Mamusie marzec 2012

Wyszły ale są jeszcze malutkę góre jedynki już ładnie widać a te obok dwójki wyszły ale jeszcze malutko.

Ale fajnie się ma Adrianek fajna huśtawka sama bym na taką weszła się pohuśtać.

witajcie!

marigra, milo, ze zapraszasz, ja bardzo chetnie na zupe - dawno nie jadlam, trzeba by pomyslec

gusiag, gratulujemy pierwszego zeba! sliczne zdjecia, Ola jaka elegancka! fiu-fiu! pieknie! wypoczywajcie! mowia, ze od przyszlego weekendu mrozy, ja zmieniam opony, ale po cichu licze na to, ze im sie nie sprawdzi .

gabrielo, witamy z powrotem! brakowalo cie tutaj! ale swietna hustawka, opowiadaj zaraz, gdzie taka znalezliscie! powodzenia na szczepieniu! trzymam kciuki, zeby obylo sie bez stresu!

Tee, zdrowiej! gratulacje dla siostry! no to faktycznie niespodzianka, chociaz wiadomo, ze zawsze na dwoje babka wrozyla. ja podobnie jak georgette bylam przygotowana na obie opcjie, bo chociaz z poczatku powiedzieli mi "dziewucha!", to potem mowili, ze nie wiadomo, bo sie zaslania, wiec niestety kupilam nudne chlopskie kolory . ale teraz sobie odbijamy!

ewa, ale fajnie, ze niedlugo dolaczysz do staraczek! troche ci zazdroszcze i bardzo kibicuje! my tez planujemy sie starac od stycznia, ale 2014, zeby miedzy dzieciaczkami byly 2-3 latka roznicy . prawde mowiac juz nie moge sie doczekac!

georgette, tez zawsze kapie Zosie po szczepieniu, ale plastry odrywam przed, a w kapieli odchodza co najwyzej pozostalosci kleju . ojej, dziwne mysli cie nachodza... pewnie duzo w zyciu zalezy od naszego nastawienia, chociaz watpie, zeby bylo cos takiego jak limit na milosc czy dobro, raczej wrecz przeciwnie - na szczescie .

martyna, gratulacje! zabkowanie na calego! mam nadzieje, ze niedlugo zabki dadza wam troche odsapnac. trzymajcie sie!

Martyna ja pierdziu, 6 zębów?? ja myślałam, że to tak szybko nie jest, ale widzę, że się mylę..
my mamy jeden i leniwie wychyla się nad dziąsełko ale nic nie zapowiada kolejnych.. Obyś miała lepsze noce a maleństwo trochę ulgi.

Emma dzięki za miłe słowa staram się żeby Ola czasem ładnie wyglądała, a czasem dresiki spodenki i mam Błażeja a nie Olę hehe

my w Polsce jak po wiatr bo jutro już wyjeżdżamy do Monachium.. znów biedaczka w foteliku musi siedzieć no ale co zrobić..

a co do pogody to patrzyłam i w Monachium w sobote i niedzielę ma sypać śnieg więc fajnie, że tu jeszcze nam się tak udało

a niespodzianka z tym, że chłopiec a nie dziewczynka to tak poza tą radością i zaskoczeniem to cholera koszty dodatkowe jakie, księżniczki na ścianach, róż.. ubranka to jak ubranka ale pokoik trzeba zmienić chyba..

gusiag, mamy w domu ze 2 sukieneczki, ale okazji do ich zalozenia niestety niewiele . w obrocie ciagle bluzy, sweterki i dresy/polspiochy - jak na zalaczonych obrazkach . jakos zawsze mi sie wydaje, ze Zosi bedzie w tych sukienkach niewygodnie (chociaz sa takie raczej zwykle, sztruksowe, nie jakies balowe z tiulem ), no i dresy wygrywaja . ale bardzo lubie, jak ktos jest mniej wygodny niz my i pieknie sie prezentuje!
a co do pokoju... to koszty na pewno sa... chociaz co kto lubi, wiesz, moj brat przez wiekszosc dziecinstwa bawil sie tylko barbie . ja lubie rozne kolory, a ze bralam pod uwage, ze kiedys pokoj Zosi (o ile nie bedzie to Jasio), moze byc pokojem Zosi i Jasia , dlatego wybralam kolor jasnozielony i blekitne rolety - wyszlo ani chlopsko, ani babsko, ale w sam raz - tak chyba bezpieczniej .

czesc dziewczynki

nie udzielałam si przez ostatni czas, bo nie dość że jestem chora chrypie kicham kaszle i smarkam to jeszcze na złość zalało nam całą kuchnie w niedziele......wiec weekend paskudny...na szczescie duzch strat nie mamy, troche szafki nam sie porozklejały i tego mi szkoda, bo mamy nową kuchnie iju zniszczoa, ale chyba wezmiemy z ubezpieczenia....

a co do Was to widze ze, wy juz właciwie wszystkie mace ząbi, albo oznaki ząbków, a Martyna to bije rekordy 6!!!!!

gab - ale macie genialne place zaaw,szkoda ze u nas nie ma czegos takiego...

Hej my po szczepieni, były 2 kłucia (bo jeszcze ostatnia żółtaczka) i teraz spokój do 13mc ;D

waży 9400 (osobiście myślałam,że więcej bo 08.08-8200) może te fruwające nogi za wagą się nie zważyły a długi 74,5 cm. generalnie na 97 centylu i z tym i z tym


Parki rzeczywiście fajnie pobudowali
Do jednego Emmo masz podobną drogę bo jest na międzyborskiej -super, polecam. Plac dla młodszych i starszych, fontannta i kawał trawników w około ..

Swoją drogą skąd Ci się wzieły chłopskie nudne kolory ?


Marigra zdrowiej.. chociaż mnie chyba też znowu coś "pobiera" .. wrrr :/

gabi kawal chlopa z Adrianka place zabaw super, sama bym sie na taki pobawila
ja w wolnej chwili podejde do przychodni kolo domu tzn do poloznej na otwarty dzien i poprosze niech mi zbada i zmierzy jeszcze raz Kinie bo ona jest w dolnych granicach no ale przybiera i rosnie a to najwazniejsze

gosia piekna ta Zlota Jesien a Olenka jeszcze piekniejsza, najbardziej mi sie podoba jak pokazuje jezyk do zdjec, juz kiedys na jakims tez tak zrobila wycwiczyla juz sobie minke

emma ty masz brata ja myslalm ze ty jedynaczka jestes ?

my z mezem nie chcemy duzej roznicy wiekowej miedzy dziecmi, a u mnie juz 30 na karku wiec tez za duzo czasu mi nie zostalo no i te pierwsze dlugie starania o dzidziusia
aaaa i bez urazy dla jedynakow ale mam w rodzinie dwoch i sa strasznymi samolubami i wredotami i to tez przemawia za rodzenstwem dla Kini
w pracy mam babke co jest teraz w ciazy i jak na nia patrze to az mi sie sama buzia usmiecha

Z tą córcią a raczej synkiem to wyszło tak śmiesznie bo oni „poznali” płeć bardzo szybko coś koło 20 tyg. A potem się nie dopytywali… a lekarz też nic nie wspominał i trzymali się tej wersji do końca ciąży… wierzyli w te początkowe zapewnienia o córci ponieważ mają już dwie śliczne córeczki (4 i 6 lat) które również prowadził im ten lekarz. Gabinet prywatny (wizyty również).

Jak mi kiedyś siostra powiedziała, że znają płeć byłam w szoku że tak szybko- my dowiedzieliśmy się że w brzuszku mieszka Zuza dopiero miedzy 30 a 34 tyg (dokładnie nie pamiętam wiem że późno)… nasza pani doktor nie była taka wylewna….
Może i dobrze

A jeżeli chodzi o pokoiki mój szwagier a ich tatuś – zawsze przed narodzinami dzieciaczków malował im pokoiki, wszystko odnawiał i odświeżał… tak więc i tym razem było tak samo
No nic są bardzo szczęśliwi i zaskoczeni niespodzianką… tatuś bardzo uradowany bo w końcu ma upragnionego syna!

tylko jak mówiła Małgosia łączy się to ze sporymi kosztami zwłaszcza jeżeli chodzi o ubranka… wcześniej planowałyśmy że ja dostanę od niej po córciach a jak Zuza z nich wyrośnie będę im stopniowo oddawała dla małej… a tak niestety garderoba do wymiany.

A jeżeli chodzi o ubranka w które ubieram Zuzę – do końca 2 miesiąca praktycznie leżała w samych pajacach- bałam się ją ubierać w kiecuszki… potem przeszłam na Dresiki i legginsy a teraz jak już siedzi lubię nakładać jej tuniczki… jeżeli chodzi o sukieneczki nakładamy sporadycznie – ze względu na to iż się podciągają i mam wrażenie że jej nie wygodnie… ale powiem szczerze że lubię jak mała dziewczynka ma na sobie sukieneczkę

Marigra- Zdrowiej kobietko... dbaj o siebie!!!1 i uważaj na maluszka!! Moja Zuza troszkę kicha i niestety muszę podawać jej syropek więc uważaj by swojej Zuzi nie zarazić!

Gabi- niecałe 10 kg... to nie taki duży ten twój Kawaler
a place zabaw rzeczywiście super sprawa!!! A i synuś uradowany- widać po fotkach że mu się bardzo podoba
u nas niestety nie pozwiedzamy- wszędzie pola i lasy ale to ma też swoje plusy

Ewa też tak mam jeżeli chodzi o mamy z brzuszkami a teraz jeszcze ten mały Antoś gęba sama się cieszy

Musze zdrowieć by w weekend ich odwiedzić!

Miłego dnia

ja dowiedziałam się w 13 tyg ciąży,że będzie syn później w 17 potwierdzenie przez innego lekarza.ani jednego ani drugiego o to nie prosiłam. I tak na każdym usg Adek się ujawniał.

W takim razie fajnie, będzie rodzynkiem

gabi, ciesze sie, ze juz po szczepieniu i ze poszlo gladko! piekny wzrost i ladna waga, pewnie niedlugo dobijecie do 10! chlopskie kolory? no wiesz: brazowy, bezowy, szary, bialy, czerwony - takie mialam ubranka, jak Zosia byla niemowlakiem . tak naprawde to byly calkiem unisex, ale nie zaszalalam z rozowym, fiotelem czy turkusem, o to mi chodzilo . ale nie ugielam sie tez przed niebieskim w odcieniach wszelakich i zgnilozielonym - ble! a do parku chyba same nie trafimy, musisz nam pomoc!

marigra, wspolczuje wam! mam nadzieje, ze ubezpieczenie pokryje wszystkie wydatki! kuruj sie, trzymam kciuki, zebys po weekendzie byla juz jak nowa - jak my z Zosia!

ewa, masz swietna pamiec! tak, jestem jedynaczka, do 8 roku zycia wychowywalam sie jednak w jednym domu z rodzenstwem ciotecznym - bratem i siostra, tak ich nazywalam i tak juz zostalo, choc przyznaje, ze moglo to byc mylace . pisalam kiedys, ze nie lubie generalizowac, bo to zwykle bywa krzywdzace. co prawda wredna jestem, ale samolubna raczej nie - przynajmniej takie sygnaly odbieram od otoczenia . wspolczuje, ze masz takie zle doswiadczenia. u nas tak sie zlozylo, ze wiekszosc naszych najblizszych przyjaciol i znajomych to jedynacy i gdyby pasowali do twojego opisu, to pewnie nie chcielibysmy trzymac z nimi sztamy . dlatego na miejscu mam jedynakow raczej bym sie nie obawiala , a chce, zeby Zosia miala rodzenstwo, bo kocham dzieci i zawsze marzyla mi sie duza rodzina .

spokojnej nocy!

emma dlatego tez zaczelam swoja wypowiedz od przeprosin bo ja tez nie lubie wszyskich wrzucac do jednego worka ale z niektorymi jedynakami bardzo ciezko sie zyje niestety mialam okazje tego doswiadczyc na wlasnej skorze
ale znam i takich co sa przemili jednak nie wiem dlaczego ale mi w glowie zostaja te zle chwile i przykrosci a nie te dobre
a swoja droga ja tez potrafie byc bardzo wredna a mam rodzenstwo

nam lekarz sie wygadal w 19 tygodniu powiedzial ze bedzie corcia i tak z wizyty na wizyte sie to potwierdzalo. od 30 tygodnia mialam usg 3 razy w tygodniu i tyle tez razy mi mowiono ze bedzie corka toz to dopiero byla by niespodzianka gdyby byl chlopak
ale moja przyjaciolka tez miala taka niespodzianke po porodzie jak jej polozyli dziecko, ona pyta pielegniarki co to jej kapie a ona ze dziecko sika, kolezanka ze jak to do gory a pielegniarka ze tak do gory bo tak sikaja chlopcy, kolezanka ze jak to chlopak przeciez miala byc dziewczynka ,,,, no i ogolnie wielka radosc i szok

Czesc dziewczyny czytam co tam u was wybaczcie ze nie odpowiem na wasze posty ale brak mi sil.
Jestem u rodzicow z malutkim i on chory i ja tyle ze ja w gorszym stanie a kto nas tak zalatwil kochany tatus;/
Jest mi okropnie slabo mdli mnie i w glowie sie kreci...
Maly zaczyna powoli siadac to juz jest jakis krok naprzod tęskno mi za wami troszke buziaki przesylamy;*

Cześć mamusie

Wczoraj mój malutki skończył 8 miesięcy ale czas leci.

Ja padam po nie przespanej drugiej nocy nie wiem czy to te zęby mają takie objawy że w dzień sie bawi jest tylko trochę marudny w nocy kręci się płacze jęka stęka jak by jakieś męki przechodził i ino pije litrami zimną herbatkę daje przeciwbólowe na noc ale to ino działa do 2 w nocy a potem co pól godz pobudka widzę że idą zęby kolejne bo jest popuchnietę ale żeby ino w nocy.

Justyna- Szybkiego powrotu do zdrowia dla Ciebie i Bartusia trzymajcie się

Ja się dowiedziałam że będzie chłopak w 20 tyg ciązy ale cały czas tak czułam jak byłam gdzieś w sklepie to tylko na niebieskie i chłopiecy rzeczy patrzałam mama mi mówi czemu na różowe dla dziewczynek nie patrze a ja że nie wiem ale odz dziewczynek ubranka są tak piękne i różne a ja jakoś ino niebieski widziałam.

Emma i Ewa- ja też znam jedynaków takich nie miłych co im się wszystko w życiu należy a innych znam milych i wesołych i pomocnych ale i tak chce mieć więcej dzieci ja mam brata 4 lata starszego i fajnie było mieć rodzeństwo i dalej mieć.

idę się położyc bo głowa mi pęka.

.

Martyna buziaki dla Sajmona , a raczej uściski bo ciocia prądkuje...