Mamusie marzec 2012

Ale śliczna Ola słodka!uśmiecha się do ciotek i jaka malutka przy moim wielkoludzie

właśnie że chodzi o jedzenie bo jeszcze zjada z butelki 130 ml więc jest jednak głodna...widzicie u mnie jest inaczej bo ona przez dwa miesiące była na butelce

mariola ja nie wiem jak to jest z tym karmieniem, bo widzisz u mnie sytuacja wygląda tak: jak karmię małą to czasami zjada tylko z jednej piersi i koniec ale jak ściągam mleko laktatorem ściągam ok 110 ml z obu piersi! i jak daję jej do wypicia to opróżnia butelkę do zera, zaczęłam więc myśleć, że mała się nie najada i że mam za mało pokarmu ale ona ładnie przybiera (300 - 350 g tygodniowo); najlepiej jakbyś ważyła Zosię np raz w tygodniu i wtedy byś wiedziała na czym stoisz bo tak naprawdę to czy dziecko przybiera jest najważniejsze

www.dlarodzinki.pl/niemowle/karmienie/la...57_1395.html?&page=0 a tu kilka sposobów na to jak poprawić laktację - większość pokrywa się z tym co wcześniej pisały dziewczyny

dziewczyny a jak u was z okresem? ktoś już dostał mimo karmienia piersią? Ja właśnie zaczęłam krwawić i nie wiem czy to okres tak po prostu czy może związane jest to z zastrzykiem antykoncepcyjnym..

www.dlarodzinki.pl/siatki-centylowe/ możecie sobie zobaczyć jak wygląda waga i wzrost waszych pociech na siatkach centylowych

na ja odciagam jeszcze po niej 50,30,20 zalezy ile ona wypije a ile ty po porodzie jestes??

mariola ja po karmieniu też kiedyś odciągnęłam jeszcze 20 ml, ale nie odciągam często tylko czasami kontrolnie, żeby z ciekawości sprawdzić a po porodzie jestem już prawie 2 miesiące

gusiag jeszcze nie mam okresu i wcale za nim nie tęsknię

no właśnie ciekawe jak to z tym okresem jest, czy karmiąc się go ma czy nie... różne opinie słyszałam, niedługo się okaże.

niewiem czy to dlatego ,że ja dopiero 4 tyg ale mleka mam pełno w chwile 125 ml sciagam i to żeby było lżej.. połowa mleka się marnuje. Bo wole,żeby z cyca sciagał - ii w ten o to sposób nie uczymy sie jeść z butli.

Gusiag miałaś wcześniej taki zastrzyk ? ja teraz bede szła do lekarza i zastanawiam sie czy tabletki czy zastrzyk- napewno byłby wygodniejszy.
Tylko ,że jak tabletki nie podpasa, moge odstawić. Na ile jest taki zastrzyk.
Jak znajdziesz chwile napisz wiecej na ten temat.

Gabrysia karmie Olę, odpisze jak skończę i odbekamy a Ty kup sobie torebki do mrożenia mleka i zamrażaj bo nie wiadomo kiedy się przyda! Nawet jak gdzieś wyjdziesz to ktoś rozmrozi i nakarmi.. zaraz odpiszę tylko cięzko mi jedną ręką

Mam te torebki i klispy , a patrz jakoś nie pomyślałam. Pozatym najpierw młody musiałby sie nauczyć jeść z butelki.. predzej by sie zapłakał z głodu. Zamrażalnik zapchany - zapasy przed porodem zrobiłam, nie sądziłam że już na 3 dzień sie na bazar wypuszcze
Ale pomyślę nad tym
Czekam w takim razie jak się nakarmicie

tatuś wziął do odbekania
Ja 2 tyg temu byłam na kontroli i od razu jakoś tak bez myślenia i zastanawiania się wzięłam zastrzyk. Miałam do wyboru tabletki albo zastrzyk bo te dwie opcje jeśli chodzi o hormony były do wyboru dla karmiących piersią. Na tabletki się nie zdecydowałam bo trzeba je brać każdego dnia o tej samej porze, a wiadomoo jak to jest jak się ma małe dzieciątko, jest się zmęczonym i nie pamięta się o wszystkim tak jakby się chciało. No to zastrzyk w tyłek przyjęłam na próbę. Jeśli będę chciała kontynuować to po 8 tygodniach robi się kolejny, dwa razy po dwa miesiące a potem się robi co 3 miesiące. Straszne dużo negatywnych opinii jest o tym zastrzyku w sieci, ale myślę, że to głównie piszą kobiety sfrustrowane o jakichś złych odczuciach a te które są zadowolone nie szukały info w sieci o tym i po prostu nie ma wypowiedzi że to jest ok itp. Poza tym każda z nas na hormony reaguje różnie. Ale masz rację, jeśli tabletki źle będą na Ciebie działać odstawiasz, ale mimo to działania uboczne możesz dalej odczuwać. W przypadku zastrzyku jest tak, że nie cofniesz tego że został wstrzyknięty, samopoczucie jeśli będzie kiepskie to też musisz czekać dłużej na poprawę.. Ja poza tym krwawieniem które się może z tym łączyć, ale wcale nie musi, nie odczuwam innych skutków ubocznych.. no chyba, że na razie nie odczuwam. Także przykro mi nie będę Ci polecać tego czy tamtego, sama musisz zdecydować, a jak masz pytania to pytaj chociaż nie wiem czy jestem w stanie jeszcze coś powiedzieć, może później? Zawsze możesz się zdecydować na wkładkę, ale mi lekarka powiedziała, że nie zniosę bólu zakładania tego i że mi tego nie zrobi..

no właśnie poczytałam trochę i masz racje o tych złych opiniach.
A kiedy go przyjełaś? ja z miła chęcia nie decydowała bym sie na żadne hormony, ale niestety gumek nie cierpie wiec nie mam wyboru..
Kalendarzyk jak widać zawodzi chociaż 2 lata było ok, odstawiłam tabletki bo żyły na nogach zaczynały przypominać żylaki i chyba znowu mnie to czeka

a co do mrożenia to mam te worki i klipsy ale jakoś nie pomyślałam niewiem ile można je przechowywać ? a pozatym nie zostawiłabym kurczaczka z nikim oprócz tatusia narazie przynajmniej mam hopla ale dobrze ,że przypomniałas. Chociaż zamrażalnik też zapchany zrobiłam zapasy przed porodem nie wiedziałam ,że już na 3 dzień się na bazar wypuszcze.

A tymczasem dobrej nocy wam życzę

zamrażaj dobrze Ci radzę możesz przechowywać zapasy nawet pół roku! Ja też sceptycznie do tego podchodziłam ale przez dwa tyg w szpitalu odciągałam mleko i mi je zamrażali i jak wyszłam to miałam spore zapasy, miałam kryzys w domu laktacyjny i Ola się nie najadała i dostawała to co mrożone było w szpitalu, już się to skończyło a kto by przypuszczał, że w ogóle tego użyję. Teraz po karmieniu 2 razy dziennie ściągam i zamrażam z całego dnia. To nie zajmuje dużo miejsca poważnie, mam malutką zamrażarkę i takie woreczki można dobrze poukładać.
a zastrzyk dostałam 2 tygodnie temu.
Śpijcie dobrze :*

gabi, w lodowce mleko w butli mozesz przechowywac dobe, a w zamrazarce - nawet miesiac! ja w sobote jade na babskie zakupy, wiec powoli bede robic mleczne zapasy .

gusiag, ale slodka Ola! u mnie krwawien na razie nie widac, poza tym mam chyba jeszcze resztki tego bialo-zoltego plynu, o ktorym pisala marigra, no i macica jeszcze mi sie do konca nie skurczyla, wiec podejrzewam, ze troche to potrwa .