Kwietniówki 2014

hej dziewczyny

Gratuluje mamutek śliczna malutka
zresztą wszystkie śliczne dzieciczki sa

a ja po wizycie na razie cisza spokój malutki nie jest az tak strasznie duzy wiec damy rade urodzić, obrócony jest do porodu już ale jeszcze musi trochę posiedzieć , mam badanie GBS musze zanieść do labolatorium

a mały wazył dziś 3200 na badaniu

i pozostaje czekac podejrzewam to to trochę potrwa

a siara to leci mi już od kilku tygodni a teraz to coraz mocniej! biodra bolą niemiłosiernie spac nie daje już tez wstaje co 1,5-2h w nocy masakra jakas

To ład spróbować możesz też Prenalen to taki syrop dla ciężarnych albo jakieś tabletki na przeziębienie. Jest tego sporo w aptekach.

Dziewczyny co do Waszych dolegliwości katarowych to lekarzem nie jestem, ale mi to wszydtko wygląda na alergie! Jest sezon pylenia, więc pewnie dopadł Was katar sienny! Czasami można przez całe życie nie miec i nagle alergia sie pojawia. Zanim zaczeniecie brać coś na przeziębienie to spróbowalamby czegoś na sam katar, powinno pomóc.

Co do wózka to zamóiwliśmy go wczoraj na allegro, dokładnie ten co na zdjęciu, co wrzuciłam, a fotelik taki jak teraz wklejam. Niestety nie było w identycznym kolorze, bo to nie jest komplet, ale wybrałam ciemny tez z tego względu, ze może okazać się bardziej praktyczny.

Odebrałam wyniki GBS - nie wyhodowano Podpytałam jeszcze czy za tydzien mam się zgłosić do szpitala na czczo i gdzie. Wszystko już wiem, także pozostało odliczanie

No i kolezanka nie dała mi tych zdjęć!!!! Masakra jakaś Nie wróżę jej firmie spektakularnych wyników skoro tak podchodzi do pracy i obeitnic. No ale cóż, kiedyś w końcu je chyba dostanę...

Co do przeziębień przed porodem to trzeba reagować expresowo, żeby być zdrowym na czas.

Co do porodu w wodzie to rozmawiałam z moją ginekolog i pierwszym warunkiem jest GBS ujemny. A po za tym na trakcie porodowym musi być 1 położna tylko do Twojej dyspozycji. Czyli jeśli nie masz swojej, to musisz liczyć, że nie będzie dużo rodzących.

Cześć dziewczyny!! Gratulacje wszystkim nowo upieczony mamusiom! Ewelina śliczny szczypiorek! My dalej lezymy,skurcze,skurcze i dalej nic. Dziś lekarze pytali czy chce rodzić SN czy cc,powiedziałam,że spróbuję sn,a co oo. Mam warunki Buziaki i pozdrowienia!

Ponky - wiem ze Monis bedzie rodzic w innej miejscowosci , ale ja
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Super dzieciaki rodzą sie u nas na kwietniówkach

Gabi zapomniałas o bólu gardła i gorączce a to już mniej przypomina alergie
Ja alergików nie mam na szczęście w rodzinie, sama nie mam ufff
A czemu Ci nie dała? Jeśli możesz powiedzieć, dziwnie... i masz rację, kariery to raczej nie zrobi.

Joasia trzymaj się tam dzielnie

Joasia dzielna jesteś!!
ja bym pewnie stchórzyła i poprosiła o cc jeśli dają wybór. Im bliżej daty tym bardziej boję się sn, a na początku mówiłam, że tylko sn tak teraz już nie jestem taki chojrak
Trzymaj się dziewczyno i pisz do nas

Mamutek, wieeelkie gratulacje! Malutka śliczna, a opis porodu pozytywnie mnie nastraja
Jak będziesz miała chwilkę, to napisz proszę jak jest z opieką po porodzie na Żelaznej. W sobotę zaczęłam się znopu zastanawiać i jakoś nie jestem do końca przekonana czy rodzić na Karowej, czy nie. Niby w osbotę gadałam z kuzynką i jej bratową co tam rodziły, są zadowolone, ale oczywiście moje ciążowe niezdecydowanie daje się we znaki :/
Trochę się boję bo nie wiem czy będę mogła mieć zzo. Jutro mam jeszcze wizytę u ortopedy, tak dla własnej pewności chcę jeszcze dopytać czy nie mam przeciwskazań do naturalnego, a co do zzo to i tak podejrzewam, że w szpitalu anestezjolog podejmie decyzję. Nie lubię takich "niespodzianek", wolę wiedzieć co mnie czeka.
Ewelka, Zosia jest przepiękna Ale fajnie, że już w domku jesteście
Atenka, a co się stało Twojemu mężowi?
Tolad, ja jak miałam mega infekcję, to robiłam sobie inhalacje z majeranku, trochę pomagało.
Mnie niestety chyba dopada coroczna aleria bo zaczenam kichać. Poza tym nic, ale trochę dziwnie bo zawsze miałam dopiero w okolicy czerwca.
Joasia, fajnie, że dają Ci wybór

Mi piersi z rozmiaru c na dd jak narazie urosły. Ale za to niestety mam mega rozstepy.
Mamutek wielkie gratulacje.
Współczuję przeziębien.

Wpadło mu coś do oka, a potem próbował to wypłukać kroplami nawilżającymi. Co skończyło się silną reakcją alergiczną podrażnionej spojówki na krople.
Zafundował sobie mega dzień od rana do 14 w szpitalach, najpierw walka z alergią, potem okulistyka. A ja musiałam jeździć autem po mieście, czego nie lubię ostatnio.

Dzidzie śliczne.
Ja się już martwiłam, że moja Mała ma długie nogi. Bo moja Ginekolog przy USG,już któryś z kolei raz mówiła, że ma bardzo długie nóżki. Ale dziewczynki po prostu mogą być długo nogie i to norma.

Jestem po wizycie. Mam się stawić w środę o 7 w szpitalu. Wysokie ciśnienie i opuchnięte nogi są przyczyną. Lekarka chce mieć mnie pod ręką w razie "w". Co do spojenia to powiedziała że jest ok ale jeszcze wszystko sprawdzą w szpitalu. No i gęś tez mi tam zrobią. Ogólnie z pozytywów to mam już pewną ostateczną datę cc na 16 kwietnia. No chyba że coś wcześniej się wydarzy.

Ryczę cały czas bo mam córcie chorą i muszę ją zostawić. Z jednej strony wiem że będzie pod dobrą opieką mojej mamy i męża ale i tak jest mi ciężko.

Boję się o jedno i drugie dziecko. Mam mega doła.

pomelo dzięki za przepis, imbiru nie mam… ale może sobie sprawię jutro
Niezły pomysł z tym leżeniu „na brzuchu” :D:D
tolad662 sól fizjologiczną stosuję i polecam, pomaga oczyścić nochala

Joasia03.05 ja się też naczytałam na temat rozejścia spojenia ;/ mam nadzieję, ze mnie to nie dotyczy, bo bol dziwaczny… jutro wizyta, więc zaczekam
Będziesz tęsknić za córcia na pewno, ale lepiej, zebyś była w szpitalu… Skoro taka sytuacja, mama da radę, a Ty musisz wytrzymać! Dla dobra drugiego Maleństwa, Głowa do góry!

Mi ciut lepiej na wieczór, ale wole poleżeć sobie spokojnie, tylko czekam na męża, bo mu klucze zabrałam, a muszę go wpuścic, bo się nie dostanie przez garaż Na razie nafaszerowalam sie pomarańczami i czosnkiem Bo miałam akurat ochotę na szpinak, a ten bez czosnku ani rusz! Jeszcze mleczko z miodem i do łóżeczka Synek się wieerci, do tej pory nieboleśnie, a na wieczór "drogę sprawdza"
Gabi przykro mi z powodu zdjęć, miałam ochotę zobaczyć, wiec wyobrażam sobie, jak bardzo Ty czekałaś... Co do koleżanki, to no cóż... każdy pracuje na swoją markę...

Zmykam na dzisiaj dobrych snów

Atenka ja za to się martwię bo mój Gacek ma krótkie nóżki, dwa tygodnie młodsze niż reszta ciałka. A u dziewuszki długie nogi to podstawa - będzie modelką

no nareszcie , myslalam ze mnei trafi z tym forum ilez mozna czekac az zaskoczy

ktos urodzil jak mnei nie bylo ??
Asia wytrwałosci jesuuu tyle skurcze znosic , wspolczuje..

a mi sie udalo doturlac do sklepu i nie urodzic , zajelo nam to z Tymciem ponad godzinke , z przystankiem na oddech , a mam blisko , moim tempem byloby z 20 min , ale tym starym , ale za to mamy w koncu 2 kurtki wiatrowki jedna z next-a druga fila sportowa i czapeczke , jutro jedziemy do galerii , oczywiscie autobusem , bo piechota odpada , mlody pojdzie do bawialni z babcia a ja bede szalec i kaske wydawac