- Posty: 481
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie październikowe ;)))
Mamusie październikowe ;)))
- Elusia
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-


Ewe kochana pytałam bo tylko 3 razy wstajesz to mało:) my 4-5 razy



Tośka nie zazdroszczę bólu... moje szwy jak na razie w miarę, da się przeżyć, mimo iż mam rozpuszczalne to położna jutro mówiła, że mnie od części uwolni właśnie po to by tak nie bolało

Edzia kochana aby fotograf miała czas, bo z tą sesją to świetna sprawa


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Edzia04
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Największe Nasze szczęście - ZOSIA !
- Posty: 231
- Otrzymane podziękowania: 0
Elusia bardzo szybko wybraliście sie na spacer, ja słyszałam, że dopiero po 2 tygodniach można wyjść z maluszkiem, że to dla mamy też bezpieczny termin, ale może sie myle. Fajnie,że sie udał

Naszczęscie dziś udało Nam sie zrobic ta sesje, ciekawe jak wyjdą zdjęcia, ale fotografka miała fajne gadżety, zobaczymy co z tego wyjdzie:) Jak juz dostane jakieś to napewno pokaże:)
Widziałam na FB, że Myszka urodziła, jeszcze razMartuś WIELKIE GRATULACJE !!!
Miłego wieczorku kochane papa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0

Myszka serdeczne gratulacje!!!! Ale super wiadomość na koniec dnia

Elusia bardzo dobrze że już wyszłaś na spacerek, faktycznie ten pierwszy powinien być nie za długi ale trzeba korzystać z pięknej pogody no i zacząć hartować maluszka

My po domu ubieramy się w body z długim rękawem, półśpiochy lub spodenki i do tego kaftanik. W domu mamy temp 20-22 stopnie. Kąpiemy ok 19 zależy jak się uda, jeszcze nie mamy takich bardzo stałych pór kąpieli ale to będzie coś koło tej właśnie godziny.
My dziś też na spacerku, pogoda cudna, w cieniu mieliśmy 23 stopnie

Wizyta dziadków super, ale wieczorki mamy troszkę brzuszkowe, tzn coś młodą gniecie, mam nadzieję że to nie kolki a jedynie przystawanie jelitek do pokarmu i w ogóle.
Teraz obie dziewczyny śpią wykąpane a ja mam chwilkę, a dopiero co skończyłam prasować. Logistyka przy dójce to już nieco większe wyzwanie


Jutro mamy wizytę teściów.
Spokojnej nocki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- P@ul@
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- 27.09.2013 :) Agatka w końcu z nami :)
- Posty: 577
- Otrzymane podziękowania: 0

A widzę, że mała cały czas niespokojna, więc obawiam się nocy.
MYSZKA GRATULACJE!!! Czekamy na relacje

Uciekam, bo posprzątać muszę po gościach i położyć się choć na chwilkę.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
U nas w nocy też brzuszek małej dawał o sobie znać, kupki robi piękne ale jelitka dają troszkę popalić. Mam nadzieję że niebawem już się w pełni przystosują i skończą się te problemy.
Czekamy dziś na wizytę teściów a potem może spacerek bo pogoda piękna.
Miłego dnia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- P@ul@
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- 27.09.2013 :) Agatka w końcu z nami :)
- Posty: 577
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Edzia04
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Największe Nasze szczęście - ZOSIA !
- Posty: 231
- Otrzymane podziękowania: 0
Paula współczuje tych nieznośnych kolek


Agusia życzę miłego wypadu, oby pogoda Wam dopisała. I również mam nadzieję, że problemy z brzuszkiem Dorotki to tylko chwilowe...
Ja nadal w dwupaku, nic mnie nie bierze, myślałam, że może dziś w nocy bo trochę sie nachodziłam i poschylałam na sesji, ale nic Zosia uparta siedzi w brzuchu nic ją nie rusza;/;/
Na środę mam termin, ale pewnie nic z tego, więc w czwartek do lekarza i zobaczymy co powie, nie chcę tylko wywołania bo to jest podobno okropny ból 100 razy gorszy od naturalnego procesu...
Życzę wszystkim dzieciaczkom i mamusiom miłego dzionka papap
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Tośka27
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 583
- Otrzymane podziękowania: 0
nie wiem jak wy myslicie ale ja do takich Maluszkow gosci nie wpuszczam kiedys prababcia mi powiedziala ze to zbyt trudne dla dzieciaczkow nie wspomne o noszeniu po rekach
calowaniu przytulaniu halasie i fascynowanie sie.pozniej dziecko mocno plcze jest niespokojne mozecie nie wierzyc mialam tak samo z corcia.buziaki pozniej sie odezwe
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kasiaa
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Wojtuś jest z Nami :) (17.09.2013r)
- Posty: 310
- Otrzymane podziękowania: 0
u nas noc raz lepsza raz gorsza ale z soboty na niedziele jeszce takiej nie mieliśmy Mały plakał i plakał:/ od północy do rana:/ w dzien spal a dzis w nocy niby lepiej ale tez biedak sie prezy i kopki nie moze zrobic:/ Ciągle chce jesc... nawet co godzine ..
Mam wrazenie ze ból brzuszka próbuje przejescale to jeszce gorzej mu sie robi pozniej:/
Od soboty inhalujemy malego bo ma ten katar który mu siedzi w gardle i rzęży ...
MYSZKA GRATULUJE jeszcze raz:)
ELUSIA chyba Ty pytałaś jak ubieramy Maluszki , wiec u mnie w mieszkaniu jest 22-23 stopnie i Małemu na dzien zakladam body z dlugim rekawem i półśpiochy albo czasmi body z długim rekawem i skarpetki tylko i leży sobie pod kocykiem nie za grubym, a na noc body z krótkim rekawem i pajaca cienkiego.
TOsia u Nas jest tak ze jak ktos przyjeżdza z rodziny na weekend zobaczyc go i wogole jest grzeczny jak aniolek spi je i nawet jak go przebieram nie placze, a jak nikogo nie ma tzn gosci to daje czadu... nie wiem juz sama jak to jest...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
Obawiam się dzisiejszej wizyty
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ewe88
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 227
- Otrzymane podziękowania: 0
U mnie noc spokojna. Zastanawiam się czy moja kruszynka nie je za rzadko. Jutro mam wizytę kontrolną to dowiem się ile przytyła. Karmienia piersią jest fajne ale dużym minusem jest, że nie wie się ile dzieciątko zjada. Moja malutka tak średnio na cycu jada co 3 godz. w nocy też. Karmi któraś z was tylko swoim mlekiem? Co ile jadają wasze pociechy?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- alutka1011
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Maja i Dawid
- Posty: 2841
- Otrzymane podziękowania: 0
Jak tam Wasza dieta te co karmią piersią?
Mój młody ok żółtaczka schodzi tylko walczymy z pępkiem...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ewe88
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 227
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gusiek_kom
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 115
- Otrzymane podziękowania: 0

Na pierwsze zakupy 10% rabatu
Jeśli nie jesteście zainteresowane zakupami to prośba o wejście na stronę i przejrzenie produktów, pomoże mi to w pozycjonowaniu strony

z góry bardzo Wam dziękuję.
Buziaki dla Was i Maluszków
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=57950
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Elusia
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 481
- Otrzymane podziękowania: 0
Paula fajnie, że już lepiej tej nocki


Edzia kochana, no myślę, że maluszek wyjdzie kiedy będzie sobie chciał i nic nie pomagają te wszystkie sposoby na przyspieszenie



Tosia no z gośćmi ciężka sprawa, ale miejmy nadzieję, że jak się pojawią na początku to tak jak mówi Agusia zajrzą do łóżeczka i na tym koniec.
Agusia zgadzam się z Tobą co do brania na ręce, co innego jak sobie popatrzą na maluszka czy za rączkę dotkną ale żeby od razu nosić... eh..nic się nie poradzi chyba na to

Kasiu współczuje katarku i tego, że maluszek tak się męczy


Alutka na diecie ok, tylko mnie na przykład do słodyczy strasznie ciągnie... ale zrobiłam sobie biszkopt i jak mnie nachodzi ochota na słodkie to do zbożówki jak znalazł

Ewe Prześlicza Liwusia!


U nas była położna, maluszek przybrał 80g ale mówi, że jak na żółtaczkę to i tak dobrze, pościągała mi szwy i mówi, że dużo ich ale ładnie mnie zszyli




Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.