listopad 2015

Patuska no wybacz ale naprawde jak przeczytałam o zębie to myślałam że padne
Ja w nocy spałam i było choc przed spaniem mnie rozbolał ale nie chciałam panikować i jak zasnęłam to przeszło dzisiaj od rana ok cos pobolewa ale nie wiele może akurat magnez nadrobi i przestanie całkiem jak nie to pojade później ale przeciągam nadal..... mały się rusza ból nie jest na tyle silny żeby nie dał się nie wytrzymać to jakoś spokojna jestem ale nigy nic nie wiadomo Koleżanka położna powiedziałą żebym nie czekała ale mi jakoś ten szpital tym razem nie podchodzi takie tam nudy i tyle dni trzymaja masakra...
Ale leżę i nic nie robie!!! później tylko muszę małą wybrać z przedszkola obiadu dzisiaj nie ma ;(
Właśnie dostałam czapeczke jest cudna!!!

Eiza no nasze koleżanki nieźle zorganizowane a ja tylko dużo gadam mam tylko wyprane ciuszki i brakuje mi całej chemii bo ciągle się zastanawiam czy kupować bo mam parę próbek różnych firm i nie wiem czy nie spróbować najpierw z tych próbek i jak spasuje to wtedy mój kupi resztę

Patuśka ja sie strasznie wierciłam i nie wyspałam się dzisiaj zaraz biorę się za pranko i wstawię mięsko na obiad dzisiaj kluseczki śląskie mniam mniam

Mamma Mia! też jestem ciekawa ale nie mam wrażenia że jakoś strasznie urósł ale to tylko moje wrażenia niech rośnie oby był zdrowy i najważniejsze żeby ta cholerna bakteria poszła w piz....u !!! to najważniejsze w poniedziałek wizyta u położnej ale ona tylko KTG i ogólny zarys porodu i takie tam

iwkaa wooow śiczna czapeczka na milion procent ją zamawiam kombinezonik też wygląda super ach jak ja lubię oglądać wszystko co da bąbli naszych dobrze że bóle ucichły niech idą w cholerę

Mamma Mia No sporo ale pewnie tak jak napisałaś żeto na zapas albo na wszelki wypadek jak dziecku sie uleje czy coś no nie wiem ale spakowałam
iwkaa też się śmieje bo byłam w szoku Dobrze że te bóle przechodzą oby rpzeszły całkowicie
A czapka śliczna i kombinezon też chyna nawet ładniejszy z kolorem gwiazdek
Patrizia ja tak przegladałam rzeczy ze poszłam spać i wstałam teraz sie wyspałam Teraz już się biorę za robotę chociaż wstałam patrze a tu mój tata zamiast brać sie za remont to stoi w kuchni zmywa naczynia posprzątał mi kuchnie no żyć nie umierać Mój maly jakoś albo śpi albo ma lenia bo zawsze rano szaleje a dzis musnął mnie 2 razy i cisza zaraz chyba mu troche podokuczam

Patuśka mój dzisiaj też jakiś spokojny poruszy się czasem ale tak od niechcenie i koniec
Właśnie jesteśmy po obiedzie z miłą chęcią położyłabym sie spać ale nie ma tego dobrego ide układać u siebie w szafie może znajdę coś w co sie zmieszczę na taka pogodę
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

no to Patrizia miałabyś nie ciekawie ale fakt dobrze że możesz wracać jak by co Ja jakoś też wolała bym trzymać się od niech z daleka....
Nie chce zapeszać ale czuje się prawie dobrze wychodzi na to że to znowu ten cholerny magnez... a ja jeszcze w niedziele dźwignęłam stół z mężem tak jakoś nie świadomie zamiast przesunąć ja do góry go podniosłam ale zaraz puściłam bo jakos tak dziwnie ten ciężar poczułam i się ocknęłam co ja robie a jest mega ciężki
W moim szpitalu ubranka są dawane szpitalne później na wyjście ma się swoje i muszę się dowiedzieć czy coś zostawia się przy wyjściu dla dzieci np jakies body czy spiochy tego nie wiem

Patrizia a co Ty masz za bakterię z którą walczysz?? z Jasiem miałam 7 razy bakterie różne i 7 razy antybiotyk... masakra !!!!!!!! Teraz jeszcze nie miałam i mam nadzieję że tak zostanie.
Używam Lactacyd do mycia...opinie są różne mi zaleciła doktor w szpitalu. Jedną ręką myje się z przodu, drugą z drugiej strony. Tam używam ręcznika papierowego. Zwykłym się wycieram cała. Zeszłym razem trochę to bagatelizowałam bo wydawało mi się mocno przesadzone. I śpię w samej koszulce, nie w piżamie i bez bielizny.Tym razem sie posłuchałam.. czy to pomogło nie wiem wierzę że tak. skoro nie mam.

Mam do Was pytanie... czy czujecie czasami jak dziecko tak mocno się napina że aż to boli??? .. sama już nie wiem, czy to dziecko czy skurcze.Do niedawna raz na jakiś czas, może dwa razy dziennie a teraz dużo więcej. Może mała ma mniej miejsca???

Hej dziewczyny:)

Jakoś słabo w nocy spałam, bo się znów cieplej zrobiło, dobrze że to już wrzesień, i nie będzie coraz cieplej tylko wręcz przeciwnie


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Wózek pokażę później, jak mi jeszcze fotelik przyjdzie do niego, to we wszystkich 3 wariantach:) Nawet z parasolką

Jezu taka opryszczka mi się na dolnej wardze zrobiła, taki ni to ból ni swędzenie, nie lubię tego uczucia.

Iwkaa super ten kombinezon i czapka, naprawdę ładne:)

Patrizia No mój mały dziś taki jakiś leniwy okropnie chodze i mu dokuczam
iwkaa super że Ci ból przeszedł Mnie dziś jak złapał ból to myślałam że mi oczy wyjdą ale po 5 minutach przestało całe szczęście
ElizaZ Mi mały sie tak czasmai napina że aż oddechu brakuje więc na pewno mają już mało miejsca
agadzie Ooo też nienawidzę mieć opryszczki, współczuje . Ja dziś też wózek złożę zobaczę jak wygląda to wstawie zdjecie

Kurde od tego sprzatania wszystko mnie już boli nie mam siły .. Całe szczęście ściany juz nie ma teraz już z górki
Ten mój mały dziś ma takiego lenia że ciągle chodzę i to puknę do niego to pogłaszcze.. wole stanowczo jak sie wygina cąły czas jstem wtedy dużo spokojniejsza:)

Eliza nie powiem Ci jaka to bakteria bo mi ginka nie powiedziała wiem tyle że groźna przy porodzie bo wtedy może przejść na malucha i spowodować sepse :/ ae mam nadzieje że jej już nie ma jak jest to mam dostać przeciwciała w szpitalu zobaczymy jak po wizycie będzie, ja teraz też bardziej z tzw przesadyzmem podchodze do tych spraw osobno jedna strona osobno druga itd nawet nie wiem czy tutaj jest lactacyd a spie w topie i majtasach lub mam taka koszule ae zawsze w bileiżnie bo mi sie wydaje że tak bez to sie tam jakieś dziadostwo dostanie

iwkaa wariatka nie wolno dźwigać !!!! pewnie dlatego Cie wczoraj bolało

agadzie to czekamy na zdjęcia

Patuśka hehe ja też tak mam że jak mi się mały mało rusza to go muszę wymacać poszturchać aż odpowie mój chodzi i mówi daj mu spokój męczysz go

Patrizia oj to nie jesteś jedyna, słyszałam już o tej bakterii ale wiem że tak nie pozwalają rodzić i dają właśnie przeciwciała...obyś już tego nie miała wtedy nie będzie takiego stresu... w najgorszym wypadku dostaniesz leki.. Ja nie wiem co miałam przy porodzie, pamiętam te przed , ale w wypisie mam napisane że podano mi jakiś antybiotyk...
A co do malucha to jak taki spokojny w dzień to da Ci w nocy... pofika koziołki z pół nocki.

iwkaa tak jak napisała Patrizia jesteś wariatka.... ja słyszałam że mnie pogięło jak chciałam umyć okna....a dźwigać !!!!!! już Cię koleżanki objechały po kolei więc myślę że koniec z takimi wyczynami.
Super że ból ustąpił.
Kombinezon i czapka bardzo ładne. Fajnie razem wyglądają.

Patuśka nie to żebym się cieszyła, ale uspokoiło mnie że Tobie też się mały napina...ja to zawsze się denerwuję bo nie wiem czy to skurcze czy zjadłam za dużo i mi cukier skoczył czy mała się wierci... dzisiaj miałam te cukry dobre, ale raz zjadłam odrobinę większą kanapkę i trochę mi skoczył... zawsze sobie odcinam z kromki kawałek bo wiem ile mogę a dzisiaj byłam bardzo głodna i zjadłam całą kromkę staram się i ogólnie średnią z trzech miesięcy jak robię to mam dobrą...

ElizaZ - u mnie też się już coraz bardziej wypina, że aż boli. Ma coraz mniej miejsca ale wczoraj gin mi powiedział, że i tak ma jeszcze sporo przestrzeni. U mnie wariacje odchodzą o każdej porze dnia i nocy, lubi sobie pokopać mamusię Aktywna się też robi jak moja starsza córka siedzi koło mnie i coś "mówi"

iwkaa - no z tym stołem to faktycznie się zapomniałaś, pewnie stąd ten ból. Ja też czasami jak mam nadmiar energii to robię milion rzeczy a później żałuję bo mnie "ciągnie" tam na dole. Zawsze dostaje wtedy od męża, ale jakoś nie potrafię tak siedzieć i nic nie robić. Teraz już zaczęłam się oszczędzać i zamiast latać to wzięłam się za kursy online

Patrizia - przez całą pierwszą ciąże, od początku aż do porodu miałam jakąś bakterię. Byłam u paru lekarzy, różne leki przepisywali ale nic nie pomagało. W rezultacie w szpitalu dostałam jakiś antybiotyk, być może przez to mała po urodzeniu została zabrana na intensywną terapię bo miała podwyższone crp.

Wczoraj na ważeniu u gin wyszło, że przytyłam 3 kg. Dziwnie ta druga ciąża przebiega, w pierwszej na tym etapie już miałam +8 kg! Ale nie narzekam, nie narzekam

Dziewczyny, jak tak czytam Was to jesteście strasznie zorganizowane Ja jeszcze nic nie zaczęłam przygotowywać. Ja mam większość rzeczy po starszej córce ale nic jeszcze nie przejrzałam, nie uprałam, dla siebie muszę trochę rzeczy pokupować..łózeczka nie mamy, materaca.. Jakoś tak zostawiłam to na październik.

Patrizia ja mojemu dokuczałam to jak dał mi popalić przez godzinę to myślałam że brzuch rozerwie

ElizaZ Nie ma się czym denerwować Mój czasami jak sie napnie z jednej strony to mam taka bulwę Oj jaka ja jestem ciekawa co tam u mojego małego słychać ale to juz jutro

Mamma Mia Wy wszytskie tak malutko przybieracie na wadze Ja za was nadrabiam
Ja już zaczęłam to ogarniać bo boję sie że w październiku nie bede miała siły, teraz bardzo szybko się męcze a co dopiero na takiej końcówce

Kończe na dziś sprzątanie i zgram zdjecia to pochwalę sie wózkiem

Ale mnie objechałyscie ale wiem nie powinnam a tutaj pasuje zabrac sie za wieksze porządki i okna trezma umyc ale poprosze kuzynke to mi pomoże ja mam tylko 4 okna ale razem szybciej to zrobimy no i firanki musze po prac ale ona mi pomoże
Mój tez sie tak wypina na jedna strone polowa brzucha pusta a druga wywalona do góry
Agadzie na opryszczke kup wapno i wit c 1000mg szybko ci zejdzie ja jeszcze 3 misiace temu mialam jedna za druga aż 4 w sumie było ale ta wit mi pomogla bo szybko znikały

Iwkaa dzięki za radę
Wapno piję, tylko witaminy C nie mam, jutro do apteki pójdę. Ja Cię nie objadę bo sama się czasem przeforsuję zanim pomyślę, więc w pełni Cię rozumiem
Teraz np mam nogi spuchnięte bo zrobiłam kilka kilometrów

Dziewczyny jak u Was z pęcherzem? U mnie coraz gorzej co chwilę bym w WC siedziała, wyjście jakiekolwiek to sprawdzam czy w pobliżu jest toaleta, a jak zmieniam pozycję z siedzącej na stojącą to masakra Czasem młody mi jeszcze w pęcherz kopniakiem zapoda to w ogóle

Patuśka spoko, ja mam już co najmniej 10 kilo na plusie, dokładnie dowiem się w czwartek bo mam matronę, ale nie zdziwię się jak więcej.

Mamma Mia ja tam zorganizowana jakoś nie bardzo jestem nie mam nic popranego, poprasowanego, jedyne co to wózek stoi gotowy, jeszcze tylko na fotelik czekam. A, no i łóżeczko mamy, bo dostaliśmy od męża kuzynki.

agadzie z moim pęcherzem już jest nie ciekawie od jakiegoś miesiąca dosłownie max. co 30 muszę iść na siku bo mogłoby się to źle skończyć Mój mały też lubi sobie skakać po nim więc czasami siedze a nagle jak wskoczy na niego to biegiem do łazienki

Kurde godzina 4 a ja obudziłam się głodna jak wilk siedze i jem kanapkę bo aż mi niedobrze było . Przesadziłąm z tym sprzataniem, chodzeniem i schylaniem sie bo ta noc to koszmar moje biodra zrobiy sprzeciw i tak mnie bolą że jak mam usiąść czy przekręcić sie to aż łzy mi leca a wstać z łóżka ? o Jeju Zjem i kładę sie dalej bo przecież środek nocy jest Rano wstanę wyszykuję sie i lekarz na 9 Dam znać co i jak po wizycie
A zdjecia w koncu nie wstawiłam bo byłam już taka zmęczona ze tylko sie wykapałam i jak sie polozyłam to zasnęłam wstawię w dzien . Gdyby nie biodra i głód to spałabym jak dziecko no ale ..