MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

Witam wszystkie mamusie po dłuuugiej przerwie. Niestety od poniedziałku wróciłam do pracy i na nic nie mam czasu. Nie jestem w stanie nadgonić wszystkiego co napisałyście - jakies 30 stron się uzbierało... Musze przyznać, że dziwnie jakoś po tak długim czasie wrócić do pracy - czuję się jak bym dopiero zaczynała a przecież przepracowałam tam 15 lat...

Monia oj długo cię nie było dobrze, że się odezwałaś Co u Oskarka słychać? Pozdrawiam

Sandra trzymaj się. A marudzić możesz nam ile wlezie po to też tu jesteśmy

My jak zwykle od kilku dni pobudka o 6.45
Wczoraj Oliwier miał jakieś ataki, jakby coś go bolała. Obudził się z płaczem po południowej drzemce i nie można było go uspokoić. Potem już było dobrze, a za chwilę znowu ryk. Odbiło mu się i posmarowałam mu dziąsła żelem i był spokój. Do tej pory nie wiem, czy brzuch go bolał, czy zęby? Bo już do wieczora jak aniołek był grzeczny


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Madzia no więc mój kochany mąż zabiera mnie dzis do tetaru na sztukę Mayday 2 taka komedia byliśmy kiedyś w sylwestra na jedynce i było superowe uśmialiśmy sie strasznie:) poza tym dostałam też już rano tulipanki:) z gorszych wiadomości to od rana odciagnełam moze 80ml mleka i za nic nie chce sie wiecej odciągnąć....odciagałam to chyba ze 3 razy....co do wózka to ja wiem że jak by babcia go raz uzyła to nic by sie nie stało niestety od wczoraj już dwa razy w nim zasnął bo nie chciał inaczej:)

chasiami powiem ci że dzięki temu karmieniu chyba Mati coraz lepiej z alergią nie zapeszając...ciagle cos wprowadzam i od 2 tyg zero wysypki smaruje mu buzie emolium kremem jest superwoy...a odparzenia na szyjce i pod kolankami i pod paszkami tez nam sie robiły ale pomógł alantan w zasypce dla niemolwaków też może być stosowany..od czasu do czasu mu zasypywałam wiec mu sie tam nie pociło i wysuszało ładnie....

u nas nocka znowu licha:(zastanawiam sie czy tylko dziewczyny które karmią piersią maja takie pobudki nocne??poza tym Matek ma srednie kupki dziś z takim ciemniejszym śluzem a wczoraj taką rzadką...ale może to przez to że jakieś pokarmy wprowadzam jak myślicie? nie boli go brzuszek i bierzemy profilaktycznie cały czas probiotyk dicoflor....

Witajcie pamiętacie jak pisałam że moi chłopacy sie jakoś dziwnie w nocy budzili to dziś wyszła przyczyna.... Opryszczka wargowa...., i znów przeziębienie... a przy bliźniakach to chłopacy naraz mają więc nocki znów płaczliwe... jedzą mało ale co mnie pociesza to dużo piją


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Makrelcia dzieci mają nieskoordynowane ruchy i co dla dziecka może byc zabawą dla zwierzęcia niekoniecznie, może dziecko zabawowo uderzyć psa, to go zaboli i ten instynktownie chapnie. Nie raz słyszy sie o takich przypadkach. Ja uważam, że trzeba ze zwierzętami i małymi dziećmi na dystans.

Patys ja też ściągam mniej więcej tyle, może to dlatego, że się stresujesz.
A nocki ostatnio mamy fatalne, i myślę, że to przez zęby. Filip budzi się z płaczem, płacze przez sen, nawet cyc go nie usypia.
Jestem wykonczona.
aganio
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


moniab witaj po przerwie, napisz jak znosicie rozłąkę

Chasiami nie przeżywaj już tego karmienia. Czasu nie cofniesz. Przy następnym dziecku będziesz mądrzejsza. Nie potrzebnie zaczęłaś ją dokarmiać. Złamałaś podstawową zasadę karmienia piersią. Poza tym i tak krótko nie karmiłaś. Niektóre mamy parę razy przystawią do piersi i zniechęcają sie i butla. Ty wcale krótko nie karmiłaś

Aniu
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Patys to świetne walentynki sie wam szykują )))

mój mąz pewnie znów wróci po 21 czyli juuz bede pewnie zasypiac albo padne ze zmeczenia bo dzis nie mogłam spac w nocy bo kaszel mnie meczył...

ja nie wiem czemu jak mówie ze jestem zmeczona ludzie sie dziwia i mówia: przeciez w domu siedzisz i nie chodzisz do pracy... jsak mnie takie słowa wkurzaja!!!!! jak bym tylko siedziała i nic nie robiła a dzieci same sie chowają!!!!

Patys - takie walentynki to ja rozumiem. Super!!! A jeśli chodzi o nocki to mam tak samo co 2 godziny pobudka na cycusia. A dzisiejszej nocy to pobudki z placzem!!!

Hej dziewczyny
Zupełnie nie mam dla Was czasu od kiedy wrocilam do pracy ale jak mam chwilke to czytam
U nas wszystko ok, Julcia rośnie jak na drożdżach, katarek nas opuścił, w sobotę kończymy 5 miesięcy
patys to super mialas Walentynki
Ja dostałam od męża dużego lizaka w kształcie serduszka, duży bukiet czerwonych róż i bombonierkę

Dzisiaj moja Julcia zainteresowała się reklamówka tą jednorazową, wszystkie zabawki poszly na bok, a ona śmiała sie w głos, gadała i była zadowolona ze to tak szelesci ze 3godziny się bawiła
Przesypia cale noce, budzi się o 5lub 6 na jedzonko i spi do 9 czasami do 10
chasiami tez strasznie żałuję ze zaczelam Julci dawać mm, bo poczuła inny smak i nie chciala piersi
Przy drugim dziecku nie popełnie tego błędu...

Miłego wieczoru

Ania masz rację Przy drugim dziecku będę mądrzejsza i nie bede słuchac nikogo a teraz to młoda i głupia jestem

My z mężem myślałam że nie będziemy walentynek obchodzic, ale przychodze z pracy a w sypialni róża i tofifi i liścik miłośny (bo mężus do pracy na 14.00 i mijamy się już cały tydzień)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ale dziś mało wpisów... chyba wszystkie walentynki obchodzicie
No ja czekam na mężusia do soboty
Justyś, chasiami - powiem tak "I tak źle i tak niedobrze" bo ja nie dawałam butelki i teraz jest problem bo tylko cycuś i nic więcej, a butelka jest "fe" i nie mogę na dłużej Haneczki z nikim zostawić i w nocy częste pobudki Najlepiej to znaleźć złoty środek. Ale to chyba tylko w teorii bo to się tak łatwo nie da!

hanias masz rację, ja Julcie nauczyłam od razu pić z butelki, moje mleczko, poza tym gdy karmiłam piersią, to w nocy míalam pobudki co 3 godziny, a teraz po mm przesypia cale noce. Czasem się obudzi to dam jej smoczka i spi dalej

Hej dziewczyny:)

Dziś do Was nie zaględałam, bo przyjechali do nas teściowie na parę dni, dowiedziałam się w południe, że będą o 16, i biegiem poleciałam z NAtalką do sklepu, posprzątałam mieszkanie, ugotowałam obiad, wyprasowałam Natki ubranka i upiekłam Patysowe rogaliki, udało sie tylko dzięki temu, że córcia jakimś cuem usnęła na spacerze i nie obudziła się od razu po powrocie, tylko jeszcza spałą w domku, w sumi jakieś 3 godz. - to nam się naprawdę rzadko zdarza!

Patys to super niespodzianka!! oglądałam MAyday 1 i 2, bo w trakcie studiów pracowałam w teatrze przy obsłudze widowni i sobie oglądałam spketakle, ale mi brakuje teatru, bo już dawno nie byliśmy, ostatnio jak w ciąży byłam. Mam nadzieję, że wieczór się udał i że babcie dały radę z MAtim:) A my sobie przełożyliśmy walnetynki z powodu wizyty teściów, choć czasem i bez walentynek zdarzały nam się romantyczne wieczorki, a teraz mamy randki w trójkę

Hanias dziękuję za wszystkie komentarze! Ale niespodzianka, tyle na raz:) To na blogach ważne, bo jak jest sporo komantarzy, to można umieścic reklamy i coś zarobić na blogu, a jak na razie mam sporo wejść (ok. 150 na dzień), a mniej komentarzy. No i to takie miłe, bo wtedy wiadomo, ze to ktoś czyta i że nie pisze sie tak w próżnię
A co do butli i piersi to masz rację, nie ma złotego środka, mam taką sytuację jak Ty, córeczka nie umie pić z butli, tylko cycuś, w dodatku wydaje mi się, że prędko z tego cycusia nie zrezygnuje, bo przy nim zasypia, tuli się no i je też czasami:)

dobrej nocy:)

Patys,
my mieliśmy problemy z kupkami ze śluzem. Wpadłam w panikę, czy to nie jakaś alergia, ale konsultowaliśmy to u pediatry i powiedział, że kupki mogą być okresowo różne i nie ma co dramatyzować. Kazał podać probiotyk, my dajemy Biogaię.
Ja też karmię piersią i pobudki czasem mam co 1-1,5 godziny, a co 2 to już jest standard. Nawet dawałam Małemu mm, to przespał 2,5h i znów chciał jeść. Tak więc my też mamy pobudki częste. Ale się chyba już przyzwyczaiłam . Pocieszam się myślą, że nocne mleko jest bardziej kaloryczne i wartościowe, bo coś mi Mały przestał dobrze przybierać na wadze . Nie wiem, czy nie zacząć go tak regularnie dokarmiać mm?

Ile Wasze dzieciaczki tyją miesięcznie?


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Madzia, czy mogłabyś jeszcze raz zamieścić linki do Twojego bloga. Zapisywałam, ale gdzieś wyparowało. Z góry dziękuję!

ptysiulek moja Julcia zeszłego miesiaca przybrała 700g, a teraz w miesiac 1,5kg, także to nie ma reguły

Moja Oliwka jeszcze śpi ale zaczyna się kręcić więc pewnie niedługo się obudzi głodna bo od 23 nie jadła. My wczoraj z okazji walentynek zrobiliśmy sobie kolację, jak mała poszła spać. Do tego winko i świece. Ustaliliśmy wcześniej, że nie będziemy sobie nic kupować, ale ja kupiłam mężowi lizaka w kształcie serca, a on taki maleńki torcik w kształcie serca, ale niestety nie daliśmy rady go zjeść więc dopiero dzisiaj go skonsumujemy
Co do karmienia to mi też jest czasem szkoda, że nie karmię już piersią, ale wydaje mi się, że tak jest dla nas obu lepiej. W ogóle tyle bólu co ja przy tym miałam to poród przy tym to pikuś... zapalenia, rany, zastrzyki... lepiej nie wspominać. Dałam butle i przestałyśmy się obie denerwować. Noce przesypiamy całe, mogę iść spokojnie do szkoły bez stresu, że mała nie wypije mleczka. Dla mnie to rozwiązanie okazało się lepsze.
Ptysiulek jak byliśmy poprzednio na szczepionce to Oliwia przybierała kg miesięcznie, teraz już pewnie mniej, ale to się okaże w przyszłym tygodniu bo jedziemy na szczepienie.
Justyś czy Twoja Juleczka na miniaturce ma grzyweczkę podpiętą spineczką??
A co do umiejętności to Oliwia wczoraj zaczęła przewracać się na brzuszek przez prawe ramie, bo tak to tylko przez lewe jej się udawało i zaczęła wyciągać rączki do zabawek, ale i tak najbardziej je wyciąga do firanki teściowej i uwielbia ją tarmościć (z czego babcia nie jest do końca zadowolona)