mamusie CZERWCOWE

Witam sie i ja

U nas noc okej...nad ranem Lenka zrobiła kupkę ale była rzadka...i nie wiem co mam myśleć bo jest na modyfikowanym. Dziewczyny wie może któraś czy na mleku modyfikowanym mogą zdarzyć się rzadkie kupki? Kurczę prześladują mnie te jej kupy. Oglądam zawsze wszystkie bo czytałam, że po kupach idzie rozpoznać stan zdrowia dziecka.
Na razie miała jedną taką po tym mleku.

Beata córa śliczna...a jakie fajne poliki ma włosów to faktycznie ma ogrom Dobrze, że wszystko się fajnie skończyło. Myślę, że mięli lekarze rację nie mówiąc ci o tym że mała mam pępowinkę wokół szyi...chociaż czasem warto też takie rzeczy wiedzieć

Marta - wszystkiego naj dla Bartusia z okazji miesięcznicy. Tylko tak się zastanawiam bo moja ma za 2 dni miesiąc...a Bartuś przecież się 5 dni wcześniej urodził od Lenki więc tak na prawdę miał chyba miesiąc 3 dni temu

Wiśnia - kupcie espumisan jest na wzdęcia itp. ponoć dobry jest. Oj to poszaleliście...ja bym się bała tak zaryzykować na razie mojego nie dopuszczam hehe musi uzbroić się w cierpliwość i poczekać do mojej wizyty i pigułek...trudno nie chcę na razie kolejnego dzidziula

Dziś mamy 18 stopni i pochmurnie...ale ja tam lubię taką pogodę

Masaż na brzuszek tez dobry ( okrężnymi ruchami i zgodnie z ruchem wskazówek zegara) ale nie zawsze to pomaga (przynajmniej mojej)

Hmmm ale przeczytałam teraz że espumisan jest dla niemowląt powyżej 1 miesiąca. Ale pani w aptece pewnie coś poleci.

hej moje bohaterki!!
gratuluje rozpakowanym mamom!!
podziwiam was zazorganizowanie. ja mimo ze jestem terazz mezem w domu rakuje mi czasu na podstawowe czynnosci a co dopiero pisanie tu regularne
noi pochwale sie moja głupotą!! tak mnie sila i energia rozpiera ze sie wzielam za sprzatanie i peklo mi jakies wew. naczynie krwionosne w miejjscu cesarki no i wyladowalam w szpitalu, ale jest juz wszystko dobrze.
Tomus moj w nocy tez kwili i wtedy nerwy mam takie ze nie wiem co robic.....
pozdrawiam

Dziewczyny Agusia dzis wychodzi ze szpitala, już tęskni za Emi
A to Arturek

Natali gratuluje pięknego synka Beciara no i wspaniałej córy
Wszystkiego Najlepszego Marta dla Bartusia z okazji miesiąca życia

No i ja też się pochwale Filipkiem

Piekniutkie są te nasze dzieciatka

Super ze Agusia wychodzi

Haniu w piątek miał 4 tygodnie a dziś jest 24 czerwiec a Bartus się urodził 24 tak to sobie obliczylam

Wisnia może spróbuj najpierw ćwiczen bo Bartus trz czasem ma tak... Ale masuje mu brzuszek zginam nóżki do brzuszka albo naprzemiennie dotykamy łokciami do kolanka i się wypierdzi i jest spokojny

Dziś maly tak smierdzaco pryka ze szok a kupki też mi sen z powiek spędzają czasem ma odrobinke sluzu i ńie wiem...

Co do seksu to ja już mam taka ochotę ze głową mała

Marta ale cwiczysz z Bartusiem kiedy kwili np czy po kąpieli czy od tak ?? Bo szczerze mówiąc dziwi mnie to, że cały dzień potrafi przespać bez jakiejkolwiek miny niezadowolenia a już 3 noc tak od 4 nad ranem do conajmniej 7 kwili strasznie, wygina się, prezy ale tobi to wszystko przez sen, możliwe, że coś mu się śni ?? Raczej nie.... choroba już nie wiem co myśleć, też nie chce go szprycowac jakimiś specyfikami ;//

Wisnia też chętnie bym się pobawila z ukochanym ale póki co tylko mezus chodzi zadowolony a ją muszę obejść się smakiem - dosłownie i w przenośni

Filipek jak ładnie trzyma główkę, a Arturek niech już wychodzi do ciotek

Haniu bardzo ładny nowy suwaczek.

Witam dziewczyni:)

Śliczne te wasze maluszki
Dzisiaj odwiedziła nas położna i Julka waży juz 3680, przybrała 840g od wyjścia ze szpitala w ciągu 16 dni.

Wszystkie dzieciaczki sliczne.

Beatko Twoja coreczka przecudna i ma tyle wloskow czarniutkich.

My czekamy na polozna,nie dlugo ma przyjsc.

Noc mialam ciezko,maly nie chcial spac i ja sie czuje do du..,teraz zasnal ale i tak za chwile trzeba go bedzie budzic jak przyjdzie polozna.

A co z Abra??Macie jakies wiadomosci od niej??

Ćwiczenia z kolankami i łokciami robię przed kąpielą a masaż i zginanie nóżek doraźnie jak widzę ze go coś meczy. :-o

Dzieki dziewczyny za komplementy. Wasze maluchy tez przecudne. Zlapalam przed chwilka tabelke i widze, ze tyle juz maluszkow mamy czerwcowych, ze glowa mala.

Ikunia, Twoja mala to do Ciebie strasznie podobna co nie?

Nasza Nila to rzeczywiscie jak mala indianka. Jest kropka w kropke jak tesciowa. Jak podali mi ja na rece, to mnie zatkalo na amen. Nie jest ani do mnie, ani do meza podobna, bo on sam za swoim ojcem jest. Zreszta cala rodzina mowi jak ja widzi: Boze Beata, ty urodzilas mala tesciowa
A tesciowa jak mloda byla to tez jak Pocahontas wygladala rzeczywiscie.

Potrzebuje ktoras mleka? Bo ze mnie sie dosownie ciurkiem leje i mam wrazenie, ze staniki mi pekaja w szwach. Moglabym na bazarze jakims sprzedawac.

Dobra, bede teraz podczytywac i szukac fotek wszystkich maluchow.

MIlego dnia.

Marta ach to tak obliczyłaś...czyli moja we środę ma 4 tygodnie a miesiąc w sobotę hehe...no bo jak to tak prawidłowo obliczać
No właśnie Marta moja tez ma trochę tego śluzu...czasem ciut więcej jak trochę...ale znów nie przesadnie dużo. Lekarz pediatra się na necie wypowiadał (i położna mi mówiła) że jak jest niewielka ilość to może być i jest to prawidłowe bo znaczy to ze jelita dobrze pracują. Gorzej jak jest tego dużo w kupce. Wpisz sobie we wyszukiwarce "mamazone śluz w kupce" to powinien wyskoczyć ci link z lekarzem pediatrą i obejrzyj sobie to

Gochens dzięki
Ja małą masuję po brzuszku i doginam delikatnie nóżki do brzuszka jak widzę że próbuje coś zrobić i stęka albo jest niespokojna...czasem to pomaga ale nie zawsze niestety

Klara to ładnie przybiera malutka - nic tylko się cieszyć

Agusia - właśnie chodź już tu do nas ze synkiem

A co z Abrą Ikunia masz jakieś wieści

Filipek i Arturek cudne chłopaki...zresztą wszystkie nasze dzieciaczki cudne...dziewczyny będą miały problem którego przystojniaka wybrać...a chłopaki którą księżniczkę hehe

Beata no to ci się mała teściowa trafiła
Ale śliczna jest dziewczynką na prawdę

Kupiłam dziś 3 butelki z NUK'a mała ma teraz 6 butelek. Musiałam bo małe ze szpitala co dostała sa już za małe...zjada więcej...a że nie karmię piersią to jak znalazł. Antykolkowe są i szklane, bo takie chciałam właśnie i są od 0-6 miesięcy więc starczą na trochę

Hania a ja dopiero szukałam tematu o kupkach wchodzę, a tu temat właśnie ten jest aktualny mój też ma właśnie trochę śluzu ale czytałam, że to normalnie i kupka powinna być koloru musztardowego i wyglądać nawet jak ścięta jajecznica i mogą występować kawałki jakby jedzenia i patrzę w pieluchę wychodzi, że jest wszytko OK

P.S. pytano do mam ciętych kiedy macie kontrolę??
Bo ja mam na karcie za 6 tyg, a obok leżała dziewczyna też cięta i miała za 4 tyg więc od czego to zależy. Z resztą przez tydzień jaki tam byłam na 11 dziewczyn było tylko 4 SN i jak wychodziłam tego dnia były następne 2 cięcia więc jak się zastanawiam czy ten szpital lubił ciąć czy tyle wadliwych egzemplarzy się trafiło heh

Aleksia ja mam na kontrol po 4tyg się zgłosić, niby po porodzie SN po 6 a po cesarkach po 4. W moim szpitalu też się nie pierdolą i tną jak poród nie idzie tak jak w moim przypadku. Dzięki temu więcej porodów przyjmą i większa kasa im wpada.

Ikunia ja próbuję masować Gabi po brzusiu, uciskam jej brzuszek nóżkami ale póki co słabo z tym, może raz na kilka strzeli po tym kupę i jej ulży. Ciotka mi poradziła, żeby po jedzeniu kłaść na brzuszek no i dziś rzeczywiście spróbowaliśmy i pomogło - pół godzinki poleżała na brzuszku i praktycznie przestała od razu płakać i zasnęła, odwróciłam ją na plecki i dalej śpi wiec może to jest nasz sposób na nią, ale i tak kupimy kropelki na wszelki wypadek bo jak ona tak płacze to czasami aż mi się serce kraje i sama zaczynam wyć...

Co do butelek to ja chyba kupię te antykolkowe chociaż nie wierzę, że to coś da to jednak może warto spróbować... :/

Dziś chyba przesadziliśmy z tymi seksami bo aż mi krew poleciała po Trzeba trochę przystopować...

witam dziewczyny

ja juz drugi dzien mam nerwice, kurwice i nie wiem jak jeszcze moj humor nazwac. tak mnie wszystko drazni, ze az trzese sie. nawet we snie snilo mi sie, ze wrzeszczalam na wszystkim. dlatego odrazu po przebudzeniu poszlam sie przejsc, bo inaczej byl by rozwod z moim chlopakiem. nie bylo mnie z godzinke i jak bylam dosc daleko od domu tak zabolal mnie brzuch, ze bylam pewna, ze to skurcz. trwalo to z 4 minuty, a ja w szybkim tempie wystartowalam do domu. jak juz wrocilam, brzuch troche pobolewa co jakis czas, ale to juz dupa, a nie skurcze. a juz sie ucieszlam, ze cos sie zacznie.
a na humor pewnie dzialaja hormony, ktore teraz rozszalaly sie na nowo, ale ja nie potrafie sama ze soba wytrzymac.

dziewczyny dzieciaczki wszystkie cudne.