Mamusie luty 2013 !

Jadzia spokojnie z tymi cukrami. Ja ze 2 tygodnie temu miałam tak, że przez kilka dni w ogóle nie mogłam ich opanować trzymając ścisłą dietę...za to teraz od 5 dni są bajecznie niskie, a przyznam się bez bicia, że nie trzymam się wyłącznie diety Po prostu to ostatni moment przed porodem, żeby zjeść coś pysznego, bo przynajmniej na początku karmienia wiele rzeczy odpadnie...
Także może to taki okres u Ciebie, że cukier wariuje a za moment sie ustabilizuje?

Trzymam kciuki, żeby tak było


Sprawdzam przed jedzeniem tylko jak się dziwnie czuję. I jeżeli był powyżej 120 to wtedy odczekałam chwilę, ale tak to nie. Moja diabetolog mówi, że nie wolno opuszczac posiłków, więc ja sie tego trzymam.

Zdarza się chociaz ostatnio rzadziej, że po insulinie i dietetycznym posiłku cukier potrafił skoczyc do 160 Także u Ciebie nie jest tak źle


A o tych skrzepach ja powiedziałabym lekarce. Nawet jakby miała mnie uznać za panikarę i powiedzieć, że świruję...to pytasz dla swojego i dziecka dobra. W tym wypadku odrobina nadgorliwości nie zaszkodzi, a nie wygląda to na normalny objaw.

Andzia właśnie apap możesz I wyleż się pod kołderką, może to z zimna.

Hej Jadzia remont jeszcze jeszcze.. pierdolony...
Nigdy więcej remontu. Rzygam tym już. Masa kasy i nerwów.
A samopoczucie do dupy, pokłóciłam się z M. przez jego nerwy i dzień koszmarny. Boli głowa, niedobrze mi jest. Ledwo się kulam. Nic tylko przespać taki czas..

Też chyba Apap wezmę..

Monia dzieki juz mi lepiej zaraz do niej zadzwonie i jej powiem o tych skrzepach
Andzia do lozeczka hop! herbatka z cytrynka,miodem zebys sie wygrzalai apap zejdzie w dol na pewno
Madlen widze,ze nie tylko mnie sie zdarzaja takie pieprzone dni najlepiej przespac...jutro cale szczescie bedzie nowy dzien a i remont sie w koncu skonczy

Madlen to może zamiast apapu wypij Karmi lub Bavarię, włącz jakiś film albo połóż się w wannie pełnej piany? Najlepsza byłaby butelka dobrego wina...ale na to musisz chwilę poczekać

Wiem jak wkurwiający jest remont, rok temu kupiliśmy mieszkanie, mojego męża akurat nie było i sama musiałam zapanować nad remontem robotnikami, wybrać kolory, projekty, sprzęty itd, itp...A do ogarnięcia miałam wszystkie 3 pokoje, kuchnię, przedpokój łazienke i WC. Fajnie mieć wszystko nowe, ale drugi raz tak bym się wrobić nie dała!!! Chyba w życiu tylu nerwów nie miałam.
Współczuję, ale pomyśl, że efekt będzie tego wart ;0

jadzia własnie leze w łozeczku i popijam herbate z cytryna i sokiem malinowym... oby do jutra przszlo wredne choróbsko

wlasnie do niej dzwonilam i powiedziala,zeby sie nie martwic...ze to nie jest na pewno efekt uboczny zazywania tego leku, ze mam dawke minimalna moze po prostu od grzania mi takie skrzepiki krwawe wychodza z nosa? nie wiem...w kazdym badz razie jestem spokojniejsza moze mnie uzna za wariatke ale w koncu tak jak mowicie...kobiety w ciazy sa usprawiedliwione ze maja jobla na punkcie zdrowia bo nie sa same a z maluszkiem
Monia rozmarzylam sie kochana...tak pieknie napisalas o tej wannie z piana i winie
Andzia na pewno przejdzie herbata i lozko czynia cuda

Cześć

Czytam was dziś od rana heh, ale jakoś nie mam weny na pisanie Wyszłam właśnie z wanny...czułam się jak w spa Mąż mnie całą umył i wytarł hehe

Jadzia Ja dopegyt biorę chyba od 11 tc. Przepisał mi go bo miałam ciśnienie 140/90. I teraz mimo tabletek takie się zdarza a nawet większe. A co do skutków ubocznych to nie miałam żadnych. Może zapytaj swoja Panią doktor czy mogła być brać te tabletki

Satine takiej to dobrze to nie dziwie sie ze sie nie udzielasz na forum...jakby moj byl w domku i tak sie mna zajmowal to tez by mnie nie bylo co do dopegytu to pytalam ja ale ona nie chce slyszec wogole o lekach z Polski a szkoda bylabym spokojniejsza ale ten lek co biore zaczynaja wporwadzac w Europie dla ciezarnych. Podobno rownie dobry....mam nadzieje,ze mi to minie po tygodniu (tak jest napisane przynajmniej) . I pomimo tego ze bierzesz Dopegyt zdarza ci sie wyzsze cisnienie? szok! dlaczego? a w domu tez sama mierzysz? no chyba ,ze mierzysz po takim myciu to sie nie dziwie ,ze masz podwyzszone ale glupol dzisiaj ze mnie....i mam sprosne mysli taki humor to tez skutek uboczny leku

Hahah :D Mierzę, mierzę 4 razy dziennie i zapisuje to w swoim magicznym zeszyciku Na każdej wizycie mój pipkolog mi sprawdza pracę domową Jak będzie przekraczało 140/90 to kazał mi się zgłaszać do szpitala albo do niego Póki co nie przekracza całe szczęście. U niego przeważnie jak mi piguła mierzy to mam wyższe ostatnio miałam 149/95 bodajże ;x nie wiem czemu tak...

Satine no wlasnie ja tez tak mam..w domu ok a tam mam takie samo jak ty

Mam dzisiaj taki zajeb...y humor ladna pogoda...kapusniak na gazie ...czego wiecej chciec
A z takich amerykanskich ciekawostek edukacyjnych to moj syn wczoraj mial wychowanie seksualne i uczyli sie o seksie analnym,oralnym i "zwyklym"...hahhaha...omawiali kazdy z nich po kolei i wymieniali sie doswiadczeniami o ile takowe ktos mial ciekawe co na to powiedzialoby nasze kuratorium oswiaty?

Hahah ja mam ubaw bo Szymek zrobił mi zdjęcia jak leże ściśnięta w wannie...wyglądam jak masajka !! Takie cyce zwisające po pępek hahahahahah nie mogę !!!!

Ja chyba zaraz pojem lody czekoladowe z kawałkami czekolady bo jeszcze mam trochę

hahahahhaha..... i pewnie nie masz ochoty urozmaicic fotkami naszego wspanialego forum?

widzisz buziaczek jednak wszystko jest oki

monia spokojnie nie poczulam sie urazona i zrozumialam o co ci chodzilo a moze malenstwo spierdzilo ze"pier... i zostaje na dluzej "

andzia i wystarczy a jak mozesz to cieple mleko z czosnkiem i wyrko...

jadzia mnie tez ostatnio pekaly naczynia i to jak bylam w szpitalu bo tam goraco i kaloryfer na full wiec spytalam o morfologie i idealna wiec polozna stwierdzila ze od suchego powietrza i jak wrocilam do domu to oczywiscie sie skonczylo...

jadzia takie nauki u nas nie wchodza w gre o seksie analnym generalnie nie ma mowy uwierz mi...

satine ja upieklam czekoladowe muffinki z kokoskiem tez mi czekoladowo

hahaha....lepiej nie bo jak zaczniecie się śmiać to wam się brzuszki pourywają hahaha każda rodzić zacznie

Alina oj wiem ze u nas temat sexu to tabu tak sie tylko smieje juz sobie wyobrazilam te nauczycielki ze szkoly Bartka jak prowadza wyklad...hahahaha w garsonkach pod 50-tke . Nie wszystkie nauczycielki sa takie hardcorowe jak ty Alina (z wygladu) ale polska mlodziez na 100% reagowalaby smiechem...a tu Bartek byl zszokowany...nikt sie nie smial.Kazdy powaznie podchodzil do sprawy i dyskutowal na ten temat bez zadnych oporow mowili tez o zagrozeniach (chorobskach) i czy sex bez milosci jest ok . Mieli sie podzielic na dwie grupy . Jedna to sex bez milosci jest extra, a druga sex tylko z milosci....i o dziwo w pierwszej grupie pozostaly tylko 2 osoby jednak ta amerykanska mlodziez nie jest taka wyuzdana i puszczalska o ile przyjac ,ze podeszli do sprawy uczciwie