MAMUSIE GRUDZIEŃ 2011 !!

Yasminek a ty masz opieke poloznej? zalatwilas to sobie sama?

hej dziewczynki ja od tygodnia siedzę w domu i nigdzie się nie ruszam , twardniejący brzuch daje o sobie znać . I chyba jakaś jesienna melancholia mnie dopadła mam nadzieję , że szybko to minie , już zresztą powoli przechodzi. Nie przepadam za jesienią i zimą , najchętniej wyrwałabym na ten czas kartki z kalendarza. Macie sprawdzone termometry, które sobie chwalicie. Jakie jest wasze doświadczenie z pieluchami wielorazowego użytku?Tymi eco. Ja ostatnio mam ciągle poczucie, że nie zdarzę ze wszystkim, że ciągle mi czegoś brakuje jeszcze też tak macie?

Drynek- akurat tak się złożyło, że mama mojej koleżanki jest położną i zapytałam jej czy mogłaby do mnie przychodzić. Okazało się, że akurat ma nasz rejon także nie było problemu. Ciążę mojej siostry również "prowadziła" i właśnie dlatego pomyślałam o niej. Podobno położna może nas odwiedzać już od 20 tyg. ciąży/ raz w tyg., a od 30 tyg. / dwa razy. Trzeba tylko się samemu do niej zgłosić.

wiecie co ja tak nie na temat,zamówiłam 3 prześcieradła dla dzidziusia frote z gumką na Allegro z pewnej znanej firmy na literę F... (chyba nie mogę tu napisać nazwy),
dziewczyny nie kupujcie takich prześcieradeł na Allegro,dzisiaj do mnie przyszły,nie wiedziałam czy mam się śmiać czy płakać
po pierwsze chciałam je przeprać w ręku-słuchajcie cała wanna niebieskiej wody tak schodzi farba i to z każdego,tragedia!
przecież jak się dziecko spoci to całe zafarbuje! i na dodatek nie wiem czy nie będzie miało uczulenia na te barwniki!

po drugie tak wyłazi z tego frota że cała łazienka i pół chałupy jest we frotowych kłakach,mało wanna się od nich nie zapchała,to jak je potem prać w pralce?przecież się filtr zatka

prześcieradła idealnie nadają się na posłanie dla psa teściów,żenada

uuu to faktycznie kiepsko trafiłaś z tymi prześcieradłami. Ja na szczęście jeszcze nie miałam żadnych tego typu niespodzianek zakupowych.

Ale z kolei kopnął mnie zaszczyt wyrzucenia żelazka Skubane ze złości na nadmierną eksploatację (mąż chodzi w koszulach do pracy) dostało zbyt wysokiej gorączki której za cholere nie dało się zbić.... innymi słowy szlag trafił termostat i nie ważne było czy żelazko nastawiłam na 1 poziom czy 3 i tak grzało na maxa (czyt. bardziej niż na trójce)... na 3 poziomie przypaliła się strużka wody na koszuli... Moja mina ponoć bezcenna... nie dziwota... w końcu naprawdę można się zdziwić robiąc jak zwykle to samo a widzieć inny efekt ...
Tym sposobem zostałam kopnięta zaszczytem pożyczenia od teściowej jej zapasowego żelazka, które de facto miałam ochotę wywalić za okno po pierwszym użyciu...
Wprawdzie miałam dostać żelazko na imieniny od matki ale myśl o tym, że miałabym wytrzymać z tym pseudożelazkiem do końca listopada powoduje, że skacze mi ciśnienie...
I tym sposobem jutro jedziemy zakupić nowe żelazko

oooj ja to bym na allegro nie kupowala takich rzeczy dla dzidziusia bo jednak bedzie w tym spalo i musze to na zywo zobaczyc i dotknac a sprawdzalas opinie zanim kupilas? ja zawsze sto razy sprawdze zanim zdecyduje sie na cos, teraz sie odwdziecz sprzedawcy i wystaw naganna opinie i po sprawie:)

hehe a co do zelazka to nie pozyczylabym od tesciowej he nawet w najgorszym wypadku wolalabym kupic swoje nowe

A teraz mam pytanie czy pierzecie wszystkie ciuszki nowe dla dzidziusia? bo ja tak i bynajmiej wiem ze mozna pozbyc sie w ten sposob jakis bakterii albo cos, a moja bratowa mowi ze nie prala nowych a wy co o tym sadzicie?

Nie wiem ale ciagle napina mi sie brzusio teraz, meczy mnie to, co troszke pochodze to czuje sie bardzo zmeczona ociezala taka czy tez tak macie?

Pozdrawiam milego wieczorku

No ja akurat też kupiłam całą pościel na allegro i jestem z niej zadowolona. Nie było przy praniu żadnych problemów i materiał ok.
Akurat tak wyszło, że musiałam, bo nie miałam jak koszuli wyprasować. Mimo wszystko liczyłam, że jakoś da rade.... nie dało

Co do ociężałości to też się tak czuję... w końcu to 7 miesiąc więc mamy prawo tak się czuć

A jeśli chodzi o pranie nowych rzeczy... sorry ale ja sobie tego nie wyobrażam, żeby nie prać... i stwierdzenie, że się nie prało nowych rzeczy skwitowałabym wymownym milczeniem... przecież nie wiadomo kto tego dotykał... a jeśli zapakowane, nie macane to przecież zawsze jakiś pył czy coś z produkcji zostaje na materiale... Troszkę dziwne podejście twojej bratowej jak dla mnie...

Nie mam innego wyjścia,nie jestem mobilna ze względu na moją przepuklinę pępkową i jeśli nie kupię w necie to nie kupię wcale

ja będę wszystko prała nowe począwszy od ubranek a skończywszy na powłoczkach pościelowych a to dlatego że sama jak sobie coś kupię z ciuchów to mam alergię skórną jeśli założę nowe nieuprane

wiecie co mam przewalone,jeszcze jakaś infekcja mi się przyplątała w miejscu intymnym albo to od hormonów,nie wiem,ale mam taki świąd/suchość że oszaleję (Clotrimazol kupiłam)a wizyta dopiero 5.10

widzę , ze uroki ciąży nas dopadają. Mi się przyplątały hemoroidy jeszcze którąś to dotkneło? jak sobie z tym radzicie?
Co do prania ubranek nowych być inaczej nie może:)

adiafora ja mam hemoroidy (czego ja nie mam) używam czopków Procto Emorect i maść ziołową Proctosanol (oba specyfiki bez recepty),trochę mi pomagają a przynajmniej łagodzą,jest lepiej odkąd tego zaczęłam używać,zależy czy masz duże te hemoroidy i dużo,bo ja mam jednego tylko i od razu jak się zorientowałam to kupiłam leki i zaczęłam szybko stosować

ja też mam jednego i od razu go wykryłam stara położna poleciła mi smarowanie miodem i okłady ciepłymi torebkami herbaty podobno teina ma dobry wpływ a i jeszcze żel z kora dębu . Ale polecę jeszcze do apteki po te Twoje specyfiki Dzięki

a tak można jeszcze używać kory dębu,ja mam akurat taką suchą do zrobienia wywaru ale jeszcze nie używałam
ale jak jest w żelu to nawet lepiej bo wygodniej

Z tymi prześcieradłami to niezły bubel- reklamuj u sprzedawcy. Dzwoń do niego jak nie odpisze i powiedz, że jak nie zwróci kasy to bedzie negatyw- powinno poskutkować, a jak nie to wal negatywem to moze zadzwoni przeprosic i sie dogadac. Ja kiedys pracowalam w firmie, która sprzedawała na allegro i o usunięcie negatywu się prosiło i szło na ustępstwa, żeby potem sie opinie na sprzedaży nie odbiły.
Sie pochwalę -- upiekłam wczoraj pierwszy raz w zyciu ciasto- nie lubiłam slodyczy, ale w ciąży pokochałam I powiem Wam, że całkiem niezły piernik mi wyszedł Dumna jestem z siebie.
I jeszcze sie pochwalę, że w nowym Wproscie i Newsweeku są reklamy Krakowskiego Kredensu ze zdjęciem mojego autorstwa ;D
A z innej beczki - do moich ulubionych seriali właśnie dołączył Spartacus- się wciągnęłam
A wczoraj jak wyszłam na osiedle na zakupy to ledwie się dokiwałam do domku To zabawne, ale zamiast normalnie chodzic zaczełam się kiwać na boki- jak pingwin I ledwie oddech łapię ...

Tygrysica zdolna bestia z ciebie gratuluje i wypieku i zdjec ja ciast jeszcze nie pieke ale kiedys bedzie trzeba zaczac a slodycze ach tez podjadam ciagle
Dziewczyny ja to tez ciagle mam w tych swerach intymnych problem moze nie hemoroidy ale stany podgrzybiczne wczesniej gina dawala mi na to tabletki dopochwowe ale ostatnio powiedzialam jej ze naprawde dbam o to miejsce a tabletki nic nie daja niestety w ciazy wszystkiego mozna zlapac czepiaja sie wszystkie bakterie ale powiem wam szczerze ze uzywam plynow do higieny intymnej AA przemywajac sie 3 razy dziennie i stosujac żelu "Provag żel" jest w dozowniku i jest to bardzo skuteczny na podraznienia, suchosc itd. trzeba uwazac zmieniac czesto recznik (oczywiscie nikt inny nie moze go uzywac) niestety takie uroki ciazy

A mam do was pytanie czego uzywacie do depilacji miejsc intymnych? bo z tym mam akurat problem probuje wszystkiego i zawsze mam te miejsca podraznione stosowalam juz tyle kremow ze juz naprawde nie wiem co mozde byc skuteczne dla kobiet w ciazy moze sa jakies specjalne specyfiki czy mozecie mi pomoc?

Dzisiaj mam fajny dzien bo jestem 7 lat z mezem w zwiazku jestem ciekawa coz za niespodzianke mi zrobi hehe albo zapomni pewnie jak to faceci:/

Tygrysica już mu wystawiłam negatyw,tyle kasy poszło w błoto,reklamować nie ma co bo bym musiała mu to odesłać a nie doturlam się do poczty a nawet jeśli to tam zejdę w kolejce,staram się nie chodzić do sklepów bo zawsze robi mi się słabo w kolejce i zawsze dostanę co najmniej raz od kogoś z łokcia w brzuch,najadą mi wózkiem jakieś buraki na spuchnięte stopy albo trzasną w biodro lub uskuteczniają wyścig do drzwi po czym zatrzaśnięte drzwi lądują na mojej twarzy,tudzież nakaszlą prosto w twarz
więc staram się unikać takiej traumy tym bardziej że od kilku dni coraz gorzej się czuję,trochę jak w I trymestrze,zaczyna mnie mdlić,chce mi się cały czas spać (ale nie mogę spać ani w nocy ani w dzień) i czuję się jak słoń a do tego płakać mi się chce,dopada mnie jakaś deprecha i zwątpienie,może to wszystko przez te moje choroby,nie wiem...
Co do ciast to się nie wypowiadam bo mi nie wolno nawet na nie spojrzeć więc myślenie o nich wywołuje u mnie ślinotok bo jestem cały czas głodna przez tą dietę.
Drynek88 stosuję od kilku lat Lactovaginal w płynie -nigdy nie miałam po nim żadnych sensacji,ręcznik mam swój,nie siadam na obce deski sedesowe i na prawdę o to dbam a mimo to coś jest nie tak.
Acha Drynek wszystkiego najlepszego z okazji Waszej rocznicy,też niedawno obchodziliśmy swoją.

Tygrysica Ty się kiwasz jak pingwin a ja się toczę jak kula bilardowa

acha,mój mąż planuje zakupy dla dzidziusia na grudzień,ciekawe jak ja się dotoczę,nie wyobrażam sobie tego,nie mam nawet kurtki w którą się w zimę zmieszczę