Mamusie Wrzesień 2015

Aaaaa

moja malutka też dzisiaj mega aktywna zgrały się nasze dzieciaki! Zjadłam lody z truskawkami i bitą smietaną i teraz cały brzuch się rusza

Właśnie mama dzwoniła, że mebelki przyszły szybko w sumie 5 dni trwało zrobienie i dostarczenie. Kompletujemy rzeczy do łazienki i pod koniec przyszłego tygodnia wyślemy wszystko do nas do Holandii nie wiem czy Wam pisałam, że 23.06 ruszamy z remontem oj ile będzie sprzątania później

Popycham

Agata nie zazdroszczę sprzątania później. ja w ogóle nie przepadam za remontami bo to tylko kojarzy mi się z wielkim syfem! a u nas ciągle coś się jeszcze robi a ja nie mogę sobie tego na bieżąco sprzątać i ciągle tylko czekam aż mąż to zrobi. fakt jak już się weźmie za sprzątanie to jest naprawdę dokładny i robi to na błysk ale wcześniej trzeba się naczekać żeby on to zrobił. a czeka nas w tym roku jeszcze kładzenie podłogi na piętrze i już widzę oczami wyobraźni ten pył i w ogóle ten burdel... dobrze, że to większe prace mamy praktycznie gotowe a co nie jest gotowe do przed narodzinami Kubusia mają być zrobione. więc chociaż po narodzinach już nie będę się tym denerwować. a poza tym będę już mogła sama sobie wszystko posprzątać i poukładać

jurada nie denerwuj się nie warto :* u mnie raczej tata był bardziej uszczypliwy jeśli chodzi o wygląd. w końcu ma 3córki i lubił żeby każda ładnie wyglądała. a jak się którejś przytyło to zawsze coś powiedział, nie tak dobitnie ale zawsze wiedziało się do czego pije

Będzie cięzko z tym sprzątaniem. Będziemy wyburzać ścianę, żeby połączyć toaletę i łazienkę razem. Będzie dużo pyłu i syfu Mieszkanie kupiliśmy dwa lata temu, wszystko wyremontowaliśmy oprócz łazienki... ale z tym będzie najwięcej roboty. Dlatego wynajeliśmy firmę i powiedzieli, że uwiną się ze wszystkim w 8 dni. Mam nadzieje, że tak będzie i zrobią porządnie. I w końcu będę mieć wannę

Już wróciłam z balu;) jakaś mama i tak mnie zapraszała, żebym przysiadła chociaż na herbatkę itp., ale było mi już tak gorąco, że nie zostałam. 24.06. będziemy mieć zakończenie roku takie nauczycielskie (mamy fajne grono i fajną dyrekcję, dlatego też m.in. lubię tę pracę, o czym wyżej pisałam;)), także tam posiedzę z koleżankami, poplotkujemy, itp. Swoją drogą mamy w tym miejscu tę kolację, gdzie Robert Lewandowski miał wesele, więc ten teges;)))))
Ja chyba najwięcej fotek tu wrzucam, to jeszcze się Wam pokażę w tej sukience, co mi teściowa zafundowała ost;) Jutro będę w niej na weselu i dziś też ją założyłam;) I dostałam jeszcze prezent - uczniowie nam dawali takie karykatury, fajny pomysł)))

Juradka, nie martw się, też mnie wkurza, jak inni kontrolują moją wagę:> Niech każdy patrzy na siebie. I my Ci nie pozwolimy się katować po porodzie!!!!!!!!!
Razem będziemy normalnie zrzucać balast;)))

Zazdroszczę Wam tych działeczek, też bym się gdzieś urwała..no ale ost. głupi weekend, ciągle sobie to mówię, a potem będzie można planować jakiś odpoczynek co tydzień...u nas na razie sprawa zakupu stanęła, ale mam nadzieję, że może coś się ruszy..kwestia kasy niestety, tj. wkładu własnego..:/

Juranda mamy tak czasem palną bez sensu. A propo też pojechałam na działkę. Mama się zapytała i stwierdziłam czemu nie będę pisać ale rzadziej bo nie lubię z komórki.

Hej - ja niestety nie wrzuce tej strony która podala mi Zazanka bo zapisalam stron z roznymi przepisami... 36 i nie pamietam ktora to dokladnie byla.. Ale na pewno Zaz wrzuci

Jurada - ja Ci wspolczuje i Cie rozumiem, bo to jest mega mega chamskie i nie wiem sama jakie.. Żałosne ... Pytac o kilogramy a w dodatku pytac o kilogramy koibiete w ciazy. Ale mamy takie sa i czesto pozwalaja sobie na wiecej albo po prostu nie wiedza, ze sprawiaja przykrosc.

To my z Agatula w 26. DUŻE MY

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Pesq, gdzie Ty duża??? bo jam ślepa;)

Pesq, Kasandra ślicznie wygladacie dziewczyny
Agatki Wam służą

Zazdroszczę wam działeczek, ja się znów kisze w autobusie, gorąco dziś a korek jest straszny, dwa na godzinę normalnie... Masakra.

A w ogole, to jeszcze chciałam zapytać czy też Was czasem takie jakby prądy przechodzą tam na dole? Jakby uklucie/mała błyskawica normalnie, to trwa sekundy, ale dosyć dziwne to odczucie jest... Nie wiem co o tym myśleć.

Jurada, nie martw się, zdjęcie ostatnio wstawiłas piękne i nie wyglądasz wcale na gruba tam, tylko na normalnie zdrowa ciężarna mamusie i masz śliczny brzuszek więc naprawę, noe sądzę że powinnaś się przejmować, a po ciąży wszystkie tak się Odbijemy że same lasencje z nas będą

Jurada, nie martw się, po synku zrzuciłaś, wiec teraz tez zrzucisz po porodzie te kilogramy Taka uroda kobiet, ze tyją w czasie ciąży, najważniejsze jest to, zeby dziecko dobrze się rozwijało. Ja dzisiaj robiłam porządki w szafie i chowałam za male rzeczy. 90% bylo za malych. Przed ciążą mowilam rozmiar 36 a czasami 34, dzisiaj przylozylam sobie leginsy 36 do pasa i jakby to powiedziec, nawet brzucha nie objęły

Kasandra, ładna sukienka No i pamiątka super

Pesq, piękny brzuszek

No pewnie, że będą z nas lasencje z małymi księżniczkami w dodatku albo księciami;))))
U mnie ost. teściowa opowiadała, że teraz to kobiety ogólnie mało tyją w ciąży. Opowiadała, że kiedyś to każda min. 20kg i takie wielkie, spuchnięte jak słonice się turlały, a teraz większość to tylko brzuszek, pod koniec wiadomo, jeszcze jak np. my będziemy mieć lato na ost. miesiące i upały, to spuchniemy, nie ma opcji, ale że to nie to samo jak kiedyś

Asiek chcialabym sie zapisac do jakiejs szkoly, ale jak na razie mam sie oszczedzac - jeszcze sie dowiem od swojej lekarki czy moge

Powiedzcie mi czy ja przypadkiem juz nie jestem w 3 trymestrze???

Dzieki dziewczynki.. ale spojrzalam na swoje zdjecie z 18 tc i naprawde WOW jaka roznica...

Kasandra - Ty jesteś TAKA ELEGANCKA na tych fotkach które wrzucasz.. naprawde!

Meszku - tak, mam takie kłucia czasami jakby prąd mnie kopnął tam.. I aż podskakuje normalnie.

Anisia - hm.. zależy od strony, na której sprawdzam.. Część mówi że od 27 tygodnia jest się w III trymestrze (czyli jakby od dziś albo od jutra), niektóre że po skończonym 27 tygodniu czyli jeszcze tydzień. Ja wolę myśleć tą pierwszą kategorią, jakoś tak łatwiej