- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE GRUDZIEŃ 2011 !!
MAMUSIE GRUDZIEŃ 2011 !!
- gagusia84
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- monja
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 93
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tygrysica
- Wylogowany
- budujemy zdania
A co do kąpieli to co drugi dzień- i dzisiaj pediatra tez potwierdził, że nie częściej. A słyszałam też, że niektórzy nawet zalecają raz na tydzień.
gagusia- nie mam pojęcia. Licz ruchy dzidzi i jak będziesz mieć skurcze to czas ich trwania. A jak Wam wody odejdą to lepiej (IMO) jechać od razu na porodówkę a nie czekać- u mnie jak odeszy wody to do regularnych skurczów doszło po godzinie, a pełne rozwarcie było po 5 godzinach. Ale powiem Wam jedno- te 5 godzin to minęło jak godzina. Do pewnego momentu, owszem, nie ma problemu żeby sie wykąpać, ubrać, zebrać i kontaktowac na tyle, żeby wypełniać papiery w szpitalu, ale potem to juz się nie jarzy nic z bólu. Jak mi kazali podpisac zgodę na zewnątrzoponowe to nawet nie czytałam dokumentu, bo miał...2 strony- a zawsze czytam wszystko co podpisuję- tu miałam w dupie wszystko, byle sie skończył ból...
chyba sie wreszcie zbiorę i opiszę poród (ale w wątku o porodach a nie tu)...
A z wesołych rzeczy to sobie przypomniałam, że jak rodziłam to położna powiedziała, że obok laska też rodząca jak usłyszała "nie przyj, bo Ci szyjka popęka" odpowiedziała: "to będe w golfie chodzić"
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natmur11
- Wylogowany
- Moderator
- Posty: 1621
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- lilian355
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Nareszcie z Nami :) Nasze Słoneczko :)
- Posty: 186
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- yasminek
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 30
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gagusia84
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Dzis odprowadziłam córke do szkoły i jak wracałam to strasznie mnie kuło dole brzucha nie umiałam isc. Moze juz niedługo bede rodzic.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- polunia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1264
- Otrzymane podziękowania: 0
tygrysica z tym karmieniem na żądanie to tak różnie mówią , nam położna laktacyjna w szpitalu powiedziała że 8 karmień na dobę przez ok 20 minut to minimum jakie musi być a jeśli jest powyżej 8 to wtedy się nazywa " na żądanie ". A no i najważniejsze , że tak do 3 miesiąca musi jeść regularnie ( właśnie te minimum 8 karmień) i jeśli budzi się na jedzenie rzadziej niż te 3 godziny to znaczy , że jest niedojedzony , powoduje to spadek cukru i w efekcie jest coraz bardziej leniwy i ospały. Myślę , że dobrze robisz z dokarmianiem. Ja też mała karmię co 3 godz , z tym , że ona pije już praktycznie tylko z butelki , a do cyca dostawiam w międzyczasie chociaż na trochę żeby czuła się bezpiecznie ( bo pokarmu to nie mam prawie wcale).
yasminek chyba każda z nas ma takie chwile , że czuje się zaniedbana i chwyta ją chandra . Ale to minie ( mam taką nadzieję ) i każda z nas będzie sexi mamą jak Kasia Cichopek. Chociaż gdybym miała tyle kasy i czasu (opiekunki , trenerzy kosmetyczki itp )co ona też pewnie już od pierwszego dnia byłabym super zadowolona z całokształtu.A tak pozostaje nam czekać aż nasze skarby łaskawie dadzą nam chwilę dla siebie pomiędzy kupkami karmieniami kolkami...
A u nas już zaczęły się kolki , nikt mi nie wmówi że zaczynają się po 3 tyg... ! Nie są jakieś tam mega silne ale są. Czasami walczę z nią nawet do 2 godz , potem z pół godziny snu i znowu to samo. Podaję jej kropelki ( pediatra w szpitalu powiedziała , że juz mogę ) ale na razie ostrożnie tak z 3-4 razy na dobę po 5 kropelek. Momentami mam już serdecznie dość , bo do tego jeszcze starszy synek wiecznie coś chce. Póki co jest ze mną w domu M i jest ciężko a od poniedziałku wraca do pracy i wtedy to dopiero będę miała Sajgon. Zresztą wysrał się z tym powrotem do pracy na same święta , nie wiem jak niby mam się zorganizować z dwójką dzieci i przygotowaniem świąt. Najchętniej wcale bym ich nie obchodziła!!!!!!!!!!!!1 Nie lubię świąt , przynajmniej w tym roku Dobra juz Wam nie przynudzam , ale trochę lżej mi się zrobiło jak pomarudziłam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- upsar
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 95
- Otrzymane podziękowania: 0
Wczoraj wróciliśmy z synkiem ze szpitala.
Urodził sie 10 grudnia 5.20, waga 2950 dł.56 cm
W poprzedni piątek juz miałam mocne bóle a popółnocy od 2 bóle krzyżowe i brzuszne. Uzanałam że kiepska godzina na rodzenie i do rana przetrwam... Od drugiej rano skurcze coraz mocniejsze wiec wzięłam kąpiel żeby je wyciszyć (myślałam że to jeszcze nie to). Pokąpieli dwa supermocne skurcze i wody odeszły. Z mężem na porodówce wylądowaliśmy około 4 nad ranem a pogodzinie już mnie cięli. Miałam jak juz pisałam połozenie miednicowe i zanic nie chcieli odbierać porodu tylko cesarskie cięcie. Rozwarcie w momencie przyjazdu było na 8 cm i wystarczyło by poprzeć żeby urodzić.
Jak dla mnie to cesarka jest beznadziejna. Nigdy więcej - wole siły natury ale mały zdrowy i to najważniejsze.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- monja
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 93
- Otrzymane podziękowania: 0
My mamy dzis dzien chilloutowy. Jestesmy sami w domu, bo M. w pracy. Karmie malego, spi u mnie na rekach, ogladamy filmy, sluchamy muzyki i jest fajnie.
My postanowilismy z mezem, ze do swiat (czyli przez 2 tygodnie) nie przyjmujemy u nas zadnych gosci. Po to zeby jakos dojsc do siebie, uciszyc hormony i przyzwyczaic synka do rzeczywistosci domowej po tym, jak byl meczony przez 2 tyg w szpitalu. Nawet dziadkowie jeszcze go nie widzieli. Balam sie oczywiscie im powiedziec o tej decyzji, ale o dziwo przyjeli ja nad wyraz dobrze. I rodzice meza przyjda do nas dopiero na swieta, a moi przyjada w styczniu. Ciesze sie z tego, bo teraz mam wzgledny luz psychiczny i moge sie skupic tylko na dziecku.
Cos mnie drapie w gardle. Mam nadzieje, ze przejdzie!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
Yasminek synka masz slodkiego
Upsar gratuluje rozpakowania
eh u nas tez sie powoli zaczyna, mala nie chce zasypiac nigdzie indziej jak na rekach albo przy cycu a , ze je nie mam serca jej odmawiac to za pol roku bede pewnie mila sajgon
Nastraszylyscie mnie z tym spadkiem cukru moja dzis wlasnie cały dzien spi..........mało je Teraz siedze jak na szpilkach i rozwarzam wizyte u lekarza , z młodej ogolnie jest leniuszek ale zawsze jakie s= tak chwile czuwania ma a dzis nic prawie moze z dwa razy , na cyca budzi sie co 3,5-4h ale przez sen praktycznie pociamka i dalej lula.
A z goscmi to my juz zdarzylismy miec impreze w domu no ale to moj pomysł nie byl , chodziłam na mega tak wsciekla, że szok tym bardziej ,że zaprosil kumpla ktory zawsze u nas nocuje No ale suma sumarum impreza sie udala i nawet mi sie jakos lepiej przez tp zrobilo
Na spadek hormonow nie narzekm jakos wszystko jak na razie mi sie ladnie normuje 2 razy tylko z niewiadomego powodu zrobilo mi sie przykro i poleciala łezka ale moj zaraz mnie pocieszal i juz normalnie funkcjonuje.
zaraz napisze do Natali i jak by co dam wam znac co u niej
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- adiafora
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 234
- Otrzymane podziękowania: 0
To nierozpakowanych parę sztuk zostało:) Ja od dwóch dni straszne zmęczenie czuję, zastanawiam się jak to jest. Ludzie kosmos poznali , a dokładnego dnia i godziny porodu ustalić się nie da. Chciałabym wiedzieć, dziwnie być w takim zawieszeniu.
[image noborder] www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=36991 [/image] [/link]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gagusia84
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- delfinek83
- Wylogowany
- budujemy zdania
- ♥ Laura ♥
- Posty: 285
- Otrzymane podziękowania: 0
pochwal się maluszkiem i daj jakąś fotkę, uwielbiam patrzeć na takie dzieciaczki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tygrysica
- Wylogowany
- budujemy zdania
Opisałam wreszcie swój poród.
Założyłam do tego wątek www.zapytajpolozna.pl/forum/porod-forum/...dac...nie-wskaz.html
I absolutnie nie polecam go tym, które jeszcze nie urodziły! Po co macie się sugerowac moim opisem i potem się bać- nie wszystkie porodu sa takie. Taki jak mój to tylko 5% ze wszystkich.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.