Mamusie wrzesień 2013 =)

Witam nową mamcie zapraszamy

Witam nowa mamusie Askie

wiem wiem o tym urlopie ... ale on jest zatrudniony w firmie dwuosobowej wiec nie wiem czy by szybko do mnie dotarł

ja coś czuje ze urodzę 10 lub przenoszę...bo wiem kiedy zaszłam dokładnie w ciąże i bym musiała przenosić ten termin od miesiączki ale okaże się.

Witam nowa mamusie Asie

serku dzieki teraz wiem ze poród rodzinny zgłasza sie juz na miejscu
A wy dziewczyny juz zdecydowałyscie czy rodzicie same czy nie? bo ja do konca nie jestem przekonana.

Alivva napisał:

SerekWaniliowy napisał:

Iva to jak się znalazłaś na porodówce skoro skurczy nie miałaś?

Miałam indukcję porodu w 41tc
3dni wywoływania,skurcze regularne i mocne (tak mówili ) ale rozwarcie stanęło na 3cm i koniec. Wszystko szczelnie pozamykane i uparte. Villemo chyba miała podobnie z tego co pamiętam. Mimo przbicia pęcherza rozwarcie stało w miejscu a saturacja młodego zaczęła błyskawicznie spadać więc biegusiem cc.....

O rany aż 3 dni ? To jak miałaś indukowany?. Najpierw zastrzyki a potem oxy czy od razu oxy? Szaleństwo. Ja zostałam od razu podpięta pod oxy i po 10 minutach miałam już pierwsze skurcze najpierw kilka co 7 minut a potem już równo co 3 minuty i było nie do wytrzymania a rozwarcia nawet pół centymetra nie było jakiś maciupeńki odłamek czopa śluzowego mi tylko odszedł więc nawet się nie bawiono w przebijanie pęcherza tylko od razu na stół

ło matko nadrobic was nie moglam

Zaczne od ostatnich postow

Dziewczyny kochane tak mi przykro ze te glupie szyjki tak wam szaleja no normalnie az nie wiem co powiedziec chyba jakis felerny ten miesiac czy co! zycze wam powrotu do domkow z dzieciatkami w brzuszkach jeszcze bo one musze sobie jeszcze wylezakowac! bede sie za was modlic. I dobrze ze Kalinke wzieli do specjalistycznego bo to zawsze czlowiek sie czuje bezpieczniej. A Akina kochana niech bierze te leki i moze lepiej nie czytac ulotek. jesli dla dziecka to trzeba sie poswiecic.
Witamy nowa mamusie i zapraszamy!

Agus serku niestety nie ma tak latwo ze idziedz rodzisz wracasz do domu i brzucha nie ma fakt to tez moja pierwsza ciaza ale z tego co wiem to brzuch potrzebuje czasu zeby zniknac u niektorych nawet z miesiac wiec zebys sie nie przerazila ze wrocisz z ciazowym brzuchem i dzieckiem na reku i nie mowie zeby straszyc ale zebys nie byla zawiedziona.

Madzik fajnych rzeczy was tam ucza w tej szkole rodzenia Musisz nam tu wszystko opowiadac bo ja w ciemnej dupce jestem jesli o to chodzi Dzisiaj meza zwerbuje zeby mnie masowal a sie ucieszy hehehe wczoraj mialam akcje golenie wiec go zawolalam i mowie musisz mnie ogolic on sie wkurzal ale tak mnie kizial maszynka ze cale golenie sie chichralam jak młudka hehe

Iva zobaczysz rozpoznasz skurcze a moze sie okazac ze pojedziesz do szpitala bo mala zasiedzi sie u ciebie jak Filip.

No a ja wrocilam z wizyty ktora dzisiaj mialam i z jednej strony troche zawiedziona z jednej czegos sie dowiedzialam a z drugiej uwazam ze debile sa wsrod nas! A wiec zaczne od tego ze wszystko wporzadku niestety nie bylo mojej poloznej wiec przyjmowala mnie inna i mowie do niej ze ostatnio mialam kontrolna wizyte z lekarzem ogolnym (bo tu taki system co druga wizyta z ogolnym) no i mowie ze ostatnio wyszla mi infekcja a polozna zaskoczona ze gdzie ta infekcja no to jej mowie ze w moczu ale ze babka(lekarz ogolny) nic w kartotece nie wpisala nawet nie wpisala ze mialam wizyte Polozna zaskoczona no to jej mowie ze dostalam tabletki a ze mocz wyslano do analizy Tej oczy z orbit wyskoczyly jak to leki dostalam i jak sie dowiedziala ze antybiotyk to juz wogole sie wkurzyla i powiedzila ze jak mogli mi dac antybiotyk skoro w kartotece do tej pory wszystko bylo ok a kazali mi go brac przed otrzymaniem wynikow z labolatorium. hmmm stwierdzilam ze nie wiem juz komu tu ufac jak lekarz robi zle A tak mi sie wydawalo to dziwne no ale coz tabletki i tak zazylam juz wszystkie a mocz tym razem ok w dodatku wynikow z labolatorium nie znaleziono!super! Zawiedziona bo myslalam ze moja polozna bedzie to ze ja popytam o to co mam wziac do szpitala a co szpital daje no i o to jak chce rodzic i jakie wyniki wyszly bo ostatnio krew mi pobierali a tu nic sie nie dowiedzialam. No ale czego sie dowiedzialam to to ze moj pisiorek lezy juz glowka w dol, cialko ma po lewej a nozki po prawej no i ze jest twarza do przodu a powinien byc do tylu i nozki u gory. Wiec kazano mi kupic sobie pilke do cwiczen i tylkiem na niej kolysac bo niby to ma pomoz malemu sie ulorzyc odpowiednio. Takze juz wiem czemu nie mam ucisku na zelondek ani zgagi ani zeber obitych bo on poprostu rozlorzyl sie po calosci wygodnis maly.
nastepna wizyte mam umowic na za dwa tygodnie ale w szpitalu bo oni maja juz wszystko zajete! niezle! wiec dzisiaj musze meza wziac na zakupy pilkowe
dobra rozpisalam sie jak glupia a wy juz pewnie dopisalyscie z 5 stron

3 dni oxy Villemo....
zaczynaliśmy ranoale koło 12-13 odsyłali mnie na sale bo zjeżdżały się inne rodzące a u nas tylko 3 porodówki. Tak więc drugiego dnia wieczorem az dostałam załamania przedporodowego bo nie mogłam zniesć tego,że inne przyjeżdżają raz-dwa i po sprawie a u mnie nic Doktorek obiecał mi wtedy klęcząc przy moim łóżku,że jutro na pewno urodzę Filipa ale,że muszę się uspokoić heh. Do dziś mi to wypomina
No i faktycznie tego trzeciego dnia-Szybka i nerwowa akcja bo zaczęliśmy o 8;00 podaniem oxy a o 8;30 młody pojawił się na świecie przez cc

Cześć Dziewczyny
Nie mogłam Was nadrobić gaduły jedne

Serku dyplom odebrałam w zeszłym tygodniu
Magda duży chłopak z Twojego Antka będzie
Izula Papi Agamo cieszę się, że na wizytach wszystko ok
Asiu witamy na forum
Wszystkie ciuszki prześliczne
Odnośnie przewijaka na komodę, to ja chyba kupię ten miękki
Ja też mam linie od spojenia łonowego aż po sam biust

Dziewczyny co się dzieje? Tak spieszno tym naszym Maluszkom na świat. Poczekajmy jeszcze z miesiąc na swoją kolej. Trzymam kciuki za Was wszystkie

U mnie mebelki już stoją Męczyliśmy się dwa dni Dzisiaj zaczęłam robić pranie

Och Iva to nie strasz nas ze można to przeoczyć, jak termin porodu minie to każda trafi to do lekarza czy szpitala co chwila, a jak sie dzieje naturalnie to nie można tego przegapić, tak więc Mery i pozostałe dziewczyny nie denerwujcie sie niepotrzebnie, nie da się przegapić porodu położna też uspokajała na zajęciach, że porody z zaskoczenia to bujda tzn ze nic sie nie dzieje i dzidziuś nagle nam wypada - to niemożliwe można nie zauważyć tylko pierwszych oznak, które i tak są zbędne

Asia miło nam będzie Ciebie tu gościć

Ania ja sobie nie wyobrażam, żeby mojego męża nie było i może zostanę posądzona o egoizm i brak zrozumienia, ale nigdy bym Mu tego nie zapomniała. To zbytważne wydażenie i poza tym uważam, że wtedy będę go bardzo potrzebowała.

Agamo, kochana ja już spakowałam tydzień temu do walizki ubrania w które nie zmieszczę się po porodzie aż do następnej zimy i mąż wyniósł na garaż by nam miejsca nie zabierały więc to jest jedyna rzecz na jaką jestem przygotowana po porodzie hehe a z tym goleniem to u nas odwrotna sprawa mąż ma radochę jak już przestanie się bać, że mnie zatnie i tylko mu żarty wtedy w głowie a ja czekam i czekam bo tyle to trwa hehee z tymi lekarzami to kurde lipa, no ale na szczęście już wyniki dobre i maluszek ułożony, zwarty i gotowy

Alivva napisał:

3 dni oxy Villemo....
zaczynaliśmy ranoale koło 12-13 odsyłali mnie na sale bo zjeżdżały się inne rodzące a u nas tylko 3 porodówki. Tak więc drugiego dnia wieczorem az dostałam załamania przedporodowego bo nie mogłam zniesć tego,że inne przyjeżdżają raz-dwa i po sprawie a u mnie nic Doktorek obiecał mi wtedy klęcząc przy moim łóżku,że jutro na pewno urodzę Filipa ale,że muszę się uspokoić heh. Do dziś mi to wypomina
No i faktycznie tego trzeciego dnia-Szybka i nerwowa akcja bo zaczęliśmy o 8;00 podaniem oxy a o 8;30 młody pojawił się na świecie przez cc

O Boże! To ja się chyba powinnam cieszyć, że mnie tak szybko załatwili. W szpitalu w którym rodziłam też jest trzykrotna próba pworokacji oxytocyną zaczynając od testu kończąc na końskiej dawce ale zważywszy na to, że to jest spore obciążenie dla serduszka dziecka nie robi się tego dzień w dzień tylko w odstępach dwudniowych żeby dzieciątko mogło sobie odpocząć.

Jak ja się cieszę, że tym razem ominie mnie kroplówka

Niagara to składam spóźnione gratulacje No i pochwal się mebelkami bo my tu wszystkie czekałyśmy chyba od piątku, czy kiedy tam je dostaliście

Nubi,Monika przepis na dżem wiśniowy z kakao i rumem: 3kg wiśni, 1kg cukru albo więcej jeśli wiśnie nie są słodkie, 100 g kakao i około 3 łyżek rumu - albo więcej , do smaku i niecała szklanka szklanki wody.
Wiśnie wydrylować, zagotować razem z cukrem i gotować na małym ogniu, aż zgęstnieje i zrobią sie "czarne", mieszając by nie przypalić. Ja gotowałam 3 dni po 2 godzinki, ale możecie zrobić wszytko jednego dnia. Na końcu rozrobić w wodzie rum i kakao i połączyć z dżemem i gotować już tylko chwilkę, z 5 minutek i gotowe

Nubi to wczorajsze zakupy:

Hej !
O rany co się dzieję od wczoraj Dziewczyny mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze z Wami i z maluszkami! Trzymam kciuki! Moja mała też jakoś dziś mało bryka

Witam nową mamusię!

Idę przekładać dżem do słoiczków i zagotować, a później to chyba wezmę sie za odhaczanie listy wyprawkowej i torby do szpitala i może poszukać jakiegoś taniego miejsca na zakupienie pozostałych rzeczy, może macie jakieś ulubione tanie strony albo sprzedawców na allegro, albo zachwalane potrzebne "przedmioty"? Jeśli tak to będę wdzięczna za podpowiedzi

A na obiadek wpałaszowałam całą michę lanych kluseczek na mleku ze świeżą konfiturką i tak się zastanawiam czy sobie nie dolać

Wrzucam zdjęcia zrobione na szybko
Łóżeczko i komoda na razie wersja robocza bez pościeli, bo ta jest jeszcze niekompletna
Wanienka
Pranie

Cześć dziewczyny!

Dopiero się doczłapałam od rana...

Akina, kalina trzymam kciuki za Was!! trzymajcie się!

pyzaura udanej wizyty!

serku dzięki za przepis na dżem z pewnością go przyrządzę

badanie na tego paciorkowca to chyba koło 35 tygodnia, ale dokłądnie nie wiem. Mnie teraz czeka klejna morfologia i mocz.

Boże, tyle miałąm popisac i już nie wiem, ciągle w biegu dzisiaj jestem...