BezpiecznaCiaza112023

SZCZĘŚLIWE MAMUSIE LUTY 2012

12 lata 7 miesiąc temu - 12 lata 7 miesiąc temu #359196 przez anuskka
no zlamanie boli jak cholera-zwlaszcza w pierwszych dniach-mam w tym pieciokrotne doswiadczenie.ale,ze nie spotkalam sie z tym przy okazji noworodkow to nie mam pojecia jak mozna poznac to u nich -bo jesli odruchy sa bezwarunkowe to pewnie raczka w jakis sposob rusza-moze inaczej niz druga i moze bardziej placze???

co do spacerowki to sama sie zastanawiam. bo jak juz pisalam mala troche na spacerach sie wkurza ,kiedy nic nie widzi,poza tym od wczoraj zrobilo sie praktycznie lato i moze jej tez za chwile byc duszno w glebokim wozku. Ale z drugiej strony w spacerowce tez lezalaby plasko z postawiona buda wiec nadal widzialaby niewiele wiecej....wg.mnie jsli nie bedzie zimno,spokojnie mozesz zostawic gondolke w Holandii.

kurcze kupilam dzis czapeczke letnia. ale wyobrazcie sobie ,ze najmniejsze rozmiary jakie znalazlam to 40 cm. obwod glowki-Lenka ma 38.a co z mlodszymi dziecmi????w tej ktora kupilam musze wszyc gumke,zeby nie spadala. :huh: :huh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #359228 przez olencja
Czesc wszystkim, wrocilam po przeprowadzce. Koszmarny balagan wszedzie mamy, nic znalezc sie nie da.... ale powoli ogarniam to. Najgorsze, ze maz idzie do pracy a my same tu walczymy :) Gdyby chociaz ktos z rodziny byl blisko... Mojemu dziecku nalezy sie zloty medal! Przespala cala przeprowadzke! Spala jak susel, nic jej nie obudzilo, a tluklismy sie, raz nawet przenosilismy lozeczko z nia spiaca i nawet nie drgnela. Ma spanie dziewczyna.... :lol:
Angela, tez sie zastanawialam nad spacerowka, bo tez jedziemy w czerwcu do Pl. I wyszlo mi, ze Maya bedzie wtedy miala 5 miesiecy, wiec z gondolka mozna sie juz pozegnac. Gdzies czytalam, ze spacerowki sa ok od 4 miesiaca.
Tez mam pytanko, kiedy chcecie dac maluszkom pierwsze stale pokarmy? Jak dostaja butle, to w 4 miesiacu juz mozna, a jak na cycusiu, to w 6. Co prawda Maya jest tylko na cycusiu, ale myslalam, ze w 5 juz moge jej cos dac. Nie ukrywam, ze nie moge sie juz tego doczekac...:lol: Co o tym myslicie?
Mayeczka robi sie coraz zabawniejsza, minki robi obledne, nie moge sie napatrzec. No i baaardzo lubi sie kapac, widac wtedy taka blogosc na buzce. Spi cale noce (pukam w niemalowane), a czasem budzi sie tylko raz. Nigdy tyle nie spalam, nawet jak chodzilam do szkoly... :laugh:
Angela, myslisz, ze lekarze nie zauwazyliby zlamanego obojczyka u dziecka? A czy on nie plakalby duzo wiecej? Przeciez to bol okropny.
Anusska, tutaj tez mam problem z czapeczkami, wszystkie spadaja jej na oczka i wscieka sie. Jakies takie dziwne sa, albo za duze, albo za male...
Buziaczki dla Maluszkow i ich Mamus

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu - 12 lata 7 miesiąc temu #359249 przez ann-sunshine
Też mam wrażenie, że złamany obojczyk mimo wszystko wychwycilibyście wcześniej i wy i lekarz.

Myślę Angela i Olencja, że spokojnie możecie zabrać spacerówki. Często przecież małe jeszcze dzieciaczki wyrastają z gondolek i wtedy nie ma wyjścia jak wpakować dziecko w spacerówkę (szczególnie te urodzone przed zimą, kiedy duże już dziecko jest zapakowane jeszcze w zimowe ubranie). Poza tym spacerówki mają opcje poziomą, a Wasze pociechy nie są już takie malutkie. Na pewno jest to lepsza opcja niż wciskanie dziecka w fotelik samochodowy i wożenie go tak godzinami.

Olenja cudnie, że udało Wam się przenieść małego śpioszka w łóżeczku, musiało to świetnie wyglądać ;)

Co do stałych pokarmów, to planuję najpierw przejść na mleko modyfikowane (nie dam rady karmić ani ściągać kiedy wrócę do pracy), a potem zacząć wprowadzać inne pokarmy. Czyli wyjdzie tak na przełomie 5 i 6 miesiąca.

A czapeczkę zakładam tę bez wiązania co używam po kąpieli

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #359418 przez Angelaw
Anuskka
Co do czapeczki to ja mialam tu problem z kupieniem czapeczki grubszej z zawiazywaniem...
Tu wogole dzieciaki lataja bez czapek i na rowerach woza je mamuski tez bez...wariacja...
Mozesz sprobowac wiazac malej jakas chuste jak kiedys moze sama sobie wiazalas na plazy np...
Nasz smerf tez bez czapki jezdzi w gondolce ale zazwyczaj ma bluzeczki z kapturkiem...choc kapturki sa na tyle duze ze zakrywaja co najwyzej czubek glowki :)

Co do spacerowki to wszedzie pisza ze najlepiej dziecko przesadzic wtedy kiedy zaczyna samodzielnie siadac, albo jest za mala, albo spacery wkurzaja dziecko bo wlasnie ciekawosc swiata jest nie do opanowania...
Ale musze spacerowke wyjac z poddasza i zobaczyc jak jest duza, wtedy zdecydowac...

Olencja
Gratuluje przeprowadzki i zycze szybkiego uporzadkowania balaganu i mozliwosci odpoczecia :laugh: Choc przy naszych pociechach moze byc roznie...

Co do stalych pokarmow to nasz mimo iz jest na butli to planuje zaczac wprowadzac stale od 6 miesiaca + - tydzien lub dwa wczesniej moze...

Ann
To prawda ze fotelik samochodowy to nie rozwiazanie...
Wystarczy ze 1200 km w nim spedzi jadac do Polski i spowrotem...
I tak trzeba co dwie godziny stawac i malego wyciagac i nosic, a co trzy karmic...
Chyba bedziemy jechac z tyloma przerwami ze 24 godziny :)
A przy okazji kociata wyciagnac z transportera, przespacerowac, wykupkac... Ale bedzie jazda...mam nadzieje ze nie zwariuje ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu - 12 lata 7 miesiąc temu #359516 przez olencja
Angela, my tez mamy problem z wyjazdem do Pl. A jedziemy przepedzic diabelka 1 lipca, wiec nie da sie tego juz odwolac. Na sama mysl o 1500km z takim malenstwem chce mi sie plakac, wiec maz zaproponowal, zebym poleciala z mala samolotem, a on przyjedzie samochodem z naszymi rzeczami. Jeszcze nie kupilismy biletow, ale to chyba bedzie najlepsze rozwiazanie. Troche martwie sie, ze sam pojedzie taki kawal drogi, zawsze bezpieczniej z kims, chocby pogadac mozna, no ale zobaczymy jak w koncu wyjdzie.
Tutaj tez cala zime dzieci chodza bez czaperk. Czaem nawet bez skarpetek. Wiele razy widzialam mamuski ubrane w kurtki, ale w japonkach :lol: a dzieci z bosymi stopkami. Az zimno sie robi od samego patrzenia :ohmy:
HURA, mamy slonce!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #359631 przez Angelaw
Olencja
Zapomnialam wczesniej spytac o te noce
Pisalas ze Maya przesypia cale noce
Ile godzin masz na mysli?
Od ktorej do ktorej?
I czy pamietasz kiedy zaczela je przesypiac?
Sama zdecydowala o tym czy w jakis sposob ja ukierunkowaliscie?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #359712 przez olencja
Angela, wlasciwie to nie pamietam dokladnie kiedy zaczela spac cale noce, jakis miesiac temu...? Ciagle bywa, ze budzi sie na jedno jedzonko, ale po 15 minutach i tak spi. W zaden sposob jej nie ukierunkowalam, wolalabym, zeby budzila sie na jedzenie, bo marzy mi sie taki tlusciutki niemowlaczek, ale co ja moge. Jak ja budze, to i tak nie je. A praesypia ok 8-10 godzin. Czasem budzi sie kolo 6-7, karmie ja i zasypia jeszcze na 1-2 godzinki. Wieczorkiem ok 20-20:30 jest kapiel, potem jedzonko (ktore czasem trwa nawet godzine!) i odkladam ja juz spiaca, czasem sie budzi i pomarudzi chwilke, ale to jakies 5 min maksymalnie.
Mam nadzieje, ze jak juz bedzie wieksza, to nie odmieni jej sie i nie zacznie sie budzic po kilka razy w nocy. A jak Nicolas spi? Pamietam, ze wprowadzalas mu rutyne i dobrze Wam szlo. Dalej tak jest?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu - 12 lata 7 miesiąc temu #359762 przez Angelaw
Olencja
Tak nadal idziemy wg planu...
Poki co po kapieli karmimy go o 19.00, potem przez sen o 23.00...
Budzi sie czasem o 2.30 czasem po 3 ale nie karmimy tylko usypiamy...
I czekamy az sie obudzi ale nie karmimy wczesniej niz o 4.45-5.00 bo przesuwamy mu to karmienie az do 7.00 kiedy i tak wstajemy wszyscy...
Dzisiaj mnie zaskoczyl i obudzil sie dopiero o 5.40 ale wczesniej i tak dwa albo trzy razy budzil sie w nocy wiec trzeba bylo go usypiac...
Juz nie moge sie doczekac kiedy przespi spokojnie czas od 23.30 do 7.00 bo jak na razie to od 7.00 do 7.00 to nie mam co marzyc :)

Dzisiaj kolejna noc obudzil sie dopiero o 5.40...odpukuje w niemalowane...to chyba znak ze juz nieduzo nas dzieli od wstawania o 7.00...
:laugh:
Owszem dwa razy pomiedzy 23.30 a 5.40 przebudzil sie, ale smoczek zalatwil sprawe...

Mam pytanie...czy wasze pociechy tez czesto ulewaja?
Nasz synus to po porannym karmieniu taki jest caly ruchliwy, ze gdyby umial chodzic to by pobiegl przed siebie daleko, tak wierzga nogami i macha rekami ze trzymanie go na rekach to katorga...
A gadula mu sie wlacza ze hoho, wtedy ciagle ulewa, ze tylko mu szmatki zmieniam pod brodka...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu - 12 lata 7 miesiąc temu #360088 przez ann-sunshine
Angela a masz takiego kota, który da się wyjąć z transporterka i nie pójdzie w długą?

Angela i Olencja współczuję Wam tak dalekich podróży z maleństwami. Choć ja też przymierzam się do jazdy pociągiem w czerwcu 10 godzin.

3 najtrudniejsze miesiące za nami :laugh: :lol: dziś Martuś kończy 3 miesiące

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu - 12 lata 7 miesiąc temu #360175 przez Angelaw
Ann
Wszystkiego naj dla Martusi...

Co do kota to zawsze ma szelki i smycz bo ze strachu to kazdy kot pojdzie w dluga...
Nasa kocica to syberyjczyk a wiec siersc dlugowlosa...
Lata wszedzie wiec musi byc w transporterze teraz kiedy maly z nami jedzie...
Juz raz jechalismy do Polski z nia ale nie bylo naszego synusia, cale auto do generalnego odkurzania :)


Shot at 2011-04-22

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #360302 przez olencja
Ann, wszystkiego naj dla Marty :kiss:
Angela, sliczna ta Wasza kocica :lol:
Moja Maya dzisiaj spedzila pol dnia w samochodzie i ani raz nie zaplakala. Kochany babelek. Za to teras swiruje i chce sie przytulac, az mi jej szkoda, ze nie spi jeszcze bo zmeczona jest.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #360849 przez ann-sunshine
Angela i Olencja dziękuję za życzonka.

Angela śliczna ta twoja kotka. A jak dajesz sobie radę z gubieniem sierści na wiosnę? Moja kocica ma dużo krótszą, a linienie to istny armagedon, wszędzie dywany z sierści i latające koty :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #360870 przez Angelaw
Ann
Prawdą jest ze jesli ktos nie lubi siersci na ubraniach, podlogach, w zupie :) to z naszą kocicą żyć by nie mógł...
Jej sierść dosłownie fruwa bo nie jest jak typowa sierść kotów krotkowlosych a leciutka bardzo i nieraz mozna zobaczyc zbłądzonego włosa wedrujacego po domu...
Nie zauwazylam jednak zeby jej gubienie siersci bardzo sie wzmagalo w okresach linienia...wydaje sie ze zawsze jest tak samo...nie mniej jednak wg mnie nie jest zle...
Ale niestety nasz synek tez na ubrankach ma takie male wloski i nieraz z raczek je zabieram bo jak ssa piastki lub paluszki to do mokrych raczek wszystko sie czepia...

Nasz synek dzisiaj pomiedzy 2.00 a 5.00 budzil sie 6 razy...ja juz zaczynam watpic w spokojny sen od 23.00 do 7.00 :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #360952 przez olencja
Angela, dla nas to tez byla ciezka noc, moze jakas pelnia, albo cos... :lol: Maya obudzila sie 3 razy; 02:30, 4 i 7. Ostateczna pobudka o 8:10. A ja poszlam spac po polnocy, wiec dzisiaj padam na nos B)
Bedzie lepiej, kiedys dorosnie i to zona bedzie miala przechlapane z jego budzeniem sie w nocy... :lol:
A jak leci u pozostalych mamus?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #361042 przez anuskka
Hej dziewczynki. Nie odzywalam sie ,bo caly weekend mialam co robic.

Ale po kolei:

Ann spoznione buziaki dla Martusi z okazji ukonczenia 3 miesiecy.My obchodzimy to swieto dzis.Nie do wiary ze nasze maluchy sa juz z nami tyle czasu.

Angela sliczna ta twoja kotka-taka dumna tygrysica :lol: :lol: :lol:

Olencja moze Maya miala gorsza noc?kazdemu moze sie zdazyc.I tak fajnie ,ze zwykle spi cale noce.
U nas to jeszcze przyszlosc.Lenka budzi sie na jedzenie,a czasem dodatkowo,zeby sie tylko przytulic.Poza tym zmienil sie jej plan dnia. a wlasciwie ilosc snu w dzien. tylko raz spi 3 godz ,a poza tym robi sobie cztery polgodznne drzemki. I nie ma sposobu na polaczenie tych krotkich "span" w dwa dluzsze, bo przychodzi godzina i dziecko pada-placze i chce spac...

co do czapeczek to tu jest to samo.Wzimie mamusie zubierane jak na Syberie a dzieci bez czapek, niektore (najczasciej ze szkol prywatnych )krotkie spodenki,lub spodniczki i podkolanowki.Teraz kiedy temperatura dochodzi juz do 30 stopni w poludnie to samo.glowy nieosloniete...masakra. A w sklepach jak juz pisalam problem,zeby cos kupic-czapeczki za duze ,a chusteczek nie ma.za to mozesz kupic apaszke dla malucha :ohmy: :ohmy: :ohmy:
:ohmy: dobrze ,ze mam maszyne do szycia to zmniejszylam kupiony kapelusik a w wolnej chwili uszyje pare chusteczek.

Dzis Milenka mnie porzadnie nastraszyla. Jechalysmy autem i zaczela plakac ,a pod sam koniec juz prawie na parkingu zwymiotowala. Problem w tym ,ze ma fotelik na tylnym siedzeniu ustawiony w lezacej pozycji. Gdyby zdarzylo sie jej to podczas jazdy to robi sie to troche niebezpieczne. Nie wiem ,czy nie bedzie lepiej podniesc jej troche oparcie kiedy jedziemy same. Jak myslicie?a ulewanie tez nam sie czasem przytrafia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl