BezpiecznaCiaza112023

Mamusie marzec 2012

12 lata 2 miesiąc temu - 12 lata 2 miesiąc temu #448558 przez ewelinda83
tee niestety musisz byc odporna na cudze problemy i rozpacz bo za dlugo psychicznie nie dasz tak rady zyc, jak wszystko bedziesz brala do siebie :( tylko jak to zrobic zeby sie nie przejmowac ludzmi, ktorym trzeba pomagac :unsure:

emma ja robie podobnie z Kinga :) tzn jak sie bawi to jej nie ruszam :) ciesze sie ze ty tez tak robisz bo czasami mi sie wydawalo ze przez to ja zaniedbuje :blink: ale tez chce miec chwile dla siebie a nie ciagle trzymac ja na rekach itd... rano jak sie szukuje do pracy to Kinge odkladam do lozeczka i jej tlumacze ze mamusia idzie do lazienki zeby umyc buzke i zaraz przyjdzie :blink: mam nadzieje ze ona wie co do niej mowie :lol:
a u nas podobnie jest rozpieszczony Kuba :side: ciagle na rekach, ciagle mama mama, jak mu cos sie nie da to placz :S ale tylko przy mamie bo sobie juz ja wyczul ze jej moze na glowe wejsc
chociaz teraz zaczal sie maly problem bo jest moja mama do pomocy i ona mi Kinie rozpieszcza, nosi, buja :angry: ja jej zwracam uwage ale mama zaraz sie obraza ze sie jej czepiam itd. jak grochem o sciane :angry:
uspiam mi ja szybciej i Kinga mi wtedy wstaje wczesniej, no i na mnie sie to odbija bo ja wczesniej wstaje a pozniej w pracy zmeczona jestem :dry: no ale nie przetlumaczysz taka uparta ta moja mama :) ale wiem ze Kindze sie krzywda z nia nie dzieje :)

a co do zlobka hmmm przykra sparawa :( :angry: ja tez po moim mam uraz i do dzisiaj pamietam jak dostalam do jedzienia kasze z sosem i buraczkami niedobra jak nie wiem co, ktora po chwili zwrocilam :X do dzisiaj czuje ten smak w buzi :X po tygodniu mnie mama zabrala z tamtad :lol:
ale rowiez uwazam ze sa fajnie zlobki w ktorych jest dobra opieka :)

Kinia w piatek ma szczepienia ale troszke jeszcze jest smarkata :( i mnie tez cos bierze :( :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #448566 przez ewelinda83
gdzie jest gosia i reszta mam ???

gosia ty uzywasz odkurzacza do czyszczenia noska ? powiedz mi jak to dziala, czy to jest bezpieczne dla dziecka ?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu - 12 lata 2 miesiąc temu #448570 przez gusiag
hehe wywołałaś mnie Ewcia :)
właśnie się zalogowałam bo mam chwilkę tylko wolnego :/
jestem zakatarzona, pakuje się na wyjazd do PL, do tego ciągle coś się dzieje w domu, próbujemy firmę rozkręcić i sprzedawać różne rzeczy w Polsce, a Olunia ma zęba już pod dziąsłem widocznego, marudna jest i w nocy bardzo dużo nam o tym opowiada...

odkurzacz.. tak mam tą końcówkę, im Ola większa tym bardziej kręci głową, ale jeszcze pozwala sobie czyścić nosek. Bezpieczne jak najbardziej, nie spływa jej to głębiej i nie powoduje zapalenia oskrzeli czy czegoś podobnego. wyciąganie nie powoduje żadnego podrażnienia, prawie nie dotykasz wnętrza noska aplikatorem, podkładasz zasysa i tyle.. a jak katar jest głebiej to ciut dłużej trzymasz to przy nosie

mamy 8 miesięcy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu - 6 lata 7 miesiąc temu #448604 przez asiula2134
.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #448607 przez asiula2134
Gosia 1000 całusów dla Oleńki ;*, ;*, ;*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #448619 przez gusiag
dziękujemy Asieńka

ja też zostawiam Olę bawiącą się na podłodze, ma koce, mate i zabawki ale nadal jeszcze muszę być blisko bo Ola nie raczkuje tylko podnosi się na rękach i gwałtownie opada głową jak się już mocno zmęczy i zdarza się, że uderza buzią w podłogę :huh: siedzi też jeszcze nie bardzo stabilnie i też zdarzają się wywrotki. Ale np w krzesełku bawi się już sama, ja mogę robić obiad sprzątać itp. Na rękach to nie jest za dużo, no chyba, że pokazuje jej świat za oknem, piszczy wtedy, macha rękami i nogami, okno to ostatnio najlepsza zabawka :)

Asia ale duży z Kacpra chłopak :) aktualizuj listę :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #448642 przez georgette102
forum "ożyło" :blink:

gusiag buziaki dla Oleńki!!! ależ ten czas leci... zanim się obejrzymy będziemy wyprawiać 1 urodziny, a ja wczoraj wieczorem wspominałam poród :silly:

emma
oj tak impreza była udana; a co do żłobków to ja nie generalizuję i nie mówię o nich źle, napisałam tylko o tym konkretnym przypadku, ale wiesz tak to przeżywam, bo jak tylko wrócę do pracy Maja wyląduje w żłobku :( nie twierdzę, że wszędzie jest źle ale chciałabym trafić na taki w którym jest dobrze

asiula
gdybyś mieszkała bliżej to podrzuciłabym ci moje maleństwo do opieki a chłopcy mieliby koleżankę ;)

tee
forum jest też po to żeby się wyżalić i mam nadzieję, że poprawiło ci to nastrój; wierzę, że trudno patrzeć jest na czyjeś dramaty i zachować zimną krew

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu - 12 lata 2 miesiąc temu #448653 przez Tee
Ewuś jak już pisałam nie biore każdej ludzkiej tragedii do siebie bo już dawno bym osiwiała... po prostu miałam ochotę się pożalić :)
a bo taki paskudny dzień był... no i te 2 tragedie mnie poruszyły... :(

Nie gniewam się … i powiem więcej Emmo Masz Rację :) – przyznaję się bez bicia i nie ukrywam, że Zuza jest rozpieszczona... możliwe, że najbardziej spośród wszystkich „forumowych maluszków” ;)
co jednak nie zmienia faktu że od pewnego czasu zaczęła bardzo dziwnie i gwałtownie reagować na zmiany...
a przecież ani nie jest katowana w domu ani obdzierana ze skóry!!!
powiem więcej tatuś bardzo o nią dba. A jednak reaguje tak a nie inaczej na mój powrót z pracy...
podobno w ciągu dnia jest bardzo grzeczna... ładnie się bawi... z tym, że trzeba przy niej być.
Ale jak już mnie zobaczy to nie ma „bata”- muszę wszystko rzucać i od progu ją barć na „łapki”...

nie wiem czemu tak jest ja interpretuje to zmianami i ”tęsknotą ” - rozmawiałam z wieloma osobami na ten temat – również w pracy i wszyscy są zdania, że to przejściowy etap i w końcu maluszek przywyknie do nowych zmian.

Naczytałam, się również o tzw.„lęku separacyjnym”- który podobno pojawia się po 6 miesiącu... podobno do tego miesiąca najlepiej i najłatwiej jest wrócić do pracy bo dziecko mniej to przeżywa... ile w tym prawdy nie wiem

ale u nas się „tak jakby” sprawdza.

Czytałam też że na wiek ok 7-11 mieś przypada naturalna faza rozwojowa czyli tzw „etap lęku przed obcymi” niby mija on samoistnie.

Nie żebym się niepotrzebnie nakręcała... ale chciałam się dowiedzieć o co w tym wszystkim chodzi- nie diagnozuje Zuzy nie jestem lekarzem

W kwestii ząbków się nie wypowiem- u nas w dalszym ciągu nic chociaż już dawno myśleliśmy „że to już”... u nas ten proces się przedłuża- staramy się być cierpliwi ale wszystkich humorów córci nie mogę usprawiedliwiać zębami... zwłaszcza, że ani czopki ani syrop ani żel w tym przypadku nie odnoszą pozytywnego skutku.

Jeżeli chodzi o zabawę robimy tak jak wy (chociaż jak już mówiłam od pewnego czasu nie zawsze się udaje) Zuza też jest zostawiana „sama” - na macie, na kocu, na łóżku czy „gdziekolwiek”- oczywiście jeżeli tylko jest taka możliwość i nie robi awantury... gdy siedzi spokojnie nikt jej nie zaczepia....


kilka linków na temat lęku separacyjnego
www.osesek.pl/wychowanie-i-rozwoj-dzieck...jny-u-niemowlat.html

www.ciazowy.pl/artykul,dzieciece-trwogi-...paracyjny,968,1.html

dziecisawazne.pl/lek-przed-rozstaniem-u-niemowlat/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #448656 przez emma
Jeju, fajnie, ze jestescie! :laugh:
Napisze wieczorem, a teraz lece sprzatac! :dry: ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #448712 przez marigra
czesc dziewuszki

czytam was na bieżąco, ale ostatnio mam tyle rzeczy na glowie, ze nie mam juz czasu zeby odpisywać.. ale oto jestem;)

Tee- rozumiem doskonale twoje nastawienie w pracy, sama poniekad sie z tym spotykam - pracuje w branzy medycznej, a konkretnie sprzedajmy odczynniki różnego typu do spzitali przychodni do badań genetycznych i prenatalnych. Niejednokrotnie musielismy wstrzymywac dostawy ze wzgledu na paltnosci i tez wydzwaniaja do nas klienci z pretensjami ze dzieci czekają.....ja to wszystko wiem, ale jesli oni nie zaplaca nam my tez nie dostaniemy pensji, wiec kólko się zamyka....

gusiag - 8 miesięcy, ale ten czas leci.....super

georgette - super ze sie wybawiłaś, jak samam widzisz duza odskocznia, a Majczka tez była grzeczna wiec wilk syty i owca cała :lol:

Jeśli o zabawy chodzi, to muy od poczatku zostawialismy Zuzke sama podczas zabawy, dzieki czemu teraz potrafi bawic sie sama nawet 2 godziny.....gorzej u nas niestety ze spaniem, ale to nasza wina bo od poczatku nie nauczylismy jej spac iteraz mamy tego konsekwencje, ze zasypia tylko z dzwiekiem suszarki, najlepiej przy cycku albo w wózku. Nie ma mowy zeby sama usneła bez niczego...

asiula - podziwim cie z dajesz rade z 2 maluchów....a jak nauczyłaś Szymka spać??? miałaś jakiś pomysł i co sprawdził sie??

dla tych co nie widzieli nas na fejsie wklejam moją małą chrześcijanke :D
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #448715 przez marigra
no dobra jeszcze jedno jak już się chwale;D
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu - 12 lata 2 miesiąc temu #448732 przez gaabrysia
Ojej to się zdziwiłam ;)) Fajnie!

hmm i nie wiem od czego zacząć.

MArigra śliczne fotki ;)

Gusiag 8 miesięcy :ohmy: ale ten czas leci! Wszystkiego dobrego Dla Oli :*

Tee no to faktycznie macie "wesoło" , nie chce nic sugerować ani oceniać . może ona skutecznie Tobą w pewien sposób "manipuluje" ..

Powiem tak, my jedyny "problem" jaki mamy - pomijając nie chęć do mm (może z czasem minie) tatuś przyzwyczaił do zasypiania w leżaczku lekko bujając, a mnie szlak trafia! :angry: bo zdaje sobie sprawę jak łatwo przyzwyczaić a jak trudno odzwyczaić..:/

co do złobków to i ja nie mogę tego słuchać i oglądać... ale twierdzę jak Emma ,że nie można na wszystkie teraz patrzeć pod takim kątem moja siostrzenica chodziłą od 7mc (tydzień bo kolejne 3 tyg na mc chorowała) i rozwijała się zastraszająco szybka, była komunikatywna jak na takiego brzdąca. ale sama osobiście cieszę się ,że mamy taką opcję na której my lekko "cierpimy". Ale w weekendy będziemy sobie to odbijać.

kupiłam dziś blender zrobiłam deserek brzoskwinia, banan, jabłko i trochę jogurtu ale mu smakowało , aż krzyczał z radości ;)

kiedy ja wracam z pracy , Adek śmieje się od progu i z gębą rozdziawioną "mówi" (hihi) "dawaj cyca" ;)

jaka cudowna złota jesień dziś .. ;D

a poniżej fotka z placu zabaw , Aduś lubi się w tym kręcić ;)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #448768 przez Tee
Gabi zdaje sobie sprawę z "manipulatorstwa" i "cwaniactwa" mojej pociechy :)
wiem, wiem rozbestwiłam ją ale pomijając to... z Zuzą dzieją się dość dziwne rzeczy... a jak czytam o tym lęku separacyjnym to wypisz wymaluj moja Zuza...
oczywiście nie stawiam diagnoz tylko staram się wytłumaczyć dość dziwne zachowanie mojej "rozbestwionej" pociechy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #448801 przez marigra
gaabrysia napisał:


Powiem tak, my jedyny "problem" jaki mamy - pomijając nie chęć do mm (może z czasem minie) tatuś przyzwyczaił do zasypiania w leżaczku lekko bujając, a mnie szlak trafia! :angry: bo zdaje sobie sprawę jak łatwo przyzwyczaić a jak trudno odzwyczaić..:/


czyżbys pisała o usypianiu mojego dziecka :ohmy: w ciagu dnia tykko tak zasypia - ale to znów moja wina wiem wiem wiem :lol: teraz tez wkoncu "odleciała" bo przeciez nic nie spała od rana. No pomijam 8-minutową (z zegarkiem w reku) drzemke. Nawet sie smieje ze w wieku 5 lat to ona przestanie nawet spać w nocy skoro w tak akspersowym tempie sie wysypia ;) ale najdziwniejsze jest to ze jak babcie z nia siedza to potrafi spac dwa razy po 1,5 godziny a mi max 30 minut... i badz tu czlowieku madry...albo babcie tak nudzą Zuzke ze woli isc spać, albo sama nie wiem.... ale inteligentna wypowiedz :woohoo:

gabi - Ale Adrianek wyglada na duzego faceta, jakby conajmniej rok miał....

Tee - oj tam zaraz rozbestwionej :silly: tylko lekko rozpieszczonej, ale sama tak mam ze snem...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu - 12 lata 2 miesiąc temu #448806 przez gaabrysia
no właśnie tatuś nie długo doprowadzi do tego ,ze on nie będzie spał inaczej! wywaliłabym ten leżaczek gdyby nie to,że w nim je.. chociaż może byłaby to motywacja do kupienia fotelika do karmienia ?:)

babcie też bujają w leżaczku ?


A Adek faktycznie duży , na placu była dziewczynka rok i 5 miesiecy, a mniejsza od niego ;)
on śmiesznie wygląda bo taki duży , a nie chodzi co lepsze nie siedzi ;) i to zdradza jego wiek;)

zobaczymy ile waży 23.myślę,że z 11 kg...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl