Mamusie wrzesień 2011

nie, dzisiaj stanowczo nie jest moj dzien

najpierw te buty a potem zrobilam mus z truskawek i zachaczylam blenderem i rozlalam truskawy po calej kuchni, sciana ,szafki, podloga i nawet krolik sie zalapal, zalamka totalna buuuuu

A myslalam, że tylko ja mam ciamajdowaty dzień... Nie posoliłam wody na makaron, musiałam jeść taki jałowy, upaćkałam tapczan od lodów, zresztą ostatnio to ciągle coś brudzę, najczęściej siebie...

Dziewczyny a z zimowych ubranek to co trzeba mieć oprócz kombinezonu??

wróciłam właśnie z tesco kupiłam w sumie 8 body za 50 zł trójpak białych z krótkim rękawkiem zapinanych kopertowo i 5-cio pak kolorowych z długim rękawem

bewipo - jak ja jem to mnie ZAWSZE coś upadnie

allegro.pl/4w1-tako-jumper-x-kolekcje-20...isy-i1622042762.html zakochałam się w tych wózkach czytam opinie i są pozytywne. Co Wy myślicie?

Podobno tako warrior są lepsze, no ale nie wiem. Mi się w ogóle tako podobają. Mam nadzieję, że niedługo dotrę do jakiegoś sklepu wózkowego i wreszcie coś sobie upatrzę na żywo.

Pati, jeżeli Waga Cię nie przeraża to dobre i polecane wózki, ja oglądałam je na żywo w ich sklepie, co prawda warrior mi się bardziej podobał i do mniejszych gabarytów się składał...
Jedyna sprawa... uwaga na używki,bo w poprzednich modelach (teraz już poprawili) po rozłożeniu spacerówki na płasko nie było dostępu do koszyka....

Aha..u nas położna też mówiła o tym żelu Dianatal, że sama w to nie wierzyła, ale jest suuuper...podobno koszt ok. 400 zł, ale na receptę jest...

fajny design tych wózków- no i gratisy

co to jest za zel ten Dianatal?

ja własnie wróciłam od lekarza- bo koleżanka jest położną i pracuje na oddziale kardiologii dzieci no i załatwiła mi wizytę u swojego ordynatora- specjalisty na 3 województwa podobno- żeby sprawdził serdeuszko Janka- bo wiece, tam na połówkowym nie było dokałdnie wiadomo czy wszystko ok. No i stwierdził że ok, i że Mały jest niesamowicie ruchliwy;P jest tam niby cieńsza część przegrody miedzy komorami, ale może taka uroda, on wad nie stwierdził, ale na wszelki wypadek mamy powiedzieć o tym w szpitalu po urodzeniu żeby skontrolowali;)

To jest taki żel, który położna aplikuje przy porodzie, ułatwiający poślizg dziecka i zwiększający podobno nawet o 40 % rozciągliwość krocza...

Mysza - no to super, że Janek zdrów jak rybka Niech się rusza i wierci ile może, w końcu zdrowy chłopczyk z niego

pewnie, że zdrowy;P choć lekarz coś żartował o ADHD, a moja teściowa twierdzi że mój mąż miał niezdiagnozowane ADHD, no ale przecież bez leczenia się z tego nie wyrasta... a w sumie nie wiem czy wyrósł;P

muszę koniecznie poczytać o tym kremie! to się kupuje w szpitalu? prosi się o to czy o co chodzi?

Kupuje się normalnie w aptece, ale receptę trzeba mieć od lekarza, w szpitalu tego nie mają...

ja znalazłam za 371 zł, a to jest tylko na receptę? i to z receptą tyle kosztuje?

podobno ))

Znalazłam forum o tym
forum.gazeta.pl/forum/w,548,124161615,,D..._polozniczy.html?v=2