- Posty: 342
- Otrzymane podziękowania: 2
- /
- /
- /
- /
- Styczniówki 2014 =)
Styczniówki 2014 =)
- gaguka
- Wylogowany
- budujemy zdania
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
Monia ja mam yorka i powiem Ci, że ona to jak dziecko. Choć mnie nie lubi ostatnio, bo jej dałam lanie- nasikała na nowy dywan. Lenka ją ciągle dręczy he he Przy drugim to
Daisy chyba depresji dostanie
Ja to chyba jak poczuje skurcze to od razu do szpitala będę chciała. jeju nie wiem.
Przy Alanku byłam w szpitalu bo wywoływali, z Lenią skurczy nie miałam. No a teraz nie wyobrażam sobie tego jak dostane je w domu
Jeśli zacznie się w nocy to poprosimy sąsiadkę żeby do Lenki przyszła, a jak w dzień to też jakaś sąsiadka i szybko telefon do KRzysia siostry żeby przyjechała. Fakt- ma 70 km, ale mam nadzieję, że da radę.
Anitkade wiem, że łatwo się mówi, ale nie stresuj się. Dziwi mnie tylko, że lekarz nie dał Tobie skierowania do szpitala. Aaaaa, bo to nie prowadzący. Rozumiem
Kochana mojej Lence od 30 tc przepowiadali, że będzie jakoś wyjątkowo malutka, że urodzi się mając nie całe 2 kg, że ogólnie chudzinka, bo brzuszek dużo mniejszy od reszty. Miała mieć hipotrofię. Tak mówił gin, który podobno ma jeden z lepszych sprzętów w trójmieście. A w szpitali mówili, że wszystko ok, że mała ma normalnych wymiarów. Myślałam, że oszaleje. Po każdej wizycie u gina leżałam w szpitalu. No i okazało się, że Lenia urodziła się 3340 g, a nie miała mieć nawet 2 kg.
Kochana idź po to skierowanie, wybadają Cię porządnie i będziesz spokojniejsza.
Trzymam kciuki.
Co do komputera i bajek to tego pierwszego nie ma, ale bajki są od czasu do czasu, bo przy Leni nie byłabym w stanie nic zrobić. No i przed zaśnięciem musi troszkę obejrzeć.
KAsiek co to za kryzys?
He he o murzynie nie pomyślałam, ale studentów też nie chce.
Po cc z Lenką zszywał mnie jakiś młodziutki lekarz, a wieczorem przyszedł do mnie ordynator, że mam narzędzie w brzuchu. JEdnak nie, ale co się napłakałam i nadenerwowałam to moje. Jak go zobaczyłam wychodząc ze szpitala myślałam, że go uduszę. Taki bałagan zrobił ,że narzędzie zaginęło.
Ja dziś na usg, jakoś mocno się denerwuje, ale i doczekać się nie mogę. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze z malutką.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
ogolnie chodzi o to że gdy rozwarcie juz postępuje i jest na etapie 7 cm czyli jakíes 3 i pol palca to kobieta przeżywa taki niby kryzys. i wtedy wygaduje rozne glupoty np ze juz nie da rady, ze meza zabije, ze ta ciaza to jego wina (bo nas przy tym oczywiscie nie bylo :-D ) ze ona umiera i ze facet zostanie sam z tym dzieckiem no i ogolnie takie glupoty ze niby sie wygaduje. i wlasnie polozna mowila (do facetow) zeby jednym uchem wpuscic drugim wypuscic. podawala tez pare przykladow z porodowki. jej jak my sie nasmialysmy.
O jaaaa, he he
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- emilka1103
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 133
- Otrzymane podziękowania: 0
Wiecie co dopoki nie bylam w ciąży to miałam takie przeświadczenie że ciąża to taki fantastyczny stan a teraz nie wiem czy zdecydujemy sie na kolejne dziecko. Nawet moj mąż ma podobne zdanie. Dla mnie to jest jeden wielki stres.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- lenartowicz
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 100
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gosiacek
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 176
- Otrzymane podziękowania: 1
Przecież w wymiarach maleństw też są spore rozbieżności: parenting.pl/portal/32-tydzien-ciazy
Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Mój maluszek też jest malutki i też wyszło, że jest młodszy tydzień niż termin z OM ale lekarz nie widzi w tym nic niepokojącego.
W szpitalu na pewno dobrze się Wami zajmą.
Emilka jak już zapomnisz o traumie ciążowej i Twój maluch trochę podrośnie, to zaczniesz tęsknić za takimi malusieńkimi rączkami i nóżkami i pewnie pojawi się braciszek lub siostrzyczka Ja też tak mówiłam po pierwszej ciąży i na początku tej (przez jakieś pierwsze 5 miesięcy męczących mdłości), ale to przejściowe
Kasiek słyszałam o tym kryzysie Moje koleżanka stwierdziła nawet, że ona to ma gdzieś i idzie do domu i wróci za jakiś czas, że jej to się już odechciało rodzić i wychodzi i chciała autentycznie zejść z łóżka i sobie pójść
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MoNiaaa
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
ja az tak bardzo na ciaze nie nazekam czasem co prawda czuje sie jak kaleka no i ten wyglad ale podoba mi sie ten stan:)
kryzysu 7 cm tez nie mialam choc slyszalam o nim.to chyba jest tak ze do 7 cm w miare szybko akcja postepuje a pozniej juz wolniej i kobieta wymeczona ale z kolei ja nie rozumiem takiego gadania na facetow ..
Julka bajki tez oglada nie powiem ze nie moze nawet za duzo i musze tez jej troche ukrucic ale granie na kompie to juz dla mnie przesada tym bardzoiej ze te gry sa takie agresywne ze szkoda slow
Dorcia nie stresuj sie i oby do wizyty
ja tez juz do swojej odliczam dobrze ze zawsze mam rano
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anitulka
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 502
- Otrzymane podziękowania: 4
A tak swoją drogą, to ja po żadnym usg nie miałam informacji ile waży moja mała i widzę, że tylko u mnie jest tak dziwnie... Mam mierzoną tylko główkę i kość udową (brzuszka nie), więc nawet nie mogę sobie porównać. Wczoraj lekarz mi powiedziała, że dziecko będzie małe, ale rentgenu w oczach to chyba nie ma, żeby tak popatrzeć i wiedzieć...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Linka2
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 102
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja też mam dzisiaj usg (jakoś tak się nam wszystkim złożyło:)) i bardzo się denerwuję. Właściwie denerwuję się przed każdym usg bo zawsze boję się, że lekarz coś tam znajdzie, że coś będzie nie w porządku... dla mnie też ciąża to jednak dosyć stresujący okres
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiek21
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1355
- Otrzymane podziękowania: 3
nie stresuj sie, ja tez wlasciwie to nie wiem ile me dziecie wazy. ale gdybys zapytala lekarza na pewno by ci powiedzial. ja swojego teraz pytalam ale nie bylo na to czasu bo za chwile prad mieli wylaczyc. a wiec nie wiem :-D
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dagnes
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 809
- Otrzymane podziękowania: 15
Dzis przegladalam moje USG i dopiero zobaczylam ze na jednym data porodu wyszla na 24 grudnia a na drugim na 26.
Czekam na relacje z wizyt i USG. Ja mam wizyte we wtorek.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitkade
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1405
- Otrzymane podziękowania: 5
Do szpitala na pewno mnie nie wezmą od ręki, bo to klinika w Krakowie, więc termin mi pewnie ustalą za jakiś czas, tu jest nawał pacjentek. Ale mam nadzieję, że nie dalej niż do 2 tygodni, bo osiwieję. Ogólnie martwię się, ale uspokoiłam się troszkę. Wcześniej leżałam i beczałam jak kretynka. I jeszcze mnie tata dobił, bo od razu powiedział, że pewnie za mało jem. A mam wagę moją dobrą, więc jeśli już coś to właśnie te przepływy, ale i tak się zastanawiam, czy coś źle zrobiłam albo że źle jem jednak albo za mało leżałam, albo jeszcze nie wiem co. No ale zobaczymy. Będziemy się starać, żeby Hania była zdrowa i duża.
Najgorsze, że ja od początku tak spokojnie podchodziłam, tak się cieszyłam ciążą i byłam pewna, ze wszystko jest ok. A tu nagle jednak coś. Ale mimo to podoba mi się ciąża i chciałabym mieć więcej dzieci.
Dostałam też pudełko z Nivea z płytą, jakimś katalogiem, próbką kremu i kartą do rossmanna - pewnie to samo, co Anitulka Ale ja nie chodzę do rossmanna w ogóle, więc pewnie nie skorzystam.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- krecia88
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 378
- Otrzymane podziękowania: 0
Kupilismy dzis wozek - wybor padl na bebetto Luca. o dziwo kupilam go w smyku przy ikei w gdansku. pojechalismy specjalnie do trojmiasta, bo niby 2 sklepy maja tam duzy wubor, ale szczerze - porazka.. albo mega drogie, albo wszytsko w necie a nie do zobaczenia na zywo. bez sensu.. w smyku spory wybor - bebetto, baby design, maxi cosi i inne. ogolnie pani nam powiedzial ze np. baby design i espiro to jedna i ta sama firma tyle ze ten pierwszy jest nieco lepszy.. i dodam ze nasz wozek na zywo wyglada duzo lepiej niz w necie. warto czasem pojechac i cos na zywo zobaczyc.
co do rozmairow maluszkow to tez sie troche obawiam. z daty OM wychodzil mi termin na 14 stycznia, z pierwszego usg na 16, a juz kolejne pokazalo termin na 19. ciekawe co teraz wyjdzie. tez sie boje ze malutki bobas mi sie w brzuchu kula - oby wszytsko bylo dobrze.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mirka26
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 454
- Otrzymane podziękowania: 0
P [imurl=http://www.zapytajpolozna.pl]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.