Mamusie Lipcowe 2013

moja koleżanka vacum miała bo opuściła kilka parć i zaczęło zanikać tętno dziecka, dlatego się zdecydował lekarz ale ona musiała zgodę podpisać no i przez to musiała być nacięta. Także w skrajnych przypadkach mimo wszystko używają tych starych metod.

Wiadomo, że każda kobieta poród znosi inaczej i każda inaczej funkcjonuje po porodzie więc ja też uważam, że tu akurat nie ma co dyskutowac co kobieta to pinia

kasiak co za facet takie przeprosiny na odczepnego! też bym nie przyjęłą

magdalena duży bobas, widać po wadze jak nasze dzieci teraz szybciutko rosną a na obrót to jeszcze ma trochę czasu więc spokojnie

nikaa już pisałam nie raz hehe ,że bańki kupuję się w komplecie:)
ja używam tej średniej,dla mnie najlepsza.
allegro.pl/banka-chinska-5-masazer-pakie...owy-i3210254019.html

ja mam takie od lat.

dorkiszon napisał:

Joanna89 tam gdzie ja rodzę wstaja kilka godzin po cesarce na nogi myją sie zajmuja się dzieckiem więc nie wiem czy tak wspaniale tną czy to juz mit o cesarce, bo koleżanka w państwowym tez wyszła po 3 dniach i luzik, a w tej klinice co ja rodze wychodza po 2 dniach po cc więc różnie to pewnie bywa.
O burza idzie

no znajoma wyszła po 2 dniach do domu,a po tygodniu wracała bo jej się szwy rozeszły...ale co szpital to inne opinie:)

Kaska1982, na bol zęba to ja moglam tylko apap, paracetamol i oklady... Wiadomo, ze ząb najbardziej boli w nocy więc czy nie lepiej wybrac się na jakieś pogotowie dentystyczne? Rozwaz to, po co masz się męczyć aż do poniedzialku....

Joanna, ależ rosniecie

Magdalena, a to rozumiem, ze pytalas lekarza o masaz krocza o którym pisalysmy? I co, powiedział Ci coś jeszcze ciekawego na jego temat ?

Joanna dziękuje zgłupiałam przy tych pojedynczych bańkach

Joanna89 napisał:

:

no znajoma wyszła po 2 dniach do domu,a po tygodniu wracała bo jej się szwy rozeszły...ale co szpital to inne opinie:)

A mnie sklelili klejem i pozszywli zszywkami... normalnie jak to zobaczylam to sie przerazilam(wygladaly jak zszywki do papieru)-w rezultacie zszywki sciagneli mi po 5 dniach, blizna sie wogole nie rozeszla i jest malutka. Co szpital to obyczaj(a raczej co kraj to obyczaj bo w pl nie slyszalam zeby uzywali takich zszywek)

A my niedawno wróciliśmy z IKEI z zakupkow dla Poli i do nowego mieszkanka - tak na pocieszenie po piątkowej kradzieży. Pożyczyliśmy samochód od moich rodziców, im nie zalezy na dobrym samochodzie wiec musieliśmy się przestawić na starsze, 3 drzwiowe autko - było śmiesznie
Powiem Wam, ze wiadomo ze w małżeństwie są gorsze i lepsze miesiące i my od kilku jak nie kilkunastu miesięcy mamy te dobre. Teraz przytrafiła nam się ta kradzież i wiemy ze możemy na siebie liczyć i siebie wspierać! Tak się ciesze ze trafiłam na takiego A. "odpukać" oby te miesiące były takie dobre zawsze!

Kupiliśmy dla Poli łóżeczko, komodę, półeczki, reczniczki i pelno rzeczy do mieszkania. Tak się ciesze, ze te zakupy juz za Nami - teraz trzeba znaleźć czas zeby podkręcać mebelki i zacząć urządzać Polciowy kacik =)

PS: po Naszej kradzieży skradziono przez ostanie 3 dni - 3 inne samochody! Boże, co się dzieje na tym świecie, a policja rozkłada ręce...

NataliK - wspomniałam mężowi, ze Twój go polubil śmiał sie;) ach, faceci i ta piłka...

hej dziewczyny witam was po nieprzespanej nocy u mnie byla straszna burza bede chyba w ciagu dnia odsypiac

siwa jeśli lubisz pizzę na cienkim cieście a la włoską to polecam mój przepis na ciasto:
pasjakobiety.blogspot.com/2013/01/woska-domowa-pizza.html

Najważniejsze w cieście na pizzę, żeby odstało ok. 2 godzin i urosło dwukrotnie. Sól też trzeba dodawać na końcu bo zabija drożdże.

Poza tym dzisiaj czuję się już lepiej. Monsz chce jutro jechać z noclegiem do znajomych ale pyta czy czuję się na siłach. Nie wiem co zrobić. Niby już mi lepiej ale czy powinnam po takim przeziębieniu jechać na imprezę? No i jeszcze się w nocy pociłam dzisiaj i to chodzenie w nocy na siusiu u znajomych to krępujące. Nie wiem sama. Co sądzicie?

Pytanie z innej beczki.Jakiej firmy podkłady poporodowe kupujecie? Jakie wkładki laktacyjne? A poza tym coś jeszcze do szpitala dla mamy jest potrzebne?

hejka babeczki

Joanna śliczny brzuszek, wydaję mi się że wielkościowo mam podobny
co do koszuli to chcę zamówić taką allegro.pl/koszula-radosc-na-ciaze-i-kar...a-s-i3183556545.html
mam jeszcze 2 koszule które zostały mi po porodzie z Ninką i zamierzam rodzić w tej samej może przyniesie mi szczęście jak za pierwszym razem
moim marzeniem jest aby poród zaczął się w domu i przebiegał naturalnie bez wspomagaczy taką mam cichą nadzieję nie chce zzo i nie chce cesarki chyba że będzie trzeba, po pierwszym porodzie zaraz poszłam się wykąpać a na drugi dzień pomagałam dziewczynie po cesarce która urodziła 2 doby przede mną

Alba77 Nie wiesz może o co chodzi z tym rozmiarem koszuli, o której wspominałaś? Było tam coś napisane o rozmiarze S (51cm x 2) O co kaman? Wiesz, w ogóle jak jestem w ciąży to nie znam swojego rozmiaru, wszystko muszę przymierzać...

alba a ja znam przypadki gdzie kobitki po cc pomagały tym co naturalnie rodziły bo te nie były w stanie sobie same radzić tak ciężko to przeszły ... znam też przypadki "na odwrót" i tyle co ma być to będzie grunt to się nastawić, że tak czy siak będzie dobrze u nas w szkole rodzenia położna przestrzegała przed straszeniem samej siebie, że po cc to już na pewno będziesz dłużej dochodzić do siebie bo potem okazuje się, że jednak potrzebna cc i kobitka dostaje paniki albo stresuje się bardzo silnie co przecież źle wpływa na nią i dziecko

hej dziewuszki jak tam dziś u was?? u mnie tragedia głowa boli tak ze chyba mi zaraz odpadnie ... ja to chce naturalnie i mam nadzieje ze tak będzie z moja pierwsza dwie godzinki i po strachu procz boli krzyżowych wszystko było ok )) ale 17 dni po terminie , wiec mam nadzieje ze teraz nie przenosze ) chodz nadzieje matka głupich ...

Hej Karolcia84 Ja też czuję się dziś beznadziejnie, mam kaca giganta, choć jeszcze nie wiem po czym Chce mi się przerażliwie pić i głowę chyba mi zaraz rozsadzi Wiesz, ja też mam w planach poród siłami natury i choć dużo dobrych rzeczy słyszałam na temat cc to chyba jednak nie dam się przekonać Ponieważ jestem pierworódką, to sama jeszcze nie wiem co mnie czeka, mogę tylko "podsłuchać" rad i newsów na forum Jestem nestawiona dość pozytywnie, z każdym dniem zaczynam wierzyć, że będzie dobrze Pozdrufffki