MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

No z tymi rozstępami to ja niestety mam problem bo u mnie pojawiają się nawet bez ciąży - wystarczy mała zmiana wagi czy skoki hormonów. Smaruję się balsamami (teraz kupiłam Nivea Baby co by niechcący nie zaszkodzić maluszkowi w pierwszym trymestrze), ale to nie pomaga wystarczająco. Nawet balsamy specjalne, takie ciężkie, kupowane w aptece na rozstępy nic mi nie dały. A po pewnym czasie rozstępy jaśnieją, tyle ze bruzdy zostają. Najwięcej ich mam na udach i piersiach, ale są tez na łydkach. Trudno, taka już moja "uroda" widocznie. Mąż mówi, że nic nie widzi i żebym nie marudziła. Dobrze, że sobie okularnika wzięłam

Fk ja podobnie mam tylko ze jak byłam młodsza to szybko urosłam i na nogach mam pełno rozstępów ale już sie zaprzyjaźniłam z nimi ale od 4 miesiąca zamierza smarować się oliwką

a jak wam dużo piersi urosły??? mi za dużo nie urosły i sie zmartwiłam ale mąż mówi że nie mam sie martwić bo jak mi za jakieś 3-4 miesiące wystrzelą to on nie bedzie miał miejsca w łóżku

Fk no ja też tak mam, piersi, uda i pośladki mam całe w rozstępach, bo jak byłam nastolatka to szybko urosłam(i byłam pulpecik) potem w liceum schudłam dużo bo 15kg, ale się nie odchudzałam nie wiem dlaczego tyle zrzuciłam i właśnie w tedy mi wyszły pierwsze rozstępy, no i od tamtego czasu tyje chudnę i znowu tyje i na razie nie chudnę

Mi cycki o jakiś ponad rozmiar urosły

No to pocieszyłyście mnie dziewczyny, że nie jestem wybrykiem natury

Aganio, piersi mi bardzo nie urosły (mieszczą się w biustonoszu sprzed ciąży) tylko mam wrażenie że są lekko opuchnięte i bolą (same pewnie wiecie o co chodzi). Ale spodziewam się, że nam urosną i to zaskakująco dużo i szybko. Nie ma pośpiechu.

Póki co tylko puchnie mi brzucho, tak że jeansy zapinam na pętelkę z gumki recepturki

Cześć mamuśki
Dzisiaj pospałam sobie z Lusia dłużej i jestem jak nowo narodzona
Trochę mnie mdli po śniadaniu ale wytrzymam
Mi piersi urosły o rozmiar , w pierwszej ciąży tez tak miałam plus od 4 miesiąca siare lecąca z piersi (z przerwami tygodniowymi) do 9 miesiąca.

Witam wszystkie przyszłe i obecne mamusie,

Postanowiłam dopisać parę słów do tego wątku chociaż termin mam na 29 sierpnia więc właściwie może to być wrzesień alo sierpień
To moja pierwsza ciąża i jestem bardzo szczęśliwa - mam nadzieję że wszystko będzie dobrze, czego również wszystkim przyszłym mamom życzę

Trzymajcie się dziewuszki

Grunt to dobre nastawienie

Witaj Neno. Gratuluję ciąży i życzę samych radosnych chwil.

Masz rację, że dobre nastawienie jest bardzo ważne niestety czasami jest niesamowicie trudno. Ale trzeba mocno wierzyć, mieć nadzieję że wszystko będzie ok i cieszyć się tym co mamy

Neno Witaj, ja również gratuluję

Fk pięknie napisane Cieszmy się z tego, że nosimy pod serduszkiem nasze maleństwa i starajmy się być pozytywnie naładowane

Witaj serdecznie siteczko
Kasiu i Fk dzięki za info odnośnie badań genetycznych. Trochę mi się rozjaśniło. Wczoraj byłam u ginekolog i spytałam o testy. Zdziwiła się: Po co? Skoro widać, że dzidziuś dobrze się rozwija. Trochę zmartwiła się, że jeszcze kaszle a nie powinnam. Kazała mi przyjść jak będę się źle czuć. Zmartwiła się też, że nie przytyłam. Ale ja troszkę przytyłam, a poza tym po ostatniej ciąży zostało mi parę kilo. Zmniejszyła mi dawkę luteiny z dwóch tabletek na jedną, ponieważ nie mam plamień a łożysko powoli będzie przejmować funkcje wytwarzania progesteronu. Nie można nagle potem odstawić luteiny. Trochę się wystraszyłam. Trochę się boję, więc wczoraj wzięłam jeszcze dwie.
A Wy dziewczyny ile bierzecie luteiny i kiedy będziecie odstawiać?

Odnośnie oszukiwania głodu. Organizm ma swoje mechanizmy i dobrze go trochę posłuchać. Skoro w ciąży daje znać, to po coś to jest. Lepiej nie zapychać się bezwartościowymi rzeczami.
Dobrze jeść warzywa i owoce. Owoców mamy jeść minimum 300g a warzyw 600g.Dostarczają niezbędnych witamin i skł. mineralnych. Zapobiegają zaparciom. Mamy zwiększyć zapotrzebowanie na białko i wapń. Najlepiej to zrobić jedząc chude mięso, nabiał, sery. Ja jem serki, jogurty, kiwi, surową paprykę/ mniam /, mandarynki. Nie dobrze jest wcinać dużo bananów. Są kaloryczne i mają dużo węglowodanów. A na cukry proste powinniśmy uważać. Jem max 1-2 dziennie. Noszę przy sobie, jakby mnie nagłe ssanie dopadło, że muszę nagle coś zjeść, bo inaczej padnę. Dziś naszła mnie ochota na kisiel mleczny tzw. popularny budyń. Mniam wcinam.

Kamilko nie denerwuj się Najgorszy dla dzidzisia jest stres. Może ktoś może Ci pomóc, żebyś nie musiała chodzić, skoro mąż chory.

Ja będę smarować się od 4 m-ca. Dermatolog powiedziała,że w pierwszym trymestrze nic nie można, żeby dzidziusiowi nie zaszkodzić. Skóra z suchości to aż mnie swędzi na nogach. Brzuszek trochę mi urósł. Chyba też zastosuję metodę na recepturkę, bo mnie spodnie cisną, to i dzidziusia pewnie też. Piersi mi urosły, mąż mówi. Stanik ciśnie. Trzeba chyba dokonać zakupu nowego. Mi naczynka pękają Taka moja uroda
Właśnie wcięłam 2 kiwi, paprykę, orzechy laskowe, tak mnie zassało

Idę połapać wit.D dla dzidziusia. U nas piękna pogoda.

Witaj Neno! Witaj Siteczko! Gratuluję ciąży i wszystkiego dobrego

Piersi mi urosły dosyć sporo, pierwsze 2 miesiące bolały okropnie. Teraz przestały. Trochę się dziwnie czuję - ani cycki nie bolą, ani brzuch
Na razie nie przytyłam, dalej mogę chodzić w tych samych jeansach i za bardzo nie cisną.
Najbardziej cierpi moja twarz, ciągle ściągnięta i sucha. Kupiłam krem łagodzący AA eko i jest jakby lepiej.

Stokrotko - luteiny brałam najpierw 3x dziennie po 1 tabletce do ssania, a teraz mam 2x2 dopochwowo.

Miłego dzionka ciężarówki

Witam, dopiero udało mi się Was znaleźć więc parę słów o mnie.
Termin mam na 22.09.12.
Mam już jednego brzdąca Szymona - 24.10.2008r. pierwszą ciążę przechodziłam bezobjawowo tzn. żadnych wymiotów, mdłości, puchnięcia nóg, nocnych wstawań na siusiu(pracowałam do końca 8 m-ca). Więc pewnie ta mi da czadu Powiem że forum i wzajemne wsparcie dużo dla mnie znaczą. Przy pierwszej ciąży pisałam na innym forum i do tej pory nadal się wspieramy i utrzymujemy kontakty z mamuśkami.

Więc liczę że trochę sobie pogadamy
Na razie poza tym ze muszę podjadać co 2h od 8 do 15 to nic mi nie dolega. W sumie po 16 to już do rana nic nie jem bo jakoś nie mam ochoty. śmieję się że w końcu jem 4-5 lekkich posiłków dziennie bo wcześniej jakoś różnie to było.

Pozdrawiam inne przyszłe mamy.
A wstępnie 1-wsze usg mam na 21.02

Dzisiaj mam coś kryzysowy dzień... jestem w pracy i mam wrażenie że przysypiam :/ tak mi się marzy łóżeczko... na szczęście dziś wyjątkowo do 14:30 ale przede mną ponad 100km jazdy autem :/
Trzymajcie się cieplutko!

Co do mdłości to może spróbujcie imbir. Sama nie próbowałam bo nie mam mdłości ale koleżanka jak była w ciąży to sobie ssała taki suszony. U nas można kupić na wagę w Auchanie takie plasterki otoczone cukrem. Ja to sobie je podgryzam czasami dla zdrowia.


[img]http://<a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5e4lbyw2m4

A co do smarowania oliwką to zaskoczyłyście mnie. Właśnie zamierzałam zacząć smarować brzuszek. Ale teraz to się wstrzymam.
Może i tak jest. Z synem to zaczęłam smarować jak zaczął mi rosnąć brzuszek ok. 21tc.I nie miałam żadnych rozstępów. Ale teraz zacznę chyba wcześniej. Bo to druga ciąża i mówią że szybciej brzuszek zaczyna być widać. Ja już sobie wmawiam ze widać.