Mamusie październikowe ;)))

Cześć kochane

Karo ty teraz to się nie przemęczaj niech wszystko robi mąż. W twojej sytuacji najlepsze będzie leżenie! Ja przyznaje, że też pomyślałam o czopie Kochana na moje twardnienia najlepiej działa łóżko. Nie ma to jak poleniuchować. 3mam mocno kciuki za Ciebie i maleństwo. Na otuchę dodam, że moja znajoma urodziła w 34 tyg. pięknego i zdrowego synka. Dokładnie 12 stycznia tego roku

Myszki ja też wiele rzeczy mam używanych i bardzo mnie to cieszy. Ubranka wszystkie mam po mojej chrześnicy. A kasy nie poszło aż tak dużo. Myślałam, że będzie gorzej, ale wyczaiłam bardzo tani sklep ze wszystkimi rzeczami potrzebnymi od 1 dni życia. W sklepie z gadżetami dziecięcymi wydałam 450zł (dostałam rabat), w aptece 130 zł. A wózek kupuje mi teściowa. Ale mnie nawet najmniejsza rzecz cieszy, my kobietki chyba tak mamy

Idę dziś sprzątać i czekam na moją mamuśkę, ma wpaść na kawkę
Miłego dnia

Tosia ja wczoraj pozwoliłam sobie na pizze!!!! Mówię: " a co tam, raz..." Zjadłam połowę dużej pizzy z dużą ilością sosów, popiłam colą i cukier po godzinie 124 I powiem Ci, że ostatnio trochę sobie folguję bo żebra mi widać i cukrem jakoś się nie martwię. A dzisiaj to zjem ciastko a może nawet i 2
Powodzenia kochana

hej dziewczyny

Elusia super, że z dzidzią wszystko w porządku ale faktycznie nasiedziałaś się tam chyba rekordowo długo

ewe super, że pozwoliłaś sobie na pizze a dzisiaj jeszcze ciacho będzie Smacznego

Oleczka dobrze, że sprawy się normują między Wami

My już po śniadanku i czekam na teściów, żeby młodą zabrali i zabieram się za sprzątanie. W jednopoziomowym mieszkaniu nie byłoby takiego problemu ale w dwupiętrowym domu już gorzej.
Nic bym nie posprzątała jakbym miała młodą ze sobą targać na każde piętro a samej jej na dole nie zostawię, o nie!

Miłej soboty

Hey KObietki
Karo - Kochana u mnie koleanka tak miala w 35 tyg i tez sie zmartwila ale to moglo byc jakies naczynko ktore peklo przy np przeciazeniu pochodzeniu postaniu ogolnie po przemeczeniu sie i juz sie nie pojawilo.
Agusiak - ty tam sie nie przemeczaj ZRESZTO JAK WY WSZYSTKIE KOCHANE MAMY TU DOTRWAC SPOKOJNIE DO PORODU MOJE DZIS DAWALO SIE W NOCY ALE NIE DZIWIE SIE JAK NIE DAJE SPAC OKROPNIE SIE KRECE PRZEZ TEN BOL BIODRA I TE STRZELANIE W KREGOSLUPIE MARTWI MNIE ALE LEKARZ MOWIL ZE TO KREGOSUP (MIALAM WCZESNIEJ TEZ PROBLEMY PRZEZ PRACE)
Oleczko- Kochaniusia Ciesze sie ze u Ciebie lepiej u mnie tak jakby tez Przymila sIE sLONeczko chcesz cos do picia a kupiles to czy tamto juz wracam ale poza tym to na komputer i do 2 lub3 nad ranem ostro co.Prawie caly Bozy dzien i do takiej godizny wrrrr ale niech siedzi niech siedzi dzis mowi ze ma plany nie wiem co bedzie robil bo nie nie mowil co ma w zamiarze ale zobaczymy
Ewe ojej jak dobrze unormowaly sie cukry moze a ja tez mam taka chec ja wczoraj tez popilam wody gazowanej smakowej truskawkowej kanapke podjadalam miedzy czasie przed glownymi posilkami a niby co 2 h powinnam sie jesc ale nie jem tak jak jestem glodna i tez mialam dobre najwyzszy to 103 wczoraj alez bylam szczesliwa wiec jaki ja mam stres jak ja podwyzszone mysle Boze jak cos bedzie SYnkowi ja UMRE ze to z Mojej Winy Papierosy czlowiek rzucil nalogi kawka tylko bezkofeiny zero jakis sztucznym posilkow i napoi a tu bo jesc sie chce zeby sumienie gryzlo.No ja marze tez o pizzy z samymy serami jak NIgdy bo bardzo w tej ciazy lubilam kanapke z serem a teraz ra wtyg ser.i Chce mi sie sosiku z mieskiem porzadnego
Dzis robie Mezowi Coreczce Pierozki a sobie schab piecony bleeee juz mam dosc takiego pieczonego duszonego jedzenia ale zupka buraczkowa bedzie to zjem z checia bo uwielbiam Bardzo oczewiscie bez zabielania ani smietany nie daj BOg ani jogurtu nawet nat. podnosi mi cukier.
A EWE Kochaniutka Masz racj jedz bo to moim Zdaniem tez wplywa na dziecko jak ma pobierac kiedy nie ma co pobierac ten maluszek jemu dieta nie potrzebna ech ech ech ech ale blizej Jak dalej ja za dwa tygodnie do lekarza ostatnia wizyta i tyko czekac pozniej och ach jak CZEKAM buziaczki Na Caly Dzien Kochane Kolezanki
DZIEKUJE ZE MOGE WAM SIE WYGADAC

hej moje piękne

Mam przerwę, piętro zrobione na błysk i nawet nie było tak źle tylko najgorsza łazienka. Jak umyłam wannę to się nie mogłam wyprostować i już myślałam że mi tak zostanie
Ale na szczęście udało się wyprostować

Teraz chwila relaxu i działam na parterze, ale tu na szczęście łazienkę myje T więc luzik

Agusiak kochaniutka nie przemęczaj się! Dziewczyny my teraz musimy więcej odpoczywać. Ja idę właśnie to praktykować

ewe kochana wiem, wiem
Ale wiesz rodzice wracają, dwa tygodnie ich nie było to nie chcę żeby do syfu wracali
Z resztą jak nas nie ma to też zawsze ogarną u nas na górze przed powrotem. Jakoś już tak się utarło
Ale uważam na siebie i robię często przerwy

Ja wlasnie zrobilam obiadzik pyycha pierozki wyszly sprobowalam bo mialam 88 cukier wiec chyba moglam sobie pozwolic hihih zamiast dzis Loda hehe choc na obiad mam co innego i wyprobowalam ze moge bigosik tak sie ciesze bo tak mi smakuje

Tośka super cukier, może coś zaczyna Ci się powoli normować
Ale mi narobiłaś smaka tym swoim obiadkiem i bigosikiem, osz Ty
Smaczengo kochana, jedz na zdrowie

Ja już jestem odrobiona i rozmawiałam z rodzicami a oni już w drodze do domu. Zajrzą jeszcze tylko na działkę do dziadków i wracają
A my jutro tam jedziemy i dziadkowie pojadą do domku na czas naszego pobytu
Cieszę się że już wracają bo odejdzie mi jutro zamykanie całego domu, rolet, itp, itd a to mnie zawsze stresuje czy wszystko zamknęłam

Witajcie kochane

ja dziś od rana biegam o 8 już byłam na placu kupić owocki na ciasto i warzywka na barszczyk ukraiński kuchnia posprzątana, podłogi pomyte, ciasto zrobione, barszczyk też ;D teraz padam i nie mam siły a tu zaraz przyjada goscie :)ciesze sie ze mnie odwiedza ale mam nadzieje ze przed 18 sie zmyja bo dzis jest mecz i chcialabym isc bo dawno nie bylam:P

Karo ciesze sie ze juz lepiej nie przemeczaj sie!!

kochane ja uciekam bo wlasnie cynka dostalam od siostry ze wyjechali. zajrze tu wieczorkiem ;*

hey Kochane
No ja chwilowo sama w domku Corcia na podworku aMaz pojechal sprawe jakas zalatwic ufff cisza spaceruje dzis by nie zaliczyc wpadki z cukrem bo sie znowu zaczne stresowac a tak to jestem Przeszczesliwa ze ten cukier lepszy Moze i Racja normuje sie w Organizmie ale i ja juz wiem co i ile mniej wiecej Moge jesc a jak kazda biedulka jak ma przewidziec na poczatku co moze jesc i zaraz strasza insulina czubki .
Nuska Spokojnie Spokojnie bo Goscie przyjada a ty Bez Sil bedziesz:)
dodam kolejna czapeczke Jaka Zrobilam

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Tośka super ta czapeczka i fajnie że masz też chwilkę dla siebie

nusia udanego spotkania

Ja też już jestem ze wszystkim odrobiona, nawet poprasowałam i spakowałam siebie i młodą a mężuś spakuje się wieczorkiem.
Rodzice już jadą do domu więc fajnie, a Paulina nadal z teściami hula
Mam nadzieję ze niedługo ją przywiozą

miłego popołudnia

Ale wy zapracowane dzisiaj Ja tak trochę mniej, ale za to zrobiłam szaszłyków na grilla tyle, że armię całą bym tym wykarmiła, mam nadzieję, że zjedzą. I mąż pozwolił mi pomalować końcówkę łóżeczka A co, też chciałam mieć w tym udział. Ale pomalowałam tylko szczebelki te wyjmowane i to co po materac, ale tylko boki, bo reszta i bez sensu malować skoro i tak nie widać Zrobiłam jeszcze masełko czosnkowe, mmmm uwielbiam je, a do grilla jest super

dobry wieczór

My już spakowani, rodzice w domku i jutro z rana wyruszamy więc pewnie odezwę się wieczorkiem
Paulinka miała dziś dzień pełen wrażeń, była z teściową, i kuzynem z rodzicami w zoo w Chorzowie, więc padła spać zaraz po mleczku

śpijcie dobrze

Dobry wieczór

już po wizycie gości:) udało mi się jeszcze po ich wizycie na mecz iść
Ku protestom mojej mamy (ona to by najchętniej przywiązała mnie do siebie, troszczy się o mnie teraz ale jednak za bardzo... ) a ja jednak puki jeszcze mogę to chcę trochę poużywać wolności:P no już nie tak jak przed ciążą ale zawsze to lepsze niż siedzenie samej lub z mamą jak mój w pracy...

Na meczu Mały cały czas grzecznie sobie leżał w brzusiu, moja kumpela się śmiała że może traktuje te wiwaty i śpiew kibiców jak kołysanki i jak się urodzi to zamiast śpiewać mu "aaa kotki" dwa to będziemy "do boju do boju"

Dostaliśmy od cioci i wujka sporo rzeczy do domu:) pościel, miseczki, filiżanki, szklanki itp ale niestety zabawki dla Małego nie zmieściły im się do bagażnika bo moja siostrzyczka obkupiła się tam tak w ciuchach jakby tu nie miała biedna w czym chodzić( dwie szafy zawalone ciuchami i nawet nie wie co tam ma bo ciągle w tym samym chodzi)i zajęła im większą część bagażnika a że mają matiza to niewiele weszło....Ale i tak te zabawki to gdzieś od 4 miesiąca są i dla większego bobasa bo to takie interaktywne więc spokojnie moj tata się tam wybiera jeszcze przed listopadem wiec przywiezie a jak nie to opłacę kuriera i poproszę ciocię żeby wysłała

Agusiak życzę udanego wyjazdu dużo odpoczywajcie

Paulammm ja też uwielbiam masełko czosnkowe:P smaka mi narobiłaś ale zadowolę się tartą