Mamusie wrzesień 2013 =)

Magda-swietna decyzja. Konkretna ale jakze trafiona. Ja dzis Was kochane czytam ale nawet nie chce mi sie pisac. Siedze od rana do wieczora w pracy,bo kolezanka mnie poprosila,na zewnatrz duszno,zapiwiadaja konkretne burze,na basenue u nas nie do zniesienia a ja tak fatalnie jak dzis to sie jeszcze nie czulam od poczatku ciazy nie bede sie juz godzila na 11godzin w pracy bo to ponad moje sily.... powoli musze chyba zaczac odpuszczac,a dzis jakos wytrzymac do 21.

Magda super wyglądasz
Ja właśnie do domku wróciłam po całym dniu spędzonym u babci na ogrodzie
Jutro wizyta, jestem ciekawa co tym razem usłyszę i nic mnie już nie zdziwi

Witajcie po latach

Kilka słów, bo zanim nadrobię zaległości, pewnie jeszcze ze dwa dni mi zejdą

"Podróż poślubna" była bardzo udana Jestem opalona (choć bez sławnych przebarwień się nie obyło ) i cięższa o 3 kg (z chudzinki robi się tłuścioch)!

Jutro postaram się zalogować na nowym forum (bo sądzę, że już działa, choć nie wchodziłam), podzielić fotami i wrażeniami...

Ogromne buziaki!
Paulina

czesc dziewczynki,

Madzia super fryzurka:) naprawdę ślicznie wyglądasz.
Ja za to ostatnio nie mogę się patrzeć na siebie, wszystko nie tak, włosy, cera i cała reszta. W ogóle jestem jakaś cała rozchwiana emocjonalnie i co chwilę ryczę jak bóbr mimo iż ja to raczej twarda sztuka jestem i nawet w ciąży do tej pory ciężko było mnie wzruszyć.

Z mężem się kłócę na rodzinę się wydzieram. I sama z sobą nie umiem wytrzymać. Ja byłam miesiąc temu u fryzjera ale tak mnie okropnie obciął, że w sumie już musiałabym iść podciąć grzywkę przynajmniej bo reszta jest krótka to nie ma z czym szaleć. Zresztą jak ktoś ma paskudną twarz to mu nic nie będzie pasować - mówię o sobie, żeby nie było

CO do puchnięcia to jak byłam na badaniach to ręce mi spuchły bo po obrączce widziałam a tak to z racji leżenia to nogi nie puchną. Ale pamiętam koleżanka rok temu była w ciąży to strasznie jej puchły nogi i to nawet jedna bardziej a druga mniej ale wszystko było ok i urodziła zdrowego synka.

Buziaki dla was dziewczynki

Czesc dziewczyny. ale mnue zoladek boli:-( od wczoraj wieczor to az sie wyprostowac nie moge:-(

Iva przerazilam sie ta iloscia godzin w pracy. chyba zapomnialas w jakim stanie jestes:-P a kolezanka glupia ze akurat ciebie poprosila. pewnie sama w ciazy nigdy nie byla.. mam nadzieje ze dzis masz szanse za to poodpoczywac

Monika gratuluje ruchow:-) ja najbardziej czuje jak sie na plecach poloze. na bokach zadziej sie odzywa

Magda fryzurka robi wrazenie. super wygladasz i masz fajna fryzjerke:-)

Paulinko ciesze sie ze podroz udana. czyli poczatek malzenstwa jak najbardziej udany:-D

Natalia az jestem ciekawa co ci dzis powiedza.. moze masz blizniaki i dlatego rozne opinie:-P

Pyzaura mnie bola nogi a puchnac nie bardzo.za to pekaja zylki i pewnie przez to ten bol. w aptece dala mi masc Sapowen z kasztaniwca. bol faktycznie w miare mija. ale sa lepsze na bazie heparyny bo mi pokazywala ale ja jestem uczulona. wiec najlepiej zapytac. i jak najczesciej nogi w gorze:-)

co do jedzenia to ja potrafie co godzinke z lodowki korzystac:-) w malych ilosciach ale bardzo czesto. zalezy od dnia oczywiscie. i wieczorkiem najwiekszy apetyt

Iza znam ten bol jak fryzjerka skicha sprawe bo ja zaraz jak rzyganko minelo z poczatku to poszlam podciac koncowki a trafilam na taka co spierniczyla nawet to. i bardzo duzo mi wtedy sciela tycho wlosow. fryzjer powinien byc od poprawy humoru a jak skicha sprawe to dopiero czlowiek wkurwiony:-\ od tej pory odechciewa mi sie wizyt w salonie

Witam się z rana
6.40 na osi, a ja już na nogach Lenka też już szaleje

Kalina my też z mężem już się zastanawialiśmy czy przypadkiem nie spodziewamy się bliźniaków, chłopca i dziewczynki

Lecę na zakupy ubraniowe, a popołudniu do lekarza zobaczyć Maleńką
Miłego dnia Dziewczyny

Dzień dobry mamusie ja pomimio tego że dziś wolny dzień od pracy (i miałam spać do 11) to od 7 na nogach...To pewnie z powodu wizyty, jakaś taka zesstresowana jestem

Bardzo dziękuję Wam za miłe komentarze, mój D. jak mnie zobaczył to powiedział o... Magda... ale krótko... ale ładnie... a potem cały wieczór mnie po włosach macał

Z zakupowego szaleństwa niewiele wyszło niestety albo nic mi się nie pdoba ale w nic nie wychodze! Chyba muszę poszperać na necie.

Miłego dnia, odezwę się wieczorem po wizycie

Byle do 15:30...

izula napisał:

czesc dziewczynki,

Madzia super fryzurka:) naprawdę ślicznie wyglądasz.
Ja za to ostatnio nie mogę się patrzeć na siebie, wszystko nie tak, włosy, cera i cała reszta. W ogóle jestem jakaś cała rozchwiana emocjonalnie i co chwilę ryczę jak bóbr mimo iż ja to raczej twarda sztuka jestem i nawet w ciąży do tej pory ciężko było mnie wzruszyć.

Z mężem się kłócę na rodzinę się wydzieram. I sama z sobą nie umiem wytrzymać. Ja byłam miesiąc temu u fryzjera ale tak mnie okropnie obciął, że w sumie już musiałabym iść podciąć grzywkę przynajmniej bo reszta jest krótka to nie ma z czym szaleć. Zresztą jak ktoś ma paskudną twarz to mu nic nie będzie pasować - mówię o sobie, żeby nie było

CO do puchnięcia to jak byłam na badaniach to ręce mi spuchły bo po obrączce widziałam a tak to z racji leżenia to nogi nie puchną. Ale pamiętam koleżanka rok temu była w ciąży to strasznie jej puchły nogi i to nawet jedna bardziej a druga mniej ale wszystko było ok i urodziła zdrowego synka.

Buziaki dla was dziewczynki

Dzień dobry,

Ja mam już opuchnięte nogi, tzn zauważyłam przed ostatnią wizytą wieczorem, że mam opuchnięte. Trzeba sprawdzać tylko, czy po nocy klęsną jeśli tak to wszystko jest w jak największym porządku. Niestety nie da się nam w takich upałach uniknąć opuchnięć. Jeśli była by opuchliza i podwyższone ciśnienie to można się zacząć martwić bo może to świadczyć o gestozie.

Właśnie dziewczyny miałam pisać, radzę aby powoli ściągać biżuterię z palców, pamiętam jak pewnego dnia obudziłam się ni stąd ni zowąd z opuchniętymi paluchami do tego stopnia, że groziło mi rozcinanie obrączki. Jakoś po całodniowej męczarni udało się ją ściągnąć, założyć z powrotem byłam ją w stanie dopiero 3 miesiące po porodzie tak długo się utrzymywał obrzęk.

Humory też miewam, z mężem się nie kłócę ale to chyba tylko dlatego, że go ciągle nie ma bo jak przyjdzie sezon to biedny robi na dwa etaty. Nawet nie ma kto młodemu piaskownicy wymalować ;/ Jak już przyjdzie wieczorem koło 21 to ja już nie mam siły, żeby ryja na niego otwierać głównie więc obrywa Klaudiusz i mój tata.

No i nastała ta chwila, gdy nie jestem już w stanie nosić swojego własnego dziecka bo mam na to zbyt duży brzuch. Podniosę go bez trudu ale nie mam go jak sobie posadzić na biodrze bo brzuch przeszkadza. Dobrze, że jest w miarę usłuchany i drepta tam gdzie proszę na własnych nóżkach.

Aaaa i dziewczyny powoodzenia na wizytach. Życzę wam długich i zamkniętych szyjek

Witajcie:)



Jestem po wizycie:)

Wszystko jest dobrze:)
Wyniki bardzo dobre oprócz magnezu.Pani doktor kazała brać mi magnez.

I pić dużo wody...

21 maja mam Usg

31 maja mam iść na badania -Glukoza i mocz:D

a kolejna wizyta jest 5 czerwca:)

kopniaki czasmi są mocne czasami leciutkie:P

Termin wpisały mi .. na 20-stego Września.
Ah te terminy ... ciągle inny:)

Pozdrawiamy cieplutko:*

Ależ tu aktywność o poranku . Ja dzisiaj też jakoś spać nie mogłam, obudziłam się o 5:30 i koniec spanka. Ale przynajmniej poszłam na spokojnie do laboratorium zrobić morfologię i mocz ogólny. Od początku ciąży dopiero drugi raz ginekolog kazała mi je zrobić. Będąc w laboratorium widziałam dwie kobiety w ciąży na próbie glukozowej. Czy teraz wszystkim ciężarnym się to zleca??? Ja przy pierwszej ciąży nie miałam tego.

Hej,

Ja dopiero wstałam, bo wczoraj byłam na spotkaniu piwno- soczkowym ze znajomymi z pracy:) JAk miło, że jeszcze dają mi znać o spotkaniach

słonko gratuluję udanej podróży, na pewno wypoczęłaś

kalina, mnie też żołądek boli od 2 dni; tzn budzę się w nocy z takim jakimś pieczeniem w żołądku - normalnie jakbym się miałą spalić, ale przechodzi. NIgdy nie miałąm zgagi, więc nie wiem czy to to. Ale rano popijam sobie zalane nasiona siemienia lnianego, które łągodzą dyskomfort żołądkowy - zobaczymy jak to dalej będzie..

Niagara, Magda, udanych wizyt!

zuzuzanta, te badania morfologii i moczu to chyba w normie. Masz najpierw na początku ciąży zrobić i potem około połowy, więc 2 razy jest ok. Chyba, że wcześniej miałąś złe wyniki.. ja idę jutro na drugie właśnie pobranie, a glukoza dopiero po nastepnej wizycie. Na szczęście koleżanka ma ten glukometr, więc nie będę musiała kwitnąć w przychodni tylko u nie sobie zrobię Myślałą, że trzeba w przychodni, ale ona rodzi w lipcu i chodzi do tego samego lekarza co ja i jej pozwolił w domu wykonać

Miłego dnia!

Natalia,Magda udanych wizyt Wam zycze i mocno mocno trzymam kciuki za wasze brzuszki Natalia ciekawa jestem jak z ta plcia u Ciebie? bo u siebie tez sie mocno zastanawiam,mimo ze poki co wszyscy zgodni
Zuzanna z ta glukoza to niestety wszystkim to zlecaja
Villemo dobrze ze Klaudiuszek juz tupie sobie sam bo co fakt to fakt jak uniesc i brzuch i malego
Ja nastomiast chyba zakupie sobie cos na wyciek mleka ,brudze wszystkie biustonosze i koszulki jak chodze bez to co raz cos sobie pocieknie,a najlepiej jak sie wybudzam w nocy bo czuje ze cos mi cieknie po biuscie
Wczoraj do 24 bylysmy z niunka na kawie,tzn my pilysmy goraca czekolade,ale strasznie mnie wkurzaja papierosy wokolo mimo iz siedzielismy na dworze to co raz cos do mnie zalecialo i niewygodnie dlugo tak gdzies siedziec nie mogac sie wygodnie ulozyc....oj chyba marudze jak baba w ciazy.
A i wiecie co mi sie wczoraj przytrafilo,wychodze na balkon wziac reczniki i nagle szok widze hipka na drabinie wlazacego na moj balkon,tak wlasnie sie dowiedzialam ze maluja mi domek i rozkladaja rusztowanie,no po prostu uroczo juz sobie z brzusiem na balkonie przez tydzien nie posiedzimy zostaje tylko plaza

Dobry.

U mnie o 6 rano była burza! Z godzinę chyba pioruny waliły. Aż strach bylo brać telefon do ręki.

Dobra trzeba wstawac

Monia jak Ty to siemie pijesz??? ja nie moge jak sie takie gluty zrobia ;( zreszta ja nadal malo pije bo zaraz wymiotuje.
Slonko fajnie ze sie dobrze bawilas,wrzuc jakies foteczki kochanie!!!