- Posty: 610
- Otrzymane podziękowania: 18
- /
- /
- /
- /
- /
- Styczniówki 2015 :)
Styczniówki 2015 :)
- Anna1991
- Wylogowany
- rozmowna
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anna1991
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 610
- Otrzymane podziękowania: 18
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Monika_1985
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 423
- Otrzymane podziękowania: 91
Kasiah bawi się pęcherzem.. hehe w sumie to fakt, innych zabawek tam nie ma
Montresor to chyba nie mamy wyjścia, trzeba iść się trochę podszkolić . A nie można im dać do łapki listy na zakupy?
Aniu nie daj się temu poczuciu nieatrakcyjności. Oczywiście nasze ciała się zmieniają ale osobiście uważam, że wcale brzunio nie ujmuje nam urodzie.
Luska, dzięki! Od razu jest mi lepiej
Kurde, tak mnie brzuch ciągnie dzisiaj i boli, że aż jestem zła!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ela85
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 438
- Otrzymane podziękowania: 68
Anna 1991 takiej teściowej to bym w prost powiedziała, że nie życzę sobie takich kontroli. Mojej to ja bym mogła kontrole robić , dobrze że nie mieszka blisko, ale jak jest w pobliżu to zawsze działa mi na nerwy, że bez kija nie podchodź
Stokrotka no to gratuluję 2 dziewczynek!!! Stokrotka myślę, że wstrzymaj się ze zwiększeniem dawki zobaczysz co na to powie twój gin, bo jakby nie było to też leki.
Anna ja też straciłam pierwszą ciążę w 10 tyg w grudniu, wiem co przeżywałaś i że jest potrzeba wygadania się. Mi gin poradził, że trzeba jakoś to sobie poukładać i nauczyć się nie myśleć. Więc w miarę szybko to sobie poukładałam w głowie i tylko czekałam kiedy minie zalecane 3 mieś i proszę od razu po 3 mieś udało się i teraz już tak się nie boję, bo pozytywne myślenie przyciąga pozytywne zdarzenie
Mi dzisiaj mama i siostra powiedziały,że na razie wchodzi mi w biodra, bo moja sis na tym etapie już miała naprawdę brzuchol. dziewczynki jak u was z goleniem, dajecie jeszcze radę?? Bo ja już nie za bardzo, dzisiaj prosiłam męża żeby pomógł, ale nie chciał bo mówił że mnie pozacina i jakoś dałam rade ale jak to wygląda to nie mam pojęcia
Monika poleż odpocznij, pewnie się przeforsowałaś przy sprzątaniu, weź może nospę lub magnez.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Stokrotka34
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 410
- Otrzymane podziękowania: 58
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Mon.tresor
- Wylogowany
- pierwsze słowa
U mnie pokarmu nie widać, ale nie narzekam, wolę go dostać na parę tygodni przed porodem, a nie tak szybko.
Luska, super że wózek daje radę. Ta gondola którą mam po bracie dla mojego malucha to niestety tragicznie się prowadzi... No ale oby do maja I właśnie o tym mówię, kiedyś podnieść dziecko bez becika (czyli rożka właśnie) to było nie do pomyślenia. Pamiętam jaką awanturę macocha babci zrobiła, bo babcia chciała moją dwumiesięczną siostrę wodą napoić "bo się jej pić chce", a ona tylko na cycku to przecież tylko mleko piła. Ale wiesz, jak to starsi ludzie. Im nie przegadasz, więc ja stosuję metodę ograniczonego zaufania no i... cóż, mówiąc brutalnie ja sobie dziadków ustawiam już od dawna, więc wiem że mi nic nie odwalą (a na przykład mamie już tak, mimo że przecież jest starsza ode mnie i jest ich córką, a nie wnuczką którą trzeba rozpieszczać )
Już myślałam że może obie z 3miasta, a tu dupa Bo ja w sumie nie mam pojęcia teraz gdzie będę za pół roku Może wrócę do 3miasta, może nie.
A w nocy to ci powiem że i brat się budził (więc i mnie budził bo płakał) i mama źle spała... i nawet M. mi się przyznał że miał koszmary dziś, wiec to chyba taka noc. Może pełnia, czy coś?
Stokrotka - gratuluję dziewuszek!!! W końcu trochę równowagi i więcej panienek nam się robi Ale doktor okropny, ja tego nie pojmuję... skoro wy zawsze z bliźniakami będziecie mieli dwa razy więcej wydatków to by już mogli lekarze mniej brać... ja wiem że niby dwa razy więcej sprawdzania, ale i tak... A dziewuszki już duże! Jeszcze jak na bliźniaczki, to już w ogóle. Kurczę, też bym sobie poszła na takie usg, ale najszybciej by mnie w listopadzie było na takie stać, zobaczę jak będę z finansami stała, może na koniec ciąży sobie sprezentuję. To w sumie nie głupie
Monika - Próbowałam. Wyszło na to, że kupili złych firm, czy nie to co trzeba i dupa. A wiesz, jak chodzi o zioła (do gotowania) to wolę mieć swoje ulubione, nie jakieś byle jakie które w ogóle nie pachną. Najgorzej to rozwikłać im było "chrupki dla kota", gdzie napisałam wyraźnie jakie mają być, to kupili te, których właśnie kupić nie mieli. Wolę pojechać sama z nimi. W sklepie się nie czaję i jak muszę usiąść, to siadam gdzieś na półce, czy gdzieś i odpoczywam. No i No-spa to moja nowa przyjaciółka.
Elka, wiesz ty co kurde? Wczoraj właśnie myślałam o tym całym goleniu! ja już od 3 miesiąca praktycznie nie daję rady, ostatnio próbowałam jakoś porządek zaprowadzić tam, ale kompletnie mi nie idzie... Tyle szczęścia w tym nieszczęściu nie posiadania chłopa, że nikt mi nic nie marudzi, ale też bym poprosiła o pomoc. Zwłaszcza że w tym szpitalu co mam iść to każą się golić przed, albo golą sami... ale wolałabym się sama chyba ogolić. Nie wiem, co im to przeszkadza, że będę owłosiona, czas na golenie będę miała po porodzie :/ Z lusterkiem nie próbowałam jeszcze, ale prawdę mówiąc nie wiem w jakiej pozycji się za to zabrać, bo kucanie po pięciu minutach jest już za ciężkie i muszę wstać i rozruszać nogi, bo mi później okropnie się w głowie kręci jak za szybko wstanę.
Przez to wszystko jestem ciekawa ile przytyłam... w przyszłym tygodniu będę u dziadków to się zważę i będę miała normalny wynik (na ich wadze ważę się od paru lat)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Stokrotka34
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 410
- Otrzymane podziękowania: 58
No pojechal z cena....ale na dzieciach to dobry biznes, dobrze ze moj staly to lubi wolontariat i w sumie jak dam 50 zl to dobrze jak nie dam tez spoko:-)
Pije od tygodnia codziennie pokrzywe, za trzy zrobie wyniki ciekawe czy zadziala:-)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiah06
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 311
- Otrzymane podziękowania: 77
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
luśka cieszę się że taka zadowolona jesteś z pojazdu,widać, że świetnie prezentuje się nie tylko na zdjęciach
anna teściowej nie zazdroszczę współczuję przeżyć ale teraz już wszystko zakończy się szczęśliwie nie ma innej opcji a z ta nieatrakcyjnością wiem o czym mówisz,ja niby też dużo nie przytyłam 4kg raptem ale czuję się taka właśnie ociężała
stokrotka wkurza mnie to zdzieranie kasy ale z drugiej strony myślę, że Twój spokój i widok panienek są bezcenne z luteiną nie pomogę bo nie brałam więc zielona jestem...a dobry masz patent na liczenie miesięcy muszę zapamiętać
monika odpoczywaj kobito bo ty to szarżowałaś dzisiaj
ela ja na szczęście daję jeszcze radę z goleniem bez wspomagaczy, ale fakt chyba trzeba przyszłościowo pomyśleć o jakimś lusterku
A mnie już wkurza to kręcące się wokół mnie przeziębienie, wypiłam prenalen i bez szału gardło dalej drapie chyba jutro się do apteki po tantum verde wybiorę w końcu i tak będę sama bo mężu na studia, a mamcia chora więc mam zakaz wstępu do rodziców, a tak przynajmniej przymusowy wypad na miasto sobie zrobię
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Monika_1985
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 423
- Otrzymane podziękowania: 91
Stokrotka najważniejsze, że wizyta udana. Gratuluję córeczek . Całkiem już spore masz dziewuszki! Hehe dzięki za linka. Teraz już sobie poradzę
Aniu u mnie jeszcze nic nie wycieka z piersi ale czasem tak bolą mnie sutki jakby zaraz co najmniej wybuch wulkanu miał nastąpić A za cierpliwość do teściowej podziwiam. Zaraz zabrałabym jej klucze
Elu ja się golę ale nic nie widzę Zawsze zapominam zabrać lusterka do łazienki.
Ciągle zapominam się zapytać, zastanawiałyście się jaki rodzaj materaca kupicie do łóżeczka? Bo zastanawiam się nad tańszą klasyczną wersją gryka-kokos lub nad droższą lateks-kokos?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- maja001
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 801
- Otrzymane podziękowania: 74
montresor mysle że twoje problemy ze snem, maja raczej położe stresów jakie obecnie przezywasz. ja tez nie moge spac po nocach i snia mi się jaies glupoty. Myśle że u mnie wszystko sie uspokoi we wtorek po wizycia jeśli okaże się ze maluszek rozwiją się prawiłowo
stokrotka co za lekarz, tle kasy zedrzeć
Monika lekarz ne robił mi ymazu, ale jak te globułki których uzywam obecnie nie podziałają to na kolejnej wizycie 8 10 poprosze zeby wymaz mi zrobił
kelis udanego wekeendu
ela zapomiałam o jogurcie mue go postosować, mze pomoże. Dzieki
Anna 1991 Witaj. <iło ze do nas dołaczyłaś. tym razem zyczę bys dotrawła do końca i wszystko było dobrze. Ja w poprzedniej ciązy chodziąłm czasem z męzem na usg, a jeśli chodzi o ciuszki to czemu ci głupio jesli inni daja to bierz, może niektóre będa bardzo fajne i przydatne maleństwu. Póniej możesz je podarowac komus innemu. Ja duzo rzeczy mam pozyczonych. Ja kasę dostałam po 40 dniach od dnia kiedy wypałcił mi kasę pracodawca tzn do 8 08 miał mi wypłącic pracodawca a od 9 08 ZUS. Zus pieniądze mi przelał 18 09, ale byłam i powiedzieli mi że moje zwolnieni dotarlo do nich dopiero 20 08[ więc wynika z tego że zus ma 30 dni na wypłatę od daty wpłyniecia do nich zwolnienia]
Dzieki dziewczyny za trzymanie kciuków, na pewno przydadzą się we wtorek
A ja wczoraj kupiłam sobie suszoną żurwine, ciekawe czy zadziała na niektóre moje dolegliwości
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anna1991
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 610
- Otrzymane podziękowania: 18
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ela85
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 438
- Otrzymane podziękowania: 68
Pytanko: czy czujecie już swoje maluchy ciągle, czy może macie tak że takie jakby spokojniejsze dni? Pytam bo ja ostatno mojego bąbla czuję tylko trochę i to najczęściej wieczorami. Trochę się martwię, chociaż wiem że dzieci mogą spać prawie 20 godz w ciągu doby. A i tej pory. oprócz ruchów czułam po przyłożeniu ręki takie jakby pulsowanie, a już 3 dzień jak tego pulsowania nie czuję,, no i przez to prawie pól nocy nie spałam . A dziewczynki u mnie dziś zawitał wyciek z obu piersi, ja patrzę a mam plamkę na bluzce. Od razu bluzka w góre i patrzę , z jednej leciało samo aj z drugiej jak leciutko ścisnęłam to poleciało takie coś lepkie, jakby troszkę gęściejsa woda tyle, że lekko biaława.
Monika mnie też wczoraj bolały te cłr wiązadła, jak leżałam na kanapie i próbowałamm się przekręcić to tak zabolało po dwuóch stronach, że aż mi świeczki w ocach stanęly. No ale wam nasmęciłam, no nic mam nadzieje że dziś będzie lepiej.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anna1991
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 610
- Otrzymane podziękowania: 18
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Monika_1985
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 423
- Otrzymane podziękowania: 91
Co do ruchów dziecka to my też mamy swoje pory dnia, no i lepsze i gorsze dni. Pulsowania na przykład prawie w ogóle nie czuję. Natomiast Elu tak jak i u Ciebie mój maluch wieczorem jest najaktywniejszy. Także nie wydaje mi się byś miała powody do zamartwiania.
Aniu jak Ty miałaś taką figurę to nie dziwię się, że jest Ci ciężko się przestawić.
Maju ja też wcinam suszoną żurawinę, nawet mi zasmakowała .
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Mon.tresor
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Kasiah, na 4d mnie obecnie nie stać, ale na zwykłe usg idziemy z M. jak będę w 3mieście. Też nie chcę zapeszać, ale może dorósł do bycia ojcem i do tworzenia rodziny...
Majka, może i przez nerwy, rzeczywiście. Nie wiem. Nie mam ostatnio ich aż tak wiele... Dasz radę na wizycie. Już tylko parę dni, myślę że się wszystko ładnie wyjaśni i będzie wszystko ok, zobaczysz. Żurawina podobno ładnie działa.
Ania, dokładnie. Ja całe życie słyszałam "ciąża to nie choroba" i tak miałam zamiar się zachowywać... Ale pierwsze dwa miesiące wymiotowałam i praktycznie nie funkcjonowałam normalnie. Później zaczęło być lepiej, ale zaczęłam się już szybko męczyć, bo mi w trzecim miesiącu już brzuch wyskoczył, aż zaczęły się jeszcze jazdy z donoszeniem... I doszłam do wniosku, że okej, ciąża to nie choroba, ale ja zdecydowanie nie jestem w normalnym stanie i trzeba zwolnić i przystopować.
Wiesz, ja miałam dwanaście lat i klęłam jak szewc... I to chyba najgorszy błąd wychowawczy mojego ojca (bo ojciec mnie wychowywał z macochą od 9 roku życia). Sam pali papierosy, alkoholu nie nadużywa, ale widziałam go parę razy z piwem... Ojciec mi nigdy niczego nie bronił, ani papierosów, ani alkoholu, mówił że wszystko jest dla ludzi i tak mając 15 lat podwoził mnie na domówki i z nich odbierał. Ale moje koleżanki, czy rówieśnice czy starsze, nigdy nie miały tak jak ja, niektóre miały luźniej inne trzymane krótko na smyczy, ale i tak 99% z nich wyrosło na, przepraszam za wyrażenie, kurwiszony. Z chłopcami było inaczej... I owszem były patologie, ale większość z nich wyrosła jednak na normalnych gości. Więc nie wiem. Chłopca łatwiej upilnować, chłopak jak zalicza pięć dziewczyn w tygodniu to nie jest to takie straszne... a jak dziewczyna, to juz problem. Bo niektóre z tych które tak robią, które znam, pochodzą z naprawdę normalnych, porządnych domów.
Elka, a kiedy zaczęłaś czuć ruchy? Co do pulsowania, to była pierwsza rzecz którą ja zauważyłam w swoim brzuchu i zaobserwowałam że to znika. Podejrzewam że to może być pępowina, która czasem jest przy ściance brzucha, a czasem dzidzia ją odsuwa, więc pulsowaniem to się absolutnie nie przejmuj. Maluchy miewają dni że są mniej aktywne, jeśli ty jesteś zmęczona, zdenerwowana czy spina ci się brzuch, to też będziesz słabiej czuła. Jeśli chcesz się upewnić czy wszystko jest ok, to możesz kupić stetoskop i posłuchać czy serduszko słychac w brzuchu, albo niech mąż ci przyklei ucho do brzucha i posłucha.
Mój Aleks jest mega aktywny wieczorem, ale tak to całymi dniami się wierzga, nie ma już jakichś wyznaczonych godzin. Wydaje mi się po prostu, że jest już tak duży że czuję jak choćby drgnie, albo w ogóle jakaś wyczulona jestem (przecież ruchy czuję od 16 lipca, a to było dwa miesiące temu...) i dlatego tak. Z resztą, nie wiem, lekarze mówili że jest mega żywy więc do nas nie ma co się porównywać, bo to moje dziecko odstaje od normy, nie wasze.
Ja już po zakupach, o dziwo czuję się całkiem dobrze. Dziś prowadziłam sama taki wózeczek do którego koszyki się wrzuca i wydaje mi się że to dzięki niemu nie jestem taka zmęczona bo mogłam się o coś oprzeć. Teraz jeszcze tylko sprzątanie i może przyjaciółkę w szpitalu odwiedzę... zobaczymy.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.