- Posty: 191
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- Kwietniówki 2014
Kwietniówki 2014
- surenka
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tolad662
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 845
- Otrzymane podziękowania: 0
Powróciłam dziś z pysznym ciastem w walizce i gołąbkami , tradycyjnie jak Mój ogląda mecz ja opanowuję internet.
Powiedzcie czy to naprawdę bez specjalnej poduchy się nie obędzie? Myślałam, że nie będzie tak źle ;/ a tu znów wydatek. Koleżanka mówiła, że ona zarzucała nogę na swojego męża i wystarczyło
Tak mnie naszło na przemyślenia jak jechałam, dodatkowo czytałam jakiś artykuł o ciążowych brzuszkach i ich "głaskaniu", no i co Wy na to?
Zdania są podzielone, jednym głaskanie przez innych nie przeszkadza, inne są zniesmaczone. Ja myślałam, że będę troszkę na nie no bo jak to? Ktoś bez prawnie będzie mnie po brzuszku smyrał, o nieee. A po tym jak mnie każda koleżanka witała w Olsztynie zmieniam zdanie troszkę. Mało która nie pogłaskała, a nie głaskały tylko te które nie chciały się zarazić . Te głaskanie nie zrobiło na mnie żadnego wrażenia. Owszem miło było, że choć raz ktoś zachwyca się większymi gabarytami mego ciała ale to tyle. Co innego gdybym trafiła na jakąś nielubianą sąsiadkę- raczej bym się cofneła. Z facetem myślę, że było by to samo. Co o tym sądzicie?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tweety
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1094
- Otrzymane podziękowania: 0
ja jestem za glaskaniem, czemu ie, mnie to nie przeszkadza. mam wrazenie ze wtedy ta ossoba mowi dzien dobry i mniei dzidziusiowi.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- 100krootka
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 152
- Otrzymane podziękowania: 0
tolad662 ja nie lubię głaskania, nawet przez rodzine, nie wzbraniam sie bardzo, ale nie lubię, tylko mąż może do woli, to też jego zawartość
ja po gościach w dniu wczorajszym, no i z ciekawszych rzeczy to mamy klucze do naszego nowego M wkrótce wykańczanie, ciekawe czy wyrobimy się do porodu z przeprowadzką
aaa mam pytanie do Was, zaczęłyście juz zakupy wyprawkowe? Ja nie i mam wyrzuty sumienia, chyba musze to zmienić wkrótce co już macie?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tolad662
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 845
- Otrzymane podziękowania: 0
Znalazłam za to super używany wózek w dobrej cenie, czekam aż odpiszą czy oferta dalej aktualna. Jeśli tak to po połówkowym kupujemy i po nowym roku zacznę znosić wszytsko to co znajomi dla nas trzymają.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- surenka
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 191
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja też najbardziej lubię jak mąż dotyka brzucha, bo miło patrzeć, jak tworzy się więź ojca z dzieckiem:P
Dla dzieciątka jeszcze niczego nie kupiłam. Po prostu uważam, że to za wcześnie, ale po nowym roku z pewnością się rozejrzę z mężem za rzeczami dla dzieciątka.
Zauważyłam, że podbrzusze, a dokładnie tam gdzie kończy się brzuch, a zaczyna macica mam mocno napuchnięte, ale miękkie, tak jakby woda zebrała się pod skórą. Trochę mnie to przeraziło
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anulka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
I wiecie, powiem Wam, że głaskanie głaskaniem brzuszka przez męża, ale jak gdy zobaczycie swojego ślubnego trzymającego w ramionach wasze maleństwo lub gdy zaśnie z nim przytulony w ramionach, to jest tak słodki, tak niesamowicie kochany, rozczulający widok, że aż łzy wzruszenia napływają do oczu
DOŁĄCZ i TESTUJ :
testmetoo.com/dolacz-do-nas/?token=f961f...39834dc9de0600db11eb
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Asia K
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2145
- Otrzymane podziękowania: 35
Tweety – ja u dentysty to bez znieczulenia ust nie otworze
A z nockami to życze by juz takie spokojne pozostały :*
Aga – mam nadzieje ze imprezka sie udała
Ewelka – zazdraszczam leniwego weekendu
Tolad – ja nie lubie jak ktos dotyka mojego bebolka . Nie mówie tutaj oczywiscie o synku I męzu . Wyznaję zasade :” Patrzaj, ale nie tykaj “
100krotka – mnie tez przed snem bolą nogi , ale jkaby to powiedziala moja kuleżanka z Testów :”w imie potomka niech bolą”
Gratuluje nowego M – niech wam sie dobrze mieszka , no I fajnie byłoby gdybyscie jednak zdążyli przed pojawieniem sie Maluszka
Ja mam troche rzeczy po synku ale musze wdrapac sie na strych I je przejzec co tam jest a co brakuje bo wiele rzeczy sprzedałam no I trzeba bedzie cos dokupic rózowego , ale stwierdzilam ze w tym roku jeszcze daje z tym luz
Czytam dalej I widze ze wiecej zwolenniczek kupowania od Nowego Roku jest
Anulka – a po twojej wypowiedzi mam ochote napisac tylko “Amen”
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Italia
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 245
- Otrzymane podziękowania: 0
Surenka, ja miałam i miewam ten sam problem z kręgosłupem. Dostałam od gina skierowanie na to kinesio taping czy jak to się pisze, będę na to jeździła do szpitala do dziewczyny która robi z tego doktorat czy coś w ten deseń. Dzwoniłam do niej, ale powiedziała mi, że robi się je po 20 tc więc mam dzwonić za jakieś 2 tyg. Może zapytaj swojego gina o to gdyby Ci nie przeszło.
100krotka, gratuluję mieszkania Super, że macie klucze no i trochę zazdroszczę urządzania My na razie czekamy na wykańczanie domu, mamy stan surowy zamknięty z instalacjami, ale to ciągle studnia bez dna więc liczymy na jakąś 6 w totku
Co do głaskania po brzuszku - ja nie mam nic przeciw, chociaż zauważyłam, że robi to niewiele osób(może dlatego, że w towarzystwie więcej facetów i się krępują). Siostra mnie często głaszcze i brat cioteczny, ostatnio też kumpel, ale się zdziwiłam bo zapytał czy może. Z kolei inny kumpel też mnie głaskał i gadał do brzucha Mnie to nie krępuje, chociaż podejrzewam, że gdyby podleciała do mnie jakaś nielubiana lub mało znana osoba, to mogłabym poczuć się nieswojo.
My zakupy będziemy robić po Nowym Roku, teraz mam tylko zabawkę z Fisher Price
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ewelkaa
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 537
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja raczej wielkich zakupów nie planuje, mam wszystko po synku, pozostanie do kupienie tylko jakich drobiazgów. Przewijak, jakieś różowe spioszki i nie wiem co jeszcze. Wszystkie rzeczy mam na strychu u teściów, ale teraz jeszcze ich nie przefladalam - za wcześnie. Planujemy zostać tam kilka dni po świętach i wtedy się za to wezme. Jesteśmy tam raz w miesiącu, wiec za wile okazji juz nie będzie na segregację. Myślę, ze pojedziemy tam juz tylko w grudniu na święta, w styczniu, w lutym i koniec. W marcu juz się nie będę wybierała, zęby przypadkiem tam nie urodzić
100krotka - zazdroszcze nowego M. My jesteśmy w trakcie poszukiwań większego, bo jak się mała urodzi, to będzie nam troche ciasno
Wiecie ja się nigdy nie spotkalam z dotykanjem mojego brzuszka. W pierwszej ciąży dotykał tylko maz, a teraz dołączył jeszcze synus a gdyby ktoś inny próbował, to nie wiem jak bym zareagowała...
Miłego tygodnia dziewczynki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tolad662
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 845
- Otrzymane podziękowania: 0
Jecie może różne przetwory w occie? Ja przywiozłam sobie słoiczek domowej roboty ogórków z papryczką i cieniutko pokrojoną cebulką. Pyszne do kanapek i wódeczki jak to mój mówi ja jednak zjadłam wczoraj z tym pare kanapeczek a później kichy bolały ;/ ale nie wiem czy od tego, dziś testuję na czysto na śniadanko no są tak pyszne, że będe zła jeśli jeść nie mogę.
A z tymi zakupami to też taka lekka obawa, że nakupuję a później wydarzy się coś złego i będę siedzieć nad tym wszytskim i ryczeć. Wstawienie do pokoju łóżeczka jest już takim oficjalnym potwierdzeniem oczekiwań na dziecko Jak wielgachny brzuch
A propo brzucha, jak śpię a przynajmniej przysypiam to zawijam jeszczę jedna nogę na drugą do przodu, nie wiem czy dobrze to opisałam Póki brzuch jeszcze nie wadzi, ale za to nie wiem czy to nie za bardzo uciska na małego. Może, któraś coś wie
No i jeszcze powrócę do tematu ruchów Bo cała niedzielę była cisza, jak makiem zasiał nawet po słodkim. A późnym wieczorem zaczął kopać, nie jak zawsze smurać, łaskotać itp tylko kopać i w zupełnie innym miejscu. Do tej pory czułam coś po lewej stronie od pępka, a wczoraj kopniaki były na samym środku pod pępkiem. Wasze też się tak przemieszczają?
No to tyle jak na razie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anulka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
DOŁĄCZ i TESTUJ :
testmetoo.com/dolacz-do-nas/?token=f961f...39834dc9de0600db11eb
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tolad662
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 845
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Aga77
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 271
- Otrzymane podziękowania: 0
Asia impreza udała się było bardzo wesoło (zawsze kiedy przyjeżdżają moje siostry jest dużo śmiechu a muszę się Wam pochwalić że mam siostrę bliźniaczkę )no i oczywiście jedzenia pełen stół
100krotka gratuluję własnego M zazdroszczę ale bardzo pozytywnie
Zakupów jeszcze nie planuję dużo dostanę od mojej siostry (muszę się rozeznać co będzie brakowało) do kupienia mam łóżeczko, wózek i kosmetyki rozglądam się tylko za wózkiem myślę że w lutym jak zacznę organizować się z rzeczami dla maluszka to wystarczy
Ja nie mam nic przeciwko dotykania mojego brzuszka, oczywiście nie dałabym dotykać przypadkowej osobie ale jak to robi rodzina lub znajomi to mi nie przeszkadza
tolad to normalne maluszek ma dużo miejsca i się przemieszcza dlatego czujesz go w różnych miejscach brzuszka
Anulka oczywiście trzymam kciuki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Italia
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 245
- Otrzymane podziękowania: 0
Aga, ale fajnie, a jesteście jednojajowymi bliźniaczkami? Podobno bliźniaki łączy szczególna więź, jest coś takiego? Mój mąż chciał bliźniaki za 1 podejściem, ale coś mu wyszło tylko 1
Tolad, ja jadłam rybę i grzybki w occie, wprawdzie nie wsuwam tego codziennie, ale sporadycznie zdarzało mi się. Nic mi po tym nie było. Wątpię żeby to działało źle na dziecko, może po prostu Twój organizm nie za bardzo ocet trawi.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.