Mamusie marzec 2012

eee dziewczyny przesadzacie, ostatnio dodawałam zdjęcia po pierwszych urodzinach Majki czyli nie całe 2 miesiące temu, więc nie jest tak źle jak piszecie ale powiem wam, że teraz robię jej mniej zdjęć, bo ostatnio najczęściej nagrywałam filmiki a teraz to już na nic nie mam czasu, mam nadzieję, że z czasem lepiej się ogarnę i znajdę czas na wszystko

oczywiście za wszystkie miłe słowa dziękujemy

my dzisiaj byliśmy nad jeziorem i pierwszy raz na placu zabaw no i tak jak podejrzewałam wyszliśmy stamtąd z płaczem, bo Mai wszystko się tak podobało, że nie chciała wracać

dobra uciekam
dobrej nocy wszystkim
paaaa

wlasnie odwiozlam Kinie na lotnisko
Ł lezki polecialy, mi tez, Kinia zrobila nam papapa i przesylala buziaki przez szybe.
Pozniej dzwonilam do mamy spytac jak sobie radzi, to moiwila ze musi za nia biegac bo mala zaczepia ludzi, zabiera dziecia zabawki i wszystkiego jest ciekawa
mam nadzieje ze szybko i milo mina te 4 dni.
moze nam sie uda miedzy soba wszystko poukladac

Gosiu wspolczuje wam tak dlugiej rozlaki z mezem i tatusiem tym bardziej ze mimo ze dzieciaczki maja dopiero skonczony rok to i tak sa bardzo madre i wszystko rozumia.

Dorota to Maja pewnie radoche miala Kinga tez teraz jak chodzi i cos ja zaciekawi to ucieka i za nic nie chce isc na rece.

co do tych histerii to u nas sa co jakis czas i nie wiadomo czym sa spowodowane Kinga potrafi sie bawic a zaraz jak ja przebieram albo chce uspac to zaczyna sie krzyk, wrzask tak potworny ze nawet nie potrafie tego opisac. zaczyna plakac tak od siebie i trwa to przewaznie godzine zanim uda nam sie ja uspokoic, tyuli sie za chwile wyrywa, uspokaja a zaraz znowu krzyczy

czy wasze dzieci sie budza jeszcze na mleko w nocy ????
bo moj maluch je przewaznie ok 2.00 w nocy, ale nie oduczam jej jeszcze bo w dzien mi malo je

ale tu cisza
dziecka nie ma, smutno mi
biore sie za porzadki zeby czas szybciej lecial, no a pozniej ide do pracy

Ewunia nie martw się, nic to nie zmieni. Dzwoniłaś do mamy jak Kinia? Jak lot? opowiedz.

WITAJCIE
Wczoraj wróciłam do domu było super zakupki wino pełen luz to były dobre dni Bartus wstawał praktycznie po 6 rano a w ostatni dzień spał do 9 aż hehe ale bardzo mało jadł ząb mu wychodzi ale był grzeczny aż sie dziwię że przesypial całe noce na pustym żołądku. Kochany synek z niego chodziłam z nim i z kuzynka 3godziny po sklepach a on grzeczniutko sie przyglądał hehe.dzisiaj zapewne spacer jak nic:)
gabi gratuluję postępów w chodzeniu!
Emma dużo zdrowka! A Zosia śliczna na tych zdjęciach.
Dorota zazdroszczę pracy i że masz wgl wybór..u mnie ciężko z praca..:/ Maja bardzo urosła i będzie kraść serca chłopom hehe:)

hey kochane.

Ewa- biedactwo tylko wyobrazam sobie jak sie czujesz ale 4 dni szybko miną i Kinia będzie z Wami. A jak Kinia Lot przeżyła.

Gabi fajnie że Adrian chodzi zaraz zacznie biegać ale czas leci dzieci coraz większe i mądrzejsze niż my

Gosia- Ola miała uczulenie ale lekarz powiedział że to sucha skóra?? u Nas były takie krostki na rączce i buzi ale od paru dni na nóżkach zrobiły się suche plamy i na rączce też już widzę że na krostkach robią się plamy smaruję go po każdej kąpieli nie wiem co to może być a jak u Oli to wyglądało ??

Emma- jak się czujesz ??

Tee- na twoim miejscu bym poczytała na necie jakieś ćwieczenia i zabawy na nóżki no i szukała pomocy u wielu lekarzy bo jednak te 30 minut raz na miesiąc to przesada po co ludzie płacą składki zdrowotne.

martyna123 napisał:

Gosia- Ola miała uczulenie ale lekarz powiedział że to sucha skóra?? u Nas były takie krostki na rączce i buzi ale od paru dni na nóżkach zrobiły się suche plamy i na rączce też już widzę że na krostkach robią się plamy smaruję go po każdej kąpieli nie wiem co to może być a jak u Oli to wyglądało ??

u nas to nie były krostki, tylko plamki, takie suche, szorstkie, lekarka 2razy powiedziała, że to sucha, wrażliwa skóra i żeby nawilżać. Ja nawilżam balsamem Eubos i schodzi, nadal jest ale jest nawilżone. I do tej pory nie wiem, czy to rzeczywiście sucha skóra czy uczulenie.

Ja jutro mam lekarza to pokaże te suche plamy zobaczymy co mi powie. A te krostki to ma już pół roku czasami z zakonczeniem takim białym lekarz powiedział że to od zimna jak wychodzę na dwór ale ja smarowałam zawsze poźniej powiedział ze to alergia ale testy zrobi jak skończy 3 lata bo teraz nie wyjdą i że mam smarować czasami i obserwować co go uczula. No ale te suche plamy teraz wyszły zawsze smarowałam z hipp balasam po kąpieli.

A i wogóle w nocy budzi się sto razy i tak pręży i płacze i nie wiem czy zęby czy jelita i tak już z 3 tyg jest

pokaż lekarzowi i powiedz co Ci powie bo mnie ta lekarka wnerwia tak gada że suche.. ciekawe co Tobie powie. U nas przez ból dziąseł ani nie je ani nie śpi i strasznie marudzi i płacze. Mam wrażenie że po chrzcie wstąpił w nią taki diabeł bo od chrztu nie mogę sobie dać z nią rady..

aa ja wywaliłam hipp do kąpieli bo nie wiem czy te plamy nie były od niego, teraz mamy oilan czy coś takiego, podobne do oilatum ale ten tańszy

pewnie ze dzwonilam
Kiniulka teskni bo ciagle wola mama, a juz jak widzi telefon to wariuje ona kto by nie dzwonil to mowi ze to mama bo jak ja jestem w pracy to dzwonie po 100 razy i zawsze z nia rozmawiam
lot przespala, tzn z poczatku plakala bo inne dzieci plakaly i bylo goraco w samolocie. no a w domu sie rozgladala bo pokoj jej nie pasowal
byla juz z dziadkami na spacerku i na placu zabaw. pogoda ma super bo ponad 20 stopni

kurcze tak sobie myslalam ze jak Kinga ma te histerie to moze ja wlasnie brzuszek boli czy cos bo ona zaczyna plakac to bez powodu i sie wlasnie prezy, wyrywa, tuli i tak w kolko

dziewczyny a moze te krostki to uczulenie na jakis pokarm no ale jak to sprawdzic jak testy rozbia dopiero od 3 roku

no to fajnie, że pospała, to chyba 3 godziny lotu? My mamy troszkę ponad godzinę to ciekawe czy się prześpi czy będzie godzina wycia
Kochana to ciesz się, że spaceruje w piękną pogodę, dla niej to super, że nie tylko wilgoć i wiatr. Dzielna dziewczynka z niej. szybko minie i będzie się cieszyć jak szalona jak Cię zobaczy
co do uczulenia to też tak myślałam, że może za dużo jogurtów, ale lekarka twierdzi że absolutnie i że mam dawać wszystko! ale te szwabki to wszystko inaczej, byleby tylko dziecko było twarde, silne i chętne do pracy

aha Ewa pytałaś czy dzieci jedzą w nocy, moja Ola jeszcze tak, raz zawsze a jak nie zjada nic w dzień to nawet dwa razy.. także ja jeszcze całej nocy długo nie prześpię.

Gosia z tym spaniem mam tak samo, teraz nadrobie przez te dni co Kini nie ma
Moja Myszka teraz spi, po wrazenia z placu zabaw i po meczacej nocy.
Lot trwa 3 godziny a ladowali o 24 plus godzina drogi do domu. no ale o 7 juz ponoc byla na nogach

Gosia a gdzie ty bedzie w Polsce, we Wrocławiu czy u siebie ???

tym razem tylko u siebie

cześc dziewczynki

Ewa - oby ten czas szybko zleciał, Kinia dobrze bawiła z dziadkami a Ty z mężem pogodziła..... bo jednak cięzki to moment keidy z najbliższą osoba nie można dojść do porozumienia...ale rozumiem cie doskonale bo u nas od pażdziernika baardzo się zaczęło psuć, zresztą pisałam o tym... w głównjej mierze bło to spowodowane pracą, bo mąż coraz wiecej pracował sa sie denerowałam ze ciągle go nie ma, więc on pracował jeszcze więcej zeby nie przebuwac w domu....wiec nie dośc ze się mijalismy to jak juz bylismy w domu to się tylko kłóciliśmy....tragedia.... ja tylko płakałam , zuza źle spała, bo czuła napięcie.....ale przyszedł taki moment ze w wigile, przegadalismy pół nocy wyjasniliśmy wszystko, ja odpuściłam i jak narazie jest coraz lepiej....zaczynamy powoli się juz śmiać i żartowac jak dawniej....życze więc żeby te kilka dni pomogło Wam sie dogadać

georgette - ale Maja podobna do Ciebie....urosła bardzo

gabi - Adek pieknie chdozi...u nas jeszcze daleko do tego etapu... Zuza narazie tylko sobie stoi czasem, ale ogólnie jest boidupka:D

Gosia -nie bój się Ola się nie zagłodzi....wiec spokojnie.... my mamy odwrotny problem... Zuxza chce jesc wszystko i wszedzie a szczególnie to co mam ja...więc niestety czasem musze uciekać przed własnym dzieckiem....