Witam wszystkie przyszłe mamusie :)

dobrze jest zrobic to wszystko wczesniej chociazby zeby lozeczko wywietrzalo. U mnie tyle dni juz to wszystko stoi a nadal smierdzi

wlasnie nie wiem czy moga ale wiem ze tak robia niestety brakuje jeszcze tego zeby studenci byli jak robia lewatywe to dopiero bylby hardkor nie wybrazam sobie tego. No tez biedna musi sie tak denerwowac i czekac kiedy sie zacznie a oze juz sie zaczelo i jutro da nam znac ze ma malego przy sobie

mi studenci badali grupe krwi w styczniu - oczywiscie pod czujnym okiem Pani doktor, ktora pewnie w tym czasie pila kawe. To jak to sie moglo dla mnie skonczyc jest nie wazne. .Nie zdziwie sie jesli oni tez odbieraja porody, bo na kims trzeba cwiczyc. Znajac mozliwosci tego szpitala to jutro do nas napisze, ze ja wypisali ze szpitala i jeszcze biedna oberwie za to od swojego ginekologa

Dobry pomysl, musze sprawdzic czy tam gdzie chce rodzic beda studenci... Wiem ze musza sie na kims uczyc ale to nie musze byc ja...
Troche wam zazdroszcze tego przygotowania gniazdka... Syt u mnie taka ze gniazdka nie mam gdzie wic. Jak rozmawialam o tym z P to uslyszalam zebym sobie tym glowy nie zawracala...tia...

Hej kochane moje!
Ale normalnie zatkało mnie jak przeczytałam to co piszecie!
U mnie w planie porodu trzeba wpisac czy sie zgadzasz na studentów jak nie to nikogo oprócz poloznej i w razie potrzeby lekarza do pokoju porodowego nie wpuszcza;/ masaaakraa... Biedna poziomka ile to ona stresu sie naje w tym szpitalu

patrizia
to z tego co widze ani sie obejrzymy a ty juz dołączysz nam do grona rozpakowanych
W sumie to fajnie ze tak czas minał i niedługo bedziecie miec maluszki przy sobie
Powiedz mi - wyrabiasz sie z obkupieniem wyprawki ?

Pasal
ale faktycznie mąż Twój przesadził! MAm nadzieje ze juz dzis jest lepiej i nie zmarzłaś wczoraj ?

Ja wczoraj tez nerwy miałąm ale na szczescie nie na meza. Sąsiadka do mnie zadzwoniła czy mogłabym odebrac jej syna z przystanku o 3.40PM po szkole az ona nie wroci z pracy no to sie zgodziłam bo se mysle na spokojnie obiad mojemu zdarze zrobic, zeby sie nie spoznic wyszłam o 3.25 PM i wyobrazcie sobie ze stałam w tej wichurze do 5.15PM a mały nie przyjechał żadnym autobusem, przemarznieta poszłam do domu i dzwonie do niej a sie okazało ze mały ze szkoły pojechał do wujka a ona zapomniała zadzwonic mi powiedziec. no by ich CH** strzelił! taka byłam wsciekła. a dodam ze maz wrocił o 5PM i obiadu nie miał ;/

Dobra mniejsza z tym, pytanie mam. Co powiecie na temat uzywanych ciuszków? Oczywiscie wiekszosc bedzie kupiona ale znalazłam stronke gdzie sie ludzie oglaszaja o sprzedarz paczek ciuszków 0-3 mies za dosłownie grosze bo nie maja co z tym zrobic bo dzieci wyrosły .
I tak sobiee mysle czy nie skorzystac, zeby było wiecej

U mnie ciuszki będą z odzysku, własciwie już są, mimo że z drugiej ręki to wiekszość nie użyta ani razu. Tyle że ja mam rodzinne dostawy, od obcych to raczej też nie jest problem, co ci się nie spodoba zawsze można wywalić, poza tym nawet nowe ciuchy przed założeniem pierzesz i prasujesz. No i dochodzi kwestia finansowa i miejsca w szufladach, nasze zdrowe dzieci też szybko wyrosną

A wracając do studentow i ich obecnosci to mamy to prawo z planem porodu. Wiadomo że zależy czy na porodówce trafimy na człowieka ale jeżeli to chociaż troche móze pomóc to dlaczego nie skorzystać

www.rodzicpoludzku.pl/Plan-Porodu

nubi
Muszę przyznać że jak czytam wypowiedzi dziewczyn na temat porodu badz Polskich szpitali to sie ciesze strasznie ze jestem w uk. Tym bardziej że byłam przy porodzie kolezanki w PL i widziałam jak to wszystko wyglada.

A propo ubranek, to miejsca bedzie sporo bo jesli bedzie mało miejsca to przeniesiemy mebelki do osobnego pokoiku i dokupi sie cos a tu pogoda jest jaka jest i wiem ze sukienusie itp sie nie przydadza dlatego mnostwo cardiganków itp i powiem szczeze ze po takiej cenie a wygladaja jak nowe i takie mieciusie sa to az szkoda było by ich nie kupic Bo tak jak mówisz wiekszosc nawet z metkami bo nie zdazyła ta mała uzyc A od rodziny za duzo nie dostane bo za przesyłke im sie nie bedzie opłacac aby nam wysłać.

Dysponujesz miejscem to szlej duszo piekła nie ma a skoro masz możliwość takiego zakupu to i paczki rodzinne nie są Ci potrzebne

Czas na jakieś śniadanie

A propo studentów, poziomka nie wyraziła zgody na obecność studentów przy badaniu i lekarz powiedzial, że nie ona o tym decyduje. Sądze, że w Polskich szpitalach szkoda zabiegu na pisanie planu porodu bo jak przyjdzie co do czego to będzie go można sobie wsadzić w d... i tak i tak zrobią co zechcą i jak zechcą. Co do ubranek - ja nigdy nie byłam zwolenniczką lumpeksów i używanych ubrań, aż do teraz. Później Wam pokażę jakie wynalazłam kiecki ze sweterkami za 4 zł szczerze mówiąc po wypraniu tych wszystkich ubranek sama nie wiem, które były nowe a które używane. Po niektórych tylko widać, że były już kilkakrotnie prane, ale myślę, że dziecku będzie to wszystko jedno. Jak masz okazję coś kupić tanio to się nie zastanawiaj.

Nubi smacznego, ja zjadłam tylko danio i za jakiś czas będę robiła kopytka

Przecież to jest chore żeby takie coś pacjentce powiedzieć. A gdzie prywatność ? Przecież trzeba zachować jakieś resztki godnosci a nie tak traktować pacjentke!
Też ide cos do jedzonka sobie zrobic, to juz drugie sniadanie ale co tam
Mała kopie jak szalona wiec i tak nie pośpie

U mnie w brzuchu jakaś dziwna cisza, ale może wreszcie po kilku dniach takiego intensywnego imprezowania poszły spać w Polsce nie ma prywatności, jest NFZ nie ma co się nastawiać na luskusy czy chociażby godne traktowanie. Cholera nigdzie u mnie w okolicy nie odbierają bliźniąt, porąbane przecież moja ciąża to nie jest jakaś anomalia..

pasal napisał:

A propo studentów, poziomka nie wyraziła zgody na obecność studentów przy badaniu i lekarz powiedzial, że nie ona o tym decyduje. Sądze, że w Polskich szpitalach szkoda zabiegu na pisanie planu porodu bo jak przyjdzie co do czego to będzie go można sobie wsadzić w d... i tak i tak zrobią co zechcą i jak zechcą.

No przecież bym mu tak odwinęła z buta siedząc jeszcze na tym fotelu! Powinien ją zapytać o zgode, to ona decycuje! To nie sa lata 80! Należy wymagać i stawiać na swoim, jak każda zacznie to może coś to zmieni, a jeżeli jedna na sto przyjdzie z planem to nie dziw ze ja lekarz wysmieje...

pasal
To poważnie dziwne. skoro maja oddział położniczy i sa przygotowani na odbieranie porodow to kurcze powinni na kazdy poród byc przygotowani bo w koncu dojdzie do tego że kobieta z ciaza bliźniacza badź wieloraczą bedzie miała do wyboru kilka szpitali na cała PL . Bez sensu to wszystko coraz bardziej.
A małe zbierają pewnie siłe żeby dać mamie popalić juz po wyjsciu bo jakby nie patrzec to juz nie długo :)A wiesz już moze cos nowego na temat Poziomki ? Cos wiadomo o porodzie ?

nubi
To jest totalnie poryta sprawa, zero szacunku zero jakichkolwiek skrupułów .

Pasal, anomalia nie ale jakie to wyjątkowe
Straszna lipa ze nie sa chetni, tylko czy jak zaczniesz rodzic to beda cie odsylac od jednego do drugiego? Ciezka sprawa... Powodzenia Ci zycze

hej

karo ja podobnie jak pasal nie bylam zwolenniczka lumpeksow az do teraz bardzo duzo kupila ciuszkow wlasnie uzywanych bo one naprawde nie sa zniszczone bo dziecko szybko z nich wyrasta wiec smialo kupuj a kasa zawsze sie przyda a idzie na ciuszkach niezle zaoszczedzic a wyprawke mc mam juz prawie cala ale szczerze to wiele mi moja mama pomogla bo pewnie bym sie nie wyrobila teraz ostatnie zakupy z czerwcowej wyplaty i koniec na szczescie maz dstaje premie wakacyjna wie mam nadzieje ze starczy kaski

pasal nawet mi do glowy nie przyszlo ze moga byc nie przygotowani na porod blizniaczy co ti wogole za wymowka dziwnie to jakies, a teraz jest tak ze jak masz plan pordu to musza sie go trzymac (weszla ustawa w pazdzierniku) i jesli cos zrobia inaczej mozesz ich zaskarzyc no chyba ze jest zagrozenie zycia to wtedy przestaje obowiazywac taki plan produ

ja dzisiaj w nocy pierwszy raz mialam skurcze chyba bo nagle zaczela mi tak jakby dretwiec macica i to dretwienie roslo w gore brzucha az po pepek normalnie sie wystraszylam ale naszczescie tylko 2 razy mnie tak zlapalo i juz ran bylo oki boze juz mi sie zaczyna chyba musze w koncu spakowac ta torbe dla malego do szpitala