MAMUSIE GRUDZIEŃ 2011 !!

Hej,
Jakbyście chciały dodać kilka zdjęć w jednym pościeto najpierw dołączacie jedno, a potem edytujecie post i dodajecie kolejne

p.s.
Bardzo ładne zdjęcia

zdjecia super
Ja to w domku mieszkam i cieplutko bo mamusia grzeje hehe a tak wogole to mi ogolnie ciagle jest cieplo w ciazy a w nocy spie odkryta mimo tego ze temperatura pokojowa
A komarow i much troche jest dobijaja mnie zawsze budze meza i atakuje je z gazeta he
A dzisiaj ide tez do giny zobaczymy jak tam moje wyniki i szyjka mam nadzieje ze bedzie ok bo idac do niej i tak zawsze sie martwie

a lozeczko tez juz mam w domciu teraz tylko trzeba remont skonczyc matko a ten czas tak leci ciagle denerwuje meza ze ma sie pospieszyc a on sie denerwuje.Dzisiaj chyba skonczy wstawiac drzwi mam nadzieje
Milego dnia kobietki

Ja kiedys tez miałam pełno much w domu ale mam na nie dobry sposób. Załatwiłam sobie kota i od 2 miesiacy nie widziałam u mnie w domu muchy

gagusia- święta racja ja czasem pożyczam koty od rodziców jak jadą na wakacje i wszystko wybiją. Misie kochane

Ja też mam moskitiery w oknach ale jest taka plaga komarów że i tak pełno ich w chałupie,nie wiem skąd się biorą,chyba wlatują drzwiami

Co do umowy to wiem że w ciąży nie można zwolnić,nie wiem tylko co później.

Drynek u mnie jest podobnie,też męża gonię ze wszystkim bo zakupy zaplanował na grudzień z tym że beze mnie.Tyle rzeczy jeszcze trzeba kupić,zrobić,przygotować i wszystko zostanie na ostatnią chwilę,
pranie nie chce mi schnąć w tym zimnie,muszę wszystko piłować żelazkiem żeby się nie zakisiło.
Chodzę cały czas głodna,dzisiaj aż mi się słabo zrobiło z głodu a wczoraj po obiedzie składającym się z gotowanej marchewki i kaszy gryczanej miałam cukier 160.Nie mogę w nocy spać i obie nie śpimy,ja przez zwierzęcy głód a dzidzia przez moje odgłosy burczącego i świszczącego brzucha.

U mnie tez jest troszkę chłodnawo ale o dziwo też mi to nie przeszkadza, a normalnie jestem zmarźliuch. Też im dalej w las tym jest mi cieplej.

Wczoraj miałam straszny wieczór... dopadła mnie biegunka Wcześniej też się czasem zdarzało ale obwiniałam swoje łakomstwo na colę... staram się jej unikać ale czasem taka ochota mnie najdzie, że nie wytrzymam
Problem w tym, że wczoraj nie piłam coli ani nie jadłam nic co mogło spowodować biegunkę... eh... wychodzi na to, że to wina hormonów ale jak będę u lekarki to jej wspomnę o tym i może coś mi podpowie.

A po za tym od kilku dni chodzi za mną piwo grzane z koglem moglem, goździkami i cynamonem... no zapłakać się można

Krzymina po ciąży można zwolnić.

piwo takie możesz wypic, bo w trakcie gotowania alkohol wyparuje, albo możesz bezalkoholowego użyć...ja to mam straszną ochotę na czerwone wytrawne wino z serkiem lazurem. Przed ciążą przynajmniej raz w tygodniu taka buteleczkę obalałam

A z innych zakazanych rzeczy to mi się czasem śni, że palę. Przed ciążą paliłam 15 lat i jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży to z dnia na dzień rzuciłam. Potem parę razy bucha brałam od znajomych, ale mi nie smakowało, więc w ogole nawet machów już nie biorę. W ogóle sie tak odzwyczaiłam, że zastanawiam się czy w ogóle po karmieniu wracać do palenia. W ogóle mnie nie ciągnie i to nawet fajne jest - jakbym nigdy nie paliła. Ale mówię, że pewnie do pierwszego piwa- wtedy się okaże czy nie potrzebuje dymka do niego
Szkopuł w tym, że jestem wielka zwolenniczką palenia i z zasady będzie mnie korcić. Im bardziej mi "społeczeństwo" uprzykrza palenie tym bardziej chcę palić, bo debilem nie jestem i sama wiem, że to szkodzi i nienawidzę jak mi ktoś chce dyktować jak mam żyć... I uwielbiam palić Ustawa o niepaleniu w lokalach akurat mi się podoba, bo sama nie lubiłam jak mi wszystko śmierdziało po knajpie i aż głowa bolała, a teraz elegancko, klimatyzacja i w ogóle. Wzrost cen za to mnie doprowadzał do szału, bo to chore, że kiedyś płaciłam 2,60 za szlugi, a teraz 11zł

I znowu się wkurzam...coś mam dzisiaj taki dzień. Mój mnie zdenerwował w nocy bo się wydarł, że się rozpycham A teraz, po jego sprztaniu postanowiłam poprawic, bo oczywiście niedoczyścił kuchni, a mam gościa- koleżankę z pracy po południu... I jeszcze przegrałam jedną aukcję na allegro
Aaaaa...wracam do sprzątania. Niech nadmiar energii pójdzie na coś pożytecznego

ja bym się‼ takiego zimnego piwka napiła lub likieru mmmmm. Ale posucha nic nie wolno to jest straszne. Ale damy radę:)Mnie dopadł jakiś mega przypływ energii wszystkie okna w domu pomyłam, a trochę ich jest. Chyba syndrom wicia gniazda się włączył ciągle sprzątam i widzę wszędzie bałagan kiedyś tak nie miałam

Hej dziewczyny byłam dzis na badaniach i pobrała mi krew beda sprawdzac czy niemam anemi i takie tam. Wyniki dostane poczta. No i powiedziała jak dziecko jest ułorzone i bicie serca znowu słyszałam A po za tym miałam szczypienia przeciw grypie.A tak to wszystko wporzadku



tygrysica- nie złosc sie tak jak mówisz wyładuj sie sprzataniem.

jakoś nie mogę się do alko przekonać. Raz mi się zdarzyło usta zwilżyć bo aż ślinka mi ciekła jak małżonek pił piwko:P

Tygrysico doskonale Cię rozumiem
Też paliłam przed ciążą jakieś 10 lat, aż do pierwszego usg potwierdzającego ciąże (6 tydzień - wcześniej nie mogłam uwierzyć, więc do końca do mnie to nie docierało). Nie ciągnie mnie ale lubię palić, więc wątpię żebym nie wróciła do nałogu... mam tylko nadzieję, że trochę go ograniczę. Teraz jak siedzę w domu to mam ograniczony kontakt z fajkami, więc mnie tak nie korci. No wyjątkiem jest moja matka, która jara jak wściekła i jak do niej przychodzimy to pierwsze co to wstrzymuję oddech, żeby wejście do jej mieszkania nie było takim szokiem. Ja generalnie mimo, że (chwilowo eks) palacz to nie paliłam w domu (wyjątek: -30C na dworzu i fajek centralnie pod wyciągiem) i samochodzie (bez wyjątku) bo nie znoszę jak wszystko dookoła śmierdzi. Dlatego też unikam jazdy samochodem matki .

hej dziewczyny, co do alkoholu to raczej nie przepadałam, ale wczoraj nie mogłam wytrzymać i wzięłam z 2 łyki piwka od mojego małża mniam
i mam straszną ochotę na taką pyszną wiśniową naleweczkę mojego teścia że szok, ostatnio piłam ją u niego na Wigilii, więc już daaaaawno temu i jak tylko sobie o niej pomyślę i przypomnę jej smak, to ach, aż ślinka sama leci hehe

a to mój aktualny brzuszek - apartament mojej niuni

a dla porównania z wcześniejszych tygodni

a co do zajęcia się czymś pożytecznym w wolnym czasie, to proponuję stworzyć własny album z okresu ciąży i potem kolejny, gdy maleństwo już będzie na świecie
jest nawet specjalny wątek, polecam
www.zapytajpolozna.pl/forum/ciaza-forum/...4-album-fasolki.html

mam już najpotrzebniejsze rzeczy i wkrótce zamierzam wziąć się ostro do roboty, pozdrawiam

Tygrysico fajowe te focie , pozazdroscic tylko A co do "jezyka niemowlat" mam i polecam każdej przyszłej mamusi
Eh z tymi komarami to u mnie masakra pod oknami mam bagienko i lasek Insektów w ciul a moskitiery brak ,nawet w sklepach nie widziałam ich ostatnio............

u mnie w domu to sauna a jeszcze jak byśmy palili w piecu, nie no masakra by była Ale ja lubię ciepełko wiec mi pasi

Tygrysico to możemy sobie rękę podać hehe z tym paleniem , teraz już wiem , ze pewnie po karmieniu zaraz zacznę palić.Lubie to i tyle i mam dokładnie takie samo podejście jak ty .Tyle , ze wiem z doświadczenia , że jak już zaczęłam palić to jednego dziennie hehe .Bo nie było czasu na wiecej.Przy dzieciach nie wolno w domu tez nie wiec wieczorem jak młody spał to na taras

Delfinek sliczny brzucho

Czesc kobietki wczoraj nie pisalam juz bo szczerze nie chcialo mi sie bo bylam troche padnieta
Delfinek brzusio ladniutki fajnie widac jak sie zmienial:)
A wiec bylam u giny no i jestem zla poniewaz moja szyjka nie zmienila sie od ostatniego razu takze nie jest ani zle ani dobrze i dalej lezec lezec i jeszcze raz to samo,oczywiscie caly czas mam brac luteine dopochwowo chyba do 36 tygodnia no i jestem ciekawa co sie zdazy po tym jak skoncze brac bo slyszalam opcje ze kobiety jak odstawiaja te tabletki to od razu rodza no ale zalezy od organizmu kazdy inaczej wszystko znosi zobaczymy, no i oczywiscie nystatyna na 10 dni bo mam nieladna wydzieline caly czas wkurza mnie to juz nie wiem co mam juz robic a te tabletki pomoga na kilka dni i tyle z tego.
Najgorsze jest to ze przytylam 5 kilo w ciagu 6 tygodni i jestem zalamana :(gina sie smiala ze mnie ze zaczynam jak mamuska wygladac i czy jem owoce z bita smietana :/ smutno mi bylo bo przez to lezenie tak ciagle cos podjadam a wczesniej mialam duzy spadek wagi teraz to nadrabiam he chociaz pocieszam sie ze dopiero od mojej wagi sprzed ciazy przytylam 2 kilo wiec nie jest tak zle ale i tak musze cos zmienic mniej slodyczy pieczywo ciemne a nie buleczki na sniadanie bo nie chce jak klops wygladac:(
a tak to wyniki ok 4tego pazdziernika na usg ide z mezem wiec zobaczymy czy to dziewczynka napewno jest bo chce kolejnego potwierdzenia zeby kupowac fioletowa posciel wozek itd. no i kolejna wizyta u giny za 2 tygodnie

Krzymina A Pytalam w aptece o Lactovaginal i babeczka powiedziala ze sa tylko w globulkach i paleczkach wiec nie wiem skad masz plyn? bede szukala w innych aptekach bo pisalas ze masz w plynie

kobiekti, a ja mam pytanko... bo dziś byłam na tych badaniach co trzeba wypić ten roztwór glukozy... no i pielęgniarki mi wszystko wytłumaczyły, że po wypiciu tego odczekać 2 godziny i dopiero pobiora mi drugi raz krew... ale nie powiedziały że kurza mordka trzeba siedzieć i sie nie ruszać przez te dwie godziny bo ruch obniża wynik... przed chwilą o tym wyczytałam w internecie, a ja głupia sobie poszłam na nogach do domku i spowrotem zaś do szpitala :/ czy któraś z Was się spotkała z taką sytuacją? chyba sie potnę, jak będę musiała powtarzac badania :/