BezpiecznaCiaza112023

Styczniówki 2014 =)

11 lata 1 miesiąc temu #793235 przez gaguka
Anitka biedaku nie denerwuj się tylko! Daj znać koniecznie co Ci powie Twoja lekarka :) Trzymam kciuki żeby było wszystko ok!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #793238 przez Dorciaition
Hej

Monia ja mam yorka i powiem Ci, że ona to jak dziecko. Choć mnie nie lubi ostatnio, bo jej dałam lanie- nasikała na nowy dywan. Lenka ją ciągle dręczy ;) he he Przy drugim to
Daisy chyba depresji dostanie ;) ;)


Ja to chyba jak poczuje skurcze to od razu do szpitala będę chciała. jeju nie wiem. ;)
Przy Alanku byłam w szpitalu bo wywoływali, z Lenią skurczy nie miałam. No a teraz nie wyobrażam sobie tego jak dostane je w domu ;)

Jeśli zacznie się w nocy to poprosimy sąsiadkę żeby do Lenki przyszła, a jak w dzień to też jakaś sąsiadka i szybko telefon do KRzysia siostry żeby przyjechała. Fakt- ma 70 km, ale mam nadzieję, że da radę.

Anitkade wiem, że łatwo się mówi, ale nie stresuj się. Dziwi mnie tylko, że lekarz nie dał Tobie skierowania do szpitala. Aaaaa, bo to nie prowadzący. Rozumiem ;)
Kochana mojej Lence od 30 tc przepowiadali, że będzie jakoś wyjątkowo malutka, że urodzi się mając nie całe 2 kg, że ogólnie chudzinka, bo brzuszek dużo mniejszy od reszty. Miała mieć hipotrofię. Tak mówił gin, który podobno ma jeden z lepszych sprzętów w trójmieście. A w szpitali mówili, że wszystko ok, że mała ma normalnych wymiarów. Myślałam, że oszaleje. Po każdej wizycie u gina leżałam w szpitalu. No i okazało się, że Lenia urodziła się 3340 g, a nie miała mieć nawet 2 kg.
Kochana idź po to skierowanie, wybadają Cię porządnie i będziesz spokojniejsza.
Trzymam kciuki.

Co do komputera i bajek to tego pierwszego nie ma, ale bajki są od czasu do czasu, bo przy Leni nie byłabym w stanie nic zrobić. No i przed zaśnięciem musi troszkę obejrzeć.

KAsiek co to za kryzys? :)

He he o murzynie nie pomyślałam, ale studentów też nie chce.
Po cc z Lenką zszywał mnie jakiś młodziutki lekarz, a wieczorem przyszedł do mnie ordynator, że mam narzędzie w brzuchu. JEdnak nie, ale co się napłakałam i nadenerwowałam to moje. Jak go zobaczyłam wychodząc ze szpitala myślałam, że go uduszę. Taki bałagan zrobił ,że narzędzie zaginęło.

Ja dziś na usg, jakoś mocno się denerwuje, ale i doczekać się nie mogę. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze z malutką.


Alanek[*] :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #793242 przez Dorciaition
kasiek21 napisał:

ogolnie chodzi o to że gdy rozwarcie juz postępuje i jest na etapie 7 cm czyli jakíes 3 i pol palca to kobieta przeżywa taki niby kryzys. i wtedy wygaduje rozne glupoty np ze juz nie da rady, ze meza zabije, ze ta ciaza to jego wina (bo nas przy tym oczywiscie nie bylo :-D ) ze ona umiera i ze facet zostanie sam z tym dzieckiem no i ogolnie takie glupoty ze niby sie wygaduje. i wlasnie polozna mowila (do facetow) zeby jednym uchem wpuscic drugim wypuscic. podawala tez pare przykladow z porodowki. jej jak my sie nasmialysmy. :-)



O jaaaa, he he :laugh: :laugh: :laugh:


Alanek[*] :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu - 11 lata 1 miesiąc temu #793266 przez emilka1103
Anitka może po prostu Twoja córeczka urodzi sie malutka, może jeszcze nadrobi... daj znac co powie Twoja lekarka.

Wiecie co dopoki nie bylam w ciąży to miałam takie przeświadczenie że ciąża to taki fantastyczny stan a teraz nie wiem czy zdecydujemy sie na kolejne dziecko. Nawet moj mąż ma podobne zdanie. Dla mnie to jest jeden wielki stres.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #793315 przez lenartowicz
Anitka to pisz od razu. Oby było dobrze, trzymam kciuki, a do szpitala to wydaje mi się, ze od razu Cie przyjmą

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #793325 przez gosiacek
Anitka może córcia jest po prostu drobna?
Przecież w wymiarach maleństw też są spore rozbieżności: parenting.pl/portal/32-tydzien-ciazy

Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Mój maluszek też jest malutki i też wyszło, że jest młodszy tydzień niż termin z OM ale lekarz nie widzi w tym nic niepokojącego.
W szpitalu na pewno dobrze się Wami zajmą.

Emilka jak już zapomnisz o traumie ciążowej i Twój maluch trochę podrośnie, to zaczniesz tęsknić za takimi malusieńkimi rączkami i nóżkami i pewnie pojawi się braciszek lub siostrzyczka :) Ja też tak mówiłam po pierwszej ciąży i na początku tej (przez jakieś pierwsze 5 miesięcy męczących mdłości), ale to przejściowe ;)

Kasiek słyszałam o tym kryzysie :) Moje koleżanka stwierdziła nawet, że ona to ma gdzieś i idzie do domu i wróci za jakiś czas, że jej to się już odechciało rodzić i wychodzi i chciała autentycznie zejść z łóżka i sobie pójść :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #793376 przez MoNiaaa
anitka jak mala rosnie proporcjonalnie to powinno byc wszystko ok ale wiadomo ze lepiej skonsultowac dla pewnosci ale zobaczysz ze na strachu sie skonczy i bedzie wszystko OK :)

ja az tak bardzo na ciaze nie nazekam czasem co prawda czuje sie jak kaleka no i ten wyglad ale podoba mi sie ten stan:)
kryzysu 7 cm tez nie mialam choc slyszalam o nim.to chyba jest tak ze do 7 cm w miare szybko akcja postepuje a pozniej juz wolniej i kobieta wymeczona ale z kolei ja nie rozumiem takiego gadania na facetow ..

Julka bajki tez oglada nie powiem ze nie moze nawet za duzo i musze tez jej troche ukrucic ale granie na kompie to juz dla mnie przesada tym bardzoiej ze te gry sa takie agresywne ze szkoda slow

Dorcia nie stresuj sie i oby do wizyty :)
ja tez juz do swojej odliczam :) dobrze ze zawsze mam rano :)

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #793400 przez Anitulka
Anitka bądź dobrej myśli, na pewno się okaże, że wszystko jest ok i po prostu będziesz miała malutką córeczkę :)

A tak swoją drogą, to ja po żadnym usg nie miałam informacji ile waży moja mała i widzę, że tylko u mnie jest tak dziwnie... Mam mierzoną tylko główkę i kość udową (brzuszka nie), więc nawet nie mogę sobie porównać. Wczoraj lekarz mi powiedziała, że dziecko będzie małe, ale rentgenu w oczach to chyba nie ma, żeby tak popatrzeć i wiedzieć...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #793409 przez Linka2
Anitka, ja też trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze. Pewnie od razu wyślą Cię do szpitala, ale nie przejmuj się - lepiej, żeby sprawdzili przepływy, tętno, na pewno się okaże, że wszystko jest w porządku ;)
Ja też mam dzisiaj usg (jakoś tak się nam wszystkim złożyło:)) i bardzo się denerwuję. Właściwie denerwuję się przed każdym usg bo zawsze boję się, że lekarz coś tam znajdzie, że coś będzie nie w porządku... dla mnie też ciąża to jednak dosyć stresujący okres :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #793421 przez kasiek21
anitulka
nie stresuj sie, ja tez wlasciwie to nie wiem ile me dziecie wazy. ale gdybys zapytala lekarza na pewno by ci powiedzial. :-) ja swojego teraz pytalam ale nie bylo na to czasu bo za chwile prad mieli wylaczyc. a wiec nie wiem :-D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu - 11 lata 1 miesiąc temu #793440 przez Dagnes
Anitka Ty jestes drobniutka wiec i dzidzia zapewne taka bedzie. A waga z USG jest tylko szacunkowa i moze sie roznic od rzeczywistej.
Dzis przegladalam moje USG i dopiero zobaczylam ze na jednym data porodu wyszla na 24 grudnia a na drugim na 26.
Czekam na relacje z wizyt i USG. Ja mam wizyte we wtorek.

Wiktoria

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #793517 przez anitkade
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy. Byłam u lekarki, nic mi mądrego nie powiedziała, dała mi to skierowanie i powiedziała, że lepiej zrobić w ciąży o jedno badanie za dużo niż o jedno za mało. Aha! Powiedziała, że na tym etapie różnice do 3 tygodni w jedną i drugą stronę wychodzą, ale przepływy lepiej zrobić. No i tyle. I mam leżeć dużo, czyli 2-3 godziny przed południem i 2-3 godziny po południu, a tak to mogę chodzić.
Do szpitala na pewno mnie nie wezmą od ręki, bo to klinika w Krakowie, więc termin mi pewnie ustalą za jakiś czas, tu jest nawał pacjentek. Ale mam nadzieję, że nie dalej niż do 2 tygodni, bo osiwieję. Ogólnie martwię się, ale uspokoiłam się troszkę. Wcześniej leżałam i beczałam jak kretynka. I jeszcze mnie tata dobił, bo od razu powiedział, że pewnie za mało jem. A mam wagę moją dobrą, więc jeśli już coś to właśnie te przepływy, ale i tak się zastanawiam, czy coś źle zrobiłam albo że źle jem jednak albo za mało leżałam, albo jeszcze nie wiem co. No ale zobaczymy. Będziemy się starać, żeby Hania była zdrowa i duża.
Najgorsze, że ja od początku tak spokojnie podchodziłam, tak się cieszyłam ciążą i byłam pewna, ze wszystko jest ok. A tu nagle jednak coś. Ale mimo to podoba mi się ciąża i chciałabym mieć więcej dzieci.
Dostałam też pudełko z Nivea z płytą, jakimś katalogiem, próbką kremu i kartą do rossmanna - pewnie to samo, co Anitulka :) Ale ja nie chodzę do rossmanna w ogóle, więc pewnie nie skorzystam.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #793607 przez krecia88
hej dziewczyny.

Kupilismy dzis wozek - wybor padl na bebetto Luca. o dziwo kupilam go w smyku przy ikei w gdansku. pojechalismy specjalnie do trojmiasta, bo niby 2 sklepy maja tam duzy wubor, ale szczerze - porazka.. albo mega drogie, albo wszytsko w necie a nie do zobaczenia na zywo. bez sensu.. w smyku spory wybor - bebetto, baby design, maxi cosi i inne. ogolnie pani nam powiedzial ze np. baby design i espiro to jedna i ta sama firma tyle ze ten pierwszy jest nieco lepszy.. i dodam ze nasz wozek na zywo wyglada duzo lepiej niz w necie. warto czasem pojechac i cos na zywo zobaczyc.

co do rozmairow maluszkow to tez sie troche obawiam. z daty OM wychodzil mi termin na 14 stycznia, z pierwszego usg na 16, a juz kolejne pokazalo termin na 19. ciekawe co teraz wyjdzie. tez sie boje ze malutki bobas mi sie w brzuchu kula - oby wszytsko bylo dobrze.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #793635 przez Dorciaition
Dziewczynki Wy się martwicie że male dzieciatka a ja wręcz przeciwnie. Laura ma 2160 g! Lekarz mowi ze bardzo duza. Alebteraz sobie mysle ze moze jednak wtedy mój termin powinien być wg okresu czyki 1.01 a nie wg pierwszego usg-15.01. Ale lekarz chyba wie lepiej co? Tak sobie mysle ze jak np bede 2 tyg pp terminie usg a moj faktyczny termin to 1.01 to bede 4 tyg a to juz niebezpieczne i chyba nie mozliwe. Jeju ale mieszam ;) No filmuje sie.


Alanek[*] :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #793655 przez mirka26
anitko będzie dobrze, trzymamy kochanie za was kciuki. co do kryzysu 7cm ja dostałam go już mając główkę w kroczu i też chciałam zejść z łóżka ale nie krzyczałam i nie narzekałam na męża, mój mały ma kompa na godzinkę w ciągu tygodnia i to tylko na painta lub na grę w rekinka nic więcej a bajki no fakt moja wina ma w nadmiarze.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl