Mamusie październikowe ;)))

Witajcie kochane :* to będzie mega dłuuugi post bo chcialabym wam wszystko opowiedzieć i też mam trochę pytań.
Było tak, że trafiłam 11.10 do szpitala z regularnymi co 4 min, skurczami ale jak się okazało zero rozwarcia, zostałam na obserwacji 3 dniowej, miałam w poniedziałek rano mieć wypis bo skurcze ustały tego samego dnia i już nie wróciły, tylko pojedyńcze się pojawiały, ale w związku z tym, że to już 8 dni po terminie to postanowili, że zrobią mi indukcję następnego dnia, jednak mały postanowił wyjść wcześniej w nocy od północy miałam regularne skurcze, o 8 rano trafiłam na porodówkę z 5cm rozwarcia, o 11 Ignaś był na świecie. Cieszę się mega że był ze mną narzeczony bo mega mi pomógł, miałam też dobrą położną, mały był dwa razy obwiązany pępowiną wokół szyi ale wszystko już ok, dostał 10 w skali Apgar.
Wczoraj wróciliśmy do domu- cały czas kazali mi w szpitalu karmić na żądanie choć zgłaszałam, że mały je non stop i to nie jest kwestia głodu i czy mogę podać smoczka- nie kazały no i mały jest przekarmiony, bo ulewa mu się dajemy mu smoczka bo bardzo lubi ssać. Nie nawidzi za to przebierania- krzyczy w niebogłosy!
Aha no i mam też popękaną jedną brodawkę mocno i musiałam zrezygnować z karmienia tą jedną piersią i co? zrobił mi się taki zastój, że bolało wczoraj i cała twarda pierś cały czas leci z niej mleko- choć wczoraj ją rozmasowałam, cały czas troszkę twardawa
PYTANIA:
1. jak dostałyście kartkę z urlopem macierzyńskim to na 20 tyg??? czy zanosi się ją do ZUS-u z deklaracją ile pieniążków chcemy przez rok(80% lub 100 i 60 %)??? no i co z resztą tygodni? jak to załatwić???
2. Czy oprócz nusi i mnie któraś niezamężna?? bo chciałam zapytać jak rodziłam naturalnie to skąd narzeczony ma wziąć L4 na mnie??? bo w szpitalu dają pielęgnacyjne tylko po CC.
Mamy mnóstwo spraw do załatwienia teraz przez tą zmianę nazwiska:/ i jeszcze ten ZUS no i ze skarbówki kazali mi wniosek złożyć eh... nie nawidzę papierologii:/ najważniejsze, że już w domu, w końcu się wyspałam! zdjęcia dodam w miarę jak się ogarniemy, najważniejsze, że synuś jest BOSKI!
EWE Gratuluję!!!
Moner fajnie, że wróciłaś do nas:) GRATULACJE!
Resztę nadrobię w miarę czasu.

Dzień dobry kochane
EWE GRATULACJĘ!! czekamy na zdjęcia Liwusi

Ale pogoda okropna ;/ Kurcze na spacerki już z Maksiem chcemy wychodzić no ale pada wieje i zimno ;/ ponoć od jutra ma być cieplej
Wczoraj mój D. wygonił mnie na zakupy, bo ostatnio Maksio nie chciał się ode mnie odkleić ciągle przy piersi,skurczybyk nie jadł tylko sobie przez chwilkę ssał i spał a jak do łóżeczka go kładliśmy to krzyk Musieliśmy użyć więc smoczka , dajemy mu na kilka minutek on zasypia i wyjmujemy- inaczej nie dałabym rady nic zrobić ... Mały szantażysta
Tak więc po karmieniu poszłam sobie na zakupy- czułam się jak dziecko we mgle tyle czasu odcięcia od ludzi Co chwilę zerkałam na telefon czy czasem D. nie dzwoni A on w ogóle kazał mi przynajmniej godzinę by po za domem wytrzymałam, a Maksio jak wróciłam słodko spał
Tośkamączne produkty mogą powodować zaparcia...może to przez te bułki i paluszki?
Paulaja oliwki używam tylko jak Mały ma gdzieś skórkę suchą bardzo.Bambino kupiłam:) a na co dzień to do kąpieli mamy emulsję natłuszczającą ziajki. Super, że Malutka dziś ładnie spała:) Oby tak dalej! :)A co do oliwki w żelu -lepiej jakbyś miała próbkę bo one uczulają. Moja siostra po niej cała wysypana była a nie ma większych problemów z alergią...
Agusiak u nas też nie przepisują tylko w szpitalu dają przez 3 doby 2 razy. W 4 dobie już nie dostałam. Dobrze że te dolegliwości wszystkie Ci przeszły! Ja też już nie jestem opuchnięta:) Mam normalne stopy! No tylko brzuch jeszcze trochę opuchnięty ale to ponoć do 2-3 tyg. po operacji może być.
Karo Dobrze że Małej już przeszły te dolegliwości:) Dużo zdrówka dla taty twojego! :)Cudna jest Vivienne.

Miłego dnia:*

Elusia super że już jesteś:* Jak będziesz mieć chwilkę to pokazuj Ignasia:)

Co do twoich pytań :
Ja dostałam w szpitalu kartkę na której jest tylko napisane że od 07.10 mam urlop macierzyński, dzwoniłam do pracy i tam wypełniam wnioski odnoście długości urlopu. Z tego co wiem to masz 20 tyg. macierzyńskiego +6 tyg dodatkowych, potem idziesz na pół roku rodzicielskiego, ale Twój narzeczony musi napisać oświadczenie że on nie będzie z niego korzystał, wszystkie wnioski w Zusie powinni Ci dać do wypełnienia,odnośnie wynagrodzenia też. U mnie to pracodawca załatwia.
Jeśli chodzi o opiekę- mój D. dostał ze względu na moje cięcie 2 tyg. Po naturalnym nie dają tego nigdzie co jest chore moim zdaniem bo przecież po sn kobieta też ma ograniczone możliwości opieki nad dzieckiem ;/i to dostał opiekę na Maksa nie na mnie. Twój może wziąć 2 dni okolicznościowego na urodzenie dziecka(no chyba że wykorzystał przy porodzie) i 2 tygodnie ojcowskiego- do tego potrzebny mu jest Akt urodzenia.

Elusia gratulacje:) ciesze sie ze Ignas juz z Tobą ze mozesz go tulic w ramionach jak my rozpakowane wczesniej mamusie:) co do pytan to mi z kadr przesłano wnioski miałam je tylko wypelnic i tak jak pisze nuska 20 tyg plus 6 i rodzcielski, jak bierzesz rok od razu masz 80 %płatny.

PAULA to Wojtuś ma identycznie jak piszesz... czyli to jednak kolki:(((( jeju ja juz nie wiem co mu moge dac zeby bylo dobrze:( teraz delicol stosujemy i przez pare dni tak jak wczesniej pisałam było dobrze ale teraz od paru dni jest masakra:( nie wiem co mam robic juz:(

aaa PAULA oliwka johnsona uczula bardzo... ja w ciazy jak zaczełam ja stosowac to byłam zsypana krostkami ... i dr powiedziała zebym jej nie stosowała u dziecka kiedys bo tez bedzie miało uczulenie... lepsza jest bambino bo nie uczula tak

KARO sliczna jest i ma policzki pelniejsze niz wczesniej widaC ze ładnie przybiera na wadze:) Taki Moj Wojtus tez jest poliki ma wieksze i widac po jego wadze jak sie urodził wazył 2950 a teraz 4380 dwa dni temu wazył pediatra mówi zeby go tyle nie karmic bo sie przejada i ulewa... ale nie chce herbatki pic ani nic innego i jak mam mu nie dac piertsi jak jest głodny...

cześć kochane ale się stęskniłam!!!! Mam córeczkę!!!!!!
Nie wiem która z Was jeszcze nie urodziła ale jak będę mieć chwilkę to nadrobię zaległości.
U mnie poród był super. Urodziłam moją księżniczkę o 00:55 14.10.13. ważyła 3050g i miała 55 cm długości
W poniedziałek zatrzymali mnie w szpitalu bo okazało się, że mam 4 cm rozwarcia!! Nic nie czułam! I tak łaziłam aż do niedzieli. Wody odeszły mi o 22:25 a o 00:55 córeczka była już z nami Rodziłam tylko 2 godz i 3o min.
Jestem strasznie szczęśliwa!!!
Nic mnie już nie boli!!! Córcia też ma się dobrze. Jak będę mieć czas wrzucę zdjęcia.
Miłego dnia. Odezwę się później

Dzień dobry!

Witam się z Wami nadal w dwupaku, choć nie wiem czy jeszcze długo. Właśnie od rana odchodzi mi czop śluzowy we wszystkich możliwych kolorach, trochę się przestraszyłam jak zobaczyłam jasnoczerwony ale czuję ruchy małego, nie mam żadnego krwotoku tylko tak jednorazowo było (więc mam nadzieję, że to nie jakaś patologia). Mam wizytę u gina za 2 godziny i KTG, więc może się dowiem czy poród już za raz czy to przedwczesny alarm. W nocy miałam jakieś słabe skurcze co 24 minuty ale teraz nic nie czuję, więc może to tylko przygotowanie organizmu. Wczoraj był mój termin z USG z 12 tyg, mogłam się nim trochę zasugerować, bo jak coś jest na papierze to nabiera mocy. Miałam być ostatnia ale zobaczymy czy tak będzie. A jak tam u Ciebie Edzia, jakieś objawy?

Ewe - GRATULUJĘ!

Elusia - Tobie również jeszcze raz. Cieszę się, że już jesteś w domku. 3 dni w szpitalu na obserwacji to nie za ciekawie :/, współczuję.

Karo - Vivienne cudowna. Przesrane z tą chorobą ale dobrze, że już u Was lepiej.

Tradycyjnie zdrowia i cierpliwości i miłego dnia!

Tabelka po aktualizacji:

Hej mamusie!!
Ja nadal w dwupaku, chociaż już bardzo bym chciała być po jak czytam wasze opowieści o maluszkach, a z drugiej strony tak strasznie sie boje

Myszka u mnie nic , żadnych obiawów...;/;/;/ trzymam za Ciebie kciuki mocno !!!

Elusia super, że juz jesteście w domku:* a powiedz mi kochana czy bardzo bolało podczas porodu??

Nusia to Maksiu sie zrobił mały cwaniaczek, juz uczy sie powoli jak z Wami postępować

EWE GRATULACJE !!!!! SUPER, ŻE JUZ JESTEŚ Z LIWUSIĄ !!! Jak piszesz, że poród miałaś super, to sama niczego bardziej nie pragne

Kasia współczuje tych nieszczęsnych kolek:( może juz niebawem odejdą w niezapomnienie .

Ja do końca tygodnia jeszcze mam trochę pracy w firmie i od poniedziałku wolne:P może Zosia zdecyduję sie z Nami spotkać trzymajcie kciuki, żeby nie było po terminie, bo chyba oszaleje ...

Elusia kochana super, że się odezwałaś
Śmiało podawaj małemu smoka a nie słuchaj co w szpitalu gadali. Oni najchętniej to by dziecko do matki uwiązali na 24/h no bo skoro chciała dziecko to niech ma.
Widzę że Twój synuś taki sam ssak jak moja starsza więc smok to wybawienie

ewe super, że miło wspominasz poród i masz już swoją małą księżniczkę

oczywiście czekamy dziewczyny na fotki od Was

Myszka nasza kochana dzielnie tabelkę uzupełnia Świetnie się już prezentuje

Paula uważaj też na kosmetyki i chusteczki z rumiankiem, lubi bardzo uczulać!!!!

Edzia wytrwałości kochana, już na prawdę nie długo

A Oleczka się odzywała może?

Ja zamówiłam dla Dorotki książkę na zapiski i podobnie jak Paulinie mam zamiar regularnie uzupełniać
Zamówiłam taką i szczerze polecam, jest kolorowa i ma fajne opisy, zdjęcia i całą resztę a jeszcze w gratisie dostaliśmy piękną kartkę z okazji chrztu
allegro.pl/ksiegi-albumy-pamiatkowe-ksie...cka-i3560308143.html

U nas powoli zaczynają zapowiadać się goście. Hmmmm Myślałam że raczej czeka się na zaproszenie, no ale i tak umawiam ich nawet na odległe terminy tak jak mnie to pasuje

Oleczka właśnie wrzuciła fotkę na fb GRATULACJE!!!!!


Korzystam, że Młody na chwilę padł... ostatnio staram się jeszcze trochę ogarniać to co mi zostało ale mam nadzieję na to że dziś już do końca uda mi się zaścielić łóżeczko młodej... przynajmniej tak jak ma być chwilowo... bo nadal muszę zamówić pościel dla niej ale, że na początku i tak nie będę z niej korzystać tylko z kocyków i śpiworków to nie spieszę się

i wygląda na to, że to chyba my zostaniemy na koniec na razie coś tam pobolewa ale to jeszcze nie to co ma być więc czekamy...

Elusia to co piszesz brzmi podobnie do tego co miałam Kubą przy porodzie, choć nie leżałam 3 dni przed ale chyba też wystraszył się tego, że będą go wywoływać i sam zaczął no i ze smokiem też... ale u nas to położna zaproponowała, żeby dać mu smoka (nie miałam pokarmu, dopiero po 3 dobie, a sutki oba do krwi zdarte, no i dostał mm, glukozę i nadal chciał, stwierdziła, że to co dostał to i tak za dużo już i może po prostu jest taki ssak mały i żeby dać smoka).

najbardziej to boję się zostawić tego mojego Stworka na tyle czasu bez mamy... reszta jakoś pójdzie... lekko pewnie nie będzie ale cóż...

fotki wszystkich Maluszków są prześliczne

kochane oleczka się na fb odezwała:) 11.10 urodziła Justynkę

Agusiak
super ta książeczka namówię D. żeby kupić Maksiowi:)Co do gości to rodzina czeka na zaproszenia a znajomi się wpraszają ale ustawiam ich ma terminy, chyba będę musiała zapisywać żeby nie pozapominać
Myszkatrzymam kciuki za Ciebie:)

A tu mój złośnik kochany

kochane oleczka się na fb odezwała:) 11.10 urodziła Justynkę

Agusiak
super ta książeczka namówię D. żeby kupić Maksiowi:)Co do gości to rodzina czeka na zaproszenia a znajomi się wpraszają ale ustawiam ich ma terminy, chyba będę musiała zapisywać żeby nie pozapominać
Myszkatrzymam kciuki za Ciebie:)

A tu mój złośnik kochany

Nusia jaką minę groźną zrobił Max heheh ale slodziutki jest!!
Założyłam sobie konto na FB czy mozesz mnie zaprosić do grupy naszej???

Oleczka WIELKIE GRATULACJE !!!!

Oleczka jeszcze raz gratuluję tutaj na forum

Nusia świetna fotka Maksia
Kurcze wygląda jakby już z miesiąc miał

Ooo, co ja słyszę. Oleczka ma już swoją kruszynę przy sobie???

WIELKIE GRATULACJE!!!!

Agatka właśnie leży sobie na tapczanie obok mnie i się kręci. Nie wiem czy to dlatego, że za 10 minut karmienie czy coś ja boli, bo tak trochę nóżki podkurcza. No, ale nie krzyczy, więc mam nadzieję, że nic jej nie dolega.

Lecę robić jej mleczko, bo nie lubi długo czekać. Straszny głodomór z niej
Ciekawa jestem ile waży. Miała przyjechać położna z wagą, ale nie wiem czy się doczekamy. A do ośrodka zdrowia nie chcę jej ciągnąć, zwłaszcza, że pogoda nie za ładna, a mąż w pracy...