BezpiecznaCiaza112023

Mamusie marzec 2012

12 lata 2 miesiąc temu #449625 przez georgette102
no to się naczytałam, ufff literatura ogarnięta

emma napisał:


georgette, ja tez lubie rozpieszczac Zosię, przytulac sie, calowac tysiac razy i pozwalac na "zakazane rzeczy" (np. dotykanie gitary i innych sprzetow taty ;)), kiedy jestesmy tylko we dwie, ale chcialabym gdzies w tym wszystkim tez czuc sie wazna :). przychodzi do mnie przyjaciolka, to odkladam dzieciaka na kocyk i pijemy herbate - nie ma dramatow i to mi odpowiada.


emma zgadzam się z tobą w 100%, jestem pewna, że każda z nas lubi rozpieszczać swoje dziecko; my na szczęście nie mamy problemów separacyjnych, bo w sumie jak mamy je mieć skoro cały czas jestem z Mają w domu :silly: a tak poważnie mała sama się bawi na macie, czasami w wózku i też tragedii nie ma, jedynie w czasie intensywnego ząbkowania prawie "przeleży" na rękach, ale cóż poradzić - jeżeli jej to pomaga to mogę się poświęcić i ją ponosić

tee
zdrowiej, bo szkoda takiej pięknej pogody :blink: jak widać z każdej strony płyną do ciebie mądrości ludowe (babcia, prababcia...) i tak właśnie doceniam sobie to, że jednak do rodziny daleko :lol:

marigra
zgadzam się z emmą. że nie ma dzieci idealnych i dobrze jeśli zaakceptujesz ten fakt jak najwcześniej, nie chcę też bagatelizować problemu bujania, ale myślę, że to nie jest chyba aż tak uciążliwe,a jeśli dziecko to lubi i mu to pomaga to czemu nie?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #449690 przez marigra
georgette102 napisał:

"
marigra[/b] zgadzam się z emmą. że nie ma dzieci idealnych i dobrze jeśli zaakceptujesz ten fakt jak najwcześniej, nie chcę też bagatelizować problemu bujania, ale myślę, że to nie jest chyba aż tak uciążliwe,a jeśli dziecko to lubi i mu to pomaga to czemu nie?


alez ja to doskonale wiem, być może źle sie wyraziłam w sowoich postach....nawet nie chce zeby Zuza była idealna, bo byłoby nudno :blink: a tatko zawsze mam na co ponarzejkac :lol: a z tym bujaniem to pewnie nie jest tak xle jak to przedstawiam, to tylko takie moje wybujałe marzenia, ze dziecko się odkłada do łózeczka i ono śpi :silly: poprostu nie wrodziła się do rodziców, którzy uwielbiają spać i sta to wszystko:

Tee - zdrówka, pod kołderke herbatka z soczkiem malinowym, czosnek i chorobo giń

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #450093 przez marigra
dzien dobry....

u nas w miare spokojna noc....za to ja wstałam z obolałym gardłem, katarem i bólem głowy.....i nic mi sie nie chce.... :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu - 12 lata 2 miesiąc temu #450101 przez georgette102
cześć mamuśki

dzisiaj znowu piękna pogoda co nastraja mnie optymistycznie :)
ale... (prawie zawsze musi jakieś być) mam stresa, umówiłam się na dzisiaj z ginekologiem - chcę założyć wkładkę mirena; zaczęłam szperać po różnych forach i teraz stresuję się jeszcze bardziej :angry: mój lekarz pewnie nakopie mi do tyłka za to, bo za każdym razem mnie opier... za takie rzeczy

marigra my mieliśmy dwie całe przespane noce a ta ostatnia z małymi pobudkami, ale też najgorzej nie było - wystarczyło podać małej smoczka i cieszyć się snem dalej :) współczuję przeziębienia, ja strasznie nie lubię chorować, zwłaszcza, że teraz nie jest jak kiedyś, że mogłabym się zaszyć w łóżku z gorącą herbatką, bo przecież jeszcze trzeba zajmować się dzieckiem, obyś szybciutko wróciła do zdrowia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #450180 przez ewelinda83
u nas noc spokojna :)
ale teraz sie wybieramy na szczepienie i jestem ciekawa jak to bedzie :dry: do tej pory byl bylko placz przy kluciu a pozniej Kinia miala odot ;) mam nadzieje ze i tym razem tak bedzie :)
ciekawe ile ona juz wazy ???? :ohmy:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #450195 przez marigra
Ewa trzymam kciuki zeby wszystko przebiegło dobrze, a Kiniusia nie plakała zbyt mocno. Daj odrazu znac jak wrócisz

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #450378 przez ewelinda83
MASAKRA jeszcze nigdy mi tak Kiniula nie plakala :( :( :(
miala 3 klucia :ohmy: w nozki po jednym i jedno w raczke, strasznie plakala a my musielismy z mezem ja trzymac bo sie wyrywala :(
jak juz bylo po wszystkim to powiedzialam jej ze juz tej niedobrej pani od szczepien nie zobaczy przez 6 miesiecy :lol: ( babka tak naprawde jest bardzo mila i sympatyczna, ma podejscie :))
pozniej spala nam ladnie 1,5 godziny, bawila sie i znowu spi :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #450383 przez ewelinda83
ciemiaczko w porzadku :)
rozwoj prawidlowy :)
wazymy 6800 :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #450453 przez ewelinda83
no niestety po kapaniu juz byl tylko placz i placz a nawet darcie :(
musialam podac jej Nurofen :( ale przynajmniej zasnela :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #450471 przez georgette102
jednak nie założyłam wkładki, dopiero na następnej wizycie - 5 listopada, czyli mam jeszcze trochę czasu, żeby się postresować

ewelinda współczuję reakcji poszczepiennych, u nas też zazwyczaj tak to wygląda, chociaż o dziwo ostatnie szczepienie przebiegło całkiem spokojnie; a Kinia musi być bardzo drobniutka, gdy ostatnio ważyliśmy Majkę (chyba na początku września) to ważyła 8400 g :ohmy: ale najważniejsze, że rozwija się prawidłowo

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #450472 przez georgette102
rozumiem, że weekend się zaczął, bo pustki na forum :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #450499 przez ewelinda83
georgette102 niestety byly 3 klucia :( cale szczescie ze juz Kinga jak i ja no dobra i tata tez mamy te szczepienie za soba :)
przed chwila mi sie Kinia przebudzila i wolala mama mama jakie to cudowne uczucie :kiss: mimo ze to jeszcze nieswiadomie wypowiedziane :S a moze jednak ... ???

waga niby mala ale jest co nosic :silly: Kinia urodzila sie malutka 2970g z hipotrofia czyli w naszym przypadku masa ciała płodu jest niedostateczna w stosunku do wieku płodowego cale szczescie po porodzie zaczela przybierac :) w siatkach centylowych jak do tej pory jest w tych dolnych granicach ale jeszcze sie miesci w normie :) moze teraz na MM i obiadkch zacznie wiecej przybierac ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #450513 przez martyna123
Cześć mamuśki

U nas wydarzyła się tragedia mały wyskoczył mi z łóżeczka pare dni temu na szczęście nic się jemu nie stało popłakał krótko i zaraz się śmiał ale ja płakałam 3 dni co z mnie za matka. Wogóle nie wiem jak to się stało łóżeczko było na wyskości 3/4 zasnął a ja wyszłam i po chwili usłyszłam huk i płacz jakim cudem on wyskoczył nie wiem.

ewelinda83- ale masz drobną laleczkę i biedna dziś się wymęczyła. Nie wiem jak u Ciebie ale mnie lekarz po szczypieniu nie każe kąpać a ma tylko zawsze szczypionkę w nóżkę.

georgette102- ja też chciałam te wkładkę ale przeczytałam jedną wypowiedz na forum i mi się odechciało ale jak sobie założysz to daj znać może się zdecyduje.

emma- Zosia ma tak śliczne oczy i te rzęsy. A i twoja rada na temat gryzienia już opanowałam zaczęłam dawać już większość do gryzenia ale jak zrezygnujemy z smoczka to nie wiem bo bez smoczka nie zaśnie.

mariola- Dobrze że twoja mała dobrze się rozwija ino tak dalej.

A i ostatnio moje dziecko nic nie jadło piło litrami herabatki i jadło flipsy tak to ani obiadku ani deserku ani babnana nic juz myślałam że oszaleje ale ponoć dzieci tak mają a i nadal nie je mleka no i budzi w się w nocy na herbatke a o 6 rano na kaszkę.

Dobranoc

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #450546 przez emma
Tee, no niestety noszenie tej maseczki do przyjemnych nie nalezy, ale oplaca sie - ja mialam paskudnego wirusa, a u Zosi skonczylo sie tylko lekkim katarkiem, ktory juz pozegnalismy. wytrzymalam dla dobra nas wszystkich, ale mam nadzieje, ze wiecej cholerstwa nie bede musiala nosic, no i podziwiam chirurgow, ktorzy spedzaja w tym cala, czasami kilkunastogodzinna operacje - szacun ;).
a jesli chodzi o viburcol, polecam ci poczytac, co o tym specyfiku napisaly bardziej doswiadczone forumowe mamy - mnie przekonaly, zeby tego dziecku nie podawac, ale decyzja nalezy do ciebie. temat ponizej:
www.zapytajpolozna.pl/67-pielegnacja-i-z...a/Page-3.html#436056

ewa, dobrze, ze szczepienie juz za wami, na pewno szybko o nim zapomnicie! :) fajnie, ze Kinga ladnie przybiera, mam nadzieje, ze u was tez bedzie ladny weekend i ze odpoczniecie! :kiss:

martyna, ojej, kochana, wypadek na pewno nieprzyjemny i dla ciebie, i dla maluszka, ale najwazniejsze, ze tylko na strachu sie skonczylo. postaraj sie o tym zapomniec, bo twoj synej na pewno juz tego nie pamieta, no i nie miej do siebie pretensji, w koncu nic sie nie stalo, a teraz bedziesz bardziej czujna - wszystkiego przewidziec sie nie da. :)
mowisz, ze twoj szkrab w ogole nie je mleka? czyli tylko obiadki, herbatke i kaszki? a podajesz jakies mleczne deserki? dziwne, ze tak to mleko nagle znielubil, no ale najwazniejsze, zeby byl pod kontrola pediatry, wtedy na pewno niczego waznego mu w diecie nie zabraknie.
dziekuje za mile slowa pod adresem Zosi! :kiss:

georgette, ojej, wkladka? czyli w najblizszym czasie Maja nie ma co liczyc na rodzenstwo? :blink: ja sie raczej boje takich zabiegow, wiec trzymam kciuki, zeby wszystko przebieglo po twojej mysli! :)

slonecznego weekendu, dziewczyny! :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #450640 przez marigra
czesc mamuski

neistety nie mam siły za wiele się rozpisywać, bo mnie "rozkłada" coraz bardziej......

martyna - nie miej wyrzutóe sumienia, jesli pamietasz mi nie tak dawno Zuzka tez wypadła z leżaczka na buzie...ona po 5 minutach o tym zapomniała a ja miałam wyrzuty sumienia przez kilka dni....małemu na pewno nic się nie stało....niestety to się zdarza..nasze dzieciaki są teraz tak ruchliwe, ze niektórych sytuacji nie da się przewidziec....pewnie obudził się i chciał wstać, a że łóżeczko było wysoko to przeleciał, ale nie mogłaś tego przewidzieć...

ewelinda - ucałuj Kiniusie od ciotki, biedna się spłakała....ale najwazniejsze ze ma to juz za sobą.... a czemu mieliscie 3 kłucia??? my teraz mieiśmy tylko 1 hmmm :S a wagą się nie martw najważniejsze ze przybiera na wadze. JEsli miała wyjsciową mała to możliwe ze teraz tez wolniej bedzie tyła. Ale rozwija sie prawidłowo to nie ma powodów do obaw...a swoja drogą plecy ci nie pękną tak jak przy moim klocku :blink: obstawiam ze teraz to ok. 10kg wazy

georgette - z wkladka nie pomoge bo nawet sie nad nia nie zastanawiałam....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl