mamusie CZERWCOWE

Violcia jestem za granica i od 2,5 roku jestem bezrobotna swego czasu bylam na zasilku i nie uwazam sie z tego powodu gorsza. Tez chcialabym wrocic do polski ale nie dlatego ze za nia tesknie i to moj kraj tylko z tego wzgledu ze tu nie mam nikogo poza mezem idzieckiem, przyjaciele czy znajomi dzis sa jutro ich moze nie byc, a mam dosc tego ze tu wciaz obcokrajowcow wytykaja palcami i gdzie nie pojdziesz jestes traktowany z gory kazdy tylko patrzy zeby miec tania sile robocza.

wiem, ze nie moge sie denerwowac, ale przez te durne hormony ( co znowu mnie dopadlu ostatnio) nie potrafie sie kontrolowac i wszystko odbieram, jakby koniec swiata byl. to nawet nie jest jego wina, po prostu nie jest to zbyt dobry czas na dziecko ( w sensie finansowym) i moje strachy mnie ogarniaja,a przytulic i powiedziec, ze damy rade nie ma komu. niestety, juz takiego sobie faceta wybralam.

kakaszka, ja mysle, ze bywaja gorsi....a nie kazdy facet umie okazywac uczucia...moze jak corcia sie pojawi na swiecie, to zacznie?

ale mi spina brzuch...non stop doslownie...a do tego maly kretoli sie niemilosiernie...

Agusia a co moze mi zrobic dentysta tutaj leczenie zebow w ciazy nie jest wskazane podac znieculenia mi nie maga a jesli juz to poprosza o papier od gin bo gdyby byly jakies powiklania to kazdy umywa rece.

oj kurcze, to nie wiedzialam, ze u Ciebie tak jest....ostatnio nawet w "O matko" mowili, ze gdy boli, to trza leczyc...

odnosnie tego programu, to jak dla mnie, troche denny...nic nowego sie nie dowiaduje...

Natali ja nie uważam ze jak ktos jest na zasiłku to jest gorszy,bo wielu ludzi tak zyje...tylko ze niektórzy mogli by pojsc do pracy bo maja taka mozliwosc ale ze zwykłego lenistwa nie robia tego,a potem innym zazdroszcza ze sie czegos dorobili,a to wszystko ciezka praca...tutaj tak przynajmniej jest- polak polakowi nie pomoze,wrecz przeciwnie-jeszcze Cie obgadaja za plecami i wyśmieje...smutne to ale prawdziwe..co do francuzów to sa bardzo przyjazni i pomocni,nie traktują obcokrajowców jakos gorzej.

Troche mnie poruszył ten temat i musiałam napisac to co mi lezy na sercu.!!!

Dzień dobry my już od 7 nie śpimy ale jeszcze sobie polezymy troszkę

Po śniadaniu może się z teściowa przejde po lumpkach bo tu są takie tylko dla dzieci a po południu wracamy do moich rodziców i dzis też mamy szkole rodzenia - dziś o pologu będziemy mówić miłego i słonecznego dzionka

Agusia wygladasz ekstra

Witam sie i ja

U mnie pobudka jak zwykle o 6 :/
Od rana wertuje internet w poszukiwaniu inf dot macierzynskiego.Wydawalo mi sie ze wszystko wiem a okazalo sie ze jednak nie do konca :/Chyba nsjprosciej bedzie iść do zusu :/

Agusia pięknie wyglądasz

Witam mamuśki :*

Agusia bardzo ładnie Ci ten maluszek rośnie nie mogę sie napatrzeć

U mnie dzis piękne słonko.
Dzisiaj może wreszcie kupię to łóżczeko, nie lubię robic zakupów przez internet.
Obiadek mam jeszcze z wczoraj.
Chcialabym zacząć prać ciuszki ale chyba najpierw przejde sie powolnym spacerkiem do sklepu po ocet i zrobię czyszczenie praleczki oby się nic nie stało maluszkowym szmatka

Kakaszka spokojnie, będzie wszystko dobrze :* Jesteście młodzi i napewno sobie poradzicie finansowo a złości i nerwów staraj sie unikać, bo to nikomu w niczym nie pomaga :/ a tylko zaszkodzić może.

Agusia, ale laska z ciebie
zazdrościłam Wam wszystkim tych dużych brzuszków.... a mnie teraz od tygodnia tak się rozrasta że szok!!!

Hania mnie tez puchną nogi ale pomaga leżenie z nimi na wysokościach:) niestety jak długo siedzę to puchną szczególnie prawa. i w ogóle jakieś mam te stopy rozklapciane mam nadzieję, że po porodzie wrócą do normy.

Natali ja już w czasie ciąży robiłam 2 zęby. Jestem wrażliwa na ból zęba i wszystkie dotykania nawet ich jak się coś dzieje... Po wejściu do gabinetu zaraz prosze zawsze o znieczulenie. Teraz poszłam i śmiałyśmy się z dentystką, że bez tego znieczulenia (ja się śmiałam na zew. a w duchu umierałam ze strachu) że to będzie taki trening przed bólami porodowymi. I powiem Ci że spoko ten ból przetrzymałam aż się sama dziwiłam. Także odwagi!!!

Kakaszka nigdy nie ma odpowiedniej pory na dziecko... mój mąż do dziś mi wytyka ze moglibyśmy już mieć 2 dzieci tylko ja ciągle coś wymyślałam że jeszcze nie teraz... potem... jak zrobimy to... jak tamto... ze ślubem tez zwlekałam, aż postawił mi ultimatum! i musiałam je szybko zorganizować
Poza tym nie jesteś sama mój mąż też jest z tych co nie przytulają. Ja się już potem pogodzimy i mówię mu, ze wystarczyłoby mnie tylko przytulic i przeszłoby mi to mi mówi że nie chce mu się przytulać jak jest zdenerwowany. I mój płacz tez nie robi na nim wrażenia. Mi nigdy nic takiego nie powiedział, ale dowiedziałam się co pewnie wtedy myśli jak płacze, bo mieliśmy taka sytuacje w rodzinie, że ciotka tak zaczęła płakać wujkowi (oczywiście ona go tak szantażuje bo wie ze on jest taki wrażliwy) a mój mąż to skwitował jak wyszliśmy, że stara baba i płacze i że wujek zamiast jej ustepowac i pocieszać to powinien ja do pionu postawić i powiedzieć ile ma lat że takie przedstawienia urządza.
Także wiesz, te chłopy to inny gatunek!!! Kochana my teraz mamy swój przedporodowy świat pełen emocji i obaw. Siedzimy jak kury w domu ale niech się uporamy z tymi pierwszymi ciężki dniami z dzidziusiem... i wyjeżdżać będziemy wózeczkiem na świat zaraz znajdą się koleżanki z wózkami.... ploteczki.... bajereczki... Kakaszka odżyjemy mówię Ci to:)

Marta widzę że często masz tą szkołę rodzenia... ile łącznie godzin?

Rysa ja też wczoraj szukałam z mężem odpowiedzi na to czy te drugie pół roku może wziąć mężczyzna... Coś mało interpretacji w necie... we wrześniu coś się pewnie ruszy jak ustawa wejdzie w życie.

Ikunia miałaś się oszczędzać. Siedź w domu i czytaj nas:) a co do mycia pralki ZAKAZ!!! nie będziesz się tam schylać do niej!!
Hania na karną żabę z Ikunią

hej dziewczynki,
dziekuje Wam za mile komentarze odnosnie mego bandziocha
Wczoraj bylam pelna energii, a dzis jestem jak kapec...na nic nie mam sily...dobrze, ze przyszla moja mama i wziela Emi na spacer i zakupy...

Dzwonila kolezanka z pracy, ze za niedlugo u mnie bedzie na plotach

Ikunia...chcesz wyczyscic pralke? Powinnas miec taki program, czyszczenie bebna..wowczas na pusta pralke dajesz proszek i gotowe albo jak nie masz takowego czegos, wlacz pusta pralke z proszkiem na gotowaniu...wowczas pralka tez sie oczysci, a Ty nie bedziesz musiala sie schylac i meczyc.

Dziewczyny, jakies liszaje mi wyszly na skrzydlach nosa...nie wiem od czego i zastanawiam sie czy to bedzie mialo wplyw na dzidzie...

Kasia Agusia spokojnie nie mam pralki frani tylko automat.
Włączam sobie taki programik na czyszczenie i czekam pół godzinki. Tylko czyszczę na occie to wtedy zawsze mi sie troszkę odkamieni urządzonko
Także żadnej żabki nie potrzebuję, no chyba że taką co się w księcia zamienia z bajki

Aguś liszaje to znaczy co ? Swędzi?

Agusia raczej nie...

Ja juz 3 razy miałam opryszczce na wardze. Wcześniej tez ja często miałam. Jak w pierwszym miesiącu ciąży byłam to byłam przeziębiona i właśnie mi wyszła opryszczka. Jedna "mądra" ciotka tak mnie wystraszyła..., ze opryszczka w ciąży jest niebezpieczna i że może prowadzić do poronienia. Możecie sobie wyobrażać co czułam... a to moja wyczekana ciąża jest ale wtedy ze strachu cały net w nocy przewertowałam.
Okazało się że opryszczka może byc niebezpieczna ale miejsc intymnych i przy porodzie może się dziecko zarazić. No i nie jest niebezpieczna na ustach jak sie miało juz wczesniej ten wirus przed ciążą...
Agusia ale przy okazji powiedz o tym lekarzowi

Kaisu, tylko, ze do wizyty moze mi przejsc...bo dopiero 9.05 sie wybieram...
a To mi sie zrobilo w zagieciach platka nosa...tam gdzie sie wyciera chusteczka...
Takie czerwone najpierw,...myslalam, ze prychol...ale raczej nie..i sporo tego wyszlo, a jak odginam, to az peka i boli...smaruje mascia cynkowa, ale nie wiem czy moge...
Ikunia, mnie nie swedzi...
tak naprawde nie wiem czy to liszaj..tak strzelilam...
Dobrze, ze nie bedziesz sie meczyc przy czyszczeniu pralki

Ja temat opryszczki też przerobiłam, bo również mi owe cudo wyskoczyło kilka miesięcy temu. Ale liszaj to oby to samo co opryszczka ? Nie wiem co agusia miała na myśli.
Bo liszaj to jest choroba skóry, takie czerwone swędzące plamy...

aaaa no to jeśli to jest opryszczka czyli tzw zimno to lepiej nie smaruj maścią cynkową bo ona wcale nie wysusza tego dziadostwa. Ja uzywałam cus takiego i ładnie zeszło :
www.strefalekow.pl/product/details/ciaza...rmienia-piersia.html