Mamusie marzec 2012

.

cześć dziewczyny

wróciłam! jak wiecie od czwartku byłam z Mają u rodziców i chociaż planowałam zaglądać na forum to nie miałam kiedy, wróciłyśmy wczoraj wieczorem i już dzisiaj nadrobiłam zaległości w czytaniu

żeby za dużo się nie rozpisywać to tak w skrócie

* wszystkiego najlepszego dla Zuzi (marigry) i Zuzi (tee) przesyłamy spóźnione ale szczere życzenia, przede wszystkim zdrowia, bo szczęścia i miłości rodziców na pewno nigdy im nie zabraknie

* wszystkim chorym maluszkom życzymy szybkiego powrotu do zdrowia, oby już opuściły je te paskudne choróbska i przesyłamy i uściski na poprawę nastroju

* niewyspanym z powodu ząbkowania mamom współczujemy i łączymy się w bólu, bo u nas jest to samo

kurcze i teraz zapomniałam co miało być dalej...

georgette fajnie, że już jesteście Maja pewnie rozpieszczona przez dziadków



aaaaa miałam jeszcze napisać o bucikach dla chłopaków, w CCC jest bardzo duży wybór różnych i różnorakich Też musimy kupić wiosenne butki bo mamy z Bartka ale bardziej na lato bo to sandałki

Asia- biedny Kapi żeby te nereczki już były wkońcu zdrowe a sok z żurawiny to dobra rzecz ja często miałam problem z nerkami.

co do butów ja kupiłam z Nike za 22 euro czyli około 100 zł i bardzo fajnie w nich chodzi.

Przechwaliłam wczoraj małego bo już przed spaniem wymiotował tą flegmą i rano też nie je nic biedny jeszcze noska mu leci ciągle a wczoraj już było lepiej teraz śpi mam nadzieje że całkiem mu przejdzie.

Gosia a ty gdzie się podziewasz??

Asia impreze mamy 17 marca w niedziele czyli tak damo jak Ty jak dobrze pamietam. Dzisiaj juz lepsza nic chwala Bogu mam pytanie do mam ktorych dzieci maja tylko jedna drzemke - mianowicie o ktorej godz lece robic obiad zajrze wieczorkiem ')

jestem jestem ale Ola nie daje napisać bo nie miała 2 drzemki i muszę ją już do nocy przetrzymać..
napiszę jak pójdzie spać

hej...jeśli chodzi o spacery to Zosia w jedną stronę się bawi i obserwuje otoczenie a w drugą zazwyczaj śpi albo jest tak że śpi w obydwie...co do siadania panią terapii powiedziała że ona może szybciej pójdzie na nogi niż usiądzie ale to by było dla niej bardzo złe bo przy przewracaniu się nie umiała by upadać na pupę...
a ja zachorowałam mam straszny kaszel i bolą mnie płuca chciałam się dostać tu w Niemczech do lekarza to dopiero w piątek mogą mnie przyjąć bo pierwszy raz i mam tyle czasu czekać a jak mam zapalenie płuc lub oskrzeli to mam 4 dni czekać żeby mnie lekarz przyjął a jak się pogorszy i położą mnie do szpitala to kto z mała zostanie...wkurzają mnie te Niemcy już

Ola dziś jadła w nocy o 4, wstała o 6, potem zasnęła na 50 min w wózku i od 11:20 nie spała więcej. Padła przed chwilą dosłownie. No i mimo wszystko, że tak mało spała to i tak wstanie o 6.. zazdroszczę Wam jak wasze szkraby śpią do 8 a już jak ktoś śpi do 9-10 to jest dla mnie niewyobrażalne.
Marigra jak się udała impreza?? koniecznie pokaż zdjęcia!
Gabrysia cieszę się, że się meldujesz i że dobrze u Was wszystko
Ewelina oby wylazły szybko! fajnie, że masz siostrę do pomocy, zawsze to chwila na sen czy po prostu odpoczynek. Ja się boję tych zębów jak nie wiem, przecież Ola za 6 dni będzie miała 13 miesięcy a nadal ma tylko 5 zębów

Martyna szkoda, że tak daleko w DE jesteś bo bym Cię poprosiła o naukę jedzenia dla Oli gotowania i podawania i przede wszystkim nauczenia Oli jeść. Udko z kurczaka, kiedy ona to zje
A co do brzuszka to dziś wstała bez napinania się, po prostu o 6 wstaje bo jej sie nie chce spać w przeciwieństwie do nas.. Rowerek fajny, sama będę szukać podobnego na kinder flohmarktach bo to taniej za kilka euro można kupić a koleżanka ostatnio dostała za darmo na takim bazarku. Właśnie a tam gdzie jesteś nie masz takich bazarków?? my z koleżankami jesteśmy na bieżąco. W internecie jak wpiszesz kinderflohmarkt i swoje miasto to Ci wyskoczą terminy, polecam, my jesteśmy uzależnione

Aisod no to lipa, że nadal kaszle.. musisz może skonsultować z lekarzem.
Oli zabawa jedzeniem polega na tym, że rzuci na podłogę i traci nim zainteresowanie.. także troszkę nie tak jak powinna
buciki kochana to odradzam za tyle kasy, bo za dużo mniej też znajdziesz coś ładnego i odpowiedniego na taką stopę. Mówię Ci, nie kupuj tak drogich butów bo to nie ma sensu. Popatrz po sklepach, a jak nie ma to w sieci kup, zawsze można przecież odesłać.

Asia no to super że twoja torpeda ma się już lepiej no i kup mu ten sok żurawinowy, ta furagina to przecież masakra tak podawać długo. Oby się wyleczył wreszcie biedak

Dorota witamy "w domu" ale muszę Cię skarcić za takie skróty! czekamy na całą litanię do czytania!!

Mariola ja jak dzwonię do lekarza i mówię, że jestem chora to idę tego samego dnia, tylko że czekam długo no bo bez umawiania. Spróbuj do innego lekarza iść i zdrowiej!

wiadomość od Ewy - nie ma internetu ale odezwie się najszybciej jak to możliwe a i Kinia ma 7 ząbków już i idą kolejne

ja dziś byłam na chwilę w h&m i kupiłam śliczne czapki Oli na wiosnę, przeceny jeszcze były

Kochane!

Bardzo tęsknię, więc musicie, mi wybaczyć, że mało piszę... Chętnie walnęłabym swój elaborat , ale nie mam nawet siły wyłączyć kompa, który uruchamia się godzinę... teraz też siedzę z winem i walczę że stresem... Cieszę się, że jesteście i że man co czytać! W wolniejszej chwili obiecuję bardziej się wysilić!

STO LAT dla kochanych roczniaków: Bartusia, Zuzi Marigry i Zuzi Tee!!!
Rosnijcie dalej zdrowo i wesoło!!! 1000 buziaków!!! :-*

jak tęskniłaś to WYBACZAMY
też wina niewinna odrobina u mnie, więc zdrówko piękna i się nie stresuj
dobranoc

dzień dobry
u nas znów noc nieprzespana i wstawanie tym razem o 5. Nie spała cały dzień, pół nocy płakała przez sen. Chyba to ta górna dwójka jej tak przeszkadza. Nie wiem, ale jak po nieprzespanym dniu śpi tyle co nic i wstaje o 5 to ja już nie wiem nic..

hej

dzisiaj postaram się naskrobać coś więcej

asiula mnie dziadkowie chyba bardziej rozpieszczali niż Maję mała prawie całą noc nie spała z środy na czwartek, do tego miałam gorączkę (ale tylko w nocy) i w czwartek jak do nich jechaliśmy to cały dzień marudziła, a w drodze wpadła po prostu w histerię - tak płakała, krzyczała, kopała nogami... wyłam razem z nią i już planowałam pojechać na pogotowie, bo jak na ząbkowanie to chyba było zbyt ostro, w końcu zasnęła i przespała resztę drogi a u dziadków zachowywała się już w miarę, w nocy się budziła (była też gorączka) ale mama przychodziła do nas do pokoju, brała małą i chodziła z nią dotąd aż zasnęła i dzięki temu ja też mogłam trochę odpocząć, poza tym przespałam się też nad ranem, bo mama zajęła się wnuczką i trochę podładowałam akumulatory

mariola spróbuj dostać się do jakiegoś innego lekarza, ja kiedyś miałam zapalenie oskrzeli i przez to, że zbyt długo czekałam z wizytą u lekarza wszystko wlazło mi na płuca i niestety skończyło się mega gorączką, antybiotykiem i leżeniem w łóżku, a ty wiadomo musisz o siebie zadbać, bo masz dziecko pod opieką

gusiag dobrze, że wprowadzasz taki rygor na forum aż boję się nie pisać przez dłuższy czas, bo wiem, że zaraz będzie opr współczuję ci tego niewyspania, ale u nas teraz też jest z tym kiepsko, tak jak pisałam wyżej dzięki mamie odpoczęłam przez kilka dni, ale już jestem w domu i koniec leniuchowania; u nas wychodzi ząb na dole z prawej strony, już go bardzo dobrze "czuć" pod palcem, ale na górze też coraz bardziej wyczuwalny, a po lewej też chyba ze dwa idą, nie wiem jak ja to przeżyję
a jeśli chodzi o jedzenie, to przynajmniej z tym nie ma u nas problemu (tfu tfu) Majka pięknie zjada to co jej gotuję, więc widzisz to już zależy od dziecka, nie stresuj się tym, z czasem będzie lepiej a nic na siłę

emma wszystko rozumiemy i podziwiamy Cię, że jakoś to wszystko ogarniasz, ale oczywiście na dłuższą metę nie zwalnia Cię to z pisania na forum

dobra, Maja śpi więc lecę robić jej obiadek
miłego dnia mamuśki i maluszki

cześć dziewczynki

impreza urodzinowa baaardzo fajna, Zuzaczek dostał mnóstwo prezentów zabawek ubranek jedzenia itp, że mieszkania brakuje. Goście mam nadzieje zadowoleni, wiec to najwazniejsze. Córcia była bard ogrzeczna i spokojna, została wymoszona wypieszczona za wszystkie czasy takze jednym słwoem wszystko się udało:). wylosowała nożyczki, a w kolejnej turze różaniec zdjęcia wkleje wieczorem bno teraz z pracy pisze

Gosia - rozumiem doskonale twoje zmeczneie bo u nas ida tez górne dwójki, juz je czuc pod palcem, ale jesczze nie przebiły dziąsełka wiec noce ostatnio bardzo niespokojne... a z tym spaniem ja widze u nas taka zależność ze im mniej spi tym bardziej jest zmeczona, później gorzej jej zasnąć a co z tym idzie nie moze porządnie się wyspać i własnie się budzi płacze kręci i wierci.....niestety takie koło....sadze ze jak ząbki się przebiją to dzieciaki sie trochę wyciszą, czego zycze Tobie sobie i wszystkim forumowym dzieciaczkom i mamom

emma - noooooo zyjesz..... juz sie martwiłam.....

gabi - a co z wami gdzie się podziałyście

georgette- teraz poprosimy o relacje z odwiedzin u dziadkow
mariola - cwiczcie z Zosia a zobaczysz niebawem postepy

ktoś pytal o spanie - u nas jest jedna drzmeka po obiadku - ok. 13 - 15 czasem do 16

lece pracować pa

hey kochane

Ja znowu się źle czuje dostałam kataru.Szymon troszkę lepiej spał całą noc wstał o 6 się napić pogadał coś poszedł zobaczyć czy zabawki są i przyszedł spać do 10

Gosia- tu jest raz w roku kinderflohmarkt i na niego się nie załapałam. A co do gotowania to Szymon nie chce znowu jeść kupiłam mu obiadek z hippa od 4 miesiąca bo myśle że woli jeść bez kawałków bo go gardełko boli. A jak jadł moje rzeczy to on zawsze sam przychodził siadał na kolana grzebał w talerzu a ja mu pakowałam i zjadł czasami cały mój obiad a Ola nie przychodzi do Was jak jecie obiad??



georgette102- czasami dobrze tak odpocząć u mamy.

mariola- idz do lekarza i powiedz że jesteś chora i poczekaj w kolejce on musi cię przyjąć bez terminu.

marigra- fajnie że przyjęcie udane i Zuza ma pełno nowych zabawek.

Emma- trzymaj się kochana usciskaj Zosie.'


Wiece obciełam małemy grzywkę i przesadziłam bo wygląda jak telewizorek.

marigra wizyta u dziadków ostatecznie była udana, tak jak pisałam wcześniej mama bardzo mi pomagała zwłaszcza w nocy, nadzień kobiet dziadek się postarał i zgarnęłam 2 bomboniery (za siebie i Maję), bo dziadek nie wiedział, że Maja jeszcze takich przysmaków nie jada było naprawdę fajnie, pomimo, iż pogoda była paskudna, że nawet na spacer nie wyszłyśmy a Maja czasami marudziła

martyna oj tak, bardzo doceniam taką pomoc... szkoda tylko, że mieszkają tak daleko od nas

Wiece obciełam małemy grzywkę i przesadziłam bo wygląda jak telewizorek.

heheh rozwaliłaś mnie tym porównaniem ja obiecałam (musiałam obiecać) że nie będę więcej bawić się we fryzjera, bo kiedyś tak obcięłam włosy naszej suczce, że i ona i T. wstydzili się wychodzić na dwór, a mina psiego fryzjera - bezcenna