BezpiecznaCiaza112023

SZCZĘŚLIWE MAMUSIE LUTY 2012

12 lata 7 miesiąc temu #351054 przez ann-sunshine
Milibryl i Anuskka dziękuję za miłe słowa pod adresem Martuli.

Milibryl dużo noś Zuzkę na żabkę na piersi i pieluchuj, no i kładź na brzuszku jeżeli lubi, powinno być dobrze. Moja Martula też ma wystający pępuszek, ale bez przepukliny - nie powiększa się gdy płacze. Z takim nic nie da się zrobić, ale gdyby miała przepuklinę to wtedy musiałybyśmy chodzić do przychodni na plastrowanie pępka - ponoć czasem pomaga i pępuszek z przepukliną się wsysa. Poza tym, też słyszałam, że często taka nieduża przepuklina z wiekiem mija samoistnie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #351369 przez Angelaw
Czy macie tez chwile zwatpienia?
Pytam bo nie wiem czy powinnam udac sie do psychologa?
Moze to jeden z objawow depresji?

Siedze w domu sama z moim malym od 8.00 do 17.00 i czasem nie mam juz sily...
Kiedy placze i nie da sie go uspokoic to zaczynam sama sie denerwowac i choc kocham tego malego czlowieczka to mam czasem ochote zamknac drzwi i wyjsc...
I najgorsze to to ze nie jestem pewna sama swojego zachowania...
Teraz wlasnie kolysze go co 10 minut bo sie wybudza i placze i widac ze dokucza mu brzuszek...
A jak puszczam radio zet kids to spiewajac mu kolorowe kredki potrafie sie rozplakac...

Nie wiem o co chodzi... :unsure:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu - 12 lata 7 miesiąc temu #351441 przez anuskka
Angela wlasnie wczoraj pisalam na watku mamus w hiszpanii,ze mam dola.takiego bez sensu. Zrobilam ogromna awanture wszystkim domownikom o drobiazgi. mysle,ze ,to wynika z faktu ,ze staramy sie byc perfekcyjnymi mamusiami-uprzedzac potrzeby naszych maluszkow-a to niestety nie jest do konca mozliwe. Poza tym sama zmiana jaka zaszla w naszym zyciu i to,ze wlasciwie wszystko kreci sie wokol dzidzia-a nasze potrzeby zeszly gdzies daleko. I mysle,ze wszystkie tak czasem mamy.Jesli masz okazje zostawic Nicolasa choc na 5 min. z mezem i wyjsc chociazby sama do sklepu,czy spedzic na "dopieszczeniu sie" Te pare minut potrafi zdzialac cuda.

co do beczenia-to po prostu jestem zla sama na siebie.Patrze na malenka i wystarczy,ze pomysle,ze moglabym jej nie miec...moj maz twierdzi ze powinnam wybrac sie na jakis "babski wieczor" z kolezankami,zeby troche sie odstresowac i odreagowac-ale chyba jeszcze nie jestem gotowa na odseparowanie sie na zbyt dlugo od Milenki.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #351525 przez ann-sunshine
Angela, to zupełnie normalne - jeżeli to są momenty a nie stan ciągły to wszystko jest ok. Średnio raz w tygodniu mam chwilę zwątpienia, z reguły wieczorem po całym dniu zajmowania się dzieckiem, ale następnego dnia rano wstaję z nową energią na kolejny nowy dzień. Nicolas już zaraz zmieni się nie do poznania, będzie mniej marudny, będzie więcej gadał i sam się sobą zajmował, gwarantuję Ci to. U nas to się zmieniło dosłownie z dnia na dzień. W niedzielę dwa tygodnie temu miałam wszystkiego dość, a od poniedziałku jakbym miała inne dziecko. Swoją drogą jeżeli masz możliwość wyjść to z tego skorzystaj. My z mężem zostawiliśmy Martę z babcią i poszliśmy do kina (niesamowicie było na 1,5 godziny zapomnieć, że mam dziecko i że ciągle muszę być w pogotowiu i z dostępnym cycem, a mąż cieszył się jak mały chłopiec że idzie z żoną na randkę).

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #351545 przez anuskka
wiecie wlasnie wybralam formularz do zlobka.i jesli myslalam ,ze w hiszpanii jest latwiej o miejsce bo nie ma kolejek to cholernie sie mylilam. w grupie wiekowej naszych brzdacow jest 7 :ohmy: :ohmy: miejsc, w jednolatkach 3 a dwulatkach 1

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #351553 przez ann-sunshine
A ja myślałam, że tylko u nas taka beznadzieja, smutne. Anuskka, a masz jakąś alternatywę? Jeżeli nie żłobek to co?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #351581 przez Angelaw
Dzieki dziewczyny
Juz myslalam ze konsultacja psychologiczna niezbedna
Ja niestety jestem typem osoby ktora zamartwia sie o wszystko a do tego wlasnie jak napisala anuskka chce byc perfekcyjna pani domu i wszystkim dogodzic, dziecku, mezowi i nawet moja kocica trzeba sie zajac bo pcha sie na kolana, chce sie bawic...
A czasem sa wlasnie dni kiedy maly wiecej marudzi i nie moge zrobic obiadu, czy innych domowych spraw wtedy sie denerwuje ze z perfekcji nici :angry:
Maly juz jest inny, bardziej kontaktowy, wiecej czasu spedza na zabawie, sa dni kiedy nie przestaje sie usmiechac (te oczywiscie sa najpoekniejsze) ale sa tez te ktorych nikt nie lubi (dni marudzenia bo cos nie pasuje)...
Na szczescie juz coraz bardziej mozna odczytac z zachowania malego o co chodzi, bo wczesniej byl tylko placz jak same wiecie...
Pozdrawiam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #351646 przez ann-sunshine
Witaj Dolores, jak Amelka? I jak Ty się masz?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #351662 przez olencja
Czesc Mamuski
Ja tez czasem miewam ciezkie dni. Przed ciaza tez tak bylo, wiec nie martwie sie. W koncu kazdy ma czasem gorszy dzien. Mnie zawsze pomagal kieliszek wina, albo jakiejs innej pychotki z procentami ;) , maseczka na pyszczek, pilniczek do paznokci, stos lakierow, balsamow i innych fajnych babskich rzeczy. Niestety ostatnio nie ma czasu na terapie poprawiajaca humor i urode :silly: , ze o procentach nie wspomne. Ale jak juz bede mogla, kupie cala skrzynke mojego ulubionego winka :evil: Wczoraj wieczorem tak bardzo mi sie czegos chcialo...., a moj maz pil sobie piwko, ciamkal, cmokal i zachwycal sie jakie dobre... potwor! :P A wracajac na ziemie, bylysmy dzisiaj na kolejnym szczepieniu. uwierzycie, ze Maya nie zaplakala i nawet sie nie skrzywila? Byla bardzo mila pani, polka zreszta, caly czas do niej mowila i jakos tak bezbolesnie poszlo. Za to teraz jest bardziej marudna, dostala kropelki, ale na razie srednio dzialaja :( . Dzielna jest, ma lezki w oczkach, ale mimo to usmiecha sie do mnie. Kochany anioleczek. Mila pani zwazyla ja tez i przybylo jej tylko 16 dag w ciagu ostatnich 2 tygodni. Malutko. Mila pani mowila, zeby sie nie martwic, ale to tak latwo powiedziec.... Z tego, co pamietam, ktoras z dziewczyn mowila, ze jest polozna. Jakies rady?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #351709 przez anuskka
Ann jesli nie dostaniemy miejsca w zlobku panstwowym-to moge probowac w prywatnym-ale koszt takiej"imprezy " to polowa mojego wynagrodzenia. moge szukac opiekunki, lub to co juz pisalam sprobowac dogadac sie z szefowymi,zeby mnie zwolnily i przejsc tutejsza na "kuroniowe"

Angela tak mi sie wydawalo,ze jestes perfekcjoniska-czytajac twoje posty.no trudno-przy maluchu czasem trzeba na niektore rzeczy przymknac oko. sciskam mocno-nie daj sie.

Olencja mnie tez czasem nachodzi smak na jakies winko-moze to ma zwiazek z anemia?Dzielna ta twoja Majeczka. a co do wagi mnie pielegniarka w przychodni mowila,zeby sie nie przejmowac jesli w pewnym okresie dziecko przybedzie wiecej,a w innym mniej-ze tak bywa. Srednio w pierwszych trzech m-cach powinno przytyc ok.3kg.(plus minus)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu - 12 lata 7 miesiąc temu #351718 przez olencja
No to przybylo jej dokladnie 2, bo jak sie urodzila, to miala 3,2, a teraz ma 5,28. Troche malo :(
A co do winka, na razie tylko wacham :lol: Maz sie smieje.....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #351850 przez Angelaw
Tak dziewczyny...
Winko ostatnio saczylam po lampce przez 3 wieczory...
Dzialalo na lepszy humor...
Boje sie tylko ze jak bede tak czesciej to mi sie za bardzo spodoba :)

Olencja
A co na to lekarz?
Jesli kazal sie nie martwic to staraj sie nie martwic...
Byc moze teraz przytyla mniej ale nastepnym razem pokaze co potrafi...
Dzielna dziewczynka...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #351900 przez ann-sunshine
Olencja, jeszcze nie panikuj z tą wagą. Każde dziecko ma okresy kiedy je i tyje więcej i okresy kiedy przybiera mniej. Jeżeli na kolejnej kontroli nadal będzie mało i lekarz uzna, że coś nie tak to na pewno Ci o tym powie. Popatrz na nas: waga urodzeniowa 3420, a dziś wg domowego ważenia wg mnie ma ok 4,400 (2,5 miesiąca) co daje dopiero kilogram. Fakt, że my teraz nadrabiamy straty z początku, ale ten kilogram to malusieńko

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #351975 przez anuskka
dziewczyny ale wezcie pod uwage,ze po urodzeniu maluchy troches tracily na wadze-pozniej nadrabialy,wiec w sumie Olencja mysle,ze Maya jest troche wiecej niz 2 kg na plusie.
zwaz ja za tydzien, dwa... na pewno bedzie lepiej

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #351981 przez olencja
Tutaj nie chodzi sie do lekarza z takimi drobiazgami jak waga dziecka. moze gdyby zaczela tracic, albo nie przybierala w ogole... Rozmawialam z pania od szczepienia dzisiaj (polka)i powiedziala, ze to daje ok 70 dag na miesiac, wiec jestesmy w srodku normy. Ponizej 40 dag na miesiac to niedobrze. Zalecenie jest takie, zeby sie nie martwic i karmic normalnie. Zapomnialam zapytac o budzenie jej w nocy na jedzonko (ostatnio juz znowu sie budzi ok 2:30-3:00), ale idziemy jeszcze raz w piatek, to dopytam. Podtuczylabym ja butla, ale nawet buzi nie chce otworzyc, zaciska usteczka i patrzy tak na mnie, jakby chciala zapytac: no co ty, zglupialas kompletnie, co ty mi tu podtykasz? Licze, ze za jakies 1,5 miesiaca zaczne jej dawac kaszki. Mam nadzieie, ze jej pozmakuja :laugh:
Kochane jestescie. Nie wiem, co bym zrobila bez tego forum, dodajecie otuchy przy kazdym, nawet najmniejszym problemie. Dzieki :lol:
Winko, mniam. Po tak dlugiej przerwie wystarczy chyba kieliszek i padne :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl