dzieciaki stwierdziły , że bez przyczyny się nie sprząta i jeszcze z teściową im grilla zrobiłyśmy.Także sezon grillowy my mamy już otwarty

Dzis nie lepiej o 10 wołali już na dwór, ale gore już miałam ogarnięta to poszliśmy .Potem bawiłam się w Makłowicza w podróży.Oni w piaskownicy , a ja na tarasie obiad zrobiłam.Potem do domu .Aureśka spać nie chciała , to zgarnełam z nią dół , a jak już łaskawie po 14 zasnęła , to zmyłam podłogi.O 15 już Olo z powrotem na dwór chciał , to dawaj sprzątać za domem (fuck mam odciski od grabi) zdążyłam ostanie śmieci wynieść , to panienka się obudziła .Zaraz ją ubrałam i do 19 latali.
Tylko najgorsze , że nie mają czasu jeść nic , bo wiecznie na dworze.....Olo jeszcze jakoś tam przeżyje i coś mu wcisnę , ale Aureśka jak zje obiad 12 i popije kaszką , to tak do 18 jest na wodzie

Vesta pewnie , ze korzystaj z Zuzką!!!Puki można.Z tymi puzzlami to ma czas.Szczerze to mnie bardziej cieszy ta jej mowa.Mamy kolejne słowa kula(kuly)-kura (mówi tez kula , ale inaczej akcentuje i wiem o co kiedy chodzi)zima-zimno, gólek-ogórek, baki-robaki

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Vesta no to gratki dla zuzki za kolejnego zęba .U nas na razie stop z zębami i tróje jak nie było tak nie ma....
Vesta ty to masz życie z bobem , no utłukła bym jak by nie było tv.Na codzienna mi nie potrzebny , ale jak czytam ,czy z wam pisze , to musi sobie grać

Madzia ja tez już schemat swój mam

Ha ja dziś wszytko wyjęłam , bo trampolinę już z 3 tygodnie temu rozłożyliśmy



Hania jak mina hehe

Suari ja pierdziel jak Igor jest duży hehe No powala mnie , poważny mężczyzna!!!!
Docia Lenia jest przesłodka , taka kochana łobuziarka.Oj jak ja wam zazdroszczę tego morza!!!Nie mogę się już sierpnia doczekać , bo tez chcę jechać!!!!!
I PYTAM SIĘ WAŚ CO Z ZJAZDEM KOLEJNYM!!!!!ROBIMY??
Ja nie mam czasu nawet fot na razie robić .Dziś z wieczora chciałam ją nagrać , ale wiecie jakie dzieci sa kochane wieczorem i współpracujące.Jutro mam wolniejszy dzień , to ją trochę pomęczę
Madziorskie dzieci to maja takie pomysły , ze łeb pęka!!!Moja na szczęście nic nie zrzuca tylko lata po pokojach
Z tym skokiem może i tak jest , może cos Izunia szykuje

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Madziorska gadaniem ludzi się nie przejmuj , że Izunia malutka , co to kogo obchodzi.
Właśnie miałam ci docia napisać , że moja się ślini tak jak Lenia


Madziorska to i tak Izunia odważna .olo z początku się bał , bo jak hołota wpadła z dzieciakami ,to miał uraz i chyba z tydzień go przekonywałam .Za to mała tam skacze ze mną olkiem i kuba .a jak chłopaki szaleją, a ona leży(bo wstać nie może heheh) to się chichra
Madziorska u nas tez pomidorki już wysadzone , co prawda w foliach a nie w domu , ale i u nas i u teściów by się nie zmieściło , bo znowu chyba jest na 20 hektarów


Biedna Izunia z tym zadrapaniem

Pola zdrówka dla małej ale heh szczałam z twojego posta hehe .no tez bym nie chciała sraki z trampoliny zbierać


Udanej imprezki!!!!
No i tyle dobrze , że Madziorska popisała to miałam co czytać.Lece małżowi kolacje robić , bo pewnie wróci koło 24 z pracy ......
buzioki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madziorskie
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 980
- Otrzymane podziękowania: 0

Biedny Igorek po szczepieniu! Ciekawe dlaczego teraz zrobił sie obrzęk...
Faktycznie Igorek dzisiaj 1,5 roczku! jak ten czas leci... Wszystkiego najlepszego Skarbie!



Dorcia ojj tak zaszalałam z postem, ale co się dziwicie skoro od kilku dni nie pisałam... porządnych postów..

Polunia a to na bank od buraczków taka kupka.. Moja panna też zawsze takiego koloru robi po buraczkach... ;p a sraka ze śluzem to pewnie przez ząbki... u nas to samo... ale w końcu górne trójeczki już prawie są.. najdalej za 3 dni będzie już można na 100% wystukać je łyżeczką

Udanej imprezki jutro! A jakie menu wymyśliłaś?
Luśka jak tyle godzin się wybiegają to nie ma mocnych musza paść jak muchy

Wieczór dla rodziców

Szkoda, że my piaskownicy nie mamy, bo zbytnio nie ma co robić na podwórzu.. ile można chodzić????
Oo i sezon grillowy rozpoczęty! super! Ja kupiłam dzisiaj brykiet i kiełbachę, mięcho wsadziłam w zaprawę,a le nie rozpalilismy, więc pewnie jutro zrobimy sobie..

Porządki po zimie ojj trzeba zrobić.. ale potem już jest tylko miło i przyjemnie

My kupiliśmy stolik plastikowy i 2 krzesełka więc Izunia będzie biesiadowała przy swoim stoliku... jutro nawet wystawię kredki i blok i niech sobie porysuje na "tarasie", a raczej w miejscu gdzie KIEDYŚ będzie taras

No i nie wiem co z piaskownicą, bo mąż mówi że zrobi, ale jakoś się nie bierze..


No właśnie taki mam zamiar bawienia się cały czas w Makłowicza w podróży jak to napisałaś, że Iza będzie się bawiła, a ja obiorę warzywa, pokroje i co tam jeszcze do obiadku...
Dwie pieczenie na jednym ogniu

Ja dzisiaj na dworze dawałam obiadek i deserek Izuni... polecam.. większy apetyt chyba miała

Jejku jak dużo już Aureśka mówi! Brawo dla niej!
Aż Wam troszkę zazdroszczę, że macie trampoliny.. ja nie mam i na razie nas na nią nie stać

Iza dzisiaj raz zawołała, że chce kupkę i zrobiła na nocnik, ale drugi raz w momencie jak zawołała to się za przeproszeniem w gacie zesrała... dobrze, że miała pampka, bo jakoś tak bez plam się obyło

No Wy to hurtem pomidorki sadzicie, a ja tylko tyle by mieć dla siebie w sezonie, bo do zapraw biorę od kuzynki, co ma skup warzyw i owoców ;p za grosze kupuję ;p w zasadzie za tyle, co rolnicy sprzedają do skupu

Rano jak Iza zasnęła poszłam obdziabać truskawki, a że młode bo dopiero na jesień były sadzone to konkurencję miały dużą w postaci licznych chwastów.. po chwili szczerze mówiąc już mnie krzyż bolał hi hi
Chciałam dzisiaj wysiać marchewkę i pietruszkę, ale już nie dałam rady, bo z Izą to nie robota... a o 14 pojechałam do Auchan na zakupy, a potem to już mi się nie chciało

Ogólnie czekam na jakaś fajną promocję Bebilonu, bo moje dziecię ostatnio pokochało mleczko i bardzo szybko nam schodzi z czego się cieszę... ale mój portfel już gorzej..
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Suari
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1174
- Otrzymane podziękowania: 0


Co do szparki to ma taką między jednynkami



Dorcia- Igor wycałowany

Lusia- ale masz fajnie, że dzieci tyle na dworze mogą siedzieć, to jest właśnie urok mieskzania w domu, a nie bloku

A niedługo to pewnie w tv będziemy oglądać kuchenne rewolucje Luśki, skoro już z Makłowiczem się porównuje

Madziorskie- Igor miał teraz dwie szczepionki, a w tą nóżkę, na której zrobił się obrzęk to chyba były pneumokoki, a po tym czasami tak się zdarza, na szczęście już zeszło całkowicie, dwa razy na noc przyłożyłam altacetem i jest ok.
Fajne fotki Izy z psiakami, a co do pokazywania "nie ma" u nas wygląda tak samo


Igor usnął godzinkę temu, więc mam czas na pisanie, może pośpi jeszcze z godzinkę, a potem wybieramy się na zakupy, pogoda trochę kiepska, raczej zbiera się na deszcz, aole może zahaczymy o jakieś huśtawki.
Miłej soboty !!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- vestusia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1



Tośmy się pocieszyli słonkiem


Madzia i jak? Rozłożyliście akcesoria na trawie? Bo u nas deszczowo hehehe

A gdzież ta Hanulka chciała iść o 9 rano?



Hahaha, no z Suari to też padłam, że 108 postów nadrobionych i ani słowa komentarza hahahaha


Igor faktycznie ma fajną to szparkę, u nas nie było szparki od początku, Zuzia ma proste ząbki.
Kuzyn starszy od Igorka o 3 dni a wygląda na … młodszą kuzynkę

Dorcia, Ty robisz imprezkę z okazji 1,5 roczku Lenki?
Lenia jak urosła. Fajna różowa czapa z kwiatkiem!
Widzę, że Lenia też atakuje drabinki, ja jestem zajechana jak nie wiem co jak biegam za Zuzią na placu zabaw. I ona biegnie akurat tam, gdzie jej nie wolno, m.in. właśnie na drabinki!
Ha, ale sobie Lenka usnęła na poduszce. I morze widać jej się podoba

Tego posta piszę od wczoraj tyle że coś mi forum szwankowało i nie chciały mi się stronki wyświetlać. Kończę więc to, co zaczęłam
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Ja nie wiedziałam, że może być tylko jeden rodzic chrzestny. Dobrze wiedzieć.
To sobie Izunia upadła na tę wycieraczkę. Bidula mała, a Ty Mamcia nieczuła heheh A tak serio to niby wycieraczka a takie wielkie „ała” sobie Iza zrobiła. Zuzia ostatnio chodzi i pokazuje i mówi, że ma „ała”, bo ma kolano w strupku zdarte i jej całuję. A potem udaje, że ma „ała” wszędzie, a to na nóżce, a to na paluszku, a to na główce, byle ją tylko całować

O tak, ja od jutra koniecznie idę na dietę hehehe. Niby w zeszłym tygodniu jadłam dużo białkowych produktów, ale podjadałam i zjadłam kebaba, tu coś słodkiego i waga stoi w miejscu. Ale jak schudnę jeszcze kilka kg to będę happy, bo nie wiem jak się pokażę w lecie w stroju kąpielowym!
Polunia biedna Polcia. Was to się choróbska trzymają.
No i zazdroszczę tej trampoliny. Ja to chyba zamiast nad morze, to do Hiltona na wakacje pojadę hehehe

Ha Madziorka czytam o diecie, a za chwilę o brykiecie i kiełbachach



Widzę, że Izie już włoski odrastają. No i ten sam leżaczek, Zuzia go lubi, zawsze w nim pije kakao i kaszkę, jak jej robię, to ona idzie już po leżaczek i się w nim sadza

Biedny piesek, dobrze, że nie gryzie, chociaż z psami to nigdy nic niewiadomo. Ja to z tych wystraszonych jestem a ten piesek to mi na groźnego wygląda hehehe
Iza podobna jest do Ciebie, tę buźkę ma taką samą i oczka. Hihi się uśmiechnęłam, bo Izunia tak zadziera nóżkę jak robi kroka, tak w bok? Albo akurat tak na zdjęciu wyszło? Słodka jest.
No i weekend minął.
Wczoraj mi coś forum nie działało i nie dokończyłam pisać. Piotrek wrócił wczoraj z pracy i pojechał na mecz siatkówki a ja sama walczyłam z Zuzanką. Byłyśmy na dworze i tak zleciało. No a dziś to jestem z siebie dumna, bo się postarałam bardzo.
Wczoraj oczywiście posprzątałam w mieszkaniu, a dziś zrobiłam pyszny obiad. Od rana stałam w kuchni. Najpierw był rosół z makaronikiem, a na drugie zraziki drobiowe z pieczarkami i papryką, do tego kluski śląskie (Dorcia mnie zainspirowała), sosik i sałatka z sałaty lodowej, kukurydzy i sera feta. Dla Zuzi marchewka. Dziś mniej zdrowo było, ale za to jak pysznie



Obżarliśmy się jak mopsy, a potem poszliśmy na spacer. Wróciliśmy, Zuzanka wykąpana i poszła spać.
Dziwnie cicho bez telewizora. Jutro niestety do pracy, weekend tak szybko mija…
A Wam życzę miłego wieczoru. Odkąd wiosna jest na dworze, to na forum pustki. NO ale nie ma się co dziwić, każdy korzysta.
Do napisania, obym miała co podczytywać w pracy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- polunia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1264
- Otrzymane podziękowania: 0
Nie mam czasu wiec pytam tylko Vestuskę



A no i oczywiscie Lenisława cudna!!! Sie usmialam bo Matka chyba masz jakąś zajawkę na kropki i grochy bo Lenia na kazdym zdjeciu wykropkowana



Lecę , miłego dzionka życzę

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- luska
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
Oj wiedzę , że słabiutko z postami , ale co się dziwić jak taka piękna pogoda.My ciągle na dworze.Wczoraj był kolejny grill.Oj ja miałam się odchudzać .Ale moje dzieci i tak miały za dużo energii i mała poszła spać o 22, a Olo o 23.30 .Weście mi powiedzcie z czego oni czerpią energie??!!.Dzis też poszli spać dopiero co czyli po 21



Musze jeszcze im jakieś zabawki na podwórka kopić , bo trampolina już się znudziła.w czasie jest ślizgawka , ale tez już powoli się nudzi.Macie jakieś pomysły??
Madziorska na my hurtem


Kochana dorobisz się trampoliny i ty.Powiem ci , że jak u Aureski na początku był szał ciał z trampoliną , tak teraz z 2 minuty i już koniec

Izunia śliczniutka , jak ładnie robi "nie ma"
heheh Suari no ja tez bym nie chciała tańczyć zna rekach z taki mężczyzną ,Oj moje ręce by protestowały


hehe Suari u mnie to na serio kuchenne rewolucje , nie polecam swojej kuchni hehehe
Vesta no niestety na weekend zawsze jest zrypanie się pogody , ale kochana Jade do ciebie na majówkę , bo na południu ma być 30 stopni



hehe no i tyle popisałam , bo już nie mam co nadrabiać .
Pola jak dzieciaki zdrowe i jak po imprezie?
no się chyba wezme i wrzuce coś Aureśki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- polunia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1264
- Otrzymane podziękowania: 0

Ruch coraz mniejszy u listopadówek Liczę , ze to przez wiosnę za oknem

Dopiero teraz zobaczyłam zdjecia Igora i Hanki. Igor to juz mały mezczyzna


Suari to nasze dzieciaczki mogą sobie rekepodać , Pola tez ma mega szpare miedzy zebami , pewnie za mną... Nie jestem za szczęsliwa z tego powodu i jak tylko bedzie mozna to zaraz matka aparat jej zafunduje


Madziorskie icówka to patent rodziny Ś. , czytaj Luski



Ucałuj Izowy policzek , chociaz to juz kilka dni temu było i juz sie pewnie zagoiło

Skąd Ty wytrzasnęłas moja 50-tkę 26 maja??? Chyba znowu czegos nie zajarzyłam

Wesele 29 czerwca ale juz teraz mam sraczke z tego powodu

Ty z tymi swoimi warzywkami to prawie jak nasz Rolnik Postępowy

Luska Ty juz przestan pisać ile w ciagu dnia potrafisz zrobic z dwójka dzieciaków


O tym jaka Aureska rozgadana to juz nie wspomnę

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
O co loto z Vestuśkowym telewizorem????? Luska cos tez o nim pisze i wychodzi na to , że Bob cos wykombinował ale ja sie doszukac nie mogę chyba to juz dawno było w takim razie a ja jestem mega do tyłu

Ooo , zjazd ...

Chyba , ze jakaś majówka na spontana

Madziorskie D wczoraj był w jakimś markecie budowlanym koło Ciebie , nie wiem czy w Obi czy w "Lerła" (akurat ma fuchę w Baranowie) i widział jakis zajebisty domek drewniany dla dzieciakó , tak mi sie skojarzyło odnosnie piaskownicy o której pisałaś. Ja dodam tylko , ze my sie jeszcze nie doczekalismy.......

Kuźwa , ze Ci sie chce te warzywka w ogródku sadzić. Podziwiam!
Poszalałaś ze zdjęciami Izy


Vestusia no to trzymam kciuki za dietkę

Hahah , tak ... Hilton jest mega atrakcyjny na wakacyjny wyjazd

Normalnie ciotka spełniasz sie w kuchni widzę



Luska kurcze , drugi post z grillem i mi ochoty narobiłaś ale niestety mój grill w hotelu stoi na wpół rozrylotany a poza tym D od rana do wieczora nie ma wiec sama do siebie nie bede kiełbachy smazyć.
Pitolisz , dobra kuchara z Ciebie , ja teraz przy kazdej okazji robie karkówke wedlug Twojego przepisu i wszyscy sie za zeżerają.
No Pola juz w miare ok, temperatury nie ma i sra coraz mniej wiec chyba na dobrej drodze jestesmy.
Impreza udana , no i przynajmniej sie upewniłam , że mój chłop jest beznadziejny ale to juz nie temat na forum!
No i chyba dobrnęłam do końca , a posta piszę od 7 rano (jest 14.30)

A co u nas??? W sumie nie wiem , nic ciekawego , wiekszosc czasu na dworze , Pola to diabeł nie dziecko , za to Kacper ma okres dobroci dla matki. Ładnie je , jet grzeczny , usłuchany i non stop mi mówi , że mnie kocha , no oczywiscie zaraz potem jak mu nie powiem , ze tez go kocham to pada pytanie czy go kocham . Pola za to mówi tyle co kot napłakał


Ja za to jestem zjechana jak pies , wszystko na mojej glowie bo tego wiecznie nie ma. A jak wraca to jest mega zmeczony. A , że ja to niby cały dzien odpoczywam chyba

To moze ja tez wrzucę jakies fotki

Jednak nie chce mi sie zmniejszać , zrobilam chyba 3 zobacze czy wejdą...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madziorskie
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 980
- Otrzymane podziękowania: 0

Vestusiu grilla do teraz nie zrobilismy.. hi hi
ale co się odwlecze...

Ja już nie daję kaszki do picia. Teraz rano pije 120 ml mleka, potem je chlebek, za godzinę zjada kaszkę i popija 100 mleka



Piesek jest po mamie czystej krwi amstaffa i tatusiu homo niewiadomo



No i Iza bawi sie z psem tylko przy kimś nigdy sama!
Na tym zdjęciu tak wyszło jakby na bok stawiała nóżkę, ale normalnie ą zfilmik oglądąłam jak idzie, bo sama zwatpiłam

Podmaslasz męzulkowi podmaślasz... a plecki wymasowane?
Luśka postaw może na piaskownicę i jakies zabawki do piasku... Iza ma etap, że z piaskownicy nie wychodzi... no ale w domu nie ma swojej więc nie wiem jakby to było gdyby miała swoja...
A powiedzcie mi Wasze dzieci skaczą już na trampolinie czy nie bardzo? Bo Ize jak włozyłam to ledwie tam stała a gdzie tam skakać? No ale ona dopiero co niedawno zaczęła sama chodzić więc może przez to...
Polunia aaa o to chodzi z icówką



Policzek się już zagoił, ale jeszcze delikatne 2 czy 3 kreski ma.. ech wycieraczka..
ze schodów spadła i nic sobie nie zrobiła, a przewróciła się na wycieraczkę i poobdzierała się..

A jakoś tak lubię mieć swoje warzywka ;p na jesień męża ganm by skopał ogródek z gnojem o przepraszam z obornikiem.. wysyłam go do sąsiadów po obornik



Co do zjazdu to na chwilę obecną my kasy nie mamy, bo drewno na przyszły rok kupujemy i 3 tysiaki na to musimy mieć,a plus opłaty, jedzenie itp, więc nie dam rady teraz...
Mozliwe, że w "liroju" jak ja to mówię był, bo to blisko mnie ;p
ja już nie chcę piaskownicy pod domkiem, bo stwierdziłąm, że za dużo cienia tam bedzie i piasek mokry długo i wilgotny a nie cieplutki


Moje dziecko chyba przez ostatni tydzień urosło... może dziwnie to brzmi, ale jakoś tak mi się wydaje, że znów wystrzeliła troszkę... widzę też po ciuszkach.. a stópkę ma na długość dobrą, ale szczuplutką

Najpóźneij to Izabela zaczęła chodzić! A z mówieniem tez kiepsko!

Ale Pola wcina


Wczoraj było tak pięknie, a ja miałam jeszcze bratanicę, więc spakowałam dzieci do auta i pojechałam do drugiej bratowej... tam to dopiero domowe przedszkole się zrobiło 4 dzieci rocznikowi to jedno od drugiego o rok starsze Iza z piaskownicy prawie nie wychodziła, trochę na zjeżdżalni pozjeżdżała i pobiegała po trawie, ale najbardziej podobała jej się zabawa w piasku. Za to reszta prawie trampoliny nie opuszczała no i na zmianę zjeżdżalnia, trampolina i piaskownica Dziewczynki padły w drodze do domu, a tylko 4 km jechałysmy autem
Dzisiaj wietrznie u nas i od rana pochmurnie.. teraz się przejasniło bardziej i słonko wyszło, ale ogólnie wieje bardzo. Izunia padła dzisiaj jedząc kaszkę ha ha normalnie dałam jej kaszkę, popiła herbatką, odwróciłam się by postawić kubek na stół i sięgnęłam po łyżeczkę, patrzę a Iza już spała na siedząco w foteliku do karmienia
O własnie się obudziła i gada na dworze.. idę po nią a spała prawie 3 godz.. no dobra 2 godz i 45 minut!
Iza ma w 2 miejscach takie małe okrągłe plamki, jakby w obrączce, koloru brązowo-różowego.. suche w dotyku, przy kapieli robią się różowo-czerwone.
Byłam wczoraj u pediatry i mówiła, że to wygląda jej na jakąś alergię...
kazała odstawić mleko... ale mleko pije cały czas i poza tymi plamkami, które już raz miała na brzuszku i zeszły po hydrocortizonie nic więcej nie jest...
23 maja ide do gastroenterologa i chyba nie będe jednak z niczego rezygnowała i zobaczymy...
miałam wczoraj wziąć skierowanie do ortopedy i co? zapomniałam powiedziec jak byłam u pediatry! zła jestem sama na siebie.. no nic.. następnym razem..
Nic zmykam, bo tatuś z córeczką mnie wołaja...
Miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.