BezpiecznaCiaza112023

listopad 2015

9 lata 2 miesiąc temu #1008823 przez agadzie84
tutaj to w ogóle nie ubiera się dzieci, nawet takich maleńkich całkiem, jakoś grubo:) śpioszek/bodziak, pampers, i koniec, i kocyk cienki do wózka. Wprawdzie kupiłam małemu kombinezon jak do Polski będę z nim jechać, ale to też na wszelki wypadek, żeby był.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #1008831 przez Patrizia
agadzie84 no Ty to będziesz mieć problem z głowy z ubieraniem małego na spacery :P :P ja to w grach mieszkam więc pewnie nie obejdzie się bez meeega zimna i śniegu :P :P

Ale najgorzej chyba tak przegrzać maluszka czasem jak widziałam rodziców co słonko świeci oni w bluzeczkach a dziecko w wózku w polarowym śpiworku i na to jeszcze gruby koc to aż się żal robiło dzieciaczka ja z resztą jestem z tych co lubią chłodek i świeże powietrze mój za to bardziej woli ciepełko :P




Ksawerek(*)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #1008838 przez agadzie84
Patrizia o masakro, taki dzieciaczek w polarach i czapkach w upały to musi katusze przeżywać...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #1008850 przez iwkaa
no niestety tacy rodzice się zdarzają tak jak pisze Patriazia wszysttko zalezy od tego jak nauczymy dziecko Ja starałam się nie przegrzewac nigdy mała też nie miała potówki to chyba dobrzeją ubierała a w zimie w dzień spała przy otwartym oknie ubrana tylko w czapkę i jakąś bluzę dodam jeszcze że łóżeczko stało przy oknie! i potrafiła tak spać 3-4 godziny i mam nadzieję że dzięki temu nie chorowała do 3 r.ż. wogóle

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #1008860 przez ElizaZ
Hej dziewczynki... mam do Was pytanko, bo tak się zagadałam z dr. że wyszłam i nie wiem.
Do tej pory zawsze miałam szyjkę długą, twardą i zamkniętą teraz mam długą miękką i zamkniętą... wiecie jaka jest różnica ???

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #1008863 przez iwkaa
Przygotowuje się do porodu fizjologicznie prawidłowo :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #1008878 przez ElizaZ
iwkaa dzieki bardzo jeśli to odpowiedz do mnie.. dzisiaj dr. jeszcze raz powiedziała mi że mamy wyznaczoną cesarkę na 29.10 ale mam się szykować też do naturalnego tzn. jak się nic nie zmieni to sn a jeśli dostanę ciśnienia lub białka w moczu tak jak z Jasiem to wtedy CC .. Trochę się boje.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #1008882 przez iwkaa
Tak Eliza do Ciebie :)
Fajnie ze juz wiesz kiedy cesarka ja tez podpytam swojego w srode ide na wizyte moze cos mi powie na ten temat
Czego się boisz?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #1008886 przez Patuśka
Ja też w środę jadę do jeszcze jednego lekarza :) bardzo dobry polecam każdemu prowadził ciąże jedna i drugą mojej siostrze co prawda prywatnie i wizyta 300 zł ale jeśli On powie że mogę rodzić naturalnie to już będę spokojniejsza a jak nie to wystawi mi skierowanie na CC :) No i ogólnie zobaczy co tam u mnie słychać bo do tego mojego na NZF już nie pójdę ..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #1008887 przez Mamma Mia!
ElizaZ - u mnie po dzisiejszej wizycie dokładnie to samo. Szyjka długa, zamknięta ale miękka. To po tych moich skurczach ostatnich. Lekarz powidział, że teraz nie ma żadnego zagrożenia wcześniejszym porodem i że dziecko jeszcze jest dobrze podtrzymywane. Jednak jakby skurcze tego typu (odczuwalne, dość bolesne) się jeszcze pojawiały mam do niego dzwonić. Póki co odpoczywać, nie przemęczać się, nie stresować i 3 razy dziennie brać nospę (często ostatnio mam twardy brzuch). Następna wizyta za 3 tygodnie i powiedział mi, że mam do tego czasu dotrzymać bo jak się urodzi w 36.tygodniu to już świat i ludzie, wszystko na pewno będzie ok.

Wzięłam się za pranie, prasowanie (tzn ja prałam a mój prasował) i tyle tego, że jeszcze parę dni mi to zajmie a chciałam się dzisiaj spakować, haha :) Dopiero ubranka przygotowane a do prania idą pieluchy tetrowe, flanelowe, kombinezon, kocyki, rożek, prześcieradełko...Taka wyluzowana byłam, że to tyle czasu jeszcze a tu się okazuję, że mała już myśli o wyjściu i trzeba nadgonić czas :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #1008888 przez Patuśka
Widzę że wszystkie te nasze maluchy pchają sie szybciej na świat :P
Ja też już wszystko na tip-top szykuję torby popakowane łóżeczko rozłożyliśmy przygotowania pełną parą na wszelki wypadek :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #1008900 przez Patrizia
Eliza dokładnie to normalne zaczynają się przygotowania :) u mnie za to na ostatniej wizycie miałam już szyjkę od zewnątrz otwartą a wewnątrz zamkniętą ponoć nic groźnego jak już ktoś rodził, zobaczymy teraz w czwartek na wizycie jak tam sie trzyma ta moja szyjka :P

Patuśka no to ciekawa jestem jak nowy lekarz co ci powie pewnie USG machnie :) ja już nie będę robić teraz z Jaśkiem zobaczymy sie na żywo :D

Mamma Mia dobre wieści jednak malutkiej nie śpieszy się aż tak bardzo na świat niech sobie siedzi a Ty na spokojnie zaczniesz sobie przygotowania no szczerze wydawało mi się że tak dużo tych ciuszków kocyków i pieluch nie ma ale jak to się zaczęło prać to końca nie było :P :P ale mam wszystko gotowe torba spakowana tylko łóżeczko zostało ale to juz mój chce dopiero składać jak będę w szpitalu

W tym tygodniu same wizyty :D :D super :D Dobra trzeba sie położyć bo dzisiaj to noc nieprzespana ciągle się budziłam nic mnie nie bolało ale jednak pozycji nie mogłam znaleźć :/ później siostra przyjeżdża więc mi pomoże uporać się z szafą muszę to jakoś dobrze zorganizować i wygospodarować trochę miejsca bo komoda raczej nie zdąży przyjechać przed narodzinami Jaśka :P :P

Mamuśki dajcie zdjęcia gotowych kącików waszych skarbów??? u mnie kącik juz zaczynam tworzyć ale najważniejszego i tak brakuje łóżeczka :P jak na razie wiszą obrazki i ramki :P




Ksawerek(*)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #1008909 przez ElizaZ
iwkaa czego się boję.. porodu naturalnego. Przez większość ciąży słyszałam że będzie cc, więc się nastawiłam psychicznie. Doktor cały czas powtarzała że tym razem może być inaczej i nie musi kończyć się już i natychmiast ale kontrola ciśnienia i białka nie zaszkodzi. Do tego położenie było poprzeczne ta jak Jasia co ewidentnie w tym szpitalu pod cc, ale mała się obróciła po 20 tygodniu bodajże. Do tego Jaś był mocno zawinięty pępowiną więc tez cc, a tu nagle okazuje się że jak nie mam zatrucia ciążowego jeszcze to może go nie być...pępowinę można zobaczyć na usg a najwięcej zależy od blizny po poprzedniej cc bo jak gruba to natura a jak cienka to do przemyślenia bo może pęknąć podczas parcia.I niby chciałabym a z drugiej strony się boje a z trzeciej jestem kobietą w dodatku w ciąży... :) :) :) to sobie tłumaczę że wolno mi nie wiedzieć czego chcę.

Mamma Mia! to tak jak napisała Iwkaa czyli ta szyjka to normalna sprawa i kolejna przed przygotowaniem już.. tzn to dobrze. Zdawałam sobie sprawę z otwartej ale miękka mnie zaskoczyła.. ostatnio koleżanka męża z pracy pytała go o moją szyjkę .. to się tylko uśmieliśmy.... bo mąż oczy szeroko i mówi ...a bo ja wiem... koleżanka ma termin 10 dni po mnie...

Ja niby mam wszystko uprane i poprasowane tylko do torby którą mąż zdjął mi w weekend włożyć... ale zebrać się nie mogę... żeby nie prowokować .. ale chyba w końcu i ja to zrobię...zostawię sobie tylko suszarkę do zapakowania bo teraz używam... i ładowarkę.

Patuśka też jestem ciekawa co powie nowy dr. a swoją drogą to ten do którego chodziłaś to niezły fachowiec musiał być.. pewnie dlatego że chodziłaś na NFZ ... to dla mnie jest przerażające... bo prywatnie pewnie byłoby ciuciu- cacy... ehh .....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #1008918 przez iwkaa
ja słyszałam że te wszystkie wizyty na NFZ sąna odwal się byle by szybko i po sprawie oczywiście pewnie zależy to tez od lekarza a tym bardziej jak jestes pierworódką to nie wiesz dokładnie o co pytać ajak ty nie pytasz oni nie mówią i tak w kółko.
Ale Patuśka ty się nie nastawiaj też że ten lekarz powie Ci duzo bo inaczej chodzic do dr przez całą ciążę i inaczej iść tylko raz a tak jak miałaś teraz z tymi tygodniami ciąży to komputer sam na podstawie wielkości dziecka wylicza tygodnie i tak może być inaczej na każdej wizycie a nie koniecznie musi się zgadzać z faktycznymi ilościami tygodni liczonymi od początki ciąży Trochę to zakręcone ale prawdziwe miałam ginekologię na studiach i trochę się zapamiętało rzeczy :)
Ja wam zdjęcie wyslę naszego kącika dopiero jak się maluszek urodzi :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #1008933 przez Patrizia
iwkaa dokładnie komputery ciągle inaczej bo nasze skarbu tez różnie się rozwijają raz szybciej podrosną a raz się zatrzymają :P

Eliza ja za to boje się jakbym miał mieć cesarkę to znieczulenie w kręgosłup mnie przeraża jak na razie poród planowany sn ale wiadomo niczego się nie przewidzi

Śniadanko zjedzone teraz czekam na siorę :D wysłali mi dzisiaj wózek więc do końca tygodnia powinien dojść :D




Ksawerek(*)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl