- Posty: 1548
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- SZCZĘŚLIWE MAMUSIE LUTY 2012
SZCZĘŚLIWE MAMUSIE LUTY 2012
- anuskka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
co do spacerowki to sama sie zastanawiam. bo jak juz pisalam mala troche na spacerach sie wkurza ,kiedy nic nie widzi,poza tym od wczoraj zrobilo sie praktycznie lato i moze jej tez za chwile byc duszno w glebokim wozku. Ale z drugiej strony w spacerowce tez lezalaby plasko z postawiona buda wiec nadal widzialaby niewiele wiecej....wg.mnie jsli nie bedzie zimno,spokojnie mozesz zostawic gondolke w Holandii.
kurcze kupilam dzis czapeczke letnia. ale wyobrazcie sobie ,ze najmniejsze rozmiary jakie znalazlam to 40 cm. obwod glowki-Lenka ma 38.a co z mlodszymi dziecmi????w tej ktora kupilam musze wszyc gumke,zeby nie spadala.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- olencja
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Kocham Cie najbardziej na swiecie!
- Posty: 401
- Otrzymane podziękowania: 0
Angela, tez sie zastanawialam nad spacerowka, bo tez jedziemy w czerwcu do Pl. I wyszlo mi, ze Maya bedzie wtedy miala 5 miesiecy, wiec z gondolka mozna sie juz pozegnac. Gdzies czytalam, ze spacerowki sa ok od 4 miesiaca.
Tez mam pytanko, kiedy chcecie dac maluszkom pierwsze stale pokarmy? Jak dostaja butle, to w 4 miesiacu juz mozna, a jak na cycusiu, to w 6. Co prawda Maya jest tylko na cycusiu, ale myslalam, ze w 5 juz moge jej cos dac. Nie ukrywam, ze nie moge sie juz tego doczekac... Co o tym myslicie?
Mayeczka robi sie coraz zabawniejsza, minki robi obledne, nie moge sie napatrzec. No i baaardzo lubi sie kapac, widac wtedy taka blogosc na buzce. Spi cale noce (pukam w niemalowane), a czasem budzi sie tylko raz. Nigdy tyle nie spalam, nawet jak chodzilam do szkoly...
Angela, myslisz, ze lekarze nie zauwazyliby zlamanego obojczyka u dziecka? A czy on nie plakalby duzo wiecej? Przeciez to bol okropny.
Anusska, tutaj tez mam problem z czapeczkami, wszystkie spadaja jej na oczka i wscieka sie. Jakies takie dziwne sa, albo za duze, albo za male...
Buziaczki dla Maluszkow i ich Mamus
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
Myślę Angela i Olencja, że spokojnie możecie zabrać spacerówki. Często przecież małe jeszcze dzieciaczki wyrastają z gondolek i wtedy nie ma wyjścia jak wpakować dziecko w spacerówkę (szczególnie te urodzone przed zimą, kiedy duże już dziecko jest zapakowane jeszcze w zimowe ubranie). Poza tym spacerówki mają opcje poziomą, a Wasze pociechy nie są już takie malutkie. Na pewno jest to lepsza opcja niż wciskanie dziecka w fotelik samochodowy i wożenie go tak godzinami.
Olenja cudnie, że udało Wam się przenieść małego śpioszka w łóżeczku, musiało to świetnie wyglądać
Co do stałych pokarmów, to planuję najpierw przejść na mleko modyfikowane (nie dam rady karmić ani ściągać kiedy wrócę do pracy), a potem zacząć wprowadzać inne pokarmy. Czyli wyjdzie tak na przełomie 5 i 6 miesiąca.
A czapeczkę zakładam tę bez wiązania co używam po kąpieli
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Angelaw
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 364
- Otrzymane podziękowania: 1
Co do czapeczki to ja mialam tu problem z kupieniem czapeczki grubszej z zawiazywaniem...
Tu wogole dzieciaki lataja bez czapek i na rowerach woza je mamuski tez bez...wariacja...
Mozesz sprobowac wiazac malej jakas chuste jak kiedys moze sama sobie wiazalas na plazy np...
Nasz smerf tez bez czapki jezdzi w gondolce ale zazwyczaj ma bluzeczki z kapturkiem...choc kapturki sa na tyle duze ze zakrywaja co najwyzej czubek glowki
Co do spacerowki to wszedzie pisza ze najlepiej dziecko przesadzic wtedy kiedy zaczyna samodzielnie siadac, albo jest za mala, albo spacery wkurzaja dziecko bo wlasnie ciekawosc swiata jest nie do opanowania...
Ale musze spacerowke wyjac z poddasza i zobaczyc jak jest duza, wtedy zdecydowac...
Olencja
Gratuluje przeprowadzki i zycze szybkiego uporzadkowania balaganu i mozliwosci odpoczecia Choc przy naszych pociechach moze byc roznie...
Co do stalych pokarmow to nasz mimo iz jest na butli to planuje zaczac wprowadzac stale od 6 miesiaca + - tydzien lub dwa wczesniej moze...
Ann
To prawda ze fotelik samochodowy to nie rozwiazanie...
Wystarczy ze 1200 km w nim spedzi jadac do Polski i spowrotem...
I tak trzeba co dwie godziny stawac i malego wyciagac i nosic, a co trzy karmic...
Chyba bedziemy jechac z tyloma przerwami ze 24 godziny
A przy okazji kociata wyciagnac z transportera, przespacerowac, wykupkac... Ale bedzie jazda...mam nadzieje ze nie zwariuje
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- olencja
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Kocham Cie najbardziej na swiecie!
- Posty: 401
- Otrzymane podziękowania: 0
Tutaj tez cala zime dzieci chodza bez czaperk. Czaem nawet bez skarpetek. Wiele razy widzialam mamuski ubrane w kurtki, ale w japonkach a dzieci z bosymi stopkami. Az zimno sie robi od samego patrzenia
HURA, mamy slonce!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Angelaw
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 364
- Otrzymane podziękowania: 1
Zapomnialam wczesniej spytac o te noce
Pisalas ze Maya przesypia cale noce
Ile godzin masz na mysli?
Od ktorej do ktorej?
I czy pamietasz kiedy zaczela je przesypiac?
Sama zdecydowala o tym czy w jakis sposob ja ukierunkowaliscie?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- olencja
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Kocham Cie najbardziej na swiecie!
- Posty: 401
- Otrzymane podziękowania: 0
Mam nadzieje, ze jak juz bedzie wieksza, to nie odmieni jej sie i nie zacznie sie budzic po kilka razy w nocy. A jak Nicolas spi? Pamietam, ze wprowadzalas mu rutyne i dobrze Wam szlo. Dalej tak jest?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Angelaw
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 364
- Otrzymane podziękowania: 1
Tak nadal idziemy wg planu...
Poki co po kapieli karmimy go o 19.00, potem przez sen o 23.00...
Budzi sie czasem o 2.30 czasem po 3 ale nie karmimy tylko usypiamy...
I czekamy az sie obudzi ale nie karmimy wczesniej niz o 4.45-5.00 bo przesuwamy mu to karmienie az do 7.00 kiedy i tak wstajemy wszyscy...
Dzisiaj mnie zaskoczyl i obudzil sie dopiero o 5.40 ale wczesniej i tak dwa albo trzy razy budzil sie w nocy wiec trzeba bylo go usypiac...
Juz nie moge sie doczekac kiedy przespi spokojnie czas od 23.30 do 7.00 bo jak na razie to od 7.00 do 7.00 to nie mam co marzyc
Dzisiaj kolejna noc obudzil sie dopiero o 5.40...odpukuje w niemalowane...to chyba znak ze juz nieduzo nas dzieli od wstawania o 7.00...
Owszem dwa razy pomiedzy 23.30 a 5.40 przebudzil sie, ale smoczek zalatwil sprawe...
Mam pytanie...czy wasze pociechy tez czesto ulewaja?
Nasz synus to po porannym karmieniu taki jest caly ruchliwy, ze gdyby umial chodzic to by pobiegl przed siebie daleko, tak wierzga nogami i macha rekami ze trzymanie go na rekach to katorga...
A gadula mu sie wlacza ze hoho, wtedy ciagle ulewa, ze tylko mu szmatki zmieniam pod brodka...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
Angela i Olencja współczuję Wam tak dalekich podróży z maleństwami. Choć ja też przymierzam się do jazdy pociągiem w czerwcu 10 godzin.
3 najtrudniejsze miesiące za nami dziś Martuś kończy 3 miesiące
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Angelaw
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 364
- Otrzymane podziękowania: 1
Wszystkiego naj dla Martusi...
Co do kota to zawsze ma szelki i smycz bo ze strachu to kazdy kot pojdzie w dluga...
Nasa kocica to syberyjczyk a wiec siersc dlugowlosa...
Lata wszedzie wiec musi byc w transporterze teraz kiedy maly z nami jedzie...
Juz raz jechalismy do Polski z nia ale nie bylo naszego synusia, cale auto do generalnego odkurzania
Shot at 2011-04-22
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- olencja
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Kocham Cie najbardziej na swiecie!
- Posty: 401
- Otrzymane podziękowania: 0
Angela, sliczna ta Wasza kocica
Moja Maya dzisiaj spedzila pol dnia w samochodzie i ani raz nie zaplakala. Kochany babelek. Za to teras swiruje i chce sie przytulac, az mi jej szkoda, ze nie spi jeszcze bo zmeczona jest.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
Angela śliczna ta twoja kotka. A jak dajesz sobie radę z gubieniem sierści na wiosnę? Moja kocica ma dużo krótszą, a linienie to istny armagedon, wszędzie dywany z sierści i latające koty
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Angelaw
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 364
- Otrzymane podziękowania: 1
Prawdą jest ze jesli ktos nie lubi siersci na ubraniach, podlogach, w zupie to z naszą kocicą żyć by nie mógł...
Jej sierść dosłownie fruwa bo nie jest jak typowa sierść kotów krotkowlosych a leciutka bardzo i nieraz mozna zobaczyc zbłądzonego włosa wedrujacego po domu...
Nie zauwazylam jednak zeby jej gubienie siersci bardzo sie wzmagalo w okresach linienia...wydaje sie ze zawsze jest tak samo...nie mniej jednak wg mnie nie jest zle...
Ale niestety nasz synek tez na ubrankach ma takie male wloski i nieraz z raczek je zabieram bo jak ssa piastki lub paluszki to do mokrych raczek wszystko sie czepia...
Nasz synek dzisiaj pomiedzy 2.00 a 5.00 budzil sie 6 razy...ja juz zaczynam watpic w spokojny sen od 23.00 do 7.00
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- olencja
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Kocham Cie najbardziej na swiecie!
- Posty: 401
- Otrzymane podziękowania: 0
Bedzie lepiej, kiedys dorosnie i to zona bedzie miala przechlapane z jego budzeniem sie w nocy...
A jak leci u pozostalych mamus?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anuskka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1548
- Otrzymane podziękowania: 0
Ale po kolei:
Ann spoznione buziaki dla Martusi z okazji ukonczenia 3 miesiecy.My obchodzimy to swieto dzis.Nie do wiary ze nasze maluchy sa juz z nami tyle czasu.
Angela sliczna ta twoja kotka-taka dumna tygrysica
Olencja moze Maya miala gorsza noc?kazdemu moze sie zdazyc.I tak fajnie ,ze zwykle spi cale noce.
U nas to jeszcze przyszlosc.Lenka budzi sie na jedzenie,a czasem dodatkowo,zeby sie tylko przytulic.Poza tym zmienil sie jej plan dnia. a wlasciwie ilosc snu w dzien. tylko raz spi 3 godz ,a poza tym robi sobie cztery polgodznne drzemki. I nie ma sposobu na polaczenie tych krotkich "span" w dwa dluzsze, bo przychodzi godzina i dziecko pada-placze i chce spac...
co do czapeczek to tu jest to samo.Wzimie mamusie zubierane jak na Syberie a dzieci bez czapek, niektore (najczasciej ze szkol prywatnych )krotkie spodenki,lub spodniczki i podkolanowki.Teraz kiedy temperatura dochodzi juz do 30 stopni w poludnie to samo.glowy nieosloniete...masakra. A w sklepach jak juz pisalam problem,zeby cos kupic-czapeczki za duze ,a chusteczek nie ma.za to mozesz kupic apaszke dla malucha
dobrze ,ze mam maszyne do szycia to zmniejszylam kupiony kapelusik a w wolnej chwili uszyje pare chusteczek.
Dzis Milenka mnie porzadnie nastraszyla. Jechalysmy autem i zaczela plakac ,a pod sam koniec juz prawie na parkingu zwymiotowala. Problem w tym ,ze ma fotelik na tylnym siedzeniu ustawiony w lezacej pozycji. Gdyby zdarzylo sie jej to podczas jazdy to robi sie to troche niebezpieczne. Nie wiem ,czy nie bedzie lepiej podniesc jej troche oparcie kiedy jedziemy same. Jak myslicie?a ulewanie tez nam sie czasem przytrafia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.