Mamusie marzec 2012

ale u nas dzisiaj ciszaaaa , zmówiłyście się na przywitanie marca na porodówce?

no i wróciłam i przeżyłam nawet na szczęście mam bardzo fajnego pana stomatologa uśmierza ból

U mnie nie będzie niespodzianki co do płci... Siusiaka mamy już na trzech zdjęciach z USG Trochę szkoda, że moja gin się wygadała, bo fajnie by było nie wiedzieć tak do końca, ale cóż stało się... Teraz przynajmniej mogę już mówić do dzidziusia po imieniu

Z moim mężem jednak stwierdziliśmy, że nikt inny oprócz nas nie będzie znał płci i cała rodzinka nie może się doczekać rezultatu
Powiem szczerze, że trudno utrzymywać taką tajemnicę przed innymi i udawać, że dalej się nic nie wie

gaabrysia chyba faktycznie masz rację co do tych przywitań marca, bo coś tu jest bardzo cicho dziś

No to fajnie ,że już po "krzyku"

u nas też wszystkie usg i siusiak na pierwszym planie dowiedziałam w 13 tygodniu. Czego się zupełnie nie spodziewałam i jak mi pani doktor pow to w fotel mnie wbiło...
Nie dość ,że tak szybko to jeszcze wogole bym się tego nie spodziewała.Ale nie mogłabym chyba do końca tak w niewiedzy... już sobie możemy "pogadać" z Adriankiem ;D

Mamuśki odzywać się !

Obecna,

Z przyjemnoscią stwierdzam, że po ciężkiej nocy mam całkiem fajny dzień Właśnie zjadłam pyszny obiad, czuje się pełna i w brzusiu mi ciepło....I słucham "heaven" Briana Adamsa- Super:!

Życzę wszystkim miłej reszty dnia...

obecna również,troche byłam zajeta bo sprzatalam z siostra dziś taty urodziny gości duuzo ma być
i oczywiście nic się nie dzieje dzwigałam sprzatałam i czuje sie swietnie..

czesc dziewczyny. Chciałabym was poinformowac, ze dzisiaj czyli 1 marca o godz 11.50 na swiat przyszedł nasz synus Kasper;) ważył 4020g i mierzy 55 cm. Porod trwał 2 godz 50 min. Buziaki i pozdrawiamy.

aliah85 az mi sie sama buzia usmiechnela jak przeczytalam twoja informacje ogromne gratulacje dla rodzicow, duzo zdrowia

aliah85 napisał:

czesc dziewczyny. Chciałabym was poinformowac, ze dzisiaj czyli 1 marca o godz 11.50 na swiat przyszedł nasz synus Kasper;) ważył 4020g i mierzy 55 cm. Porod trwał 2 godz 50 min. Buziaki i pozdrawiamy.

aż mi się płakać chce Twój synek urodził się dzisiaj magiczna data <3
GRATULUJĘ CI Z CAŁEGO SERCA I CZEKAMY NA ZDJĘCIE ! ;*** BUZIAKI TRZYMAJ SIĘ !
4 kg wow naturalnie Ci sie udało rodzić czy cc?

Gratulacje wielkie
Jesteś wielka !!!
coś czuję że nie tylko Aliah urodziła

też jeszcze jestem, troszkę się zarobiłam, prałam, prasowałam i sprzątałam teraz obiad dla męża robię i tak jakoś mnie nie może zebrać a tyle się urobiłam mycie okien sobie odpuściłam bo dziś brzydko u mnie.

Aliah - serdeczne gratulację!!!!!!!!!!!!!! duży i zdrowy synek - super, no właśnie jak będziesz mieć chwilkę to opisz czy sn czy cc, no i wrzuć zdjęcie. Buziaki dla was

strangerwold - udanej imprezki życzę

Karola1990 napisał:

Gratulacje wielkie
Jesteś wielka !!!
coś czuję że nie tylko Aliah urodziła

kogo obstawiasz????

cześć mamuśki,

w końcu udało mi się nadrobić zaległości w czytaniu Waszych postów... niewiele zapamiętałam, ale musicie wybaczyć - trochę zmęczona jestem

z chęcią podzielę się z Wami przebiegiem porodu:
23 lutego przed 23.00 grzecznie położyłam się do łóżka i nagle czuję, że mi się coś mokro zrobiło... chwila zastanowienia i szybki kurs do toalety... usiadłam na kibelku i czuję jak się ze mnie leje, no to krzyczę T. wody mi odeszły!!!! (T. już spał) obudził się i pyta czy się nie posikałam ehhh... zadzwoniłam do położnej, która kazała mi spróbować zasnąć i przyjechać koło 3.00 do szpitala i tak też zrobiłam, skurcze miałam nieregularne - początkowo co 10 min a później co 10, 8, 5 i 3 i znowu 10 i tak kilka godzin aż dostałam oksytocynę i w końcu się ruszyło, ponad godzinę skurcze co 2 minuty (ból niesamowity i najlepiej go znosiłam chodząc, bo w pozycji leżącej, w wannie ani na piłce nie odczuwałam większej ulgi) i dostałam zzo i łatwiej było znieść ból, potem szybko okazało się, że jest już pełne rozwarcie i zaczęłam rodzić maleństwo - faza parcia trwała ok 15 - 20 min i Majka wylądowała u mnie na piersi 0 9.40.. uczucie nie do opisania!!! w tym momencie zapomniałam o całym bólu

Majka urodziła się maleńka - 2500 g i 52 cm dostała 10 punktów ale ze szpitala wyszłyśmy dopiero we wtorek

dziewczyny jak to cudownie już mieć swoje maleństwo!!!

aliah85 napisał:

czesc dziewczyny. Chciałabym was poinformowac, ze dzisiaj czyli 1 marca o godz 11.50 na swiat przyszedł nasz synus Kasper;) ważył 4020g i mierzy 55 cm. Porod trwał 2 godz 50 min. Buziaki i pozdrawiamy.

super, gratulacje!!! cóż za błyskawiczny poród

Rodziła naturalnie. Porod fakt dosc szybki, ale za to skurcze mocniejsze.. Ja juz wczoraj przyjechałam do szpitala bo jak pisałam wczesniej zaczęłam plamic.. I dopiero dzisiaj od 9 sie rozkrecilo. Opisze wam wiecej jak dojdą do siebie. Chociaz obrażeń żadnych wiekszych nie mam.. Nic mi nie pękło ani nie musieli mnie nacinac;) jakims cudem sie tak rozciagnelam.

hej dziewczyny, tu mąż emmy, który dostał przykazanie, aby zdać Wam relację z wczorajszego emocjonującego dnia (i nocy). Po meczu (trochę nudnym) już w drodze powrotnej zaczęło się dziać. Po kilku godzinach walki ze skurczami, około trzeciej, pojechaliśmy do szpitala, poczekaliśmy na anestezjologa, o szóstej odbyła się szybka jak błyskawica operacja, która przebiegła bardzo pomyślnie i dzięki której zostaliśmy rodzicami cudownej Zosi: 10 w skali Apgar, 3200 g, wzrostu z wrażenia nie pamiętam. Jak to zwykle w przypadku cesarek bywa, zostałem zaszczycony pierwszeństwem opiekowania się Zosią, co było niesamowicie fajnie.
emma jeszcze poleży kilka dni na oddziale poporodowym, pewnie do poniedziałku lub wtorku, ale najważniejsze, że wszystko jest OK. Trzymajcie się i powodzenia!