BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

13 lata 2 miesiąc temu #211980 przez aniaa_
luska napisał:

Docia a ten twój Krzysiek zakręcony, a co ma za znaczenie czy to imię się pojawia w serialu czy nie :unsure: .Jak by się miał tym sugerować to by mu zostało do wyboru Kunegunda i tym podobne :silly:


:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu #211981 przez Dorciaition
Ha ha, on dziwak jest ;)

Aurelia też w serialu jest ;) W "Pierwszej miłości" :lol:


Alanek[*] :(
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu #211985 przez Doti

Docia a ten twój Krzysiek zakręcony, a co ma za znaczenie czy to imię się pojawia w serialu czy nie .Jak by się miał tym sugerować to by mu zostało do wyboru Kunegunda i tym podobne


he he... jakby dobrze poszukał to i Kunegunda w serialu by się znalazła ;p
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu #211992 przez luska
O tak to nawet nie wiedziałam , bo nie oglądam :) Tylko mam nadzieje , ze przez to się popularne nie stanie zaraz :blush: :blink:
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu #212010 przez Doti
oglądacie tv?? na polsacie lecą trudne sprawy, właśnie włączyłam, śliczne bliźniaki tam są :D
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu #212015 przez vestusia
Dorcia, ten Twój Krzyś to chyba się z choinki urwał. Lenka w eMCe jest już od tak długiego czasu, że aż dziw bierze, że dopiero teraz na to wpadł he, he, he :D

A wiesz, ja też nie mam drugiego imienia :) Znowu podobieństwo :)

A jak mojego Piotrka zapytałam czy dajemy drugie imię, to oburzył się, że przecież "nie może być myślnika albo jakiejś dziury w akcie urodzenia". Oświeciłam go, że ja też nie mam drugiego imienia i żadnej krechy nigdzie nie mam :)

Ach wczoraj miałam kryzys wieczorem. Bo bardzo chciałam coś zjeść, burczało w brzuchu i w głowie siedziało mi to, żeby coś zjeść. Ale popiłam znowu wodę i wypiłam kakao. I przeszło :) Będę twarda (nie wiem, jak długo) :)

Jejku, też tak macie, że jak Wam Dzidzia w brzuszku się czasami napnie (mnie ciągle po prawej stronie) to tak mnie to momentami boli, takie to nieprzyjemne, że naprawdę myślę, że mi coś rozerwie.... masakra ;/

Luska, ale Ty zamiast schodów masz za to Ola i masz mnóstwo atrakcji w domu :) Ja po tych schodach jedynie wchodzę he, he, he :)
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu #212021 przez vestusia
No i też tak patrzę na tabelkę. Luska faktycznie nie jesteś już ostatnia :)

A ja jestem ciekawa co z niektórymi babeczkami z Forum.

Jo_anna już po remoncie, miała z nami pisać i znowu nas olewa :P Nieładnie :)

A Zaguś? Kredka?? Ech :)

Idę robić obiadek :) Wracam za jakiś czas :)
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu #212022 przez Doti

Jejku, też tak macie, że jak Wam Dzidzia w brzuszku się czasami napnie (mnie ciągle po prawej stronie) to tak mnie to momentami boli, takie to nieprzyjemne, że naprawdę myślę, że mi coś rozerwie.... masakra ;/


ja tak mam wokoło pępka, jak mi się mały powierci to aż łzy w oczach mam bo tak zaboli ale wtedy się zaczynam śmiać, głaskać po brzuszku i mówię "ach Czaruś, Ty wariacie"
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu #212044 przez anakol
Ja miałam badanie na odczyn Coombsa - nie pamiętam tegho co prawda, ale w karcie ciąży mam wpisane, że wynik jest OK.
W moim szpitalu kobieta musi mieć oryginał wyniku badania na grupę krwi (jak nie ma, to robią), ojca grupy krwi nie wymagają.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu #212059 przez jo_anna20
Nie olewa, nie olewa :) Podczytuje po cichu, ale rzadko, bo źle mi siedzieć przy kompie. Młody wtedy strasznie się pręży w poprzek i muszę iść poleżeć :)

A poza tym to się dołuję, bo remont skończony, ale ubranka nie poprane jeszcze! Nie mam materaca, kołderki, przewijaka, mnóstwo rzeczy zamówiłam dziś przez neta (wyszło ponad 400zł! i praktycznie nie wiem za co!!! ), ale jeszcze nie wszystko....

A czuję, że Mały już coraz niżej i czas goni!

Pogoda fatalna, ciągle pada i bronię się przez przeziębieniem bo moja babcia właśnie rozsiewa po domu zarazki :)

Nudzi mi się, ale prać mi się nie chce :) LEŃ!!! Może jutro wypiorę.... :)
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu - 13 lata 2 miesiąc temu #212060 przez anakol
Batmanik, obstawiam, że jak wyciągną Ci w piątek ten krążek to pojedziesz na porodówkę :) Zwłaszcza, że masz taki misz masz z terminem i właściwie, to może Twoja pora się zbliża :)

Dziewczyny, piszecie jak Wam jest niewygodnie z tymi siatami a ja Wam zazdroszczę, że sobie chodzicie po świeżym powietrzu ;) Wiem, głupia jestem, mogę leżeć i nic nie robić a jeszcze narzekam, ale babie w ciąży przecież nie dogodzisz :silly:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ja byłam wczoraj na KTG, jest OK, żadnych skurczy nie ma. Szyjki ani położenia dziecka mi gin nie sprawdzał, ale mam wrażenie (chociaż mogę się mylić) że odwróciła się prawidłowo, główką do dołu :lol: Wizytę mam we wtorek, wtedy się okaże co i jak :)
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu #212066 przez anakol
Witaj Milla! Bardzo Ci współczuję tego, co przeżyłaś. Trochę mnie to też przestrasza, że takie rzeczy mogą się w ogóle zdarzyć.
Teraz na pewno będzie dobrze :) Fajnie, że jesteś z nami.
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu #212079 przez Doti

Dziewczyny, piszecie jak Wam jest niewygodnie z tymi siatami a ja Wam zazdroszczę, że sobie chodzicie po świeżym powietrzu Wiem, głupia jestem, mogę leżeć i nic nie robić a jeszcze narzekam, ale babie w ciąży przecież nie dogodzisz


wiem doskonale co przeżywasz, u mnie wszyscy powtarzali "a poleżysz sobie, odpoczniesz, z chęcią bym sie zamienił/a" a ja faktycznie chciałam się zamienić... siedzieć całymi dniami w domu bądź w szpitalu i być kompletnie zależnym od kogoś nie jest takie miłe jak się wydaje...
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu #212093 przez anakol
Doti napisał:

Dziewczyny, piszecie jak Wam jest niewygodnie z tymi siatami a ja Wam zazdroszczę, że sobie chodzicie po świeżym powietrzu Wiem, głupia jestem, mogę leżeć i nic nie robić a jeszcze narzekam, ale babie w ciąży przecież nie dogodzisz


wiem doskonale co przeżywasz, u mnie wszyscy powtarzali "a poleżysz sobie, odpoczniesz, z chęcią bym sie zamienił/a" a ja faktycznie chciałam się zamienić... siedzieć całymi dniami w domu bądź w szpitalu i być kompletnie zależnym od kogoś nie jest takie miłe jak się wydaje...


Dokładnie, Doti. Jak jest okno uchylone i czuję taki powiew świeżego powietrza, to naprawdę zgodziłabym się każde zakupy przytachać do domu, byle by móc w ogóle wyjść. Ale Ty miałaś dużo gorzej niż ja, bo ja jestem w domu a nie w szpitalu a poza tym leżę dopiero od 2 tygodni. Jeśli w poniedziałek okaże się, że mała jest ułożona główką do dołu, to myślę, że gin pozwoli mi już chodzić mimo rozwarcia, bo już będzie leciał 37 tydzień..
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu #212095 przez Batmanik
jestem juz spowrotem polezalam sobie , poplakalam :)
Anakol tez mi sie zdaje ze polece po sciagnieciu krazka- a zaczynam sie stresowac jak cholera
oj Anakol wylezysz sie jeszcze troche- ale oby malutka szybko sie obrocila- ja nie wylezalabym tyle - mi lekarz kazal sie oszczedzac no ale jest Igor i nie potrafie lezec i patrzec jak mama sie nim zajmuje bo mi az glupio....
Witam NOWE FORUMOWICZKI i mam nadzieje ze zostaniecie z nami dluzej:)
a moj wraca w czwartek - dowiedzialam sie poczta pantoflowa hehe kolezanka zadz z pytaniem czy to prawda ze beda w czwartek :)
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl