Grudnióweczki 2013 :)

Moni+ tryzmam kciuki za wizyte Na pewno wszystko dobrze z dzidzią A lekarzowi można powiedzieć ze jak jest możliwe by zerknął i nic nie mówił, a na koniec wizyty wyprosić męża

Monisia- to tak się przeforsowałaś jak ja ostatnio z tymi plecami Z kolei mi podeślij troche Twojej pogody. Jakas burza by się zdała tu

Winka- Moje gratulacje!!!!! No to kolejna dziewczynka

Monisia pytasz o wozek jak mam czy ten co koła sie nie da napapowac.?

Witam w środę

anitka90 - mój chce ze mną rodzić i mam nadzieję, że w szpitalu nie wygonią go z porodówki, bo z nim na pewno będzie mi lżej.

WhiteBlackberry - my też słyszymy od mojego M takie wyznania. Cudne to jest i chwyta za serce. A basen - nie zastanawiaj się tylko spełniaj swoje zachcianki

Mefiana - oby nie wróciły A ja dziś wróciłam z miasta zaopatrzona w podręczny notesik do zapisywania wszystkiego o czym zapominam

monisia100100- u mnie też paskudnie. Pochmurno i wietrznie. Ale może to i dobrze - lubię sobie w taką pogodę leżeć pod kocem.

Winka_ - gratuluję cóeczki

moni31 - dawaj znać czy gin odkrył co się chowa między nóżkami!

Ja pół dnia na załatwianiu różnych spraw spędziłam, ale nareszcie w domu. Zęby załatwione - przegląd jeszcze przed porodem mnie czeka. Włoski obcięte. Badania zrobione. Znowu nie wszystko w normach w morfologii ale odchylenia nie są znaczne, więc myślę, że nie jest źle. Czytałam i chyba Wy też mówiłyście, że w ciąży badania krwi nie zawsze wychodzą idealnie. Zobaczymy co gin powie.

Zmykam pod ten koc - pogoda dopisuje leżakowaniu

Buziaki dziewczynki!

Winka, gratuluję córeczki:)

U nas będzie synek:)Na ta chwilę jest zdrowy.


Mefiana mąż jak lekarz zapytał czy chcemy wiedzieć co będzie, to powiedział, że tak...Sytuacja była komiczna, bo ja zobaczyłam coś wystajacego i powiedziałam ojej! A mój lekarz czy cos zabolało, a ja że nie ale chyba coś widziałam, a on potwierdził... To się uśmialismy...

Jade też za jakis czas az do łodzi do jakiegoś specjalisty na badanie na bardzo wysokiej klasy sprzęcie, bo mój dr stwierdził, że chciałby aby dziecko zobaczył jeszcze inny lekarz...

Spokojnej nocy mamusie

Winka gratuluję córeczki!!!

Jeta no to miałaś aktywny dzień! Faktycznie badania z morfologii nie zawsze wychodzą dobre. Ja zawsze miałam niską hemoglobinę, a teraz jeszcze mi spada. Biorę regularnie tzn. codziennie witaminy Pharmaton Matruelle- w składzie wszystkiego powyżej 100% i dodatkowo mają kwasy Omega-3, od momentu jak mnie boli macica też magnez i badania różne. Lekarz na szczęście zauważył, że podniosły mi się krwinki czerwone ostatnio. Inwestuję też w owoce i warzywa, ale maleństwo też musi korzystać, więc niech mu będzie na zdrowie, a ja dam radę Najważniejsze żeby ono było zdrowiutkie i szczęśliwe.

Byłam dziś w kinie, na komedii, ale maleństwo szalało. Wczoraj jak słuchałam Mozarta też dawało czadu. Mam nadzieję, że to z radości Aktywny się staje maluszek i cieszy mnie to bardzo

Moni gratuluję synka!!!

Winka Gratuluje Córci!

Moni31 Tobie gratuluje synka:)

Ale się tu pary tworzą ja dziś też psozłąm do lekarza, bo od samego rana mnie okropnie boli w okolicach pępka po prawej stronie, taki kujący ból, że szok. I to od samusieńskiego rana, aż się wystraszyłam i poszłam do gin, niestety nie do mojego, ale ten też ok
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
i powiedział, że z dzidzią wszystko dobrze, słyszałam serduszko dzidziusia to już się uspokoiłam. Niestety ból dalej mnie męczy, ale to najprawdopodobniej wzdęcia.... mam nadzieję, ze jak się rano obudzę to będzie bez bólu.

WhiteB mam zamiar w końcu coś kupić, bo jak bedzie trzeba na raz całą garderobę bobasa wypełnić to może być ciężko. Pierwsze ubranko już mam:) Jak będzie chłopiec to też sporo ubranek będzie od kuzynki, ale jak dziewczynka to trzeba się samemu zaopatrzyć w ubranka.

Dziewczyny, która chce tego słonka? ja z miłą chęcią podeśle, bo te upały mnie okropnie męczą...

Winka gratuluję córeczki

moni3 gratuluję synka

mefiana lepiej nie chciej ani burzy ani ochłodzenia, bo mnie ta lipna pogoda już uszami wychodzi. Najgorsze pomyśleć że jak się zacznie robić zimno pewnie juz w październiku to potrzyma do kwietnia.


kaś_o ja chętnie dowiem się czegoś na temat obu wózeczków, ale pytałam wczesniej o tym co nie da sie kół napompować

jeta kocyk i do tego jeszcze kakałko lub gorące mleczko też uwielbiam.

anitka90 ja, ja , ja chcę słoneczka trochę
Dobrze że poszłaś do lekarza sprawdzić co i jak, mnie też ostatnio pobolewa w dole brzucha a;e myślę że wszystko się rozciąga bo brzuch rośnie w oczach.

A ja leżę jeszcze w łóżeczku i nie mam chęci się wynurzyć, a trzeba dupsko podnieść i lecieć po bułeczki na śniadanko, bo córcia aż się buntuje i kopie w brzuchola, pewnie też głodna

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Witam w ten upalny czwartkowy dzien...uffff siedzę nic nie robię a i tak sie cała poce....masakra!
Nie odzywalam sie wczoraj bo byłam w kiepskiej formie.....byliśmy wczoraj z mężem w tej klinice.... O dziwo termin na operacje udało sie dość szybko ustalić czyli za miesiac 26 sierpnia ale to co dalej usłyszałam zawaliło mnie z nóg.... Nie bedzie pan mógł chodzić po operacji 3 miesiące szok.... Pierwsze co to płacz ale o cco sama nie wiem ...tysiąc myśli na sekundę dam sobie radę, jak ja zakupy zrobię (bede nosic po trzy rzeczy ze sklepu ) i takie inne....a jak go szef z pracy zwolni i wogole..szkoda gadać....a oprócz tego dopadła mnie jeszcze jakaś infekcja ( cały czas swedzi i piecze ale na szczęście nie ma uplawow) ...a moja doktorka jest na urlopie a wizytę mam 2 sierpnia czyli za tydzien w piątek i nie wiem co robić....wprawdzie na zastępstwo mojej doktorki jest jakiś Niemiec....ale nie uśmiecha mi sie sie do niego isc. Bo zza bardzo to ja bym sie chyba z nim nie dogadala....wiecej nerwów mnie to bedzie kosztowało....ale wczoraj wieczorem znalazłam w mojej apteczce jeszcze z Polski jak mi moja ginekolog w Polsce przepisala Pimafucin....i to są globulki przeciwgrzybiczne tylko nie wiem czy moge je stosować a jeszcze najlepsze ze są jeden miesiac po terminie wrr... Ale moja mama ma sie spytać w Polsce tej lekarki czy moge je brać.... Juz sama nie wiem... Czy to sie bardziej nie rozwinie do piątku czy nie zaszkodzi dzidzi....zawsze cos.....
Dobra koniec narzekania....choć mogłabym tak jeszcze długo....jakieś gorsze dni chyba ...
Winka......gratuluje córeczki
Moni31.... Gratuluje chłopca
Ja mam nadzieje dowiem sie na następnej wizycie co będziemy mieli
Miłego dnia wam życzę kobitki buziaki

Moofka...duża ulga super..jest co świętować !

Witam, witam

Jednak nie pojechaliśmy wczoraj do tego aquaparku, bo okazało się, że mój dzisiaj z rana musiał pojechać do Jeleniej Góry i najprawdopodobniej zostanie tam do soboty A chociaż... właśnie dostałam smska, że znowu wywrotka nawaliła więc możliwe że wróci nawet dzisiaj Wkurzony na mnie, że zauroczyłam auto i ciągle się psuje hahaha
Ale za to w niedziele może wybierzemy się do tego aquaparku do Wrocławia
Źle mi tak samej w domu Ogólnie boje się sama zostawać

anitka90 Hahaha niezłego masz lekarza Niezdara taka

moofka No widzisz? Tylko się cieszyć! Musicie to jakoś uczcić
Szampanem Picolo

Asiula315 Dacie rade, będzie dobrze, musi być!
Za Was też trzymamy kciuki

Do reszty dziewczyn:
Z basenu raczej nie zrezygnuje bo pomimo, że nie byłam już dobre 3 lata to wode uwielbiam, dosłownie to mój żywioł i mogłabym pluskać się cały czas Porozmawiam z moją lekarką w poniedziałek na wizycie na ten temat
No i oczywiście gratuluje synków i córeczek! Ja mam nadzieję, że moje kochanie w poniedziałek ujawni co ma między nóżkami
Wczoraj mój Ł. kupił na allegro komplecik z żyrafką dla naszej kruszynki z H&M (On wie jak ja kocham żyrafki Aż się trzęse na ich widok )

zaraz ciacho piekę w ramach świętowania

Asiula pimafucin w ciąży można ale nie wiem czy jak jest przeterminowany....

mój po operacji był pół roku na L4, najgorsze były początki. przed wyjściem do pracy zostawiałam mu w zasięgu zapas picia i jakieś jedzenie, miał kule i sam chodził tylko do łazienki a ja w nerwach czy daje sobie radę jak mnie nie ma....
z zakupami pomagali mi rodzice, nie masz jakichś fajnych sąsiadów z którymi mogłabyś od czasu do czasu się zabrać na zakupy jak sami będą jechać?
nie martw się jakoś dacie radę!

Hej

Moofka cieszę się, ze z mężem ok:)

Asiula Pimafucin ja bralam na infekcje na poczatku ciąży , wiec jest bezpieczny, ni wiem tylko co z tym terminem ważnośći... A co do męża to przykre, ze nie będzie mógł chodzić, ale pocieszające jest to, że do grudnia juz będzie po wszystkim i będzie mógł ci pomóc..

Hej!

moni31 - gratuluję chłopaka!

motylek270 - u mnie są za niskie monocyty a za wysokie granulocyty. Od ostatnich badań nic się nie zmieniło, a oprócz witamin dla kobiet w ciąży gin dodała żelazo. No i wcinam owoce i warzywa. Zostaje czekać na wizytę.

anitka90 - wizyta nie była nudna

moofka - cieszę się, że wyniki dobre.

Asiula315 - nie martw się na zapas. Na pewno sobie poradzisz. Tak jak pisze moofka - może sąsiedzi dopomogą i ważne, że jak będzie dzidziuś to mąż już będzie na chodzie Co do pimafucin - ja bym uważała na przeterminowane leki, szczególnie teraz. Słyszałam, że mimo upływu ważności na opakowaniu są one jeszcze jakiś czas zdatne do użytku ale w ciąży wolałabym nie ryzykować. Ale poczekaj co powie mama jak się dowie od specjalisty

Dziś chyba dzień lenistwa. Pogoda sprzyja Skorzystam ze sposobu monisia100100 i dorzucę sobie kakałko