Mamusie Wrzesień 2015

Pesq, ja mam tez 5 maja!

Zazanna, rozumiem Twoj bol jesli chodzi o lezenie, ja bylam na areszcie lozkowym przez 5 tygodni i jestem wdzieczna ze juz nie musze... tak mi brakowalo spaceru...

Ogolnie liczac od 7 tyg kiedy sie zwazylam jestem ok 3-3.5kg na plusie, wiec nie jest zle, poza tym ze wiekszosc z tego w ostatnich kilku tygodniach tylko... poki co nie wydaje mi sie zemy utyla jakos specjalnie w miejscach innych niz rosnacy brzuch, wiec chyba jest w normie, ale musze sie pilnowac bo juz przed bylam ciezka i mam nadzieje ze uda mi sie tylko te niezbedne minimum przybrac, ale kto to wie jak to pojdzie zwlaszcza ze jestem non stop glodna ostatnio... probowalam jesc salatke jak zglodnieje, ale kazdy wie ze liscmi sie czlowiek nie naje porzadnie ;P zreszta ostatnio po obiedzie (łosos pieczony + makaron z ricotta i pesto - czyli calkiem sycaco...) zaraz po odstawienia talerza juz bylam glodna... a nie chce glodzic malucha - w koncu jesli ja jestem glodna to i on pewnie tez.... nie wiem co z tym zrobic bo mowie Wam, normalnie jakbym caly dzien nie jadla, jakos nie mam 'przejsciowego stanu' w moim glodzie, od razu na maksa od czasu jak jestem w ciazy...

Cześć dziewczyny,

Ja nadal nie czuje ruchów a jest już prawie 20 tydzień mojej ciąży. Coś jest ze mną nie tak
Naprawdę załamuje mnie to. Każdego dnia pojawiają mi się czarne myśli
Nie wiem jak wytrzymam jeszcze do przyszłego tygodnia do wizyty

Dziewczyny a zastawiacie sie nad kupnem chusty do kangurowania??? Ja właśnie sie zastanawiam, popatrzylam jak to wiązać to nie wygląda na trudne...

Patrzcie co piszą :

Brak ruchów płodu jest bardzo niepokojącym sygnałem. Pierwsze ruchy dziecka przyszła mama odczuwa między 16. a 20. tygodniem ciąży (w pierwszej ciąży zazwyczaj nieco później niż w następnych). Po upływie 28. tygodnia w określonych porach dnia powinnaś wyczuwać nie mniej niż 10 poruszeń dziecka w ciągu godziny.
Brak ruchu płodu: kiedy zgłosić się do lekarza?
Zadzwoń do lekarza lub bez zwłoki jedź do szpitala, jeżeli:
po 20 tygodniu ciąży nie czujesz żadnych ruchów płodu przez okres 24 godzin
po 28 tygodniu ciąży w porze zwykle dużej aktywności (wieczorem) odczuwasz mniej niż 10 ruchów na godzinę
zauważasz zmianę charakteru ruchów, np. gdy dziecko nie porusza się wieczorem, choć dotąd było o tej porze bardzo aktywne lub na odwrót – gdy nagle gwałtownie „kopie” rano czy przed południem, a zwykle jest to okres małej aktywności.

Kasia, nie stresuj się na zapas, wiem ze łatwo się mówi gorzej robi, bo chyba każdej z nas zdarzają się takie dni...

Ktoś pisał dziś wcześniej ze znajoma dopiero w 24 tyg poczuła ruch, wiec pewnie taka już Twoja uroda i nic złego się nie dzieje! Głową do góry, my trzymamy kciuki

Tymczasem wrzucam brzuchowy update, wydaje się dziś ogromny....

Jurada, ja myslalam wstepnie ze raczej zwykle nosidelko, ale nie zglebialam jeszcze tematu.

A czego uzywalas przy synku?

Kasia jak się denerwujesz, to pojedź na IP i poproś o USG, sprawdzą i Ci powiedzą, że wszystko ok i że trzeba spokojnie czekać.. Stres nie pomaga, a Maluszek na bank ma się świetnie

Kurcze jak tak dalej pójdzie to ja też pojadę na IP, bo już wariuję tutaj. To pewnie przez to, że mam zbyt dużo czasu na myślenie i ciągle się zamartwiam, że za dużo zrobiłam. No nic, jak mi ten nastrój nie przejdzie, to pojutrze pójdę (pojutrze, bo wtedy skończę 17 tygodni). Tylko co mam im powiedzieć? Że panikuję, bo nie mogę się dostać do mojego lekarza? Niby ta babeczka, która mnie badała w szpitalu powiedziała, że mogę przychodzić nawet co 3 godziny jeśli potrzebuję ale mi głupio.. Nic mnie nie boli, tylko się naczytałam :/ Troszkę po lewej stronie mnie ciągnie -ale tak mega minimalnie, jakbym cokolwiek robiła, a nie wsłuchiwała się w organizm to nawet bym nie poczuła...

A tak w ogóle to czytam sobie o porodówkach i jednak zdecyduję się na ten szpital co w nim byłam Jakoś będzie mi raźniej w miejscu, które już "znam"

Co do chusty to chyba bym chciała, ale jeszcze się nie zagłębiałam w temat

23 mam wizytę a zaraz tydzień później 28 usg połówkowe.

Muszę wytrzymać bóli nie mam, krew nie leci. Tylko ta cisza...

jejku nie było mnie jeden dzien a tu 5 stron. jeszcze nie ogarnełam wszystkich stron

jeżeli chodzi o koty to ja mam kocura czarnego. Od dzieciństwa mam koty, psy więć człowiek jest bardziej uodporniony na to i większe prawdopodobieństo jest, że już toxo miała się. Mieszkam na wsi i chociaż mój kot jest wykastrowany to i tak jest baaardzo łowny, myszy przynosi czy ptaszki (takie śliczne kolorowe ), puka przez balkon czy przez okno żeby pokazać a później zadowolony że pochwalił się zdobyczą idzie skonsumować ją w spokojne miejsce przez to mojego kota częściej odrobaczam czy też daje kropelki przeciw pchłom, żeby nie miał żadnych robaków, ani tasiemców. Teraz mój kot śpi w szafie

Pesq pościel śliczna też ją sobie kupię

a i teraz pisząc to czuję łaskotanie przez Małą. I wczorami da odczuć się takie do 4-rech kopniaków takich prządniejszych. A jak pisałam w poniedziałek poczułam pierwsze kopniaki w 18 tyg+6 dni więc pierworódki nie stresujcie się, że jeszcze nie czujecie

oki lecę już w wolnej chwili będę przeczytam resztę stron nie mam czasu zbytnio. Bo od poniedziałku ruszyła budowa. I zawożę na budowę mężowie, i szwagrom śniadanie obiad kolację i tak jeżdżę w kółko. A jeszcze ciocia z kuzynką przyleciały to obebrąć z lotniska, zawieźć na busa, potowarzyszyć im. i ehhh nie mam na nic czasu, a może i dobrze bo lubię być w ruchu
Buziaki moje kopniaki.

PS teraz zobaczyłam wpis Kasi, że nie czuje ruchów... Kasia bo pojadę do Ciebie i wytargam za włosy nie stresuj się że nie czujesz, może Twoja kruszynka jest za malutka jeszcze. Daj sobie jeszcze tydzień góra dwa i jeżeli nie poczujesz to idź do lekarza. Bo kiedy masz następną wizytę???

Asiek 23 kwietnia mam wizytę, więc już niedługo.
Ech może wytrzymam
Asiek fajnie, że już poczułaś, chyba będę ostatnia jak poczuję te ruchy ech... (tylko, żeby były...)

Codziennie się teraz ważę i zapisuję co i jak.
Przytyłam 0,4kg przez 1,5 tygodnia.
Przesadzam z tym ważeniem?

Kasiu, ja myślę, że dla samej siebie warto:) Ja chyba też zacznę, bo wydaje mi się, że na wadze ciągle mam to samo - pół kilo więcej, pół mniej i od początku ciąży tak. Ja drobna nie jestem, więc w sumie może mi podbierać z innych miejsc dzidzi, ale mimo wszystko, chyba też powinnam mieć jakieś typowo ciążowe kg...

Dziewczyny byłam u lekarza!
Mam dużego zdrowego synka!
Tak jak przypuszczałam i jak mi wszyscy wróżyli
Ruchów też chyba jeszcze nie czuje takich konkretnych ale czekam cierpliwie! Kasia nie przejmuj się! Pewni na dniach poczujesz maleństwo!

me.ch napisał: Jurada, ja myslalam wstepnie ze raczej zwykle nosidelko, ale nie zglebialam jeszcze tematu.

A czego uzywalas przy synku?

Uzywalam tego


I to mam nadal ale szczerze powiem ze uzywalam sporadycznie. Teraz zastanawiam sie nad chusta bo przyjdzie mi codziennie odprowadzić i przyprowadzić syna ze szkoly plus pies wiec gdzie jeszcze wózek. A mieszkam tez ba 5 piętrze wiec rozmyślam czy to oby nie wygodniejsze niż nosidlo przynajmniej na początek

Zuzanka nie rozmyślaj tak. Wszystko jest w porządku z maluszkiem... Nie nakręcaj się ze cos będzie nie tak... A jak będziesz dalej rozmyślać o głupotach to mogę jutro podejść na Powiśle i nakopać ci do tyłka znajdę Cie!!!

Wiesz co, ja tez chce rodzic na solcu wiec duże prawdopodobieństwo ze sie tam spotkamy cieszysz sie